Scigacz.pl

przez **SoldierF** » 6/9/2012, 17:15

Witam , wczoraj bylem w kinie i nawet sie nie obejrzałem jak wychodzil kiedy moto w deszczu stało ... odpalilem go na ta ulewe odrazu i wrocilem do domu (1km) rano jak probowalem go palic to wogole nie da sie go wkrecic na obroty ... na jedynce szarpie i wogole nie przyspiesza , jak wrzuci sie 2. to nie wkreci wiecej niz 5tys , co mu moglo sie stac? dodam ze odpaala na strzał

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 6/9/2012, 19:07

Może swiece padły. albo nalała ci sie woda do filtra powietrza i go muli.

przez **Jasiu123** » 6/9/2012, 20:23

Ja też stawiałbym na filtr powietrza.

przez **SoldierF** » 6/9/2012, 20:46

patrzylem przed chwila na filtr - suchy jak pieprz

edycja:

swiece byly nowe kupione moze miesiac temu to mogly tak pasc?

Edytuj, zamiast pisać post pod postem!
komarcc

przez **Voxx** » 6/9/2012, 21:06

osusz i porzadnie zagrzej sprzet , może jest wilgoc w elektryce (wn) gdzies i swiece nie pracuja tak jak powinny , moja suzi po dobrym myciu tez marudzi ,ale jak ja przegonie pod czerwone to zawsze jej przechodzi

przez **Trax** » 7/9/2012, 12:03

wykręć świece i powiedz jaki mają kolor jak są ciemne czarne albo wilgotne to potraktuj je szczotką drucianą i opal porządnie nad kuchenką - świece mogły paść jak je zalałeś (najłatwiej jak dodajesz gazu na otwartym ssaniu) albo jeśli masz źle ustawioną mieszankę.

Może być też tak jak pisze przedmówca - moja fzr jak stała w garażu w którym wiecznie była wilgoć a jak padało to się kałuże w środku robiły to też miała sporo problemów. Jak zrobiłem garaż i jest sucho to o wiele mniej kaprysi

przez **SoldierF** » 7/9/2012, 13:46

eh... rano palilem go na ssaniu i dalem mu gazu troche ;/ dzis sie za te swiece wezme i zobacze czy to pomoze cos

przez **miczaw22** » 8/9/2012, 09:42

Trax - te opalanie świec ma je naprawić? Może uda mi się w ten sposób uratować świece irydowe z przebiciem?
Co do sytuacji to mam identyczne objawy i u siebie podejrzewam elektrykę lub gaźniki. W twoim przypadku pozostaje chyba tylko elektryka. Najlepiej będzie chyba sprawdzić świece i wszystkie połączenia, a przy okazji je zakonserwować jakimś środkiem, dzięki czemu sytuacja może nie szybko się powtórzy.

przez **SoldierF** » 8/9/2012, 11:21

wykrecilem swiece wczoraj , wypalilem na kuchence tak jak pisaliscie . moto chodzilo swietnie ale przez godzine dwie max . i od nowa to samo ( jak wykrecilem swiece to byly mokre )

edycja:

wiec co moze byc tego powodem ze sa takie mokre co chwile?

Ostrzeżenie!
komarcc

przez **miczaw22** » 8/9/2012, 14:18

Dołączam się do pytania... Co może być powodem, że świece są czarne, mokre i bardzo szybko się niszczą(przebicie)?
Mam już ochotę zezłomować swoje moto...
http://forum.scigacz.pl/viewforum.php?f=9 (otwórz link)
http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?p=822900#822900 (otwórz link)

przez **Trax** » 8/9/2012, 23:00

za bogata mieszanka - za dużo paliwa za mało powietrza i zalewa świece jak nagle gazu dodasz

co do opalania to trzeba je nad kuchenką potrzymać tak 15 - 20 min chodzi o to że jak czyścisz je samą szczotką drucianą to oczyszczasz tylko ten osad co się robi a jak je porządnie opalisz to wyparują wszystkie pozostałości benzyny i o wiele lepiej chodzą, ale czy to pomoże na przebicie to wątpię.

jak masz ciemne i mokre świece to wyreguluj mieszankę no i jeśli nie robiłeś to synchro gaźników.

może być też coś ze ssaniem - jak odpalasz na ssaniu to staraj się nie odpalać na otwartym na maxa tylko powiedzmy na połowę i zamykaj je w miarę szybko niech na ssaniu nie chodzi za długo (ja od jakiegoś czasu w ogóle bez ssana fzr odpalam

@miczaw22
a wkręcasz je poprawnie kluczem dynamometrycznym ? nie pękają ci czasem obudowy przy wkręcaniu ? - no i gaziory dobrze chodzą ? bo ja jak miałem na maxa rozregulowane gaźniki to też świece zalewało

przez **miczaw22** » 9/9/2012, 00:53

Wkręcam bez klucza dynamometrycznego, ale z wyczuciem i nic nie pęka. Po dzisiejszej podmianie cewek znów zaczynam wątpić, czy czyszczenie i regulacja gaźników były prawidłowo wykonane. Są zsynchronizowane, jakaś tam śrubka dawki paliwa jest wykręcona o odpowiednią ilość obrotów, ale wygląda na to, że mieszanka nadal jest zbyt bogata... Proszę o rady jak jeszcze można wpłynąć na dawkę dostarczanego z powietrzem paliwa.
Elementy gaźników jakie rozróżniam to membrana, pływak, iglica (przy pływaku) i dwie dysze, z których jedna jest dużo większa od drugiej, ale nie wiem która od czego jest

No i jeszcze wkręt dawki paliwa wykręcony o "przepisowe" 2 obroty - może wykręcić go tylko o 1 obrót?

przez **SoldierF** » 9/9/2012, 13:40

he tak myslalem ze to gaznik bedzie w du.. dawal

na gazniku nie znam sie kompletnie wiec czeka go serwis jutro , dodam ze jak 1. raz wypalalem swiece i po zalozeniu ich - moto chodzilo jak szalone

( i zawsze odpaalam bez ssania , raz mnie podkusilo bo moto zamarzniete przez noc bylo )

przez **Trax** » 9/9/2012, 15:29

miczaw22 napisał(a):Wkręcam bez klucza dynamometrycznego, ale z wyczuciem i nic nie pęka. Po dzisiejszej podmianie cewek znów zaczynam wątpić, czy czyszczenie i regulacja gaźników były prawidłowo wykonane. Są zsynchronizowane, jakaś tam śrubka dawki paliwa jest wykręcona o odpowiednią ilość obrotów, ale wygląda na to, że mieszanka nadal jest zbyt bogata... Proszę o rady jak jeszcze można wpłynąć na dawkę dostarczanego z powietrzem paliwa.
Elementy gaźników jakie rozróżniam to membrana, pływak, iglica (przy pływaku) i dwie dysze, z których jedna jest dużo większa od drugiej, ale nie wiem która od czego jest No i jeszcze wkręt dawki paliwa wykręcony o "przepisowe" 2 obroty - może wykręcić go tylko o 1 obrót?

pobaw się właśnie z dawką paliwa - z tego co widzę twoje moto jest tak jak moje dość wiekowe i te nastawy z serwisówki to mogą już być nie do końca trafne (poprzytykane przewody paliwowe zabrudzenia filtra powietrza lewe powietrze itp.) tak że najlepiej jak popróbujesz przy tej dawce paliwa pogrzebać - jak będzie nie prawidłowa to będziesz czół przy przyśpieszaniu i na wyższych obrotach że moto nie jedzie albo się krztusi.

a jak masz trochę kasy na wydanie to możesz zaopatrzyć się w coś takiego http://www.carbtune.co.uk/colortune.html to jest urządzenie specjalnie do odpowiedniej regulacji mieszanki

przez **SoldierF** » 9/9/2012, 19:47

ale ja jestem głupi .... czy przyczyna zalewania sie swiec moze byc odkrecony na maxa taki kranik czarny ze strzałka na max ''on'' ( po lewej stronie motocykla ) dowiedzialem sie ze ma byc on minimalnie odkrecony a u mnie jest na maxa ...

przez **Trax** » 9/9/2012, 20:33

chodzi ci o kranik od benzyny pod zbiornikiem mniej więcej ?

on ma być na on

na res dajesz jak masz rezerwę a off odcina całkiem dopływ paliwa tak że ma być na on

nie uczyli cie na kursie jak działa kranik ?

przez **SoldierF** » 9/9/2012, 22:21

ehh... a juz sie cieszylem
@Trax - jakim kursie?:D - jezeli wiesz o co mi chodzi

)

Scigacz.pl

Fzr 600 i wkrecanie na obroty

Fzr 600 i wkrecanie na obroty

Kto przegląda forum