Egzamin A - Slalom szybki - problem
Posty: 56
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Szkola jest po to aby uczyc jezdzic a nie zdawac egzamin.
Zacytuje klasyka, wyksztalcenie nie piwo nie musi byc pelne. Jezeli Kursant nie reprezentuje poziomu jaki jest oczekiwany przez prawodawce, to moze lepiej dla niego samego i dla innych aby tej kategori PJ nie robil ?
W Pl utarlo sie nie wiem dlaczego mniemanie, ze kategoria A musi byc tansza od kat. B a w realu jest dokladnie odwrotnie. Kat A jest nie pospolita a elitarna, pospolita to jest kat. B i moze niech tak zostanie.
Jak na 9 lat szkolenia kat. A mialem jeden przypadek, ze Kursant zrezygnowal z kursu bo SAM stwierdzil, ze to niebezpieczna zabawa a on ma rodzine ( mial 34 lata ) reszta jakos pozdawala a wymagania so o niebo wyzsze niz w PL.
Wiec jakos mi tu ta Twoja teoria o tym kiepskim poziomie nie pasuje. Wyglada na to, ze ja mam samych inteligetow a tak niestyty nie jest.
Kursant nie musi byc idealny. Idealny tez nie bedzie, bo niema praktyki. On jedynie ma prawidlowo robic manewry. Wierz lub nie ale przy nich tez sa " widelki ".

Zacytuje klasyka, wyksztalcenie nie piwo nie musi byc pelne. Jezeli Kursant nie reprezentuje poziomu jaki jest oczekiwany przez prawodawce, to moze lepiej dla niego samego i dla innych aby tej kategori PJ nie robil ?
W Pl utarlo sie nie wiem dlaczego mniemanie, ze kategoria A musi byc tansza od kat. B a w realu jest dokladnie odwrotnie. Kat A jest nie pospolita a elitarna, pospolita to jest kat. B i moze niech tak zostanie.
Jak na 9 lat szkolenia kat. A mialem jeden przypadek, ze Kursant zrezygnowal z kursu bo SAM stwierdzil, ze to niebezpieczna zabawa a on ma rodzine ( mial 34 lata ) reszta jakos pozdawala a wymagania so o niebo wyzsze niz w PL.
Wiec jakos mi tu ta Twoja teoria o tym kiepskim poziomie nie pasuje. Wyglada na to, ze ja mam samych inteligetow a tak niestyty nie jest.
Kursant nie musi byc idealny. Idealny tez nie bedzie, bo niema praktyki. On jedynie ma prawidlowo robic manewry. Wierz lub nie ale przy nich tez sa " widelki ".

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Nie wiem tylko czym tu sie chwalic, tym, ze masz bledna technike przejazdu ?


| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Błędna czy nie, pozwala zdać egzamin, reszty nauczy się człowiek w szkołach doszkalających
Po za tym jaki jest w niej błąd? Średnia prędkość ma być nie mniejsza niż 30km/h i ani na kursie ani na egzaminie nie było do tej metody żadnych uwag więc ?
przez dwadzieścia godzin jazd plus dwie przed samym egzaminem, potrąciłem jeden raz jeden słupek 



- House123
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 4/8/2016, 19:26
Ja to zrobiłem jeszcze inaczej.
Wpadam pod 40 tkę, odpuszczam gaz + hamulec tylni (delikatnie odpowiednio) + balans ciałem.
na ostatnim mam z 23-24 dodaję gazu przed wpadnięciem w punkt pomiarowy.
Oba przeloty bez problemu, pierwszy średnia 30 drugi średnia 34
Zostało mi to z simsonka i każda próba zrobienia tego inaczej (np stała prędkość na otwartym gazie) powodowała dzidę w pachołki.
Na wolny z kolei patent gap się w następną bramkę a na ostaniej widzę bramkę witrualną.
Idzie z palcem w d
Ogólnie w ogóle nie widziałem pachołków w jakie wpadałem, jakoś samo szło jak po sznurku. Każde gapienie się w TĘ bramkę itd.. = dzida w pachołki. Co tylko mnie utwierdziło, że się jedzie podświadomie tam gdzie się gapi
Ósemka na XJ kładłem na bok na 2ce i samo latało kółka, aż egzaminator pochwalił, bo mówił, że mało kto wykorzystuje to, że maszynka sama lata w kółko trzeba się tylko nie bać.
Może w sumie mam niedozwolony doping bo 115kg + 192cm daje sporą siłę na balansowanie tyłkiem.
Wpadam pod 40 tkę, odpuszczam gaz + hamulec tylni (delikatnie odpowiednio) + balans ciałem.
na ostatnim mam z 23-24 dodaję gazu przed wpadnięciem w punkt pomiarowy.
Oba przeloty bez problemu, pierwszy średnia 30 drugi średnia 34
Zostało mi to z simsonka i każda próba zrobienia tego inaczej (np stała prędkość na otwartym gazie) powodowała dzidę w pachołki.
Na wolny z kolei patent gap się w następną bramkę a na ostaniej widzę bramkę witrualną.
Idzie z palcem w d


Ósemka na XJ kładłem na bok na 2ce i samo latało kółka, aż egzaminator pochwalił, bo mówił, że mało kto wykorzystuje to, że maszynka sama lata w kółko trzeba się tylko nie bać.
Może w sumie mam niedozwolony doping bo 115kg + 192cm daje sporą siłę na balansowanie tyłkiem.
-
pwm - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 2/8/2016, 17:56
- Lokalizacja: Poznań
House123 napisał(a):Błędna czy nie, pozwala zdać egzamin, reszty nauczy się człowiek w szkołach doszkalającychPo za tym jaki jest w niej błąd? Średnia prędkość ma być nie mniejsza niż 30km/h i ani na kursie ani na egzaminie nie było do tej metody żadnych uwag więc ?
przez dwadzieścia godzin jazd plus dwie przed samym egzaminem, potrąciłem jeden raz jeden słupek
Naprawde chcesz sie wdac w dyskusje na ten temat ? Temat ma trzy strony, przelec moje wypowiedzi i bedziesz wiedzial dlaczego. To, ze nie bylo uwag, no coz skomentuje, ze jak ktos niema pojecia o tym co robi to czego oczekujesz ? Mozna rownac w dol, a mozna rownac do gory, kwestia nastawienia.
A co do szkolenia sie pozniej, znaczy najpierw uczysz sie zle, aby pozniej nauczyc sie dobrze ? Pomijam, ze trwa miedzy 3 - 4 razy dluzej, gdzie tu logika ?


| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
A ma ktoś z was jakiś pomysł, jak przejechać ten slalom, bez patrzenia się na licznik? Jakoś nie potrafię wyczuć tej prędkości i nie wiem ile jadę. Motocykl ma popsuty licznik. Instruktor mierzył mi czas i mówił, że mieszczę się w tych 3,3s , ale zdarza się, ze za mocno odkręcę manetkę i przewracam pachołek. Nie potrafię znaleźć tego złotego środka, żeby nie było ani za wolno, ani za szybko. Dodam, że jadę ze stałą prędkością, ewentualnie po ominięciu ostatniego słupka przyspieszam.
- Paw-elec
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 2/9/2017, 08:53
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Skad jestes ?
Zmien OSK, w dzisiejszych czasach nie musisz szkolic sie na popsutych motocyklach.

Zmien OSK, w dzisiejszych czasach nie musisz szkolic sie na popsutych motocyklach.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Wiem. Zmienię. A czy w tym slalomie stosujemy tylko przeciwskręty, czy jeszcze oprócz tego jeszcze jakiś balans ciałem, czy może dociskanie podnóżków?
- Paw-elec
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 2/9/2017, 08:53
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Paw-elec napisał(a):Wiem. Zmienię. A czy w tym slalomie stosujemy tylko przeciwskręty, czy jeszcze oprócz tego jeszcze jakiś balans ciałem, czy może dociskanie podnóżków?
Weź sobie wynajmij instruktora który Ci to wytłumaczy jak trzeba. Pisanie tutaj jak to robić jest ryzykowne. Coś źle zrozumiesz, zrobisz sobie krzywdę i problem. Tego przez internet się nie nauczysz.
- Wertyder
- Świeżak
- Posty: 133
- Dołączył(a): 28/6/2015, 09:22
- Lokalizacja: Podhale
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Już sobie powynajmowałem tych instruktorów kilku i żaden nie jest w stanie mi wytłumaczyć jak przejechać ten slalom. Już się zastanawiam, czy to ze mną jest coś nie tak tzn. uszkodzony mózg, czy coś takiego. Ostatnia uwaga mojego instruktora była taka, że za późno wykonuje pierwszy skręt i przez to potrącam pachołki, bo się nie mieszczę. Ja się zastanawiam, dlaczego tak spóźniam ten skręt. Przecież to chyba powinno się czuć. Intuicja itd. Jak jadę wolno, to przejeżdżam ten slalom, a jak już szybciej, to po pachołkach. Może być tak, że mam uszkodzone coś w mózgu? Jakiś błędnik, czy coś takiego?
- Paw-elec
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 2/9/2017, 08:53
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Nie masz nic uszkodzone tylko zwyczajnie niektórzy potrzebują czasu żeby to wyćwiczyć. Cierpliwość jest tu niezbędna.
Poczytaj sobie jeszcze to:
https://szkola-motocyklowa.blogspot.com ... zybki.html
Poczytaj sobie jeszcze to:
https://szkola-motocyklowa.blogspot.com ... zybki.html
- Wertyder
- Świeżak
- Posty: 133
- Dołączył(a): 28/6/2015, 09:22
- Lokalizacja: Podhale
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Ktory w takim razie sposob jest najlatwiejszy? Ten z odejmowaniem gazu, ten z przyspieszaniem, czy ten ze stala predkoscia. Nie interesuje mnie, ktory jest najbardziej poprawny, ale najlatwiejszy. Chodzi o to, zeby zdac egzamin, a ja nie mam juz czasu na uczenie sie poprawnej techniki i tez nie mam drukarni pieniedzy, zeby se tak dokupywac dodatkowe jazdy.
- Paw-elec
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 2/9/2017, 08:53
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Paw-elec napisał(a):Ktory w takim razie sposob jest najlatwiejszy? Ten z odejmowaniem gazu, ten z przyspieszaniem, czy ten ze stala predkoscia. Nie interesuje mnie, ktory jest najbardziej poprawny, ale najlatwiejszy. Chodzi o to, zeby zdac egzamin, a ja nie mam juz czasu na uczenie sie poprawnej techniki i tez nie mam drukarni pieniedzy, zeby se tak dokupywac dodatkowe jazdy.
Musisz wypróbować który bo to rzecz indywidualna.
Natomiast jeśli nie masz czasu i pieniędzy no to w ogóle nie ma co sobie zawracać głowy motocyklami, bo to zabawa która wymaga w dużej ilości i jednego i drugiego.
- Wertyder
- Świeżak
- Posty: 133
- Dołączył(a): 28/6/2015, 09:22
- Lokalizacja: Podhale
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Z tym, że nie mam czasu, to chodzi o to, że za prawie 2 tygodnie mam egzamin i potrzebuję najprostszą technikę do pokonania tego slalomu. Może być nawet niepoprawna, ale chodzi o to, żeby zdać egzamin i mieć to już za sobą. Co do pieniędzy, to już już jestem po dodatkowych 8 godzinach, wszystkie manewry mam opanowane na przyzwoitym poziomie, ale pozostał mi jeszcze ten slalom. Każde 2 godziny to 150zł. Wiesz, nie mam fabryki pieniędzy. Zastanawia mnie, ile jeszcze potrzebne mi będzie czasu, żeby nauczyć się tego slalomu.
Reasumując-jeżeli chodzi o technikę:
Jak będę jechał na ten slalom, to gdzie mam się patrzeć? Na ostatnią bramkę lub dalej? Czy mam zwracać uwagę na to, kiedy mam skręcać, czy po prostu, jak będę się patrzył jak najdalej, to mózg sam sobie policzy, w którym momencie mam skręcić? Wiem, że te pytania są trochę może i głupie, ale staram się uzyskać jak najwięcej informacji, jak przejechać ten slalom.
Reasumując-jeżeli chodzi o technikę:
Jak będę jechał na ten slalom, to gdzie mam się patrzeć? Na ostatnią bramkę lub dalej? Czy mam zwracać uwagę na to, kiedy mam skręcać, czy po prostu, jak będę się patrzył jak najdalej, to mózg sam sobie policzy, w którym momencie mam skręcić? Wiem, że te pytania są trochę może i głupie, ale staram się uzyskać jak najwięcej informacji, jak przejechać ten slalom.
- Paw-elec
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 2/9/2017, 08:53
Re: Egzamin A - Slalom szybki - problem
Paw-elec napisał(a):Z tym, że nie mam czasu, to chodzi o to, że za prawie 2 tygodnie mam egzamin i potrzebuję najprostszą technikę do pokonania tego slalomu. Może być nawet niepoprawna, ale chodzi o to, żeby zdać egzamin i mieć to już za sobą. Co do pieniędzy, to już już jestem po dodatkowych 8 godzinach, wszystkie manewry mam opanowane na przyzwoitym poziomie, ale pozostał mi jeszcze ten slalom. Każde 2 godziny to 150zł. Wiesz, nie mam fabryki pieniędzy. Zastanawia mnie, ile jeszcze potrzebne mi będzie czasu, żeby nauczyć się tego slalomu.
Reasumując-jeżeli chodzi o technikę:
Jak będę jechał na ten slalom, to gdzie mam się patrzeć? Na ostatnią bramkę lub dalej? Czy mam zwracać uwagę na to, kiedy mam skręcać, czy po prostu, jak będę się patrzył jak najdalej, to mózg sam sobie policzy, w którym momencie mam skręcić? Wiem, że te pytania są trochę może i głupie, ale staram się uzyskać jak najwięcej informacji, jak przejechać ten slalom.
Pytania nie są głupie, natomiast nikt kto choć trochę ma pojęcie o temacie i odpowiedzialności nie będzie Cię instruował przez internet. Coś źle zrozumiesz i będzie z tego więcej kłopotu niż pożytku. Poszukaj instruktora który Ci to wyjaśni. Ten manewr tylko wygląda na trudny natomiast jest spokojnie do opanowania opanowania.
- Wertyder
- Świeżak
- Posty: 133
- Dołączył(a): 28/6/2015, 09:22
- Lokalizacja: Podhale
Posty: 56
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość