Zobacz wątek - Pytanie do posiadaczy crosa
NAS Analytics TAG

Pytanie do posiadaczy crosa

Enduro, Cross
_________

Pytanie do posiadaczy crosa

Postprzez kks1922 » 27/10/2007, 16:47

Witam
Mam dylemat ponieważ chcę kupić crosa nie enduro. Wiem ze nie mogę tego zarejestrować a niestety będę musiał zawsze przejechać 5 km drogą (wioski) aby dotrzeć w tereny do poszalenia (lasy, wały nad warta itp.)
I tutaj moje pytanie czy dla osób posiadających crosa i jeżdżących amatorsko w takich terenach gdzie trzeba dojechać czy wożą motocykl na przyczepce czy jednak ryzykuja i dojeżdzaja normalnie drogą nie zarejestrowanym motocyklem??
kks1922
Świeżak
 
Posty: 23
Dołączył(a): 7/10/2007, 10:37


Postprzez M. » 27/10/2007, 17:52

Ja poniewaz mieszkam pod wawa to lasy mam wszedzie dookola i nie mam takiego problemu ale jak np chce smignac sobie na poligon wojskowy to powinienem przejechac kawalek przed droge publiczna ale poniewaz staram sie tego unikac to jezdze troche dluzsza droga przez las... Osobiscie uwazam ze jak ktos ma crossa to droga pubilczna nie jest miejscem gdzie powinno sie go zobaczyc... Jeszcze jedna mam fajna miejscowke okolo 15km dalej ale tam to juz moto na przyczepke :)
Moje zdanie jest takie ze nie powinienes jezdzic po drogach publiczych tym moto a zrobisz jak uwazasz :wink:
YAMAHA YZ 125
Poszukiwania znowu rozpoczete...
Avatar użytkownika
M.
Świeżak
 
Posty: 336
Dołączył(a): 6/5/2007, 16:02
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez radekpl » 27/10/2007, 18:27

Moi dwaj kumple maja quady. Też niezarejestrowane. Starają się jeździć po bocznych drogach, ale jak nie ma wyjścia, jadą po publicznej. Raz policja ich goniła. Skręcili w jakieś pola i ich zgubili. Jeśli mieszka się w mieście, trzeba się z tym liczyć. Jak kupie crossa też będę zmuszony jeździć drogami publicznymi :/
Avatar użytkownika
radekpl
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 22/10/2007, 18:14
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez bond » 28/10/2007, 12:34

orientuje sie ktoś z was jaka jest kwota mandatu itp.?
bond
Świeżak
 
Posty: 106
Dołączył(a): 27/2/2007, 17:12

Postprzez M. » 28/10/2007, 12:37

Mysle ze maja prawo zabrac ci motor na parking policyjny bo moto prawnie nie ma prawa poruszac sie po drogach publicznych ze wzgledu na brak homologacji... a co zrobia to zalezy od nich...
YAMAHA YZ 125
Poszukiwania znowu rozpoczete...
Avatar użytkownika
M.
Świeżak
 
Posty: 336
Dołączył(a): 6/5/2007, 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Beavis » 28/10/2007, 12:41

Słusznie mówisz M. W takim przypadku za prowadzenie (czyli nawet jak go pchasz) niezarejestrowanego - a co więcej niehomologowanego - motocykla po drodze publicznej sprzęt zawijają na lawetę. A co potem to już nie wiem bo unikam takich sytuacji ;).
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez marcinhc » 28/10/2007, 14:53

jak to? pchac chyba mozna?

pzeciez to nie jest poruszanie sie na pojezdzie niedopuszcoznym do ruchu.
Nienawidzę głupich ludzi.
marcinhc
Świeżak
 
Posty: 196
Dołączył(a): 30/9/2007, 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Beavis » 28/10/2007, 16:20

A tam można, nic nie można. Zależy na jakiego policjanta trafisz.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez DT » 17/11/2007, 19:45

skoro mieszkasz na wiosce to nie ma problemu zeby uciec policji, my z kumplem zawsze uciekamy i psy nie maja szans z crosem. Mojego kumpla psy raz złapały na wiosce i jakoś sie wytłumaczył ale na wsi to psy mało jezdzą
Avatar użytkownika
DT
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 17/11/2007, 19:19

Postprzez SIMI » 17/11/2007, 19:48

Zależy na jakiego policjanta trafisz.

mnie raz złapali bez kasku i nic mi nie zrobili bo byłem na wiosce, w mieście to co innego
Avatar użytkownika
SIMI
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 17/11/2007, 12:46
Lokalizacja: Konin

Postprzez falken86 » 17/11/2007, 20:13

kks1922
ja osobiscie unikam drog asfaltowych,raz mnie z drogowki zatrzymali jak jechalem do sklepu po jajka i smietane.Nadjechali z nad przeciwka zatrzymali sie i zhaltowali mnie.Gdybym chcial to moglbym im uciec,mialem do przejechania tylko rów(lajcik ;-) )ale nie chciałem sie wygłupiać,na wsi jest pelno konfidentów zaraz znaleźli by moj dom :)Nie pytałem co mi grozi za jeżdżenie crossem po drogach publicznych,to trwało dosc krotko nie wysiadali z samochodu widac bylo ze gdzies im sie spieszy ja bylem zestresowany myslalem ze skończy sie na kolegium,dostałem krotkie kazanie,na koniec kazali mi spadac !
Lepiej ich nie prowokować i radze ci unikac asfaltow.
pozdro
falken86
Świeżak
 
Posty: 191
Dołączył(a): 11/5/2007, 16:33

Postprzez Tokash » 20/11/2007, 18:13

Ja mieszkam w wiosce, policja często się kręci ale nic sobie ze mnie ani z kumpla nie robią. Sąsiedzi nie raz już dzwonili że jade sobie kulturalnie 50km/h ale policja zawsze mówiła że nic nie widzi a do sklepowej się śmiali że takich ludzi jak u mnie nie widzieli. Zresztą nie raz mnie już widzieli i jakoś żyje i do mnie nie dzwonili. (fakt faktem mam mtx'a 80 jeżdże sobie ze światłami itp, nie mam prawa jazdy) Obstawiam że jakbyś miał przynajmniej światła i jakąś tablice zmajstrował to Cie nie będą łapać.
"Komu mam wierzyć? co nazwać zaufaniem?
Czym jest - honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?"
O.S.T.R. - Mówiłaś mi...
Tokash
Świeżak
 
Posty: 107
Dołączył(a): 1/7/2007, 21:49

Postprzez bastus » 21/11/2007, 16:06

Ja na swoim motorowerku (Rx 50) jak z tyłu zobacze policje to poprostu skręcam w pole i mogą mi skoczyć. A w jeszcze mówicie chyba o większych pojemnościach więc niema co się przejmować tylko w palnik i juz ci niema.
sprzedam :
:D
- Sony Ericson P99i (700pln)
:D
- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)
Avatar użytkownika
bastus
Bywalec
 
Posty: 827
Dołączył(a): 5/10/2007, 20:23
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Pirek » 29/11/2007, 17:23

Beavis napisał(a):Słusznie mówisz M. W takim przypadku za prowadzenie (czyli nawet jak go pchasz) niezarejestrowanego - a co więcej niehomologowanego - motocykla po drodze publicznej sprzęt zawijają na lawetę. A co potem to już nie wiem bo unikam takich sytuacji ;).



No co ty. Jeśli pchasz (nie jedziesz na nim) nie homologowany czy niezarejestrowany motocykl to nie mają prawa Ci go zabrać!!! Jeśli coś pchasz po drodze nawet morze to być samochód, kombajn zbozowy, tir, czołg to nie mają prawa Ci tego zabrac bo Ty to pchasz a nie prowadzisz.
Pamiętaj(cie) o tym!!!
Pirek
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 17/11/2007, 17:31

Postprzez Beavis » 29/11/2007, 18:20

Pan policjant ostatnio powiedział co innego (fakt - za rozgarnięty to on nie był). Zresztą mimo, iż nie pochwalam uciekania przed policją itp. to po prostu niektórych sytuacji warto unikać.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez Landryss25 » 29/11/2007, 18:33

Każdy policjant mówi co innego. Znam kilku i jeden mówi że jak pcha się niehomologowany pojazd to nic ci nie mogą zrobić a drugi że mogą go zabrać na parking policyjny a potem jest kupa ciągania się i wypełniania papierków żeby odzyskać a trzeci że można za to jedynie mandat dostać za utrudnianie ruchu pojazdów. Sam nie wiem które to prawda.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Postprzez Pirek » 30/11/2007, 16:12

Powiem wam tak: mój tata był kiedyś policjantem (jeszcze jak srałem w pieluchy i nie wiedziałem co to wał korbowy), więc jak go o to zapytalem to mi odpowiedział ze pchać cos zawsze mozna.
A jak sie boicie pchac motor nirehomologowany po ulicy a musicie to zrobić to w tedy motor pakujemy na jakiś wuzek i w tedy to policja nam moze poskakac koło tłumika :D bo przeciesz pchamy wuzek a nie motor ;P- z tego co wiem to na wuzek nie trzeba mieć rejestracji albo chomologacji :)
Pirek
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 17/11/2007, 17:31

Postprzez Manhatan » 30/11/2007, 19:32

Nie żebym tam był jakimś harcore'owcem, niczym ''Ghostrider'' no ale co to jest 5km, jeżeli się ma motocykl typu cross/enduro? Wybaczcie, ale nawet jeśli trafiłby się jakiś upierdliwy policjant i miał zamiar Cię gonić, to wkońcu ty jesteś górą nieprawadaż? Ja bym się tam tak nie przejmował i latał normalnie na moto na miejscówe i cieszył się jazdą :wink:

W drodze na tor możesz poćwiczyć przy okazji jazdę na gumie :)
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez Beavis » 30/11/2007, 20:00

Po warunkiem, że nie robi się tego w terenie zabudowanym! Bo uciekanie przed policją w terenie zabudowanym i ogólnie szybka jazda na motocyklu cross/enduro w pobliżu większych zabudowań jest G-Ł-U-P-O-T-Ą! Dlaczego? Ponieważ każdorazowy odpał tego typu rzutuje na to, że potem mamy linki między drzewami w lasach porozwieszane.

Ja pochwalić uciekania przed policją nie mogę, ale na polnej ścieżce raczej nikomu krzywdy tym nie zrobicie.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez Pirek » 30/11/2007, 20:50

Dlatego mnie psiaria złapała i to jeszcze na wiosce u babki, najpierw pomyslałem odkrece gaz i tyle mnie beda widzieć jak se bede po polach zapierdzielał, ale potem pomyslałem na wiosce pełno konfidentów i i tak sie nie opłaca bo co z tego jak ja im teraz zwieje jesli oni popytają i jak wruce do domu to bede mogł od razu z nimi na dolek razem z motorem jechac.
Zatrzymałem sie (bo niebieski pokazał lizak) i on do mnie z pyskiem: a co to jest?! gdzie to ma rejestracje?! prawojazdy prosze! a ja spokojnie i ze skruchą w głosie: nie mam.... zaczął mi prawic kazanie a wczesniej naprawde mnie nastraszył ze mi moto zabierze na parking a mnie wlepi kolegium 6000zł!!!! i wniosek do sądu dla nieletnich!!!!
w głowie plątała mi sie mysl: wskakuj na moto i spieprzaj!!!! ale tego nie zrobilem, nie dałem sie poniesc emocjom. skonczyło sie na telefonie do ojca i tym ze musiałem zagrac na uczuciach policjantowi- poprostu zacząłem sie trząść, jąkać, gadać od rzeczy i policjant sie zesrał! tj. przestraszył :) ze mnie za bardzo nastraszył i ze mu zaraz zemdleje wiec przykazał mi: zebym cie tu więcej nie widział!!! i kazał zmykać. teraz to sie nawet boje po wsi przejechac (jak mnie wtedy złapał to jechalem po drodze wojewudzkiej).
dlatego teraz dróg unikam jak ognia!!! i wam tesz radze nie igrajcie z policją....
Pirek
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 17/11/2007, 17:31

Następna strona


Powrót do Offroad



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości




na gr