Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Pojemność silnika, a bezpieczeństwo
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Pojemność silnika, a bezpieczeństwo

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 29/7/2008, 23:40

Komentatorzy napisał(a):ja chciałam coś o elementach, które zwiększają bezpieczeństwo silnika a tu co? DUPA:eek:crazy<br><hr>minia<br>
Hmmm ja mam dopiero 13 lat ale sie troszke na tym znam wiec powiem tak:Jesli nie macie doswiadczenia nie kupujcie odrazu motocyklu o 1000ccm poczatkowo mopze byc np honda cb1 400 puzniej honda cbr 600f puzniej moze kawasaki zx-9r a puzniej moze byc i hayabusa.Bo jesli ktos siadze odrazu z 50ccm na 1300 połamie sobie kości na 1 zakrecie.Sam narazie jezdze 70ccm ale w tym roku musze kupic jakies 125 do 180 moze Cagive mito lub Planet,Aprilie rs lub Honde Nsr.Pozdrawiam<br><hr>HubertZZZ
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 7/8/2008, 18:12

"Liberum Veto"
Nie zgodze sie tutaj z autorem tekstu potwierdzaja to tez R1 na drzewach kupionymi za pieniadze bogatych Tatusiow. Sorki ale nie ma ludzi idealnych na tym swiecie i kazdy posiada emocje a to wlasnie one biora zawsze gore u ludzi z mala iloscia szarych komorek, a duza iloscia KM. I niestety zawiode kazdego kto chcialby mi powiedziec, wmowic lub wytlumaczyc ze stopniowanie mocy w kazdym kolejnym zakupionym pojezdzie jest bezpodstawne, tak samo jak posiadanie chocby ogolnego zarysu mechaniki pojazdu i rozwiazan technicznych w nim od asfaltu w gore. I osobiscie wole dzieciaka ktory bawi sie Komarem itp. na sasiedniej zwirowni i poznaje mozliwosci swojej maszyny oraz czesciej siedzacy w garazu z nim anizeli jezdzac (wielu z nas tak wlasnie zaczynalo). A jesli autor artykulu ze mna sie nie zgadza to moge jedynie poprosic o rozpoczecie akcji pt." kupujmy pociechom na komunię Y2K - eje tudzież Hayabusy.
Pozdrawiam serdecznie.<br><hr>Liberum Veto
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 3/9/2008, 13:55

Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/9/2008, 16:01

Komentatorzy napisał(a):Witam! Mam 18 lat i dopiero co zrobiłem prawko na kat A. Nie mam doświadczenia na motorku ale zamierzam sobie kupić honde cbr 600rr--czy to dobry wybór? Prosze o jakieś propozycje<br><hr>tomek<br>
Komentatorzy napisał(a):ja mam 18 lat i na pierwsze biore R6 a RR jest 2x bardziej mułowata ;)<br><hr>Ka<br>
nie zauwazylem zeby byla mulowata, poprostu idzie plynnie w kazdym zakresie obrotow a R6 wyrywa na wysokich.. ale mul co nie? <a href="http://www.youtube.com/watch?v=7ly01ntDo5I&feature=related" target="blank" class="link">http://www.youtube.com/watch?v=7ly01ntDo5I&feature=related</a><br><hr>remix
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/9/2008, 09:17

Komentatorzy napisał(a):Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex<br>
Zgadzam się w 100% z Tobą. Moim zdaniem wszystko tylko i wyłącznie zależy od nas samych. Od tego jak podchodzimy do tego wszystkiego. Ja jestem dopiero początkującą i tak jak Ty nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z moto. Na pierwszą maszynkę chciałam kupić HONDĘ CBR 600 F4i ale wszyscy mi ją odradzają bo twierdzą że się zabije na niej tym bardziej że jestem dopiero początkująca. Może i mają rację ale ja nie zamierzam puszczać wodzów fantazji i pruć niemiłosiernie po ulicach. Poważnie podchodzę to tego motoru. I nie jestem z tych co kupują takie przecinaki dla szpanu by tylko poczuć adrenalinę.
Mam nadzieję że na sezon 2009 będę już szczęśliwą posiadaczką tego cudeńka :)
Pozdrawiam.<br><hr>Justyna1987
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/9/2008, 09:44

Komentatorzy napisał(a):Najważniejszy jest rozum, rozwaga, wyobraźnia i radość z jazdy, zabić to się można nawet na 50ccm, a znam gości co zaczynali na 1000ccm (jakieś 5-6 lat temu) i do dziś nie zaliczyli nawet gleby ,bo jak wcześniej wspomniałem rozwaga jest ważna a nie to ile ma się koników i jak je to wykorzystać ja karierę zaczynałem na MINSK 125 Typ 400 A to jest jakieś 12 KM
i też wszyscy mówili że się zabije i takie tam, ale ja zostałem przy swoim. Więc nie straszcie
mÅ‚odzików że siÄ™ rozwalÄ… na pierwszym lepszym zakrÄ™cie bo to nie prawda, po prostu trzeba mieć poukÅ‚adane w gÅ‚owach. Jak ktoÅ› myÅ›li że jazda na motocyklu to tylko gaz i rura po palecie biegów , to lepiej niech siÄ™ za to nie zabiera . A wiÄ™c podsumowujÄ…c każdy motocykl nie jest dla każdego „narwaÅ„ca” jak macie rozwagÄ™ i wyobraźniÄ™ to Å›miaÅ‚o można Å›migać.
Na koniec pozdrawiam Wszystkich i powodzenia w dalszym motocyklowym życiu i udanych zakupów i jeszcze raz POWODZENIA i zachowujcie ostrożność na drodze i niech Bóg będzie z wami.
<br><hr>Tasok<br>
Wiesz czytając to co napisałeś zaczynam coraz bardziej obstawiać przy swoim. Jestem dopiero początkująca i na pierwszą maszynkę chcę wybrać HONDĘ CBR 600 F4i. Ale większość mi ją odradza twierdząc że się na niej zabiję :( Nie ukrywam że mi smutno bo nawet nie wiedzą jakie ja mam podejście do tych maszyn a już mnie przekreślają :( twierdząc że nie powinnam zaczynać od takiego przecinaka.
Wiem jaki ten motor ma osiągi i zdaję sobie sprawę że nieumiejętne podchodzenie do tej maszynki może się źle skończyć. Ale nie zamierzam z niej zrezygnować tylko dlatego że mnie straszą. Mam swój rozum i zbyt szanuję swoje życie by pruć bez wyobraźni. Mam nadzieję że na sezon 2009 będę już szczęśliwą posiadaczką tej HONDY
Pozdrawiam :) <br><hr>Justyna1987
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/9/2008, 22:15

Komentatorzy napisał(a):Witam po tym tekscie juz sam nie wiem co mam kupić ;/
Ponieważ z tekstu wynika ze r6 jest bardziej wymagajaca od r1 . bylem zainteresowany r6 ale mam watpilwoci czy poradze sobie z jej prowadzeniem....<br><hr>Cinex90<br>
Tez wlasnie jestem zainteresowany kupnem r6 osobiscie r1 Ci odradzam bo ma wiecej mocy a slyszalem ze na r6 da sie opanowac sztuke jazdy motocyklem tylko na poczatku wiadomo bez szalenstw<br><hr>Bartek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/9/2008, 22:15

Komentatorzy napisał(a):Witam po tym tekscie juz sam nie wiem co mam kupić ;/
Ponieważ z tekstu wynika ze r6 jest bardziej wymagajaca od r1 . bylem zainteresowany r6 ale mam watpilwoci czy poradze sobie z jej prowadzeniem....<br><hr>Cinex90<br>
Tez wlasnie jestem zainteresowany kupnem r6 osobiscie r1 Ci odradzam bo ma wiecej mocy a slyszalem ze na r6 da sie opanowac sztuke jazdy motocyklem tylko na poczatku wiadomo bez szalenstw<br><hr>Bartek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/9/2008, 15:57

Komentatorzy napisał(a):Witam! Mam 18 lat i dopiero co zrobiłem prawko na kat A. Nie mam doświadczenia na motorku ale zamierzam sobie kupić honde cbr 600rr--czy to dobry wybór? Prosze o jakieś propozycje<br><hr>tomek<br>
Komentatorzy napisał(a):ja mam 18 lat i na pierwsze biore R6 a RR jest 2x bardziej mułowata ;)<br><hr>Ka<br>
wkurzają mnie tego typu odpowiedzi bo po pierwsze nigdy nie jezdziłes motocyklem a tu strugasz z siebie bohatera bo r6 jest bardziej zrywniejsza no i co z tego ? taki happy jestes zobaczysz jak wsiądziesz na tą twoją eRkę to sie ze strachu posrasz :) i za pare dni tydzien no góra miesiąc sprzedasz motorek bo będzie za mocny nigdy nie mów że cos jest szybsze od czegos bo jesli to będzie twój pierwszy motocykl to czarnooo to widze nawet na cbr 600 rr która jak mówisz jest mułowata popatrzcie drugi Rossi nam rosnie moze wez M1 od Rossiego :D bo r6 to taki troszke mół tylko 126KM :D....Pozdrawiam motocyklistów ale którzy są nimi w sercu !!<br><hr>CBR 600 RR
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/9/2008, 15:59

Komentatorzy napisał(a):Witam! Mam 18 lat i dopiero co zrobiłem prawko na kat A. Nie mam doświadczenia na motorku ale zamierzam sobie kupić honde cbr 600rr--czy to dobry wybór? Prosze o jakieś propozycje<br><hr>tomek<br>
Komentatorzy napisał(a):honda to honda kupuj bez zastanowienia<br><hr>siudym2<br>
ludzie pomóżcie czy CBR 600 RR Jest dobra na pierwszy motocykl tzn po prawojazdy bo nigdy wczesniej nie jezdziłem z góry dziękuje tylko niech sie wypowiadają motocyklisci a nie kierowcy skuterów motorynek ;)<br><hr>Bartek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/10/2008, 16:24

Komentatorzy napisał(a):Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex<br>
Mam podobne zdanie jak Ty, tez zaczynam przygodę z motocyklem i zamierzam kupic BMW K1200R, "doswiadczeni" motocyklisci odradzają mi taki wybór, ale są i tacy ktorzy mieli kontakt z tym motorem i twierdza ze jak zaden inny prowadzi sie go rewelacyjnie, i co najwazniejsze mimo 160KM nie "szarpie" jak japonczyk. To nie motory zabijaja ludzi tylko brak rozsadku i wyobraźni motocyklistów.

Pozdrawiam

Jaro<br><hr>Jaro
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/12/2008, 10:13

jezdzilem czesto na fazerze 750 i cbr 600 na nich sie uczylem jezdzic sporadzycznie. Jak mysliscie moge zaczac od fazera 600 , 750 albo kawasaki er-6f ???<br><hr>k4s
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/2/2009, 09:43

Komentatorzy napisał(a):ja chciałam coś o elementach, które zwiększają bezpieczeństwo silnika a tu co? DUPA:eek:crazy<br><hr>minia<br>
Komentatorzy napisał(a):Hmmm ja mam dopiero 13 lat ale sie troszke na tym znam wiec powiem tak:Jesli nie macie doswiadczenia nie kupujcie odrazu motocyklu o 1000ccm poczatkowo mopze byc np honda cb1 400 puzniej honda cbr 600f puzniej moze kawasaki zx-9r a puzniej moze byc i hayabusa.Bo jesli ktos siadze odrazu z 50ccm na 1300 połamie sobie kości na 1 zakrecie.Sam narazie jezdze 70ccm ale w tym roku musze kupic jakies 125 do 180 moze Cagive mito lub Planet,Aprilie rs lub Honde Nsr.Pozdrawiam<br><hr>HubertZZZ<br>
Ja wam powiem tak ja kupilem sobie na pierwszy moto 600 zzr pojezdsilem z 2miesiace i kupilem r1 zrobilem juz 5000 tys km.. i potwierdzam liczy sie glowa a nie moc, chlopaki 125 sport cz 250 tez potradi pojechac 220 i miec super przyspieszenei wiec tez mozna sie szybko przejechac i zabic, aprilia rs250 okolo 4 sek do setki lekki przy czym potrafi sie slizgnac a 1000 jedziesz jak krol przy 100 prowadzi sie super jak ktos nei wierzy prosze zajrzec na moje fotki i moto tym co nie dowierzaja im ysla ze mam simsona lub komarka i tylko tak pisze Pozdraiwam wszystkich motocyklistow i szerokosci zycze ;) <a href="http://nasza-klasa.pl/profile/8336930/gallery/16" target="blank" class="link">http://nasza-klasa.pl/profile/8336930/gallery/16</a><br><hr>Bialy23123
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/4/2009, 23:08

Komentatorzy napisał(a):Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex<br>
MASZ RACJĘ:
Ja mam 25 lat, 2 lata temu kupiłem YAHAHE R6 120km, nigdy wcześniej nie jeździłem motorem, tylko 20h na nauce jazdy. Do dziś przejechałem ok 11tys kilomentrów, i ządnego wypadku/kolizji nie miałem.
Dlatego niech sobie "SPECJALISCI" mówią, ze 'się zabijesz , zabijesz się' - może by tak chceili. ALe jeśli mas zmózg to pzreżyjesz, chyba, ze chcesz się ścigać z każdym na ulicy - do tego trzeba umiejętności.
Każdy motor dobrany jest na pierwszy, chociaz wiadomo, ze poczatkujacy na R6 nie wykorzyta 40% mocy, niz na jawie 250 -90%. Ale dajci mi jawę 125, z 10km i pokażę wam jak się zabić po 1minucie.
pozdrawiam.<br><hr>Marcin 25
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/4/2009, 22:59

Komentatorzy napisał(a):Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex<br>
Świete słowa. Całkowicie sie zgadzam! Czytałem gdzies ze nic nie da opanowanie i "szanowanie manetki" heee no moze i nie da bo ponoc z pustego to i Salomon nie naleje. Kazdy wie na ile go stac, na ile moze sobie pozwolic i kiedy. Jezeli ktos nie posiada umiejetnosci racjonalnego myslenia to nawet na rowerze zrobi sobie krzywde.<br><hr>Matti
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 10/6/2009, 17:35

Komentatorzy napisał(a):Ja wcześniej NIGDY nie jeździłem żadnym motocyklem nawet jako pasażer mam 24lata rok temu zrobiłem prawko, to był tak naprawdę pierwszy kontakt z moto. Na ten sezon (2008) kupiłem GSX-R1000k6 wszyscy mówili mi zabijesz się, 1000 na początek.... Zrobiłem nim ponad 6000km i żyje jestem z Krakowa Byłem na torze w Poznaniu, zamykam budzik 310km według licznika. Przeciskam się w korku bez jednego podparcia. Tak naprawdę wszystko siedzi w TWOJEJ głowach, to TY! odkręcasz manetkę. Jeżeli czujesz, że masz nierówno pod sufitem i na 1000 mógł byś się zabić, bo ma ogromną moc, to nie kupuj 600 czy nawet 250 W OGÓLE NIE KUPUJ MOTOCYKLA!!!!!!! Rower będzie dobry dla ciebie, przynajmniej nie zabijesz siebie i innych. Każdy motocykl jest dobry na początek o ile tylko czujesz się na siłach go prowadzić, po prostu na jednym przyjdzie Ci dłużej opanowaniem go, a na innym krócej. Wystarczy żebyś czuł przez cały okres użytkowania respekt do swojego 'pupila' i był świadom jego ogromnej mocy. Tyle na ten temat :)<br><hr>JarekDex<br>
ŚCIEMA idioty, mam nadzieję że ten twój głupi tekst nie zmobilizował żadnego świeżaka do kupna litra i że nie masz nikogo na sumieniu. Dwa pytania: jak udało ci się zamknąć ELEKTRONICZNY licznik w gixerze k6 i jakim cudem osiągnąłeś 310 kmh, skoro wyświetla max 299? Nie wspominam już o przeciskaniu się w korkach gixerem 1000 przez świeżaka, jedno odkręcenie manetki na żwirze między pasami i leżysz<br><hr>z
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/6/2009, 00:59

Przepraszam za wtręt, ale części wypowiadających się tutaj, zaleciłbym przed kupnem motocykla, jakiś słownik ortograficzny. Coś pięknego i niedrogo, bo tego się nie da czytać !!!<br><hr>Maarcel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/8/2009, 10:46

Hmm, ja jako pierwszy motocykl planuję zakup zzr 600 lub 1100, szczerze powiedziawszy to uważam iż właśnie panowanie nad sobą to 90% sukcesu jazdy motocyklem na początku nie mając doświadczenia. a co do 600 i 1100 to dźwięk silnika w 1100 robi wrażenie i tym samym wzbudza szacunek i wyobraźnię. a czy 50KM czy 150KM to już nie ma znaczenia podczas gleby, tak czy tak trzeba miec dupsko odporne na ścieranie xD^^<br><hr>lol
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 17/8/2009, 21:29

Komentatorzy napisał(a):Hmm, ja jako pierwszy motocykl planuję zakup zzr 600 lub 1100, szczerze powiedziawszy to uważam iż właśnie panowanie nad sobą to 90% sukcesu jazdy motocyklem na początku nie mając doświadczenia. a co do 600 i 1100 to dźwięk silnika w 1100 robi wrażenie i tym samym wzbudza szacunek i wyobraźnię. a czy 50KM czy 150KM to już nie ma znaczenia podczas gleby, tak czy tak trzeba miec dupsko odporne na ścieranie xD^^<br><hr>lol<br>
1000 ci bledu nie wybaczy ;p<br><hr>ziom
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/9/2009, 21:18

Komentatorzy napisał(a):Ehhh :) Po artykule mam jeszcze wiekszy metlik w glowie :P Przyznam szczerze, ze ja szukam motocyku pod katem wagi...jestem dosc niska i wiem ze nie utrzymam ciezkiej i wysokiej maszyny. Szalec nie lubie ...najchetniej kupilabym cos lekkiego , wolnego do 550 cm pojemnosci...ale nie mam pojecia co :P Jakies sugestie ?:)
<br><hr>Niedzwiedzica<br>
yamaha virago 535<br><hr>satanita
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości




na górê