Który kombinezon lepszy? Damskie
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Ja tam w gorace dni jezdze w jeans'ach.
Spodnie motocyklowe, pod to bionick'i i zwykla jeansowa katana.
Textylne na wiosne i jesien a skora w lekko cieplejsze dni.
Spodnie motocyklowe, pod to bionick'i i zwykla jeansowa katana.
Textylne na wiosne i jesien a skora w lekko cieplejsze dni.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
MagdaZS napisał(a):Hej, dzięki za odpowiedzi
(...)
Co założyć, żeby w trasie było nie za zimno, a żeby potem gdzieś pochodzić - wiadomo, w długich spodniach, kurtce i długich butach ciężko. Można wziąć plecak, ale tam dwa kombi i dwie pary butów nie wejdą.
Tutaj masz watki dotyczÄ…ce ubioru na lato oraz bielizny termoaktywnej.
generalnie - nie ma uniwersalnych rozwiązań Jedni wolą meshe a inni zbroje. Ja śmigam w kurtce skórzanej - krótkie rękawicę rozpięte mankiety i jest dobrze. Te parę minut na światlach idzie wytrzymać
about99748-0-asc-0.html
about61040.html
Jeżeli chodzi o bieliznę - odpuść sobie na razie 'kalesonki' (przydają sie jesienią) i kup 2 szt longslave. Pierzesz po każdej wycieczce - schnie błyskawicznie. Używasz antyperspirantu nie śmierdzi
MagdaZS napisał(a): (...)
p.s. Co myślicie o marce Tschul? Konkretnie mam na myśli kurtkę męską model 904, może ktoś ma?
Tak jak napisał FUGU - stosunek cena/jakość jest naprawdę dobry.
Jeździłem w modelu 901 i nie narzekałem. Sztywne to i grube ale szwy trzymały, nic się nie pruło. Ochraniacze mogłyby być lepsze ale ponoć już poprawili. Jak dobrze leży i budżet jest ograniczony to brać.
-
qubus333 - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 11/9/2013, 21:07
Pytam o model, bo chcialem wiedziec jakie masz opcje. Doloz topcase i mozesz tam wkladac kombinezon gdy idziesz gdzies na spacer.
Ochraniacze na kolana sa fajne w terenie. Na ulicy srednio sie sprawdzaja.
Longslave - dlugi rekaw.
Gruba skora to nie dobrze. To znaczy ze kombi jest tani, skora kiepskiego gatunku, ciezka i sztywna.
Jak to sie mowi - you get, what you pay for. Dobre materialy kosztuja. Nie oczekuj od czegos co kosztowalo 500 pln takiej samej jakosci jak w czyms, co kosztuje 4000 pln.
Ochraniacze na kolana sa fajne w terenie. Na ulicy srednio sie sprawdzaja.
Longslave - dlugi rekaw.
Gruba skora to nie dobrze. To znaczy ze kombi jest tani, skora kiepskiego gatunku, ciezka i sztywna.
Jak to sie mowi - you get, what you pay for. Dobre materialy kosztuja. Nie oczekuj od czegos co kosztowalo 500 pln takiej samej jakosci jak w czyms, co kosztuje 4000 pln.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
longsleeve*
Jeśli już chcesz jeansy i wygodę po zejściu z motocykla to możesz kupić jeansy motocyklowe, z kevlarem i ochraniaczami na kolanach, koszt to około 400-500zł. Nie da to ochrony takiej jak skóra, ale na pewno sprawdzą się dużo lepiej niż zwykłe jeansy, są praktyczne i cena nie zwala z nóg.
Jeśli już chcesz jeansy i wygodę po zejściu z motocykla to możesz kupić jeansy motocyklowe, z kevlarem i ochraniaczami na kolanach, koszt to około 400-500zł. Nie da to ochrony takiej jak skóra, ale na pewno sprawdzą się dużo lepiej niż zwykłe jeansy, są praktyczne i cena nie zwala z nóg.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
ja pierdziele, zacznij na wycieczki jezdzic samochodem ... w upaly chodzilem po kilka godzin w mottowearach i butach motocyklowych z gore i jakos nie narzekalem ... przy Twoim podejsciu proponuje vana z klima, spokojnie zmiescisz walizke z makeupem w razie gdyby od upalu CI splynal
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Kasku też nie zakładasz bo nie masz co z nim zrobić po zejściu z motocykla?
Jeśli jeansy motocyklowe to aż taka katorga, to ostatecznie możesz kombinować ze spodniami typu 2nd layer typu coś takiego http://www.mongi.pl/ - jest o nich osobny temat na forum. Sam nic takiego nie testowałem, ale wygląda na to że jak je poskładasz to chyba zmieścisz nawet pod siedzenie, są zrobione ze stosunkowo wytrzymałego materiału i niby mają jakieś ochraniacze. Nic innego mi do głowy nie przychodzi chyba że tak jak już inni pisali - wsiąść w samochód i problem z głowy. Albo jeździć w krótkich spodenkach i pogodzić się z brakiem skóry po pierwszym lepszym szlifie.
Według tego co piszesz motocykla używasz jedynie to turystyki a nie sportu, a jednak mimo to nie jesteś w stanie pogodzić się z założeniem na niego kufrów.. gdzie w tym logika? Na miasto i do lansu zawsze można je zdemontować, nie ma z tym aż tyle roboty
Jeśli jeansy motocyklowe to aż taka katorga, to ostatecznie możesz kombinować ze spodniami typu 2nd layer typu coś takiego http://www.mongi.pl/ - jest o nich osobny temat na forum. Sam nic takiego nie testowałem, ale wygląda na to że jak je poskładasz to chyba zmieścisz nawet pod siedzenie, są zrobione ze stosunkowo wytrzymałego materiału i niby mają jakieś ochraniacze. Nic innego mi do głowy nie przychodzi chyba że tak jak już inni pisali - wsiąść w samochód i problem z głowy. Albo jeździć w krótkich spodenkach i pogodzić się z brakiem skóry po pierwszym lepszym szlifie.
Według tego co piszesz motocykla używasz jedynie to turystyki a nie sportu, a jednak mimo to nie jesteś w stanie pogodzić się z założeniem na niego kufrów.. gdzie w tym logika? Na miasto i do lansu zawsze można je zdemontować, nie ma z tym aż tyle roboty
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
MagdaZS napisał(a):Otóż, latem zwykle jeżdżę na wycieczki. Tzn np godzina w trasie, potem schodzę z motoru, spaceruję godzinę czy dwie i powrót. I TU jest problem.
Co założyć, żeby w trasie było nie za zimno, a żeby potem gdzieś pochodzić
p.s. Co myślicie o marce Tschul? Konkretnie mam na myśli kurtkę męską model 904, może ktoś ma?
Widze tylko jedno rozwiazanie, nie jezzdic motocyklem a fura.
JAk wsiadam na moto, to poto aby jezdzic a nie zwiedzac, no ale ja to Taki
zupelnie inny jestem
Tschul to znakomita cena do jakosci - mam nadzieje, ze rozumiesz.
MagdaZS napisał(a):Ale dlaczego traktujecie mnie jak faceta, niby z jakiej racji? Jestem kobietą i chcę aby traktowano mnie jak kobietę, z szacunkiem i darowaniem sobie uwag typowych dla różnic płci (bo jak baba to nie zna się na motoryzacji).
Twoje poprzedniczki walczyly o rownouprawnienie a Ty teraz chcesz byc traktowana inaczej ?
Jak sie chce miec te same prawa, to trzeba tez miec te same obowiazki, proste, czy nie ?
Prawda jest taka, zeabsolutnie nikt nie powie Ci co jest dobre dla Ciebie, bo nikt Toba nie jest.
Dobor ciuchow to rpoby bledow i ich wylapania. Jak chcesz uniknac bledow to wydajesz pierdylion Euronow i masz spokuj, jak kupujesz budzetowo, to niestety kupujezs kilka razy i nie zawsze wybor okazuje sie dobrym.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
albo targasz kufry czy torbe w ktorej ciagniesz ciuchy na przebranie albo grzejesz sie w tym w czym przyjechalas, co tu jest do rozumienia? chcesz komfortu w upal? kupujesz jeansy i kurtke mesh ale jak popada to w 30 sekund Cie zmoczy, masz wiecej kasy to kupujesz ciuchy z gore, ktore beda cieplejsze od jeansow i kurtki mesh, bardziej uniwersalne ale i znacznie drozsze - amen
jesli chodzi o buty to tak, sa buty na moto ponad kostke i to zarowno z jak i bez membrany, ceny do ok 750-800 zł
jesli chodzi o buty to tak, sa buty na moto ponad kostke i to zarowno z jak i bez membrany, ceny do ok 750-800 zł
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Przeczytałem dyskusję i dołożę swoje 3 grosze: Magda, z tego co napisałaś wynika, że jesteś świeżakiem na motocyklu - inaczej miałabyś własny pogląd na ubrania motocyklowe. Teraz moja diagnoza: cokolwiek nie kupisz jako początkująca - będzie to pomyłką. Niestety, przykro mi. Dlatego na początek kup coś po pierwsze bezpiecznego, pod drugie w miarę taniego. Z czasem będziesz wszystko zmieniała, w miarę zdobywania doświadczenia i dochodzenia do tego do czego jest ci potrzebny motocykl. Albo weź kogoś doświadczonego i pójdź z nim do sklepu: ty będziesz przebierać w tym co ci się podoba, on/ona doradzi ci od strony praktycznej. Chłopaki tutaj na forum starają ci się doradzić online każdy ze swojej strony, ale te rady są skażone tym, że każdy doradza wyłącznie ze swojego punktu widzenia i swoich zapatrywań na to czym jest dla niego motocyklizm. Postawię wódkę temu, którego gusta i poglądy będą się w 100% pokrywały z twoimi. M.in. dlatego jest taka szeroka oferta w sklepach - bo dla każdego co innego i producenci o tym doskonale wiedzą. Gdyby jakiś ubiór był optymalny to każdy z nas by w nim jeździł i byśmy byli zuniformizowani jako grupa jak chińska armia. Dlatego nie ominą cię błędy, źle trafione zakupy, odsprzedaże pomyłek i zbieranie kasy na ubrania z coraz wyższej półki.
Teraz podzielę się swoimi doświadczeniami i wnioskami po kilku sezonach i zmianach odzieży. Po pierwsze nie ma ubrań uniwersalnych tj. na każdą okazję. Niby producenci oferują kurtki i spodnie 2, 3, a zaraz pewnie i 4 warstwowe, ale to są jakieś kompromisy gdzie w każdym przypadku z czegoś musisz zrezygnować. Dlatego po pierwszych 2-3 sezonach błędów będziesz musiała sobie odpowiedzieć do czego jest ci potrzebny motocykl. A każdemu potrzebny jest do czegoś innego.
Do dalekiego podróżowania warto mieć tekstyla z dobrą wentylacją, ale również wielowarstwowego (2-3 warstwy), bo na motocyklu nie ma za dużo miejsca do pakowania i bierze się ubrania albo z górnej półki technologicznej (goretexy i inne srexy), ale modyfikowalne (tj czeka cię wypinanie i wpinanie warstw). Tutaj po pierwsze liczy się wodoodporność, a dopiero później wentylacja.
Na tor i do jeżdżenia "wyczynowego" - oczywiście skórzane kombi - tutaj nikt nie kombinuje z bezpieczeństwem.
Do jeżdżenia po mieście - najlepsze są jeansy motocyklowe - tutaj brać motocyklowa jest zgodna. Wszyscy szukamy wentylacji i przewiewności. Skóra w mieście służy zasadniczo do lansu. Wodoodporności raczej tutaj nie szukaj: deszcz albo przeczekasz, albo zrezygnujesz z moto na rzecz samochodu. Dobrym rozwiązaniem jest komplet przeciwdeszczowy na lekkie ubranie motocyklowe - dobry da radę w nawet najgorszą ulewę, ale nie da radę w trasę bo się zagotujesz i spłyniesz od środka.
A jeżeli chcesz ładnie - to przyjrzyj się włoskim firmom (np. Spidi, Dainese, Falco, Gaerne) i zacznij zbierać większą kasę. W tej kategorii niemieckie i polskie firmy odstają wyraźnie.
Teraz podzielę się swoimi doświadczeniami i wnioskami po kilku sezonach i zmianach odzieży. Po pierwsze nie ma ubrań uniwersalnych tj. na każdą okazję. Niby producenci oferują kurtki i spodnie 2, 3, a zaraz pewnie i 4 warstwowe, ale to są jakieś kompromisy gdzie w każdym przypadku z czegoś musisz zrezygnować. Dlatego po pierwszych 2-3 sezonach błędów będziesz musiała sobie odpowiedzieć do czego jest ci potrzebny motocykl. A każdemu potrzebny jest do czegoś innego.
Do dalekiego podróżowania warto mieć tekstyla z dobrą wentylacją, ale również wielowarstwowego (2-3 warstwy), bo na motocyklu nie ma za dużo miejsca do pakowania i bierze się ubrania albo z górnej półki technologicznej (goretexy i inne srexy), ale modyfikowalne (tj czeka cię wypinanie i wpinanie warstw). Tutaj po pierwsze liczy się wodoodporność, a dopiero później wentylacja.
Na tor i do jeżdżenia "wyczynowego" - oczywiście skórzane kombi - tutaj nikt nie kombinuje z bezpieczeństwem.
Do jeżdżenia po mieście - najlepsze są jeansy motocyklowe - tutaj brać motocyklowa jest zgodna. Wszyscy szukamy wentylacji i przewiewności. Skóra w mieście służy zasadniczo do lansu. Wodoodporności raczej tutaj nie szukaj: deszcz albo przeczekasz, albo zrezygnujesz z moto na rzecz samochodu. Dobrym rozwiązaniem jest komplet przeciwdeszczowy na lekkie ubranie motocyklowe - dobry da radę w nawet najgorszą ulewę, ale nie da radę w trasę bo się zagotujesz i spłyniesz od środka.
A jeżeli chcesz ładnie - to przyjrzyj się włoskim firmom (np. Spidi, Dainese, Falco, Gaerne) i zacznij zbierać większą kasę. W tej kategorii niemieckie i polskie firmy odstają wyraźnie.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość