Kymco a Junak i chińskie alternatywy
Posty: 24
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Tak jak zawsze przy małych przebiegach: patrzysz na opony, pierwsze dwie cyfry to tydzień w roku (mamy 52 tygodnie), następne dwie to rok produkcji (końcówka roku np 2009 --> 09).
(otwórz link)
Przy takim przebiegu opony muszą być orginalne, bez śladów zużycia. Tak samo podnóżki, stacyjka, korek wlewu paliwa, przełączniki na kierownicy nie wytarte.
Jeżeli jest karta pojazdu, i faktycznie jeden jedyny właściciel, to plus. Spytaj, czy ma zaświadczenie o przeprowadzonym ostatnim badaniu technicznym, nowy motocykl po 3 latach ma przegląd, także z ostatniego lata powinien mieć, tam jest przebieg podany.

Przy takim przebiegu opony muszą być orginalne, bez śladów zużycia. Tak samo podnóżki, stacyjka, korek wlewu paliwa, przełączniki na kierownicy nie wytarte.
Jeżeli jest karta pojazdu, i faktycznie jeden jedyny właściciel, to plus. Spytaj, czy ma zaświadczenie o przeprowadzonym ostatnim badaniu technicznym, nowy motocykl po 3 latach ma przegląd, także z ostatniego lata powinien mieć, tam jest przebieg podany.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
BTW. Rolnik62, a czy SYM-a Xs 125 ze swojej stopki byś polecił? Spełnia on większość moich kryteriów zarówno estetycznie jak i zdaje się być bardziej porównywalny jakością do Japonii niż shineray-e, romety i bartony.
Prawda to?
Zakładam, że parę lat jazdy bezawaryjnej SYM może zagwarantować i tylko pytanie czy trzeba przy nim "dlubac" bez przerwy (skutery mają dobre opinie na forach niemieckojęzycznych, ale motocykl raczej mało popularny w Polsce).
Prawda to?
Zakładam, że parę lat jazdy bezawaryjnej SYM może zagwarantować i tylko pytanie czy trzeba przy nim "dlubac" bez przerwy (skutery mają dobre opinie na forach niemieckojęzycznych, ale motocykl raczej mało popularny w Polsce).
YBR125
- feud
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 30/4/2015, 15:49
To jest kopia/replika yamahy ybr. Jeżeli nowy, możesz brać. Jeżeli nie przeszkadzają ci takie minusy jak:
- wibrujące lusterka od 7 tysięcy obrotów.
- odkręcają się śrubki od osłony tłumika; wstawienie gumowych podkładek załatwia sprawę.
- filtr oleju siatkowy; częściej zmieniam olej; producent podaje 5 tysięcy, ja zmieniam co 4, w końcu to tylko trzy dychy na sam olej robiąc samemu.
- opony 90; szału nie robią
- jest bardzo cichy na postoju, w czasie jazdy już trochę mruczy
- 3 śrubki zardzewiały.
- mało popularny w Polsce, ja u siebie dostanę w dwóch miejscach części, jakby co, w kilku pozostałych już nie.
Przez 15 tysięcy kilometrów spaliła mi się żarówka, jeden bezpiecznik, i złapałem gumę. Mechanicznie nic.
Ja go kupiłem, bo ktoś mi go właściwie "oddał" za darmo z minimalnym przebiegiem, a kilka lat nie jeździłem i na nowo mnie wciągło, mimo, że to "tylko" 125 w 4T. A ile nowych rzeczy jeśli chodzi o technikę jazdy się nauczyłem
Ale reasumując, lepsza cbfka niż sym, sym lepszy niż barton, bez dwóch zdań.
Ja bym atakował cbfke z oględzinami w serwisie.
- wibrujące lusterka od 7 tysięcy obrotów.
- odkręcają się śrubki od osłony tłumika; wstawienie gumowych podkładek załatwia sprawę.
- filtr oleju siatkowy; częściej zmieniam olej; producent podaje 5 tysięcy, ja zmieniam co 4, w końcu to tylko trzy dychy na sam olej robiąc samemu.
- opony 90; szału nie robią

- jest bardzo cichy na postoju, w czasie jazdy już trochę mruczy

- 3 śrubki zardzewiały.
- mało popularny w Polsce, ja u siebie dostanę w dwóch miejscach części, jakby co, w kilku pozostałych już nie.
Przez 15 tysięcy kilometrów spaliła mi się żarówka, jeden bezpiecznik, i złapałem gumę. Mechanicznie nic.
Ja go kupiłem, bo ktoś mi go właściwie "oddał" za darmo z minimalnym przebiegiem, a kilka lat nie jeździłem i na nowo mnie wciągło, mimo, że to "tylko" 125 w 4T. A ile nowych rzeczy jeśli chodzi o technikę jazdy się nauczyłem

Ale reasumując, lepsza cbfka niż sym, sym lepszy niż barton, bez dwóch zdań.
Ja bym atakował cbfke z oględzinami w serwisie.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
Dzięki za pomoc.
Stanęło na używanej ybr125 w cenie nowego Junaka.
unikam częstych przeglądów i docierania silnika.
Temat okazał się bardziej o używanych japonczykach niż nowych chinczykach, ale chyba moj nie jest odosobnionym przypadkiem w tym względzie
Stanęło na używanej ybr125 w cenie nowego Junaka.
unikam częstych przeglądów i docierania silnika.

Temat okazał się bardziej o używanych japonczykach niż nowych chinczykach, ale chyba moj nie jest odosobnionym przypadkiem w tym względzie

YBR125
- feud
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 30/4/2015, 15:49
Posty: 24
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości