Gdzie kupić oc i ac
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
PZU. Za AC zaplacisz drogo, ale jesli chodzi o OC to nie widze obecnie zadnego lepszego ubezpieczenia niz w PZU. Niech ludzie ktorzy chca zaoszczedzic 10 zł na ubezpieczeniu mowia ze PZU jest drogie. Ale jak ktos w Ciebie przypierdzieli autem i ma ubezpieczenie w firmie krzak, ktora bedzie ci 3 lata wyplacac smieszne i zalosnie niskie ubezpieczenie, to docenisz ze masz oc w pzu. Bo to Twoj ubezpieczyciel wyplaci Ci swoje stawki, a z firma krzak sie sam bedzie rozliczał
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
OC w PZU ok, ale przecież pakiet to czyste złodziejstwo!
Teraz i tak się już ogarnęli trochę, mimo że dalej jest drogo. Parę lat temu to mieli stawkę na poziomie 18%!!
Z mojego doświadczenia wychodzi że najtaniej pakiet wychodzi w Allianz. Miałem też okazję likwidować dwie szkody z AC i zero problemu.
Teraz i tak się już ogarnęli trochę, mimo że dalej jest drogo. Parę lat temu to mieli stawkę na poziomie 18%!!
Z mojego doświadczenia wychodzi że najtaniej pakiet wychodzi w Allianz. Miałem też okazję likwidować dwie szkody z AC i zero problemu.
-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
Z mojego doświadczenia najtaniej wychodzi albo pakiet w allianzie albo osobno oc w pzu i ac w allianzie. Co do AC możesz przedzwonić jeszcze do BikeCare, oni pośrednicza w sprzedawaniu AC obsługiwanych przez allianz, ale zajmują się tylko motocyklami i czasem dostają jakieś dodatkowe zniżki w stosunku do tego co zaoferuje bezpośrednio allianz. W moim przypadku wyszło to samo, ale kumpel dostał od nich lepszą ofertę.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Fugu, nie nie pomylilo mi sie. Polecam zapoznac sie z nowym mykiem z pzu, od lipca albo czerwca 2014. Dlatego ja np wole doplacic troche do OC i nie miec problemu pozniej jak ostatnio kolega. Zaoszczedzil 12 zł na skladce na moto. Gosc mu wymusil. Dostal smieszne pieniadze i teraz musi sie sadzic. Gdyby mnie posluchal i nie zalowal tych groszy, to teraz mialby zaoszczedzony czas, nerwy i normalne odszkodowanie bez klopotow.
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Jednak Ci sie pomylilo - kolega mial wypadek z winy innego kierowcy - szkode pokrywa OC przeciwnika, nie OC kolegi.
Na calym swiecie jest przyjete tak, ze OC placi za szkody ktore wyrzadziles komus, AC za szkody ktore wyrzadziles sobie.
W razie wypadku z czyjejs winy masz pecha, gdy on mial ubezpieczenie OC w firmie krzak. Nie ma znaczenia gdzie masz twoje ubezpieczenie (no poza ubezpieczeniem od kosztow procesu
) - bo twoje ubezpieczenie OC nie pokrywa twoich szkod.
W razie wypadku z twojej winy, za twoja szkode placi twoje AC.
Na calym swiecie jest przyjete tak, ze OC placi za szkody ktore wyrzadziles komus, AC za szkody ktore wyrzadziles sobie.
W razie wypadku z czyjejs winy masz pecha, gdy on mial ubezpieczenie OC w firmie krzak. Nie ma znaczenia gdzie masz twoje ubezpieczenie (no poza ubezpieczeniem od kosztow procesu

W razie wypadku z twojej winy, za twoja szkode placi twoje AC.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Co nie zmienia faktu, że jeżeli miałbym wybierać wolałbym nie oszczędzić 12zł, żeby ktoś musiał biegać po sądach, denerwować się niepotrzebnie itp. Nie rób drugiemu tego, co Tobie niemiłe 

Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
-
MarSen - Moderator
- Posty: 1051
- Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
- Lokalizacja: Rybnik
Krmtzzz ma rację tzn może i jeszcze nie ma, ale lada moment będzie mieć.
Nie wiem czy to już weszło czy nie (chociaż też miałem wrażenie, że już) ale tak czy inaczej będzie tak, że odszkodowanie z OC wypłacać będzie Twój ubezpieczyciel a nie sprawcy.
W każdym razie to jedna z lepszych wiadomości dotyczących ubezpieczeń z ostatnich lat.
Nie wiem czy to już weszło czy nie (chociaż też miałem wrażenie, że już) ale tak czy inaczej będzie tak, że odszkodowanie z OC wypłacać będzie Twój ubezpieczyciel a nie sprawcy.
W każdym razie to jedna z lepszych wiadomości dotyczących ubezpieczeń z ostatnich lat.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
No i jeszcze czytałem, że zmieniają się warunki wypłacania i OC będzie przez to nawet do 2x droższe i odczujemy to jakoś w połowie 2015r. Ciekawe jak to będzie...
https://rankomat.pl/aktualnosci/oc-droz ... -do-paniki
O tutaj, tak myślałem, że 50%, ale nie byłem pewny i napisałem 2x

https://rankomat.pl/aktualnosci/oc-droz ... -do-paniki
O tutaj, tak myślałem, że 50%, ale nie byłem pewny i napisałem 2x

Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
-
MarSen - Moderator
- Posty: 1051
- Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
- Lokalizacja: Rybnik
Fugu napisał(a):Jednak Ci sie pomylilo - kolega mial wypadek z winy innego kierowcy - szkode pokrywa OC przeciwnika, nie OC kolegi.
Na calym swiecie jest przyjete tak, ze OC placi za szkody ktore wyrzadziles komus, AC za szkody ktore wyrzadziles sobie.
W razie wypadku z czyjejs winy masz pecha, gdy on mial ubezpieczenie OC w firmie krzak. Nie ma znaczenia gdzie masz twoje ubezpieczenie (no poza ubezpieczeniem od kosztow procesu) - bo twoje ubezpieczenie OC nie pokrywa twoich szkod.
Wydaje mi się, że jednak mu się nie pomyliło. Gdy ma się OC w PZU podejmuje się ono likwidacji szkody na własny koszt i przejmuje na siebie ewentualne sądzenie się z ubezpieczalnią sprawcy. Wydaje mi się jednak, że na chwilę obecną działa to tylko dla samochodów osobowych, w przypadku OC dla motocykla chyba jeszcze nie ma takich przywilejów.
Źródło: http://media.pzu.pl/pr/273380/pzu-wprow ... nikacyjnym
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Wiekszosc ASO robi dokladnie to samo. Zostawiam pojazd, biore zamiennik na czas naprawy, odstawiam zamiennik, biore naprawiony pojazd. Cala reszta zajmuje sie ASO - wystarczy ze podpisze papierek w ktorym przekazuje wszystkie roszczenia wobec OC sprawcy wypadku ASO. Co nie znaczy ze ASO robi to na swoj koszt - po prostu maja swoich rzeczoznawcow, adwokatow etc. i zlatwiaja rozliczenie bezposrednio z OC sprawcy. Idzie to zazwyczaj duzo sprawniej, bo zajmuja sie tym ludzie, ktorzy robia to na codzien. ALE: Moje OC nic o tym nie wie.
W PZU jest identycznie - maja dodatkowa usluge polegajaca na zalatwieniu przez nich wszystkich papierow i bedaca czescia serwisu oplaconego przez ciebie przy zawiereniu OC. ALE: to nie PZU placi za naprawe, tylko PZU przejmuje zalatwianie formalnosci.
Tutaj jest to wyraznie opisane:
W moim ubezpieczeniu moge sie zgodzic na wybor warsztatu przez ubezpieczyciela. Dostaje za to bonus w formie nizszej skladki, ale nie mam pewnosci, gdzie pojazd bedzie naprawiany. Byc moze zamiast umowy z dealerem danej marki, ubezpieczenie ma umowe z Panem Kaziem, ktory naprawia wszystko.
Grynfix: Nie placa, tylko zalatwiaja zaplate.
Roznica jest mniej wiecej taka jak miedzy babcia dala Ci ciastko i babcia przyniosla Ci ciastko, ktore kupil Ci wujek.
W PZU jest identycznie - maja dodatkowa usluge polegajaca na zalatwieniu przez nich wszystkich papierow i bedaca czescia serwisu oplaconego przez ciebie przy zawiereniu OC. ALE: to nie PZU placi za naprawe, tylko PZU przejmuje zalatwianie formalnosci.
Tutaj jest to wyraznie opisane:
Receptą na to może być nowe rozwiązanie – bezpośrednia likwidacja szkód. Ubezpieczyciel bierze na siebie wszelkie sprawy poszkodowanego związane z dochodzeniem odszkodowania u ubezpieczyciela sprawcy
W moim ubezpieczeniu moge sie zgodzic na wybor warsztatu przez ubezpieczyciela. Dostaje za to bonus w formie nizszej skladki, ale nie mam pewnosci, gdzie pojazd bedzie naprawiany. Byc moze zamiast umowy z dealerem danej marki, ubezpieczenie ma umowe z Panem Kaziem, ktory naprawia wszystko.
Grynfix: Nie placa, tylko zalatwiaja zaplate.
Roznica jest mniej wiecej taka jak miedzy babcia dala Ci ciastko i babcia przyniosla Ci ciastko, ktore kupil Ci wujek.
Ostatnio edytowano 6/3/2015, 17:46 przez Fugu, łącznie edytowano 1 raz
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Co prawda to nie to źródło w którym o tym czytałem po raz pierwszy, ale też omawia sprawę.
http://mojafirma.infor.pl/wiadomosci/69 ... -roku.html
Czyli jednak weszło to od zeszłego roku tak jak myślałem.
http://mojafirma.infor.pl/wiadomosci/69 ... -roku.html
Na marzec przewidziano też wdrożenie bezpośredniej likwidacji szkód na całym rynku ubezpieczeniowym. Polega ona na tym, że poszkodowany kierowca może likwidować szkodę w swoim zakładzie ubezpieczeń, a nie jak do tej pory u ubezpieczyciela sprawcy kolizji. Taką możliwość od kwietnia br. mają klienci PZU
Czyli jednak weszło to od zeszłego roku tak jak myślałem.
Ostatnio edytowano 6/3/2015, 17:51 przez Vergon, łącznie edytowano 2 razy
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Chłopak, nie moze mi sie pomylic bo mamuska jest ubezpieczycielem od x lat.
"To bardzo proste. Jeśli masz w PZU OC na swój samochód osobowy i zostanie on uszkodzony w kolizji drogowej, której sprawca ma OC komunikacyjne w innym towarzystwie, zgłoś szkodę do nas. Weźmiemy na siebie załatwienie wszystkich formalności z ubezpieczycielem sprawcy, a Ty dostaniesz od nas pieniądze równe odszkodowaniu z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji – szybko i sprawnie."
"
Umówimy wygodny dla Ciebie termin i miejsce oględzin uszkodzonego samochodu.
Zawrzesz z PZU umowę zlecenia na bezpośrednią likwidację szkody – bez opłat i kosztów.
W każdej chwili możesz sprawdzić, co się dzieje z Twoim zgłoszeniem. Wystarczy, że zadzwonisz na całodobową infolinię.
Zaproponujemy ci możliwość realizacji bezgotówkowej naprawy w wybranym serwisie z listy partnerów programu Sieć Naprawcza PZU Pomoc.
Szybko wypłacimy pieniądze na naprawę samochodu – Tobie lub warsztatowi, który naprawia samochód oraz za inne szkody związane z uszkodzeniem Twojego samochodu osobowego.
Zwrócimy się do ubezpieczyciela sprawcy wypadku o zwrot wypłaconych świadczeń.
"
Czytaj uwaznie
"To bardzo proste. Jeśli masz w PZU OC na swój samochód osobowy i zostanie on uszkodzony w kolizji drogowej, której sprawca ma OC komunikacyjne w innym towarzystwie, zgłoś szkodę do nas. Weźmiemy na siebie załatwienie wszystkich formalności z ubezpieczycielem sprawcy, a Ty dostaniesz od nas pieniądze równe odszkodowaniu z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji – szybko i sprawnie."
"
Umówimy wygodny dla Ciebie termin i miejsce oględzin uszkodzonego samochodu.
Zawrzesz z PZU umowę zlecenia na bezpośrednią likwidację szkody – bez opłat i kosztów.
W każdej chwili możesz sprawdzić, co się dzieje z Twoim zgłoszeniem. Wystarczy, że zadzwonisz na całodobową infolinię.
Zaproponujemy ci możliwość realizacji bezgotówkowej naprawy w wybranym serwisie z listy partnerów programu Sieć Naprawcza PZU Pomoc.
Szybko wypłacimy pieniądze na naprawę samochodu – Tobie lub warsztatowi, który naprawia samochód oraz za inne szkody związane z uszkodzeniem Twojego samochodu osobowego.
Zwrócimy się do ubezpieczyciela sprawcy wypadku o zwrot wypłaconych świadczeń.
"
Czytaj uwaznie
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Czytam uwaznie - tam nigdzie nie jest zapisane, ze twoj ubezpieczyciel pokrywa szkode - tylko ze przejmuje zalatwianie formalnosci na siebie + ewtl. kredytuje naprawe do momentu az sam dogada sie z OC sprawcy wypadku. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem to co napisalem wyzej.
Ps. zeby bylo latwiej, z czyjego konta zostanie ostatecznie zaplacona naprawa - z konta PZU czy OC sprawcy wypadku?
I jeszcze przyklad powyzej z babcia. Byc moze dla Ciebie nie ma roznicy, w koncu ciastko to ciaskto, ale dla babci roznica jest spora. No i nie masz pewnosci, ze po drodze babcia nie weznie sobie kawalka ciastka "za fatyge" albo/i Ciebie nie poprosi zebys za ta fatyge zaplacil.
Zwrócimy się do ubezpieczyciela sprawcy wypadku o zwrot wypłaconych świadczeń.
Ps. zeby bylo latwiej, z czyjego konta zostanie ostatecznie zaplacona naprawa - z konta PZU czy OC sprawcy wypadku?
I jeszcze przyklad powyzej z babcia. Byc moze dla Ciebie nie ma roznicy, w koncu ciastko to ciaskto, ale dla babci roznica jest spora. No i nie masz pewnosci, ze po drodze babcia nie weznie sobie kawalka ciastka "za fatyge" albo/i Ciebie nie poprosi zebys za ta fatyge zaplacil.
Ostatnio edytowano 6/3/2015, 17:54 przez Fugu, łącznie edytowano 1 raz
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Nie baw się na siłę w interpretację tych zapisów "pod siebie", żeby tylko nie wyszło, że jednak nie miałeś racji, bo to żałosne.
Nas jako klientów interesuje tylko i wyłącznie efekt końcowy jak najbardziej korzystny dla nas. Mało mnie to obchodzi z czyjego konta dostanę hajs za szkodę.
Nas jako klientów interesuje tylko i wyłącznie efekt końcowy jak najbardziej korzystny dla nas. Mało mnie to obchodzi z czyjego konta dostanę hajs za szkodę.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Grynfix, nie da się wyliczyć składki AC na podstawie OC. Główną zmienną w przypadku AC jest wartość ubezpieczanego pojazdu, inna składka będzie dla pojazdu za 40tys, inna gdy motocykl warty jest 10tys. Zależnie od tego jaką wartość wyceniasz przy kupnie AC to jest to maksymalna kwota naprawy którą wypłaci ubezpieczyciel, w innym przypadku szkoda całkowita. Jest to też kwota którą otrzymasz w przypadku kradzieży. W OC nie ma to aż tak wielkiego znaczenia bo szkód możesz narobić tyle samo sprzetem za 4k jak i pojazdem z salonu za 10x tyle, ba, gdy masz nowy sprzęt czasem OC wyliczają nawet niższe. W dużym przybliżeniu AC na motocykl zwykle mieści się między 1-2k rocznie zaleznie od znizek, okresu posiadania PJ, wartosci pojazdu czy miejsca zamieszkania. Mi wyszło w tym roku OC 150zł przy 60% zniżek w pzu, AC 1300zł przy 58% zniżek w allianzie, motocykl sportowy (podwyzszona kategoria ryzyka) ~20tys. Mogłem też zapłacić stówkę mniej za AC gdybym zgodził się na zaniżoną o 1100zł wycenę pojazdu przez system, ale po co..
Wydaje mi się że jest podobnie jak w przypadku samochodów czyli gdzieś do ~10lat, ale to też zależy ubezpieczyciela, pewnie jakiś by się znalazł który wszystko ubezpieczy za odpowiednie pieniądze
Fugu, mogę się mylić, ale wydaje mi się, że nie jest to do końca to samo, bo jeśli z góry wiadomo że ubezpieczyciel jest chujowy i będą problemy, to w warsztacie mogą odmówić dochodzenia odszkodowania za Ciebie. Zrobią swoje, wystawią fakturę a Ty musisz się bujać po sądach o zwrot. Gdyby naprawa bezgotówkowa była zawsze taka prosta to nie słyszało by się tych historii jak to ludzie zostali wydymani na ubezpieczeniu. Nie wiem jak PZU działa w praktyce, ale tutaj zaznaczyli, że przyjmują na siebie dochodzenie szkodowania niezależnie od ubezpieczyciela sprawcy. Nigdy nie miałem większej szkody z czyjejś winy (nie licząc sarny
) więc wiem tyle ile wyczytałem/usłyszałem, także możesz śmiało wyprowadzić mnie z błędu.
Niemniej jednak masz rację, Twój ubezpieczyciel nie płaci bezpośrednio za szkodę spowodowaną przez sprawcę(chyba, że ubezpiecza też sprawcę, żeby nikt się znowu nie przyczepił
) Mimo wszystko z punktu widzenia poszkodowanego wykłada on z góry pieniądze, które dopiero później odzyska dzięki czemu Ty nie musisz tego robić.
Wydaje mi się że jest podobnie jak w przypadku samochodów czyli gdzieś do ~10lat, ale to też zależy ubezpieczyciela, pewnie jakiś by się znalazł który wszystko ubezpieczy za odpowiednie pieniądze

Fugu, mogę się mylić, ale wydaje mi się, że nie jest to do końca to samo, bo jeśli z góry wiadomo że ubezpieczyciel jest chujowy i będą problemy, to w warsztacie mogą odmówić dochodzenia odszkodowania za Ciebie. Zrobią swoje, wystawią fakturę a Ty musisz się bujać po sądach o zwrot. Gdyby naprawa bezgotówkowa była zawsze taka prosta to nie słyszało by się tych historii jak to ludzie zostali wydymani na ubezpieczeniu. Nie wiem jak PZU działa w praktyce, ale tutaj zaznaczyli, że przyjmują na siebie dochodzenie szkodowania niezależnie od ubezpieczyciela sprawcy. Nigdy nie miałem większej szkody z czyjejś winy (nie licząc sarny

Niemniej jednak masz rację, Twój ubezpieczyciel nie płaci bezpośrednio za szkodę spowodowaną przez sprawcę(chyba, że ubezpiecza też sprawcę, żeby nikt się znowu nie przyczepił

-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości