Crashpad-y Z800 cena nie gra roli

[Stenvill]

Jestem świeżak więc potrzebuje pomocy doświadczonych kolegów z forum. Przed zimą kupilem nową Kawasaki Z800. Kupiłem też craspady firmy rizoma. Po założeniu tych że crashpadow doszedlem do wniosku że są one za krótkie. Teraz jestem w kropce nie wiem czy tak ma być czy powinienem kupić jakieś dłuższe.

[leff]

dlaczego za krotkie?

[kravec]

Raczej Rizoma kichy nie robi. Pokaż zdjęcia jak masz możliwość.

[Stenvill]

Prosze bardzo forki. Od strony zmiany biegow wystaje na prawie 6 cm, a od strony hamulca 3,5 cm

[kravec]

Pokaż jeszcze bardziej ogólnie- w sensie całe moto z tym. Bo na tych zdjęciach mało co widać. Zrób zdjęcie od boku i od przodu (centralnie). Możesz też centralnie od tyłu.

[Stenvill]

[kravec]

No i pięknie. Są najbardziej wystającymi punktami- na nich i kierownicy oprze się motocykl przy przewrotce, do tego świetnie się komponują. Jeden dekiel wystaje bardziej niż drugi przez to lewy pad jest szerszy.

Jeśli znajdziesz i chcesz- możesz dodać jeszcze osłony baku na wypadek gdyby góra przeważyła .

[Stenvill]

Co sadzisz o dodaniu "craspad-ow" na przednia os moze dodac jeszce cos .... swiezak jestem i nie chce za bardzo porysowac bzyka

[kravec]

Można, ale nie wiem jak to się w życiu sprawdza. Jeśli chcesz designerskie to szukaj dalej Rizomy, jeśli chcesz coś trochę taniej to pamiętam że polska firma Womet-tech robi takie rzeczy.

Możesz zobaczyć też końcówki kierownicy od nich.

[Stenvill]

Firma Womet-tech jak zlosc nic nie ma do Z800 zaraz wysle maila z zapytaniem o mojego bzyka
O design nie za bardzo chodzi jestem swiezak i wiem ze nie jedna gleba przedemna wiec nie chcial bym za bardzo porysowac mojej kobiety

[kravec]

Spokojnie. Nie musi być tak źle. Poza tym- było brać używkę na pierwszy sezon- nie byłoby tak żal. Uważaj na parkingówki i gleby przy małej prędkości- to się zdarza najczęściej. Sam miałem 2 takie przygody- raz żwir na asfalcie i odjechało przednie koło przy hamowaniu, a później odjechała noga, drugi raz chciałem zawrócić bo był korek i trochę brakło miejsca- jak chciałem bardziej złożyć tą krówkę (zr7s swoje waży) to zaczęła mi się kłaść na glebę- postawiłem nogę i siłowanie na jednej, jak zacząłem przekładać drugą żeby stanąć na obu to mi się na gmolu oparła. A gleby jako takiej podczas jazdy nigdy nie zaliczyłem jeszcze. Nawet jak puknąłem gościa w zderzak.

Jakbyś chciał większe zabezpieczenie motocykla to możesz pomyśleć o jakiejś skromnej i ładnie zrobionej klatce/gmolu. Tylko to raczej już na indywidualne zamówienie gdzieś gdzie się zajmują takimi rzeczami.

[Stenvill]

Ok na razie zostane przy rizomie. Znacie moze jakas dobra firme ktora robi takie klatki do motocykla na zamowienie ?

[kravec]

Melvin podał mi taką "stronkę":
https://www.facebook.com/pages/Blue-Bir ... 42?fref=ts