Suzuki GSX-R 750 SRAD - zrzęzi niemiłosiernie!
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Suzuki GSX-R 750 SRAD - zrzęzi niemiłosiernie!
Witam! moto nabyłem na dniach,SRAD 750 '97, odpaliłem dzisiaj,pochodził chwile aż rozgrzał się do odpowiedniej temperatury,popracował w całym zakresie obrotów i po chwili zaczął zrzęzić i coraz głośniej. Sprzęta już nawet teraz nie odpalam bo ten nieprzyjemny odgłos prawie zagusza silnik.. Proszę o pomoc o co chodzi.Czy to rozrząd czy co innego? Jak naciągnąć łańcuszek rozrządu??? i ewentualnie jakie koszty naprawy w warsztacie. Z góry wielkie dzięki! Pozdrawiam
Nie ma Boga jest Motur!
-
MAXIKING - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 15/8/2008, 23:30
- Lokalizacja: WLKP
Poszukaj dobrego mechanika motocyklowego w swojej okolicy i niech osłucha co to jest.
Jeśli napinacz jest uszkodzony pozostaje tylko wymiana. Napina się automatycznie a jeśli się nie napina oznacza to że sprężyna w nim pękła lub jest na tyle zużyta że nie napina łańcuszka.
Jeśli napinacz jest uszkodzony pozostaje tylko wymiana. Napina się automatycznie a jeśli się nie napina oznacza to że sprężyna w nim pękła lub jest na tyle zużyta że nie napina łańcuszka.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Jest to dźwięk taki jakby coś zgrzytało ale przede wszystkim głośno szumi,wraz z obrotami głośniej,nie jest to taki metaliczny dźwięk jakby wrzucić śruby do wiaderka. Motor jest sprowadzony z Niemiec i nie wymieniałem jeszcze olejów ani nic..Będzie trzeba pewnie też wyregulować zawory.. Przebieg z cyfrowego licznika to 57tys jak coś.
Wiem,że przy napinaczu jest mała śruba,jak przekręciłem w lewo chodził jeszcze gorzej,jak w prawo troszkę lepiej.
Wiem,że przy napinaczu jest mała śruba,jak przekręciłem w lewo chodził jeszcze gorzej,jak w prawo troszkę lepiej.
Nie ma Boga jest Motur!
-
MAXIKING - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 15/8/2008, 23:30
- Lokalizacja: WLKP
Przegląd się kłania temu motorkowi.
Oddaj go do warsztatu i niech chłopaki go sprawdzą i naprawią.
Oddaj go do warsztatu i niech chłopaki go sprawdzą i naprawią.
-
skwy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
Winien jest napinacz..był już glucony wcześniej i ktoś go zrobil tak,że jest regulacja napięcia łańcuszka za pomocą tej śruby,i jak silnik sie rozgrzewa to ta śruba się odkręca powoli przez co głośniej chodzi(luźny łańcuszek).Jakby ktoś miał na sprzedaż oryginalny napinacz do srada 750 97 rok to pisać(może być używany)..
Nie chcę zakładać nowego tematu ale dzisiaj znowu sie coś stało..motocykl mam obecnie rozebrany więc jeszcze nie moge jeździć a,że na drogach coraz więcej motocykli już widać naszła mnie dzisiaj ochota,żeby go na chwile odpalić..Podkręciłem trochę ten nędzny napinacz odpaliłem i chodzi,wszystko ok,rozgrzał się do powyżej 60C więc pokręciłem go troche do max 10tys rpm. Po chwili zgasł i zaczeły sie trudności z odpaleniem:/ Obecnie odpali jak się da dużo gazu ale chodzi na najniższych obrotach nawet jak trzymam manetke do oporu odkreconą..jak puszcze manetke to zgaśnie.. Nie chce się wkrecic wogole na obroty..Nie wiem już o co chodzi,kupiłem motor do wizualnej roboty a jak narazie same niespodzianki z silnikiem..Sezon tuż tuż a motor kaput.Nie wyrabiam już.. Bardzo proszę o pomoc! Pozdrawiam
Nie chcę zakładać nowego tematu ale dzisiaj znowu sie coś stało..motocykl mam obecnie rozebrany więc jeszcze nie moge jeździć a,że na drogach coraz więcej motocykli już widać naszła mnie dzisiaj ochota,żeby go na chwile odpalić..Podkręciłem trochę ten nędzny napinacz odpaliłem i chodzi,wszystko ok,rozgrzał się do powyżej 60C więc pokręciłem go troche do max 10tys rpm. Po chwili zgasł i zaczeły sie trudności z odpaleniem:/ Obecnie odpali jak się da dużo gazu ale chodzi na najniższych obrotach nawet jak trzymam manetke do oporu odkreconą..jak puszcze manetke to zgaśnie.. Nie chce się wkrecic wogole na obroty..Nie wiem już o co chodzi,kupiłem motor do wizualnej roboty a jak narazie same niespodzianki z silnikiem..Sezon tuż tuż a motor kaput.Nie wyrabiam już.. Bardzo proszę o pomoc! Pozdrawiam
Nie ma Boga jest Motur!
-
MAXIKING - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 15/8/2008, 23:30
- Lokalizacja: WLKP
Nie krecisz wysokich obrotow na nieobciazonym silniku - srad to nie olejak i zawory moga sie pocalowac z tlokami. Dodatkowo przy zle dzialajacym napinaczu lancuch rozrzadu mogl przeskoczyc o zab i silnik nie bedzie teraz pracowal.
Tak jak radzili poprzednicy oddaj moto do przegladu.
Tak jak radzili poprzednicy oddaj moto do przegladu.
- Adam M.
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 786
- Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56
jeśli przeskoczył łańcuszek to jakie konsekwencje? to co pisałem,że odpalił ale nie wkręcał sie na obroty to było jeszcze jak silnik był w miare rozgrzany,próbowałem odpalić na zimnym i nic.Coś próbuje zagadać ale nie daje rady i jeszcze puknął w wydech..
Nie ma Boga jest Motur!
-
MAXIKING - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 15/8/2008, 23:30
- Lokalizacja: WLKP
Jak przeskoczył łańcuszek (a jest takie prawdopodobieństwo), to wymiana łańcuszka na nowy i napinacza na nowy.
Kup używany napinacz i okaże się to samo co masz (używka to wydatek 150PLN, nowy w 2008roku kosztował 360PLN). A raczej nikt nie demontuje dobrego napinacza.
Kup używany napinacz i okaże się to samo co masz (używka to wydatek 150PLN, nowy w 2008roku kosztował 360PLN). A raczej nikt nie demontuje dobrego napinacza.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
A może to wina świec jak puknął w wydech? ale przez swiece by nie wkręcał sie na obroty a pozniej nie odpalał? Używany napinacz chyba nie koniecznie musi być zły,skoro np został wymontowany z motocykla po wypadku i jest to oryginalny nie kombinowany jak u mnie.
Nie ma Boga jest Motur!
-
MAXIKING - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 15/8/2008, 23:30
- Lokalizacja: WLKP
Troche odkopie temat ale mam problem. SRAd '98 metaliczny dźwięk podejrzewam, ze rozrząd ale slychac go tylko do 3,5 tys. obrotow później ustepuje. Slychac glosniej od silnika;/ czy to może być cos innego?
<a href="http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp"><img src="http://r9.fodey.com/2306/5d6054ac19fb4e33aea3476bea38a035.0.gif" border=0 width="548" height="127" alt=""></a>
- KuKi2
- Świeżak
- Posty: 119
- Dołączył(a): 13/1/2010, 17:14
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości