Milion pytań do ogarniętego ludu czyli świeżak kupuje cb500
Posty: 47
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
fenwind napisał(a):
Martwi mnie tylko różnica cen w pl a de. Jakim cudem się to handlarzom opłaca skoro tutaj w de motory są droższe niż w Polsce? Nie może być tak, że to tylko szrot przecież...
.
Banalnie proste: motocykl zakupiony przez takie handlarza musi być uszkodzony, wtedy się opłaca.
Przykład z cbf 1000 model sc64, na otomoto można wyrwać bez problemu za 20-22 tys pln, a na mobile próżno szukać tego motocykla w cenie poniżej 5000 euro, bo zakładam że do kosztów trzeba doliczyć jeszcze transport, marżę etc. Więc cudów nie ma. Natomiast owszem cbf od pierwszego właściciela, z salonu PL, nie bite chodzą po tyle co na mobile.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
Odświeżam bo jestem już szukaniem CBFki zmęczony.
Powiedzcie mi tak szczerze. Z tym ABSem dla nowego motocyklisty to jak jest?
Słyszałem już parę opinii a ostatnio znajomy sprzedał mi kolejną:
"Tobie sugeruje kupno wiele tanszego cb500. Nie sluchaj jakis idiotow, abs nie jest dobrym pomyslem na nauke jazdy bo potem nie bedziesz umial odnalezc sie na motocyklu bez abs
Po drugie, abs odcina Cie od naturalnego stanu jakim jest slizganie sie opon, zeby sie uczyc trzeba je bardzo dobrze czuc"
Kolejna sprawa to dostępność CBF500 a CB500
Dostępność tego modelu jest aktualnie prawie żadna. W sensie takim, że nie ma praktycznie nic ciekawego w moich okolicach a szukam już na 2 baty bo i w de i w Polsce. Zawsze jest taki cyrk ze znalezieniem moto?
Powiedzcie mi tak szczerze. Z tym ABSem dla nowego motocyklisty to jak jest?
Słyszałem już parę opinii a ostatnio znajomy sprzedał mi kolejną:
"Tobie sugeruje kupno wiele tanszego cb500. Nie sluchaj jakis idiotow, abs nie jest dobrym pomyslem na nauke jazdy bo potem nie bedziesz umial odnalezc sie na motocyklu bez abs
Po drugie, abs odcina Cie od naturalnego stanu jakim jest slizganie sie opon, zeby sie uczyc trzeba je bardzo dobrze czuc"
Kolejna sprawa to dostępność CBF500 a CB500
Dostępność tego modelu jest aktualnie prawie żadna. W sensie takim, że nie ma praktycznie nic ciekawego w moich okolicach a szukam już na 2 baty bo i w de i w Polsce. Zawsze jest taki cyrk ze znalezieniem moto?
- fenwind
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 15/1/2015, 03:33
fenwind napisał(a):Odświeżam bo jestem już szukaniem CBFki zmęczony.
Powiedzcie mi tak szczerze. Z tym ABSem dla nowego motocyklisty to jak jest?
Słyszałem już parę opinii a ostatnio znajomy sprzedał mi kolejną:
"Tobie sugeruje kupno wiele tanszego cb500. Nie sluchaj jakis idiotow, abs nie jest dobrym pomyslem na nauke jazdy bo potem nie bedziesz umial odnalezc sie na motocyklu bez abs
Po drugie, abs odcina Cie od naturalnego stanu jakim jest slizganie sie opon, zeby sie uczyc trzeba je bardzo dobrze czuc"
Kolejna sprawa to dostępność CBF500 a CB500
Dostępność tego modelu jest aktualnie prawie żadna. W sensie takim, że nie ma praktycznie nic ciekawego w moich okolicach a szukam już na 2 baty bo i w de i w Polsce. Zawsze jest taki cyrk ze znalezieniem moto?
To powiem Ci, że kolega troszkę jakby Ci gunwo do głowy wciska. Motocykl bez i z ABS hamuje dokładnie tak samo, z taką tylko różnicą, że kiedy przegniesz pałę i doprowadzisz do utraty przyczepności przedniego koła, nie mając ABS-u wyrżniesz artystycznego pirueta, a będąc wyposażony w takowy utrata przyczepności będzie zasygnalizowana zadziałaniem układu. Idąc dalej tematem odnalezienia się na maszynie, zazwyczaj kupuje się coraz to nowsze i lepsze motocykle niżeli coraz to większe trupy, pokaż mi teraz 4-5 letni motocykl bez ABS-u .
Przyczepność opon czuć tak samo w obydwu przypadkach, ABS nie wpierdziela się do hamowania, póki coś nie zacznie iść nie tak jak powinno. Jeżeli już chciał byś uczyć się hamowania na skraju przyczepności opony, to z ABS-em będzie na pewno bezpieczniej, ABS pozwala na hamowanie na marginesie przyczepności, dopiero jak koło straci przyczepność, ten zabiera się do roboty, jeszcze pozostaje kwestia psychiki, w nieprzewidzianej sytuacji zdarzy Ci się spanikować, nawet wytrwale ćwicząc hamowanie, w podbramkowej sytuacji i tak oporowo naciśniesz klamkę, uwierz mi, że lepiej jest wtedy zachować kontrolę nad motocyklem hamując pełną siłą, niż zablokować koło, stracić kontrolę i liczyć na cud.
Nie wiem czy czytałeś przyspieszenie code'a, tam było pięknie przedstawione to, na co musisz poświęcić uwagę, w postaci dolarów, i taki ABS, to kolejny dolar, który w podbramkowej sytuacji możesz przeznaczyć na coś innego niż skupianie swojej uwagi na hamowaniu.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Pooglądaj sobie na youtube "motorcycle crash compilations". Nierzadko ktoś próbuje hamować awaryjnie z poślizgiem - przodem, jak i tyłem, przy okazji blokując koło. To się z ABS'em nie zdarza. W większości przypadków nie da się zahamować sprawniej, niż to robi ABS. Plus, nie przewrócisz się przy hamowaniu. To duży plus.
Co do występowania ABSu we współczesnych moto, to różnie z tym bywa. Od 2-5 lat nie da się kupić BMW bez ABSu, ale Triumph StreetTriple ma ABS jako opcję dopiero od ok. 2 lat. Dla odmiany w tanich moto dla początkujących już w nowych 300tkach jest montowany.
Co do występowania ABSu we współczesnych moto, to różnie z tym bywa. Od 2-5 lat nie da się kupić BMW bez ABSu, ale Triumph StreetTriple ma ABS jako opcję dopiero od ok. 2 lat. Dla odmiany w tanich moto dla początkujących już w nowych 300tkach jest montowany.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
jedyną sytuacją gdzie abs jest zbędy to chyba ofroad i drift. Mi kiedyś w sklepie Yamaha sprzedawca powiedział tak. ABS fajnie mieć ale da się bez niego żyć. pomyślałem że facet ma trochę racji ale z drugiej strony to tak samo jak z klimą w aucie czy z elektrycznie sterowanymi rzeczami - da się bez tego żyć ale fajnie to mieć. ABS pomijając fakt że fajnie mieć to pozwala Ci jechać a nie się ślizgać, jeśli koniecznie Ci zależy na uczeniu się kontrolowania uślizgu koła to proponuję wybrać się na szkolenie na tor, gdzie instruktor w kontrolowanych warunkach Cię nauczy. pewnie będzie drogo ale nie tak drogo jak wywrotka.
[edit]
prawo wymaga już by nowe motocykle były wyposażone w ABS.
[edit]
prawo wymaga już by nowe motocykle były wyposażone w ABS.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
fenwind napisał(a):"Tobie sugeruje kupno wiele tanszego cb500. Nie sluchaj jakis idiotow, abs nie jest dobrym pomyslem na nauke jazdy bo potem nie bedziesz umial odnalezc sie na motocyklu bez abs
Po drugie, abs odcina Cie od naturalnego stanu jakim jest slizganie sie opon, zeby sie uczyc trzeba je bardzo dobrze czuc"
Twoj Kolo niema zielonego pojecia a mozo z ABS'em nawet w realu nie ogladal.
przypomnij mi na PW ile przeznaczasz na CBF moze cos dla Ciebiue mam.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
fenwind napisał(a):Odświeżam bo jestem już szukaniem CBFki zmęczony.
Powiedzcie mi tak szczerze. Z tym ABSem dla nowego motocyklisty to jak jest?
Słyszałem już parę opinii a ostatnio znajomy sprzedał mi kolejną:
"Tobie sugeruje kupno wiele tanszego cb500. Nie sluchaj jakis idiotow, abs nie jest dobrym pomyslem na nauke jazdy bo potem nie bedziesz umial odnalezc sie na motocyklu bez abs
Po drugie, abs odcina Cie od naturalnego stanu jakim jest slizganie sie opon, zeby sie uczyc trzeba je bardzo dobrze czuc"
Dla świeżaka ABS jest bardzo bardzo pomocny, robi za Ciebie. Może jak ktoś jest mega oblatany to nie potrzebuje takiego wynalazku, ale akurat ABS jest mocno dopracowany więc nie ma co strzelać fochów na jego działanie.
fenwind napisał(a):Kolejna sprawa to dostępność CBF500 a CB500
Dostępność tego modelu jest aktualnie prawie żadna. W sensie takim, że nie ma praktycznie nic ciekawego w moich okolicach a szukam już na 2 baty bo i w de i w Polsce. Zawsze jest taki cyrk ze znalezieniem moto?
Słabo szukasz. Poszukaj na forach danego modelu, pewnie uda Ci się trafić co z pewnych rąk. Jak coś wal na PW.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
Posty: 47
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości