ładowanie akumulatora jakim prostownikiem i jakim natężeniem
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Na pewno po części ma racje ale jeśli nie ustawimy mocy prostownika,to ładowanie dużym prądem uszkodzi płyty w akumulatorze i tyle.
Nie odczujesz tego do razu ale aku zamiast wytrzymać trzy lata wytrzyma 1 sezon.
Nie odczujesz tego do razu ale aku zamiast wytrzymać trzy lata wytrzyma 1 sezon.
-
skwy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
elcommendante napisał(a):Backdraft napisał(a):teoretycznie wartosc pradu ladowania powinna byc rowna 10% pojemnosci akumulatora - czyli przykladowo jezeli masz aku 8Ah to powinno ladowac sie go 800mA. Jezeli chcesz ladowac wiekszym pradem np. 4A to powinno sie ladowac akumulator co najwyzej 0,5 godziny
i właśnie tym sie rożni teoria od praktyki

Od zawsze miałem padakowaty aku, po 3 dniach jak motorkiem nie jeździłem miałem naporawde spore problemy z odpaleniem go... amperomierz wskazywał średnio od 11.5 do 11.9... przyszła zima moto odstawiłem i zaczełem reanimować go, ładowalem 4A prez całą noc nawet nie wykręcając koreczków celowych... odstawiłem go na jeden dzień dolałem jeszcze elektrolitu do górnych kresek znów go łądowałem tym razem przez godzinke czy dwie... po 2 tygodniach go sprawdzam i ma 12.3

A teraz zapobiegawczo co kilka dni na jedną godzinę podłączam go pod mały zasilacz 0.3A...
- Dokaz
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58
Wiem ze jest to spory wydatek ale mozna kupic badz zrobic mikroprocesorowa ladowarke / rozladowarke do akumulatorow. Mozna wtedy miec na stale na zime podlaczony aku do ladowarki i procesor sam bedzie badal co dzieiej sie z aku i go odpowiednio ladowal i rozladowywal.
Z tego co pamietam firma AVT ma w ofercie gotowe kity do samodzielnego montazu, z zaprogramowanym procesorem w zestawie, wiec nie musimy chodzic po kolegach elektronikach i prosic i wgranie kodu na procesor. Taka zabaweczka znacznie ulatwia konserwacje akumulatorow, szczegolnie kiedy mamy kilka i chcemy by byly wdobrym stanie. Przydaje sie takze przy ladowaniu akumulatorow zelowych ktore musza miec inny prad ladowania niz mokre kwasowo-olowiowe.
Z tego co pamietam firma AVT ma w ofercie gotowe kity do samodzielnego montazu, z zaprogramowanym procesorem w zestawie, wiec nie musimy chodzic po kolegach elektronikach i prosic i wgranie kodu na procesor. Taka zabaweczka znacznie ulatwia konserwacje akumulatorow, szczegolnie kiedy mamy kilka i chcemy by byly wdobrym stanie. Przydaje sie takze przy ladowaniu akumulatorow zelowych ktore musza miec inny prad ladowania niz mokre kwasowo-olowiowe.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Każde aku cechuje jakaś rezystancja wewnętrzna RW- w nowym aku jest minimalna, z czasem rośnie ; to ona odpowiedzialna jest za samorozładowanie - aku nie trzyma!
1.Ładować 1/10 pojemności aku (STANDART)
2.Ładowanie odsiarczające 1/20 pojemności(rozładować do zera,wylać elektrolit, przepłukać, zalać destylatem i ładować dobę, rozładować żaróweczką 2W i wylać; zalać świeżym elektrolitem i ładować standartowo)- czasem pomaga
Pozdr.
1.Ładować 1/10 pojemności aku (STANDART)
2.Ładowanie odsiarczające 1/20 pojemności(rozładować do zera,wylać elektrolit, przepłukać, zalać destylatem i ładować dobę, rozładować żaróweczką 2W i wylać; zalać świeżym elektrolitem i ładować standartowo)- czasem pomaga
Pozdr.
- leszek40
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 16/2/2008, 13:31
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Dokaz napisał(a): i właśnie tym sie rożni teoria od praktyki
Od zawsze miałem padakowaty aku, po 3 dniach jak motorkiem nie jeździłem miałem naporawde spore problemy z odpaleniem go... amperomierz wskazywał średnio od 11.5 do 11.9... przyszła zima moto odstawiłem i zaczełem reanimować go, ładowalem 4A prez całą noc nawet nie wykręcając koreczków celowych... odstawiłem go na jeden dzień dolałem jeszcze elektrolitu do górnych kresek znów go łądowałem tym razem przez godzinke czy dwie... po 2 tygodniach go sprawdzam i ma 12.3
A teraz zapobiegawczo co kilka dni na jedną godzinę podłączam go pod mały zasilacz 0.3A...
Podejrzewam, że po wmontowaniu aku. do moto zdziwisz się, że bateria jest tak samo słaba lub nawet gorsza niż wcześniej.
1. nie dolewa się elektrolitu tylko wody destylowanej. Wlewając elektrolit zwiększyłeś jego stężenie
2. 12,3 (myślę, że podajesz Volty) a nawet jakby miał więcej, nie świadczą o tym, że aku jest sprawne. Pod obciążeniem ta wartość z pewnością znacznie spadnie. Stary akumulator traci swoją "pojemność" i w rezultacie po ładowaniu wartość napięcia może być dobra jednak przy obciążeniu moc szybko spada. (napięcie też)
Tej zimy sam przerabiam ten problem. I po prostu już szukam nowego aku.
leszek40 Ładowanie odsiarczające 1/20 pojemności(rozładować do zera,wylać elektrolit, przepłukać, zalać destylatem i ładować dobę, rozładować żaróweczką 2W i wylać; zalać świeżym elektrolitem i ładować standartowo)- czasem pomaga
Tak z ciekawości... Gdzie to wylewasz??
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Jesli juz o technice
1. Inaczej ladujemy mokry, inaczej zelowy
2. Nie jest prawda ze aku nie powinien byc rozladowany czesciowo i doladowywany
3. Prosze zapoznac sie z wykresami ladowania/rozladowania dla mikroprocesorowej ladowarki ogniw / akumulatorow
4. Aku nie powinien byc przegrzany przy ladowaniu
5. Obszerny artykul o ladowaniu dostepny na elektroda.pl oraz w Elektronice Praktycznej
6. A kto by mnie tam sluchal...
1. Inaczej ladujemy mokry, inaczej zelowy
2. Nie jest prawda ze aku nie powinien byc rozladowany czesciowo i doladowywany
3. Prosze zapoznac sie z wykresami ladowania/rozladowania dla mikroprocesorowej ladowarki ogniw / akumulatorow
4. Aku nie powinien byc przegrzany przy ladowaniu
5. Obszerny artykul o ladowaniu dostepny na elektroda.pl oraz w Elektronice Praktycznej
6. A kto by mnie tam sluchal...
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
iwestycja w ladowarke mikroprocesorowa, o ktorej wspominal simonw to najlepsze rozwiazanie. Nie jest to tani interes, ale mamy pewnosc, ze w zaden sposob nie uszkodzimy akumulatora, nie przeladujemy go itd. Niedawno postanowilem sprawdzic roznice miedzy zwyklym prostownikiem samochodowym a ladowarka mikroprocesrowa(300mA). Po miesiacu nie uzytkowania aku sprawdzilem go sobie testerem. Wskazal on lekkie rozladowanie. Zatem podlaczylem go najpierw pod prostownik, ktory pokazal ze akumulator jest juz naladowany i nawet nie chcial zaskoczyc. Po podlaczeniu pod ladowarke akumulator ladowal sie ponad 3,5 godziny i wtedy dopiero ladowarka sie wylaczyla.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Odświeżę żeby nie zakładać nowego tematu. Jak kupiłem moto jesienią to nie było żadnych kłopotów i zawsze odpalał bez problemu. Bzyk stał cała zimę w garazu gdzie temperatura nawet przy dużych mrozach bardzo rzadko spada ponieżej 10 stopni ale mimo to na początku raz na 2-3 tygodnie wystawiałem go, odpalałem czekając aż osiągnie temperaturę i tak pracował sobie pare minut. Później temat olałem, dzisiaj wyprowadziłem moto żeby wyczyścić felgi, do odpalenia a tu dupa. Licznik świecił, kontorolki też ale już alarm przy odbezpeiczaniu coś dziwnie sygnalizował. Wyjąłem aku i podłączyłem do ładowania. Mam jakiś stary prostownik który opisany jest 12V-4A i nic sie na nim nie ustawia. Aku ładowałem ok 1,5 godziny i po włożeniu już kręcił (tak średnio) ale po 2-3 sekundach gasł na ssaniu. Pytanie, ile mam ładować aku tym prostownikiem???
Na aku jest jedynie:
MF
Super Sealed
BATTERY
CT12B-4
Ile on ma Ah? 4?
Na aku jest jedynie:
MF
Super Sealed
BATTERY
CT12B-4
Ile on ma Ah? 4?
- fool
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 6/9/2008, 12:16
senekkorzenna napisał(a):fool popełniłeś wiele błędów i ja w tej sytuacji sprawdził bym akumulator pod obciążeniem aby przekonać się jaka jest właściwa jego obecna wartość.
Ponieważ masz ładowarkę starego typu to odłącz akumulator ,odkręć zatyczki i ładuj 12 godz.
Ładowany krótko akumulator nie uzyskuje pełnej pojemności co powoduje że przy rozruch jest za mało prądu aby skutecznie obdzielić rozrusznik i system zapłonowy.
To że silnik gasł Ci na ssaniu nie nie ma nic wspólnego z akumulatorem.
Akumulator mam bezobsługowy więc nie mogłem wyjąć zatyczek. Ładowałem go przez 4,5 godziny tym prostownikiem którym dysponuję i dzisiaj wpakowałem aku do bzyka. Odpalił bez problemu i teraz tylko pozostaje pytanie czy nie załatwiłem aku i czy będzie dobrze trzymał. Na bank nie był rozładowany do zera bo licznik i kontorlki się zapalały po włączeniu zapłonu, tyle że nie miał siły kręcić i rozrusznik tylko "cykał". W najgorszym wypadku będzie mnie czekał zakup aku ale mam nadzieje że będzie ok - wyjdzie w praniu

- fool
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 6/9/2008, 12:16
Dzisiaj po tygodniu od całej akcji poszedłem sprawdzić czy nie będzie kłopotów z odpalaniem i na szczęście jest ok więc aku jeszcze chwilę chyba pośmiga.
W związku z tym co napisaliście przejrzałem dzisiaj allegro pod kątem prostowników/ładowarek i szczerze mówiąc ceny nieco mnie zdziwiły. Nie ma tego zbyt wiele bo wyskoczyły mi 2 strony ale spodziwałem się że będą droższe a tu widzę ceny przeciętnie od 40zł do 70zł. Nie chcę kupić jakiegoś gówna bo po co wydawać kasę dwa razy więc prośba o pomoc. Na co zwrócić uwagę, co ładowarka powinna mieć a może podeslecie jakiegoś linka do sprzętu którego sami używacie??? Z góry dzięki za pomoc.
W związku z tym co napisaliście przejrzałem dzisiaj allegro pod kątem prostowników/ładowarek i szczerze mówiąc ceny nieco mnie zdziwiły. Nie ma tego zbyt wiele bo wyskoczyły mi 2 strony ale spodziwałem się że będą droższe a tu widzę ceny przeciętnie od 40zł do 70zł. Nie chcę kupić jakiegoś gówna bo po co wydawać kasę dwa razy więc prośba o pomoc. Na co zwrócić uwagę, co ładowarka powinna mieć a może podeslecie jakiegoś linka do sprzętu którego sami używacie??? Z góry dzięki za pomoc.
- fool
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 6/9/2008, 12:16
a powiedzcie mi jak ladowac najprawdopodobniejaku zelowy bo kumplowi padl coprawda w skuterze ale pokazuje zamiast ok 12V jakies 3.2V czy postanowilem go naladowac (raz kozie smierc) i po 9 godzinach ladowania pokazuje 10.5V czy jest szansa jeszcze na jego odzycie ??
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
senekkorzenna napisał(a):fool ceny ładowarek akumulatorowych oscylują w takich właśnie cenach w supermarketach i w zasadzie to wszystko to Chiny.Ładowarkę tak rzadko się używa że jaką byś nie kupił będzie ok.Szukaj też takiej gdzie gwarancja jest dwuletnia.Tobie naprawdę nie jest potrzebna profesionalne urządzenie.
Którą byś kupił?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=576037143
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=565966001
- fool
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 6/9/2008, 12:16
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość