Offtop dla Vip'ów
I teraz zastanawiam się czy da radę ubezpieczyć coś czego nie można zarejestrować?
Najprawdopodobniej z kumplem weźmiemy CR125 od innego znajomka żeby sobie trochę polatać (myślę że dobrze mi to zrobi na technikę jazdy, a i w końcu będę miał coś swojego po długiej przerwie). Nie chciałbym po prostu ograniczyć się tylko do- załaduj do busa i jedź na tor (mamy w okolicy 1 dla amatorów, 1 dla bardziej zaawansowanych, ale i łatwiejsze sekcje się znajdzie). Chciałbym polatać trochę po polach i lasach ewentualnie bo do tych mam blisko, ale gdzieniegdzie trzeba się przebić przez mały odcinek asfaltu. No i kwestia służby leśnej- czy czepiają się jakoś bardzo jeśli nie jeżdżę wszędzie- tylko ograniczam się do duktów?
Nie jestem raczej typem motocyklowego terrorysty. Chcę spróbować trochę offroadu, pouczyć się, pobawić.
Najprawdopodobniej z kumplem weźmiemy CR125 od innego znajomka żeby sobie trochę polatać (myślę że dobrze mi to zrobi na technikę jazdy, a i w końcu będę miał coś swojego po długiej przerwie). Nie chciałbym po prostu ograniczyć się tylko do- załaduj do busa i jedź na tor (mamy w okolicy 1 dla amatorów, 1 dla bardziej zaawansowanych, ale i łatwiejsze sekcje się znajdzie). Chciałbym polatać trochę po polach i lasach ewentualnie bo do tych mam blisko, ale gdzieniegdzie trzeba się przebić przez mały odcinek asfaltu. No i kwestia służby leśnej- czy czepiają się jakoś bardzo jeśli nie jeżdżę wszędzie- tylko ograniczam się do duktów?
Nie jestem raczej typem motocyklowego terrorysty. Chcę spróbować trochę offroadu, pouczyć się, pobawić.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Ale akurat mamy do wzięcia CR125 2004r po serwisie za 4000zł Do zrobienia będzie uszczelka między kraterami bo pociło się, jest zaklejone silikonem i tak trzyma. Tłok na razie też jeszcze trochę pojeździ. Za te pieniądze to szkoda nie brać. Kumpel wyłoży 2000, ja 2000. W 1500 powinienem się zmieścić z kaskiem, butami, goglami, rękawiczkami i zbroją.. ew. spodnie jeszcze. Także projekt budżet to jest
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
kravec napisał(a):A opony ok?
Przód ma jeszcze z 4-5mm bieżnika ale i tak leci po sezonie bo mocno spękana w rowkach. Tył nowy (nowy nowy, nie żaden leżak) Michelin PR2
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Walenty, to twoj ziomek jest glupi. dzwoni się po kogos z uprqwnieniami i pisze się.na niego oswiadcsenie. I tak idzie z ubezpieczenia pojazdu... Żadnych konsekwencji, wiec nie wiem co za proboem w podstawieniu się za kogos. Gościowi to tymbardziej na reke bo wie ze nie bedzie problemów z wyplata odszkodowania. A teraz twoj malo inteligentny kolega bd mial problem jak mu przyjdzie list zwypelnieniem danych na temat wypadku, bo co wpisze tam w rubryce o numerze prawa jazdy ?
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Krmtzzz napisał(a):Walenty, to twoj ziomek jest glupi. dzwoni się po kogos z uprqwnieniami i pisze się.na niego oswiadcsenie. I tak idzie z ubezpieczenia pojazdu... Żadnych konsekwencji, wiec nie wiem co za proboem w podstawieniu się za kogos. Gościowi to tymbardziej na reke bo wie ze nie bedzie problemów z wyplata odszkodowania. A teraz twoj malo inteligentny kolega bd mial problem jak mu przyjdzie list zwypelnieniem danych na temat wypadku, bo co wpisze tam w rubryce o numerze prawa jazdy ?
Należy mu się, choć wniosków i tak nie wyciągnie. Już mi przysłał linka do jeszcze mocniejszego sprzętu
Zadzwonić nie było po kogo, bo jak chciał coś kupić, to mi głowę zawracał. A ja go znam i wiem, że najlepiej gdyby poprzestał na stylizowaniu się na bajkera na fb
I co? Miesiąc? Dwa? Już dzwon.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Krmtzzz napisał(a):Walenty, to twoj ziomek jest glupi. dzwoni się po kogos z uprqwnieniami i pisze się.na niego oswiadcsenie.
Nie zawsze pokrzywdzony się na to zgodzi... Sam się kiedyś na to nie zgodziłem
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Ale jakie opóźnienia? UFG wchodzi jakby OC nie miał, ale to nie ma nic do tego kto kierował
Ja też bym się nie zgodził.
Zrobiłem 150km jednym z najchujowszych motocykli na świecie xD Stara chąda szadoł 700 xD Przepierdoliłem go tak, jak chyba przez całe życie nie dostał, przez 1/4 czasu leciał na odcince bo się zapominałem że to tak mało obrotów kręci xD Najpierw się wkurwiałem, bo strach tym jechać, ale jak złapałem fazę na zapierdalanie tym wielkim kawałem żelastwa bez hamulców i bez silnika xD To aż nie chciało mi się zsiadać xD Aż nabrałem ochoty na jakiegoś Vmaxa xD
Ja też bym się nie zgodził.
Zrobiłem 150km jednym z najchujowszych motocykli na świecie xD Stara chąda szadoł 700 xD Przepierdoliłem go tak, jak chyba przez całe życie nie dostał, przez 1/4 czasu leciał na odcince bo się zapominałem że to tak mało obrotów kręci xD Najpierw się wkurwiałem, bo strach tym jechać, ale jak złapałem fazę na zapierdalanie tym wielkim kawałem żelastwa bez hamulców i bez silnika xD To aż nie chciało mi się zsiadać xD Aż nabrałem ochoty na jakiegoś Vmaxa xD
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Haha Podróbka harleya i podróbka moto guzzi xD Faktycznie, dwa klasyczne frędzlo - rowery, CX nawet mniej silnika ma xD
Ja leciałem w pełnym kombi xD Ale wbrew temu co motocykliści twierdzą, to ni cholery wygodne nie jest, bolały mnie plecy, ręce od trzymania tak wysoko i jaja sobie obcierałem od tej zapadającej się kanapy.
Ale faza fajna xD
Ja leciałem w pełnym kombi xD Ale wbrew temu co motocykliści twierdzą, to ni cholery wygodne nie jest, bolały mnie plecy, ręce od trzymania tak wysoko i jaja sobie obcierałem od tej zapadającej się kanapy.
Ale faza fajna xD
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Ja poszedłem w GTA - sandał + krótkie spodnie + flanela - w sumie z orzechem to +70% do skilla
Kwestia wygody, to pewnie zależna, jak kto ma kręgosłup powyginany ... Mi tam się najwygodniej na golasach z prostą kierą i szybą jeździ... Np B12
Kwestia wygody, to pewnie zależna, jak kto ma kręgosłup powyginany ... Mi tam się najwygodniej na golasach z prostą kierą i szybą jeździ... Np B12
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
No to prawda. Lekko pochylona pozycja, szeroka kiera i szyba jest bardzo spoko, no ten miał właśnie wysoką szybę, bez tego byłoby już ciężko go łoić, dużo gorzej niż na SRADzie bez owiewek.
Ale wyprostowane, aż wygięte do tyłu plecy, nogi z przodu i dupa zapadająca się w siedzenie już nie jest spoko.
Ale wyprostowane, aż wygięte do tyłu plecy, nogi z przodu i dupa zapadająca się w siedzenie już nie jest spoko.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
No to w sumie z filmu, bardziej rekwizyt. Ten kapelusz to by mu raczej zwiało.
No ale to staroć jednak xD A i tak przynajmniej frędzli nie ma xD
Bez hamulców z przodu, widelec pracuje chyba na zginanie i sztywny tył xD W Polsce to by było samobójstwo, ale oni mieli wtedy trochę inną sytuację na drogach.
Zresztą, same wibracje tego silnika doprowadziłyby do szału.
Nie no, wracając do starych japońskich czopków, wsk prowadzi się ze 2 razy lepiej one.
No ale to staroć jednak xD A i tak przynajmniej frędzli nie ma xD
Bez hamulców z przodu, widelec pracuje chyba na zginanie i sztywny tył xD W Polsce to by było samobójstwo, ale oni mieli wtedy trochę inną sytuację na drogach.
Zresztą, same wibracje tego silnika doprowadziłyby do szału.
Nie no, wracając do starych japońskich czopków, wsk prowadzi się ze 2 razy lepiej one.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invi napisał(a):No to w sumie z filmu, bardziej rekwizyt. Ten kapelusz to by mu raczej zwiało.
No ale to staroć jednak xD A i tak przynajmniej frędzli nie ma xD
Bez hamulców z przodu, widelec pracuje chyba na zginanie i sztywny tył xD W Polsce to by było samobójstwo, ale oni mieli wtedy trochę inną sytuację na drogach.
Zresztą, same wibracje tego silnika doprowadziłyby do szału.
Nie no, wracając do starych japońskich czopków, wsk prowadzi się ze 2 razy lepiej one.
To nie chodzi o sytuację na drogach.
To chodzi o sytuację w głowach. Non stop na bani
A kapelusz nie zwije, bo pewnie miał tasiemkę
Krmtzzz napisał(a):Jesli.kierowca nie posiadal uprawnien to ubezpieczyciel nie wyplaci odszkodowania, masz to w OWU
Ja źle nie życzę, ale... Uprzedzałem go. Przydałoby się
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości