Praca w niemczech
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Praca w niemczech
Ma ktoś doświadczenie w pracy na fermie u zachodnich sąsiadów ? Dostałem dziś propozycję takowego wyjazdu, dokładnie gdzie to nie wiem ale wiem że na dwa miesiące i po 9euro za godzine i nie wiem czy się zgodzić czy nie. Kasa byłaby z tego pewnie ładna a piętaszkiem tam zapewne będę ładnym. Jechałbym tam z kumplem bo jego wujek wstępnie załatwił prace na fermie własnie.
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Zależy jaki prowadzisz tryb życia i czego oczekujesz od takiej pracy. Jeżeli chcesz tam pić palić i ogólnie imprezować, to zapomnij że przywieziesz jakieś oszczędności do domu. Natomiast jeśli chcesz cos przywieźć to zapomnij o "grubych melanżach". Może być też tak, że koszty oporządzenia zjedzą 3/4 Twojej wypłaty...
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
nie palę, piję tylko okazyjnie, potrafię zacisnąć pasa, jestem człowiekiem raczej ekonomicznym.
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
No ja tam co roku jeżdżę, tylko stawke większą mam. Powiem tak języki to podstawa a piwa i grilow nie unikniesz przy dobrym towarzystwie. Robota swoją drogą, ale tam gdzie jeżdżę ( Haslach dolne Niemcy ) to gril co środa . Druga sprawa to to że nie każdy Niemiec mówi czysto po niemicki, sporo jest obcokrajowcow tam na stałe oraz te dialekty... Pracuję tam legalnie, czyli zameldowany tymczasowo do pracy, język znam dobrze.
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/WÅ‚odawa
no właśnie język... Tutaj chyba największy problem, bo do tej pory uczyłem się tylko angielskiego i rosyjskiego:| powiem szczerze że będę chciał unikać wszelkich rodzajów grilów czy innych niepotrzebnych wydatków. Ludzi do zabaw mam tutaj a tam bym jechał jedynie w celach zarobkowych ( jak to sztywno brzmi ).
JakÄ… stawkÄ™ masz ?
JakÄ… stawkÄ™ masz ?
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Moze doswiadczenia nie mam na fermie ale slyszalem kilka historii i wiekszosc byla negatywna. Dowiedz sie jak placa. najlepiej gdyby placili co tydzien. Dowiedz sie tez jak sie ma sprawa z zakwaterowaniem zebys pod namiotem nie mieszkal przez 2 miechy i jeszcze mial placic za wynajem. Nigdy nie trzymaj kasy przy sobie. Wyplata, transfer i zostaw tylko na przezycie +kilka euro w skarpetke w razie niemca. Jak praca na otwartym polu to dowiedz sie jak ma sie sprawa z praca podczas deszczu itd zeby nie bylo tak ze bedziesz tydzien siedzial bo pada. Unikaj mietkow, wasatych marianow, dresiarzy i cwaniakow. Nie pij, nie pal, zakupy w lidlu
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
Karol wyjechać warto ale dowiedz się przede wszystkim czy płacą co tydzień czy co miesiąc bo nie dawno moich znajomych wyh***ali szwaby i im nie zapłacili .
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
15 euro, ale kiedy jest koncert albo trzeba telebimy stawiac na nocnej zmianie to 20. Z tym że nas Polaków jest tam dwóch, reszta to Niemcy, ale prawdziwi nie jakiś zlepek turasow. Dla ciekawostki czasem jak pojadę na szrot samochodowy skupuje kolpaki do markowych samochodów po kilka euro i to jest też dodatkowy zarobek.
Ale co do grilow to u ciebie nie muszą występować, tam jest tak że co środę każdy robi, i te 100 euro czy tam więcej nie robi mi różnicy, liczy sie jak wykonujesz pracę, oraz jaką sobie opinie wyrabiasz, efekty mogą być naprawdę miłe, nie raz się przekonałem, jak coś to pisz na pw. Bo ja lecę w kime juz
Ale co do grilow to u ciebie nie muszą występować, tam jest tak że co środę każdy robi, i te 100 euro czy tam więcej nie robi mi różnicy, liczy sie jak wykonujesz pracę, oraz jaką sobie opinie wyrabiasz, efekty mogą być naprawdę miłe, nie raz się przekonałem, jak coś to pisz na pw. Bo ja lecę w kime juz
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/WÅ‚odawa
9 euro za godzinę czyli 37PLN - jedzenie - utrzymanie tam - dojazd i wychodzi Ci pewnie 20PLN na godzinę na czysto, opłaca Ci się za tyle u Niemca dymać? To normalna stawka na nasze polskie warunki.
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
-Dowiedz siÄ™ czy te 9 euro na godzinÄ™ to jest netto.
-Dowiedz się o wymiar czasu pracy, żeby nie wyszło, że będziesz pracował 3 dni w tygodniu.
-Dowiedz się o nocleg i o jego cenę (to jest powiązane z wymiarem pracy, żeby nie było, że pracujesz 3 dni w tygodniu, a płacisz za zakwaterowanie przez 7, bo nie będzie Ci się to za bardzo kalkulować)
-Dowiedz się o to co pisał zxer - czy warunki pogodowe wpływają na wymiar czasu pracy, bo najgorzej jak pojedziesz gdzieś do roboty, a tam przez miesiąc pada, a kasa za mieszkanie musi być.
-Dowiedz się czy nie będziesz mieszkał w brudnej i śmierdzącej karawanie, która będzie kosztować krocie i czy nie będzie pełno polactwa, które bardzo chętnie napije się z Tobą wódki, a potem okradnie i wyrucha.
-Dowiedz się o przerwy czy są płatne czy nie
-Dowiedz się czy będziesz musiał dojeżdżać do pracy czy kwaterunek na miejscu
Sprawdź też czy jeżeli od tej miesięcznej płacy (netto) odejmiesz ubezpieczenie, zakwaterowanie, koszty dojazdu do Niemiec i minimalne koszty przeżycia to czy wyjdziesz na plus. Jeżeli wyjdzie Ci koło 2500zł, to **** to, bo podobne pieniądze w Polsce, a nie zatyrasz się na śmierć. Wszystko to zależy od kosztów ubezpieczenia, zakwaterowania itd. itd. Często trafia się na skurwysynów, że się tak brzydko wyrażę, którzy patrzą tylko jak Cię tu udupić i skroić z pensji za spóźnienia, niezawiązane sznurowadła, krzywe spojrzenie i tym podobne numery. Możesz trafić na cholernie drogie mieszkania, możesz trafić na to, że pracodawca załatwi Ci sprzęt do pracy (czyli strój, obuwie itd.) i będzie to cholernie drogie (3x droższe niż w sklepie).
pomijam fakt, że będziesz tam zapieprzał jak dzik jeżeli trafisz na Herr Flicka z Gestapo.
Ja tutaj spisałem takie najgorsze doświadczenia w sezonowej pracy na wakacje, ale cóż - taki był urok
Jak po niemieckiemu nich gut to polecam zabrać jakieś rozmówki, mały słowniczek, bo z Niemcami nie zawsze dogadasz się po angielsku, a jeżeli są wiekowi to już nawet po niemiecku.
-Dowiedz się o wymiar czasu pracy, żeby nie wyszło, że będziesz pracował 3 dni w tygodniu.
-Dowiedz się o nocleg i o jego cenę (to jest powiązane z wymiarem pracy, żeby nie było, że pracujesz 3 dni w tygodniu, a płacisz za zakwaterowanie przez 7, bo nie będzie Ci się to za bardzo kalkulować)
-Dowiedz się o to co pisał zxer - czy warunki pogodowe wpływają na wymiar czasu pracy, bo najgorzej jak pojedziesz gdzieś do roboty, a tam przez miesiąc pada, a kasa za mieszkanie musi być.
-Dowiedz się czy nie będziesz mieszkał w brudnej i śmierdzącej karawanie, która będzie kosztować krocie i czy nie będzie pełno polactwa, które bardzo chętnie napije się z Tobą wódki, a potem okradnie i wyrucha.
-Dowiedz się o przerwy czy są płatne czy nie
-Dowiedz się czy będziesz musiał dojeżdżać do pracy czy kwaterunek na miejscu
Sprawdź też czy jeżeli od tej miesięcznej płacy (netto) odejmiesz ubezpieczenie, zakwaterowanie, koszty dojazdu do Niemiec i minimalne koszty przeżycia to czy wyjdziesz na plus. Jeżeli wyjdzie Ci koło 2500zł, to **** to, bo podobne pieniądze w Polsce, a nie zatyrasz się na śmierć. Wszystko to zależy od kosztów ubezpieczenia, zakwaterowania itd. itd. Często trafia się na skurwysynów, że się tak brzydko wyrażę, którzy patrzą tylko jak Cię tu udupić i skroić z pensji za spóźnienia, niezawiązane sznurowadła, krzywe spojrzenie i tym podobne numery. Możesz trafić na cholernie drogie mieszkania, możesz trafić na to, że pracodawca załatwi Ci sprzęt do pracy (czyli strój, obuwie itd.) i będzie to cholernie drogie (3x droższe niż w sklepie).
pomijam fakt, że będziesz tam zapieprzał jak dzik jeżeli trafisz na Herr Flicka z Gestapo.
Ja tutaj spisałem takie najgorsze doświadczenia w sezonowej pracy na wakacje, ale cóż - taki był urok
Jak po niemieckiemu nich gut to polecam zabrać jakieś rozmówki, mały słowniczek, bo z Niemcami nie zawsze dogadasz się po angielsku, a jeżeli są wiekowi to już nawet po niemiecku.
Ostatnio edytowano 7/5/2012, 21:12 przez Hyde, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Też wyjeżdżałem i powiem Ci: "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
Jak popracujesz to się przekonasz o czym mówiłem... Takie jest moje zdanie. Ja mam złe wspomnienia z pracy w Niemczech. No ale być może dlatego, że nie miałem załatwionej roboty po znajomości tylko przez biuro pracy. No ale próbuj może trochę ja dramatyzuję w tej kwestii
Jak popracujesz to się przekonasz o czym mówiłem... Takie jest moje zdanie. Ja mam złe wspomnienia z pracy w Niemczech. No ale być może dlatego, że nie miałem załatwionej roboty po znajomości tylko przez biuro pracy. No ale próbuj może trochę ja dramatyzuję w tej kwestii
-
Schakal - Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 28/4/2012, 22:12
- Lokalizacja: Jelenia Góra
wiesz motoluka wydaje mi się że się opłaca, po za tym chce się łapać wszystkiego co jest możliwe żeby był hajs na moto.
9x8=72euro dzienna stawka
72x6 = 432 tygodniowa stawka
432x9= 3888 tyle bym wyciÄ…gnÄ…Å‚ przez 2 miesiÄ…ce.
3888x4zł = 15552 zł
tyle bym zarobił nie odliczając mieszkania i dojazdów.
niech mi tam zostanie połowa na koszta typu własnie mieszkanie jedzenie dojazdy to bedzie coś koło 7500zł, myślę że chyba warto. Będzie spokojnie na jakieś moto i odzież
9x8=72euro dzienna stawka
72x6 = 432 tygodniowa stawka
432x9= 3888 tyle bym wyciÄ…gnÄ…Å‚ przez 2 miesiÄ…ce.
3888x4zł = 15552 zł
tyle bym zarobił nie odliczając mieszkania i dojazdów.
niech mi tam zostanie połowa na koszta typu własnie mieszkanie jedzenie dojazdy to bedzie coś koło 7500zł, myślę że chyba warto. Będzie spokojnie na jakieś moto i odzież
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
No tak ale tu na miejscu zarobisz 8000PLN w 4 miesiące a odpadają zakwaterowania, dojazdy itd. Nie trzeba mieć jakichś specjalistycznych kwalifikacji żeby u nas tyle wyciągnąć. No chyba, że jeszcze się uczysz to ciężej o pracę.
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Praca w niemczech
k9aro3l napisał(a):Ma ktoś doświadczenie w pracy na fermie u zachodnich sąsiadów ? Dostałem dziś propozycję takowego wyjazdu, dokładnie gdzie to nie wiem ale wiem że na dwa miesiące i po 9euro za godzine i nie wiem czy się zgodzić czy nie. Kasa byłaby z tego pewnie ładna a piętaszkiem tam zapewne będę ładnym. Jechałbym tam z kumplem bo jego wujek wstępnie załatwił prace na fermie własnie.
Jak wujaszek wam nagrywa robotę to wiadomo jest pewniejsza, bardziej prawdopodobne że zobaczycie kasę. Ale z tymi kosztami coś nie teges. Zobacz jakie ceny żywności są w Niemczech, dojazdy do roboty i kasa ucieka. Mało prawdopodobne że przez dwa miechy wyciągniesz 7,5k. Mi kiedyś ciotka chciała nagrać robotę w Niemczech( na magazynie robota, pakowanie towarów do samochodów) to z tego co mówiła po odliczeniu kosztów mieszkania żarcia, dokładanie do dojazdów ( składka na wachę w 3 osoby za furę ) i mam na czysto z tego 2200 zł na koncie. I to bez balowania i życia wystawnego. Nie ma lekko. Nie pojechałem bo takie pieniądze to ja zarabiam w Polsce. Kokosy nie są ale przynajmniej na ojczyźnie a nie bez znajomych za granicą. Jak chcesz zarobić i nie masz nic na oku to jedź. 2 miechy szybko zlecą a kasa wpadnie.
-
Throttle - Świeżak
- Posty: 327
- Dołączył(a): 1/3/2012, 12:35
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości