Scigacz.pl

przez **lolo12** » 18/12/2015, 14:02

Witam wszystkich i mam pytanie bo ostatni urwał mi się zawór ): i zrobili mi gniazdo zaworowe, dopasowanie zaworu i ładnie wyczyścili, wyrównali głowice w miejscach w których dostała. I teraz mam pytanie bo zrobiłem coś głupiego, założyłem nową uszczelkę pod głowice i dokręcałem kluczem dynamometrycznym ( czy jakoś tak ) i ustawiłem na 38 ale nie sprawdziłem czy on działa bo wcześniej działał ale długo leżał i co sie okazało ze przegiąłem i dokręciłem za mocno bo klucz jednak sie działał tak jak trzeba . A motocykl nie ma takiej kompresji jak wcześniej i jak chcę go odpalić to strzela od czasu do czasu i nic po za tym. Moje pytanie co teraz ?
Yamaha wr 250f 2005r

przez **henio12323** » 18/12/2015, 14:43

w WR i tak nie wyczaisz kompresji bo masz autodekompresator który cały czas uchyla zawór przy odpalaniu.
bardziej bym tutaj myslał nad ustawieniem rozrządu czy gaźnikiem.

ciezko powiedziec co teraz z głowicą. jak róznica nie jest duza a dokręciłeś równo wszystkie nakrętki to powinno jeździc. jak róznie albo duzo za duzo to lepiej uszczelke jednak znowu wymienic - bo jak sie przekręci ( juz nie wspominam o tym że mozna uszkodzic gwinty ) to głowica sie "krzywi" w miejscu gdzie są sruby jest dociskana a miedzy srubą a srubą coraz siła docisku moze byc nizsza

przez **lolo12** » 18/12/2015, 16:27

rozrząd był ustawiany zgodnie z serwisówką a z gaźnikiem wcześniej był super wyregulowany więc go nie ruszałem.
i jeszcze jedno świeca jest sucha ale iskra jest.

przez **henio12323** » 18/12/2015, 17:22

moze jak był w rozbiórce to sie pływak gdzies zawiesił i nie podaje paliwa. popukaj w gaźnik, bo rozumiem ze teraz w ogóle nie odpala ?

przez **kris514** » 18/12/2015, 18:07

Wstaw zdjęcia ustawionych wałków rozrządu z lewej i prawej strony.

przez **kajt111** » 19/12/2015, 21:40

Witam, szybkie pytanie: podgrzałem karter żeby włożyć łożysko wału lecz weszło tylko do połowy więc później wbiłem je do końca za pomocą dobijaka i młotka(uderzałem na krzyż w pierścień zewnętrzny). Czy po takim czymś mogę złożyć silnik czy nie?

przez **kris514** » 20/12/2015, 13:57

Składaj, o ile nic Ci w to łożysko nie wpadło.

przez **kajt111** » 20/12/2015, 16:25

Też tak myślałem ale wolałem się upewnić. A i jeszcze jedno łożysko FAG 6305 i 6206 c3 może być na wał do crossa 125 2t? Do ilu obrotów jest bo każda strona podaje co innego.

przez **henio12323** » 20/12/2015, 21:01

mogą byc, łozysko jest liczone na godziny pracy uśrednione. to że ma luz c3 znaczy że spokojnie moze na wale pracować.

przez **promek** » 21/12/2015, 13:14

przez **henio12323** » 21/12/2015, 14:01

tak, napis od spodu oznacza własnie srednice tłoczka.

nie, co ma płyn do wycieku ? wycieka bo uszczelka nie trzyma. jedyna rada jaką moge poratować, to mozna sprobowac spolerować srodek pompy - dremel, filc, pasta polerska i poszedł. zrobic na lustro, mooooooooooże cos sie poprawi.

2 opcja bo skoro sprzęgło działa, a cieknie na zewnątrz, mozna wsadzic jakis lepszy ale zwykły oring, czasami da sie dobrać. tylko ze pompa bedzie mogła ciezej chodzic ( oryginalnie czasami jest tam oring )

tak cyz siak trzeba to rozebrać i zobaczyc jak to wygląda w srodku. mi np zrobiła sie dosyc głęboka jedna ryska i nie dało sie tego spolerowac i pompa była na smietnik. zrobił bym też test czy drugi usczelniacz cisnieniowy jest okej - zdejmij wysprzeglik, wsadź go np w imadło albo jakims sciskiem zablokuj, i przepompuj pompe aż bedzie twarda jak kamien i wcisnij lekko ( nie wciskaj mocno bo sie posikac moze ) lekki opór zrób palcem i poczekaj z minute, jak klamka sie zapada to nie wróże dobrego zycia juz tej pompy ;D

2 ) nie wiem, kazdy prodyucent ma swoje oznaczenie, chociaz pewnie to oznacza liczbe zebów. jak chcesz miec pewnosc to policz

przez **qba753i** » 21/12/2015, 18:40

Witam, potrzebuję odpowiedzi. W jaki sposób najlepiej zablokować zawór wydechowy żeby był cały czas otwarty? Próbowałem napiąć śrubę od regulacji zaworu po prostu w drugą stronę ale dalej go zamula. Blokując na teście na chwile przy otwartym dekielku podczas jazdy drutem cięgno pod dekielkiem miał dużo więcej mocy i prawie nie zamulał.

Rm 125. Daje zdjęcia mechanizmu. Dodam że obydwa zawory są sprawne, a to jedno zdjęcie jest z kiedyś jeszcze uszkodzonym zaworem.

http://imgur.com/ce1EiMw
http://imgur.com/2Dy8kLg

przez **henio12323** » 21/12/2015, 19:27

a po co chces zablokowywac? nie lepiej sprawić żeby był w pełni sprawny i działał tak jak fabryka nakazuje ? wtedy moto bedzie miało najlepszego kopa...

przez **qba753i** » 21/12/2015, 19:37

nie mogę dość co z nim jest nie tak, zamula go na obrotach wyższych na 1 i 2 biegu głównie, lewego powietrza raczej nie łapie, bo nie ma gdzie. Membrana cała, jutro sprawdzę na drugiej świecy ale to raczej odpada. A możliwe że syf w paliwie? Na dnie baku jest trochę czarnych kulek. Ale to raczej też by występowało na każdym biegu. Gaźnik czyściłem, iglica góra dół, i nic. A może to wina tego elementu który jest wraz z iglicą (przepustnica?), bo ma taki odpryski lekkie. Może oring na wydechu? Może kulku mechanizmu wyrobione tam w skrzyni i dlatego coś się przycina. Dlatego chciałem go zamblokować i sprawdzić czy mi takie coś odpowiada.

przez **henio12323** » 21/12/2015, 22:56

to jak juz to lepiej całkiem zdemontować, chyba ze da sie coś porozpinać - nie wiem nie widze tego wiec nie powiem.
tak czy siak ze sprawnym wydechem bedzie chodził najlepiej i ja bym do tego dązył. jak bym sie nie znał to wolałbym oddac do mechanika - chociazby na diagnoze

przez **kris514** » 21/12/2015, 23:26

Jak chcesz zablokować to możesz odpiąć to cięgno i napiąć sprężynę na cylindrze w drugą stronę.

przez **qba753i** » 21/12/2015, 23:40

A możesz mi jeszcze powiedzieć jaka jest różnica w działaniu z podłączonym cięgnem i napiętą sprężynką w drugą stronę od rozłączonego cięgna i napiętej sprężynki w drugą stronę? (różnica między podłączonym a odpiętym cięgnem)

przez **qba753i** » 23/12/2015, 14:31

Wie ktoś czy plastiki z rm 250 pasują do rm 125? 97

przez **Danielkx125** » 24/12/2015, 15:42

Witam.Czy może mi ktos powiedzieć czy moc 350 EXC-F oraz XCF mniej więcej z roczników 2013-2015 jest taka sama? wiem tylko , żę jest oddawana w całkiem inny sposób .Druga sprawa po części tycząca się pierwszej to czy lepiej kupić XCF (niższy koszt zakupu ) i przerobić na enduro(przekładka zawieszenia i innych pierdół) czy poczekać i dozbierać na EXCF? Jeżdżę(kaleczę

) enduro ,potoki itp.Pozdrawiam

przez **henio12323** » 24/12/2015, 20:53

moc pewnie jest inna bo oba moto ma inne nastawy silnika. xcf powinien byc mocniejszy.
zdania tutaj sa podzielone. w EXC masz dobre moto do endurowania, ale fabryczny zawias tez nie jest idealny. xcf moze byc troche za agresywny do endurzenia - za łatwo może gubic przyczepność. i to jest głowny aspekt dla którego moze lepiej wziac EXC. co innego jakies zawody crosscountry czy superenduro gdzie kopniecie mocy "sxa" jest okej.

zawieszenie w przypadku XCFa mozna oddac na mały tuning i powinno pracować dobrze nawet w enduro

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum