Rękawice na zimne dni
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Rękawice na zimne dni
Witajcie, potrzebuje kupić jakieś rękawice, które zapewnią mi komfort termiczny w temp. 1-5 stopni C. Mam do wydania max. 250 zł. Nie znalazłem sam jakiś sensownych w internecie, może wy coś polecicie?
- infermus
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 30/8/2014, 16:16
Pamiętam że BMW pro winter bardzo dobrze wypadały w testach. Na allegro troszkę drożej, ale poszukaj- może coś znajdziesz. Jak nie zobacz na ofertę Shimy, ewentualnie Helda (raczej ciężko w tej kasie).
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Polecam Tschul'e 600 - mam od 3 sezonów i jestem bardzo zadowolony. Podczas 5-godzinnej jazdy w mżawce przy 5-10 stopniach było mi ciepło i sucho. Zapewniają dobry chwyt manetki jak na tą ilość ocieplenia. Nie mam żadnych uwag, a uwzględniwszy cenę - nie ma lepszego wyboru. Po 3 latach wyglądają jak nowe i nie zamierzam zmieniać na nic nowego.
http://allegro.pl/tschul-zimowe-sportowe-wiatro-wodoodporne-hipora-i4606978653.html (otwórz link)
EDIT: O zauważyłem że już wyszły Tschul'e 700.
http://allegro.pl/tschul-700-ocieplane-hipora-wiatro-wodoodporne-i4659375872.html (otwórz link)
http://allegro.pl/tschul-zimowe-sportowe-wiatro-wodoodporne-hipora-i4606978653.html (otwórz link)
EDIT: O zauważyłem że już wyszły Tschul'e 700.
http://allegro.pl/tschul-700-ocieplane-hipora-wiatro-wodoodporne-i4659375872.html (otwórz link)
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Podejrzewam, że 700 to następny model po 600 (ja 600 kupowałem 3 lata temu, więc firma pewnie poszła z duchem czasu i coś poprawiła?) - może trochę bardziej dopracowane, choć myślę że tylko bardziej stylistycznie. Myślę też, że cieplejszych rękawic nie dostaniesz, chyba że alpinistyczne.
Zresztą, kto normalny jeździ poniżej 5 stopni? Możesz co najwyżej pokombinować z zakładaniem wewnętrznych cienkich rękawiczek termoaktywnych pod te Tschule, które ci podałem. Tyle, że to moim zdaniem bez sensu: usztywnisz tak rękawice, że nie będziesz mógł operować przyciskami na manetkach, a i ledwo chwycisz manetki. Zresztą te 600, które mam są moim zdaniem na granicy praktyczności, dalej będziesz miał łupki na dloniach.

-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Jedyne co mi przychodzi na myśl - jeżeli chodzi o rękawice cieplejsze od tych Tschul'i - to:
rękawice na skuter śnieżny: http://allegro.pl/rekawice-arctiva-comp-7-insulated-camo-zimowe-xl-i4585817366.html (otwórz link)
albo rękawice tybu lobster, gdzie palce grzej a się jeden od drugiego: http://allegro.pl/zimowe-rekawice-motocykl-thermoboy-chill-3-palce-i4591549654.html (otwórz link)
Tylko zastanów się czy opłaca się wydawać kasę na w sumie jednorazowe rękawice, które użyjesz raz może dwa razy w życiu. Powtórzę jeszcze raz: kto normalny jeździ poniżej 5 stopni, o ile nie musi? Moim zdaniem te Tschule spokojnie wystarczą na egzamin, a będziesz miał rękawice na zimniejszy początek i koniec sezonu.
rękawice na skuter śnieżny: http://allegro.pl/rekawice-arctiva-comp-7-insulated-camo-zimowe-xl-i4585817366.html (otwórz link)
albo rękawice tybu lobster, gdzie palce grzej a się jeden od drugiego: http://allegro.pl/zimowe-rekawice-motocykl-thermoboy-chill-3-palce-i4591549654.html (otwórz link)
Tylko zastanów się czy opłaca się wydawać kasę na w sumie jednorazowe rękawice, które użyjesz raz może dwa razy w życiu. Powtórzę jeszcze raz: kto normalny jeździ poniżej 5 stopni, o ile nie musi? Moim zdaniem te Tschule spokojnie wystarczą na egzamin, a będziesz miał rękawice na zimniejszy początek i koniec sezonu.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
A ja dalej będę promować mufki. Już pare zim przejeździłem w letnich rękawiczkach i mufkach. Na egzamin możesz wziąć Tschule, ale na co dzień i niższe temperatury tylko mufki. A w mufkach i zimowych rękawiczkach - jakieś Modeki - było mi komfortowo nawet przy -10. Mufki bardzo dobrze izolują od zimnego powietrza i to wystarczy, żeby rękawiczki dawały radę w takich temperaturach.
- Sysgone
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 20/3/2012, 14:28
- Lokalizacja: Warszawa
- RafałMikuta
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 3/10/2014, 12:17
- Lokalizacja: Kielce
Zimny72 napisał(a):(...) Zresztą, kto normalny jeździ poniżej 5 stopni? (...)
Trochę głupie gadanie. Wczoraj jak jechałem rano do pracy (ok. 6:20) na dworze było ok. 2-3 stopnie. Jak wracałem było pewnie z 15-17.
Nie trzeba jeździć w zimę żeby zmarznąć. Poranki są zimne. Sam do tej pory jeździłem w zimowych rękawicach a pod spód zakładałem jeszcze zwykłe bawełniane. Ręce i tak strasznie mi marzły zwłaszcza prawy palec wskazujący i środkowy które zawsze trzymam na klamce.
Wczoraj kupiłem wiatro i wodoszczelne mufki Helda. Śmiesznie wyglądają ale tu nie wygląd sie liczy tylko funkcja żeby sobie rąk na starość nie popsuć.
-
tecto - Świeżak
- Posty: 52
- Dołączył(a): 26/4/2014, 11:38
tecto napisał(a):Trochę głupie gadanie. Wczoraj jak jechałem rano do pracy (ok. 6:20) na dworze było ok. 2-3 stopnie. Jak wracałem było pewnie z 15-17.
Może rzeczywiście trochę przesadziłem.

-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Jeśli nie mufki, to zwykłe osłony rąk - handbary - też robią swoją robotę. Najtańsze (do Simsona, eTZ...) na pewnym portalu aukcyjnym kosztują ok. 20 PLN. A sprawdzają się i w deszcz i przy szybszej jeździe w chłodniejsze dni
- Sysgone
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 20/3/2012, 14:28
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości