Scigacz.pl

przez **Pirek** » 30/11/2007, 20:50

Dlatego mnie psiaria złapała i to jeszcze na wiosce u babki, najpierw pomyslałem odkrece gaz i tyle mnie beda widzieć jak se bede po polach zapierdzielał, ale potem pomyslałem na wiosce pełno konfidentów i i tak sie nie opłaca bo co z tego jak ja im teraz zwieje jesli oni popytają i jak wruce do domu to bede mogł od razu z nimi na dolek razem z motorem jechac.
Zatrzymałem sie (bo niebieski pokazał lizak) i on do mnie z pyskiem: a co to jest?! gdzie to ma rejestracje?! prawojazdy prosze! a ja spokojnie i ze skruchą w głosie: nie mam.... zaczął mi prawic kazanie a wczesniej naprawde mnie nastraszył ze mi moto zabierze na parking a mnie wlepi kolegium 6000zł!!!! i wniosek do sądu dla nieletnich!!!!
w głowie plątała mi sie mysl: wskakuj na moto i spieprzaj!!!! ale tego nie zrobilem, nie dałem sie poniesc emocjom. skonczyło sie na telefonie do ojca i tym ze musiałem zagrac na uczuciach policjantowi- poprostu zacząłem sie trząść, jąkać, gadać od rzeczy i policjant sie zesrał! tj. przestraszył

ze mnie za bardzo nastraszył i ze mu zaraz zemdleje wiec przykazał mi: zebym cie tu więcej nie widział!!! i kazał zmykać. teraz to sie nawet boje po wsi przejechac (jak mnie wtedy złapał to jechalem po drodze wojewudzkiej).
dlatego teraz dróg unikam jak ognia!!! i wam tesz radze nie igrajcie z policją....

przez **Manhatan** » 30/11/2007, 23:46

Mi bardziej chodziło o taki przejazd drogą poza terenem zabudowanym, gdzie w każdej chwili można skręcić i polami/lasem zwiać. Wiadomo w terenie zabudowanym bezpieczne to nie jest, głównie na dzieci bawiące się często na drogach osiedlowych. Wolę sobie nie wyobrażać co by było gdyby takie dziecko wybiegło mi pod koła... :shock:

Co do tych linek, to nie trzeba uciekać przed policją, żeby się pojawiły

Wprawdzie nie były to linki, ale stosy gałęzi porozrzucanych na całej drodze w lesie w moim przypadku.
No i weś tu ludziom udogodnij. Jak się lata po drogach publicznych, w terenie zabudowanym, wkurzają się, że zagłośno, że niebezpieczeństwo ogromne stwarzamy i jedynie same negtywne sugestie z ich strony. Jak chłowiek chce, żeby był spokój, jedzie do lasu, lata po lesie, to Ci idioci jeszcze do lasu przyjdą i Ci linkę rozłorzą miedzy drzewami, albo gałęzie powbijają, żeby się nadziać...

Zresztą temat był chyba poruszany, więc koniec z moimi śmiesznymi wywodami, bo i tak niczego nie zmienimy...

przez **Pirek** » 1/12/2007, 09:54

Mnie kiedyś kura wyleciała z krzaków ja jechałem na moto i miałem szczęscie ze ją pogłowie przejechałem bo jak by mi wpadła korpusem to bym niezle poleeeeeeeciał.
Co do tych linek i gałęzi to nie miałem czegos takiego ale jeden burak ze wsi od mojej babki jak jechałem rozpędzony 70km/h przez wies wyskakuje mi na srodek drogi i macha rękami jakby chciał mnie złapać, nie było wesoło bo z jednej strony eunuch a z drugiej 2-3 metrowe urwisko i gdzie tu jechac?! na wychamowanie nie było szans więc mając nadzieje ze sie przestraszy i spieprzy z drogi odkręciłem gaz i jade na niego... na szczęscie dla mnie i niego przesunął sie ale nie wiele brakowało zebym go stuknął. potem sie zatrzymałem i go zwyzywałem... byłem naprawde wk***iony bo niewiele brakło zebym sie znalazł w szpitalu albo w kostnicy....
od tej pory nie wyskakiwał mi na droge ale jednego pięknego wakacyjnego wieczoru przywlekł sie do mojej babki do domui awanture robi ze budze jego wnuczke jak jezdze. niepowiem tłumik to ja mam po to zebu moto ładnie wyglądało i brzmiało (jest przelotowy i kompletnie nic nie ma w srodku) więc jest troche głośno. no więc ja mu wytłumaczyłem ze do 22:00 moge jezdzic i nawet policja mu to powie, a ze ten "sąsiad" jest tępy jak but to nawet taką pierdołe łyknął... Jak ja kocham wiesnaków:D....
P.S. Pasowało by zrodic małą defilade crossów i enduro przez wies mojej babki zeby te palanty zrozumiały i zobaczyły jak duzo jest crossowców...
ale to latem...

przez **bond** » 1/12/2007, 10:56

sie rozmarzyłeś!

przez **Pirek** » 1/12/2007, 13:35

bond napisał(a):sie rozmarzyłeś!

mozesz dokładniej okreslic o co ci chodzi :?:

przez **falken86** » 2/12/2007, 00:21

Pirek to widze ze nie tylko na mojej wiosce mieszkaja frajerzy i konfidenci.Najbardziej upierdliwi sa starsi ludzie cholerne z nich dziwaki.Kiedys jechalem droga i taki starszy koles(Pan Czesław ok 70 lat) pokazal mi srodkowy palec wyzywal mnie od ch@#$ sku@#$ itd. itp. ze halasuje po nocach, ze poł wioski spac nie może,mowil ze mi motor sikiera porabie,mowil jeszcze ze jak bylem maly i jezdzilem motorynka to jeszcze bylo dobrze a teraz to go caly dzien glowa boli,specjalnie zwolnilem zeby posluchac

hehehe brechty z dziadka
Najgrozniejsi sa ci ktorzy sa zazdrośni o to ze masz japonski sprzet ze jezdzisz honda yamaha czy suka tacy przewaznie dzwonia na policje,zaloze sie ze gdybym jezdzil WSK'a albo MZ to nie mialbym z nimi problemow

przez **bond** » 2/12/2007, 11:55

Pirek "Pasowało by zrodic małą defilade crossów i enduro przez wies mojej babki zeby te palanty zrozumiały i zobaczyły jak duzo jest crossowców..."

przez **Pirek** » 2/12/2007, 16:18

Moze i masz racje ze mnie troche poniosła fantazja...
Ale to nie jest nie mozliwe....

przez **falken86** » 7/12/2007, 01:21

sebastianx1 napisał(a):Wy wszyscy marszczycie freda i niema chujaa we wsi !

Ban zbliża się do Ciebie bardzo dużymi krokami - oby tak dalej! - Beavis

a ty nie marszczysz?
jesli nie to znaczy ze cos z toba nie tak

przez **Beavis** » 7/12/2007, 12:42

Odpuszczę sobie komentarz Twojej wypowiedzi, bo jeżeli imponują ci tacy ludzie jak sebastianx1 to gratuluję - i domyślam się, że chciałeś sobie zażartować, ale w tej sytuacji nie jest to ani śmieszne, ani na miejscu.

przez **falken86** » 8/12/2007, 23:16

dobra wyluzuj
jak mozesz to wez usun jego post i moj bo fakt jest faktem one tu nie pasuja
pozd

przez **Pirek** » 9/12/2007, 17:20

falken86 napisał(a):Pirek to widze ze nie tylko na mojej wiosce mieszkaja frajerzy i konfidenci.Najbardziej upierdliwi sa starsi ludzie cholerne z nich dziwaki.Kiedys jechalem droga i taki starszy koles(Pan Czesław ok 70 lat) pokazal mi srodkowy palec wyzywal mnie od ch@#$ sku@#$ itd. itp. ze halasuje po nocach, ze poł wioski spac nie może,mowil ze mi motor sikiera porabie,mowil jeszcze ze jak bylem maly i jezdzilem motorynka to jeszcze bylo dobrze a teraz to go caly dzien glowa boli,specjalnie zwolnilem zeby posluchac hehehe brechty z dziadka
Najgrozniejsi sa ci ktorzy sa zazdrośni o to ze masz japonski sprzet ze jezdzisz honda yamaha czy suka tacy przewaznie dzwonia na policje,zaloze sie ze gdybym jezdzil WSK'a albo MZ to nie mialbym z nimi problemow

Mamy ten sam problem... identyczny tylko ze ja nie jezdze po nocach bo na 500% miałbym policje na chacie, mam cos między full crossem a mini crossem (diabełek taki

) ale ma przelotowy tłumik który nie tłumi silnika tylko nadaje ładne brzmienie. Babka kiedys mowiła ze jak pojechalem do miasteczka po chlebus na kolacje to słyszala mnie przed domem... a to jest oddalone o około 1,5 km od domu

przez **bastus** » 9/12/2007, 17:33

Ja mam tylko miedzianą rurke zamiast tłumika i jest git.Teraz mama zewsze wie gdzie jestem na poligonie(po prawej od domu) czy na wsi (po lewej od domu).

Scigacz.pl

Pytanie do posiadaczy crosa

Kto przegląda forum