Kawasaki ZX6RR po stłuczce, zdjęcia, opis.
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kawasaki ZX6RR po stłuczce, zdjęcia, opis.
W końcu znalazłem chwilę czasu, żeby porobić jakieś zdjęcia i je tutaj wrzucić. Całość nie wygląda źle, lagi są moim zdaniem nietknięte, przednia felga porysowana w kilku miejscach, na kierownicy nie czuję luzów, zapłon jest. Działa klakson i większość elektroniki. Tarcze przednie bez wizualnych oznak uszkodzeń, wydech, sety, klamki, manetki nie ucierpiały. Na kierownicy są otarcia, kilka przełączników ma głębsze rysy. W reflektorze działające żarówki, lusterko lekko pęknięte, drugie nietknięte. Czasza, szyba, wlot powietrza, stelaż zegarów, osłona prawa/lewa zniszczone ( czasza wyrwała niestety mocowania osłon, chociaż same w sobie nie są w tragicznym stanie. Na dole zdjęcia.
Nie było u mnie póki co rzeczoznawcy. Kierowca VW nie przyznaje się w dalszym ciągu do winy, sprawą będzie zajmował się biegły. Waszym zdaniem jak prezentują się szkody? Wydaje mi się, że nie ma tragedii, bo poszły praktycznie tylko plastiki, moto przed uderzeniem postawiłem na przednie koło, więc lagi nie powinny były dostać wiele energii. Minus zapewne jest taki, że uderzyłem w auto praktycznie prostopadle - jak w ścianę, więc mimo niewielkiej prędkości moto bardziej ucierpiało. Crash pad spełnił swoją rolę, ogon jednak jest pęknięty, dekiel przytarty, ochronił jedynie osłonę, która i tak jest zniszczona w górnej części.. ( dobrze, że oryginalnego dekla nie zakładałem przed kraksą, bo Seba znów by się nade mną pastwił ; )
Nie znam terminu rozprawy, nie dostałem żadnego pisma. Wiem jedynie, że kierowcbędzie odpowiadał za spowodowanie kolizji drogowej. Formalne aspekty tego zdarzenia będę jednak dokumentował w temacie, który założyłem w Hydepark.
P.S nie napierniczajcie się z garażu. Moto teraz siedzi u dziadka w blaszaku.
Edit, przebieg wypadku i sprawy w temacie poniżej:
viewtopic.php?t=68420&postdays=0&postorder=asc&start=0
Nie było u mnie póki co rzeczoznawcy. Kierowca VW nie przyznaje się w dalszym ciągu do winy, sprawą będzie zajmował się biegły. Waszym zdaniem jak prezentują się szkody? Wydaje mi się, że nie ma tragedii, bo poszły praktycznie tylko plastiki, moto przed uderzeniem postawiłem na przednie koło, więc lagi nie powinny były dostać wiele energii. Minus zapewne jest taki, że uderzyłem w auto praktycznie prostopadle - jak w ścianę, więc mimo niewielkiej prędkości moto bardziej ucierpiało. Crash pad spełnił swoją rolę, ogon jednak jest pęknięty, dekiel przytarty, ochronił jedynie osłonę, która i tak jest zniszczona w górnej części.. ( dobrze, że oryginalnego dekla nie zakładałem przed kraksą, bo Seba znów by się nade mną pastwił ; )
Nie znam terminu rozprawy, nie dostałem żadnego pisma. Wiem jedynie, że kierowcbędzie odpowiadał za spowodowanie kolizji drogowej. Formalne aspekty tego zdarzenia będę jednak dokumentował w temacie, który założyłem w Hydepark.
P.S nie napierniczajcie się z garażu. Moto teraz siedzi u dziadka w blaszaku.
Edit, przebieg wypadku i sprawy w temacie poniżej:
viewtopic.php?t=68420&postdays=0&postorder=asc&start=0
Ostatnio edytowano 23/10/2011, 14:02 przez PrimoGhost, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Jak na moje oko moto nieźle zgruzowane, wiadomo że wszystko da się naprawić ale zastanów się dobrze czy warto. Rama prawdopodobnie skrzywiona (w miejscu tabliczki znamionowej wklęśnięte) no chyba że zdjęcie przekłamuje albo tak ma być w co wątpie, sprawdziłbym na swojej ale sprzedałem. Górna półka również widać, że jest coś nie teges, krzywa. Przy takch starzałach nawet jeśli UPS wizualnie jest prosty to po poskładaniu wszystkiego do kupy jedziesz prosto a kiera jest minimalnie skręcona. W tym przypadku półki chyba na bank do wymiany lub prostowania. Z kołem może być podobnie. Ponadto na ścisłość każdy element do lakierowania na nowo, niektóre plastiki można naprawić a niektóre nie (czasza z laminatu, tego nie pospawasz, klejenie lipnie będzie trzymać), stelaż pod zegary nowy, wlot powietrza do ramy również, reflektor to samo. To tyle tak na pierwszy rzut oka ze zdjęć, a wiadomo że przy naprawie powychodza jeszcze inne mniejsze usterki. Jesli faktycznie rama dostała tak jak przypuszczam, to ja bym tego nie robił na Twoim miejscu.
2 x ZX6R
-
Repsol - Świeżak
- Posty: 275
- Dołączył(a): 7/4/2008, 10:19
Nie ma opcji, żebym go naprawiał bez pewności, że rama nie jest walnięta. Ze zdjęć moto wygląda na bardziej pokiereszowane, niż jest. martwi mnie półka i lagi najbardziej. Tak jak mówiłem. Przywaliłem przy niewielkiej prędkości, nie przeleciałem nad autem, tylko wywaliłem samym sobą w tego busa. Myślę, że przy 60 - 70 kph bym już nie wstał tak łatwo z drogi. Na tej podstawie próbuję ogarnąć jakie +- siły działały na moto. Nie wiem... Ja na żywo nie widzę skrzywień newralgicznych elementów. Przykładałem suwmiarkę, wygląda ok, chociaż to niczego też nie dowodzi. Jutro przyjrzę się temu jeszcze dokładnie. Dzięki Repsol.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Lampa też do wymiany. Co prawda możesz polepić, ale są z niej takie puzzle że za pięknie nie bedzie wyglądało.
636 to już nie pancerny sport i całkiem ochoczo szły ramy przy strzałach. Nawet jak lagi nie obrywały. Raz że roboty od zarąbania, dwa że koszta też będą spore, trzy że i tak nie będzie taki jak przed strzałem
Mogą jeszcze powychodzić głupoty jak skrzywiony clipon itp.
Ja bym to sprzedał, nich ktoś inny się bawi.
636 to już nie pancerny sport i całkiem ochoczo szły ramy przy strzałach. Nawet jak lagi nie obrywały. Raz że roboty od zarąbania, dwa że koszta też będą spore, trzy że i tak nie będzie taki jak przed strzałem
Mogą jeszcze powychodzić głupoty jak skrzywiony clipon itp.
Ja bym to sprzedał, nich ktoś inny się bawi.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Pancerny sport? Możesz rozwinąć ?:> postawiłem teraz moto do pionu, odpiąłem reflektor i kręciłem kierownicą. Jest opór z lewej strony, klamka przyciera o osłonę. Jakby mocowanie półki poszło na dół z lewej strony, albo wywaliło całe zawieszenie kilka mm w pionie.. cholera wie. W miejscu tabliczki niczego nie ma. Rama wygląda na nietkniętą.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Tak czytam Twoje 2 tematy i naprawdę ci współczuje. Kawa na avatarze była naprawdę ładną sztuką, a teraz... Mocno dostała, nawet z tyłu plastik jest ruszony. Trudno teraz stwierdzić czy warto ją robić czy po prostu sprzedać i zapomnieć o tym wydarzeniu. Nawet jak ją zrobisz to będzie spory koszt i nie będzie na perfect.
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/WÅ‚odawa
widzę że identycznie jak ja się w busa wlepiłeś, z tym że ja przeleciałem przez jego maske, ale rama w zx9r poszła mocno do góry, u ciebie widzę że nie ma tragedii z ramą, ciekawe jak z tymi lagami do końca.
tdr125 er-5 ZX9r ktm lc4 600, 620 adventure, F2 stunt, crf 450 i transalp, zx6r 08 stunt
-
7beat - Stały bywalec
- Posty: 1048
- Dołączył(a): 21/3/2009, 15:43
- Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Na Avatarze nie ma jeszcze klamek CRG, Manetek i końcówek Barracuda, pasków na kołach, nakładki... To była cholernie zadbana i dopieszczona sztuka. Teraz przez zimę chciałem jeszcze Sety i amor skrętu ;/ Moto szkoda jak diabli, ale wiadome, że to tylko maszyna. Do szału mnie doprowadza ten wsiur z busa. Zobaczył motocykl, więc trzeba łgać i próbować zwalić winę na motocyklistę, bo jechał na pewno 301 kph i biedaczek nie miał żadnych szans zobaczyć go w lusterkach. Przy policjantach wydawało się, że się rozpłacze zaraz. Moto raczej sprzedam na części.. Zobaczę, w ogóle czy będę robił pomiary, bo szczerze nie chciałbym sprzedawać go wiedząc, że ktoś go wyklepie, poklei i sprzeda za 9, 5 tys zł dopisując, że po małym ślizgu. Wrzucam tutaj foty, pokazuję jak sprawa wygląda, bo nie mam zamiaru niczego zatajać i składać maszyny w ciemno pod sprzedaż, bo uważam, że to największe sku**o jakie w ogóle można zrobić.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
No to teraz się nieźle wk***** jak zobaczysz protokół wyceny a ubezpieczyciel da ci "-15%" od wartości za "dbałość o pojazd"
Albo właśnie clipon jest skrzywiony, ja tak miałem i objawy były takie same.
Starocia które nie były obsesyjnie odchudzone. ZX7R, SRAD'y itd.
SRAD'em dwa razy solidnie klepnąłem, poprzedni właściciele też nie jeździli bez dzwonowo (miał zmieniane zawieszenie z przodu) a rama wciąż była prosta. A zobacz sobie jak wyglądają ramy w nowych sportach. A 636 często było widać z prostymi lagami, a ramą zawiniętą aż koło wbijało się w chłodnicę.
PrimoGhost napisał(a):Pancerny sport? Możesz rozwinąć ?:> postawiłem teraz moto do pionu, odpiąłem reflektor i kręciłem kierownicą. Jest opór z lewej strony, klamka przyciera o osłonę. Jakby mocowanie półki poszło na dół z lewej strony, albo wywaliło całe zawieszenie kilka mm w pionie.. cholera wie. W miejscu tabliczki niczego nie ma. Rama wygląda na nietkniętą.
Albo właśnie clipon jest skrzywiony, ja tak miałem i objawy były takie same.
PrimoGhost napisał(a):Pancerny sport? Możesz rozwinąć ?:>
Starocia które nie były obsesyjnie odchudzone. ZX7R, SRAD'y itd.
SRAD'em dwa razy solidnie klepnąłem, poprzedni właściciele też nie jeździli bez dzwonowo (miał zmieniane zawieszenie z przodu) a rama wciąż była prosta. A zobacz sobie jak wyglądają ramy w nowych sportach. A 636 często było widać z prostymi lagami, a ramą zawiniętą aż koło wbijało się w chłodnicę.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
PrimoGhost napisał(a):W miejscu tabliczki niczego nie ma. Rama wygląda na nietkniętą.
Co masz na myśli pisząc, że niczego nie ma
To co tam na tym zdjęciu (nr. 4) jest? Cień?
Ja wyraźnie widzę tak jakby wklęśnięcie i skrzywioną tabliczkę. Ona powinna być idealnie prosta, jakbyś ją oderwał i połozył na prostym blacie np. stołu to powinna przylegać do niego całą powierzchnią w 98%-ach. U Ciebie mam wrażenie, że jest inaczej.
2 x ZX6R
-
Repsol - Świeżak
- Posty: 275
- Dołączył(a): 7/4/2008, 10:19
Wrzucę dokładniejsze zdjęcie jeszcze. Moto stoi na nóżce, jest przekrzywiony. To miejsce nie wyglądało mi na podejrzane, a tabliczka na skrzywioną, wybuloną. Może przez światło. Zbadam sprawę dokładniej.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Wrzucam zdjęcia tej tabliczki. Rzeczywiście coś jest z nią nie teges. Nie zwróciłem na to poprzednio wystarczająco dużo uwagi, tabliczka znajduje się w miejscu, które jest na swoistym wybrzuszeniu w ramie. Siłą rzeczy, aby przylegała każdym rogiem, musiałaby być lekko wybulona do góry. Miejsce w każdym razie wygląda tak.
Dodatkowo wrzuciłem zdjęcia pokazujące składanie się klamek. Z lewej strony obciera o osłonę ( widać nawet ślad na osłonie ) z prawej znajduje się minimalnie nad nią, co też uważam za patologię. Mój faworyt - górna półka.
Dodatkowo wrzuciłem zdjęcia pokazujące składanie się klamek. Z lewej strony obciera o osłonę ( widać nawet ślad na osłonie ) z prawej znajduje się minimalnie nad nią, co też uważam za patologię. Mój faworyt - górna półka.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość