Opinie o Husqvarna TE 410

[Endurak]

Siemanko Tak jak w temacie , poszukuję informacji o motocyklu Husqvarna TE 410 z roku 2000 Z tego co patrzyłem , to nie ma wielu informacji na temat tego enduro Piszcie cokolwiek wiecie , jak z dostępnością części , co najczęściej pada i się zużywa , ile pali , czy ma jakieś wady , jak z mocą idt. Czekam na odpowiedzi , pozdrawiam

[henio12323]

słaby dostęp częsci
pada - całe moto amorki lubią sie sypać i trzeba juz bardziej o nei dbac, no silnik to w ogóle nie do konca udana konstrukcja, przynajmniej nie udana po tych 15 latach. ile pali - tyle co normalne moto tego typu 4-8 litrów
moc - pooglądaj sobie filmiki na yt to ocenisz. fajnie to pracuje ale szczerze mówiac nigdy nie pchałbym sie w starą husqvarne bo z takim moto jest więcej problemów. wydasz kilka tysi na moto zadowolony bedziesz po kilku wypadach, potem zacznie sie sypać, zaczniesz drutować ( jak kilkunastu poprzedników ) w koncu sprzedasz znowu za grosze i ktos znowu sie pocieszy kilka dni .... tak to zwykle z takimi moto bywa.

[Endurak]

Czyli jednak nici z kupnem huśki Mam okazję kupić za 3500 fają huśkę po remoncie , ale jeżeli tak się sypie i części nie ma to odpada , poczekam na jakaś yamahę w 4t Pozdro i dzięki za odpowiedź

[henio12323]

no niestety, sam swojego czasu myslałem nad husabergiem albo husqvarną w 4T bo były tanie w zakupie. ale co widziałem sztuke to taka padlina drutowana ze szkoda gadac. a było to z 4-5 lat temu więc teraz sie boje pomysleć co to za moto smigają yamahy lepsze ale tez od 450tki 426 też padaki. najlepsze niezaprzeczalnie za dobrą kase były ktmy na FRSach mówiąc o wyczynówkach

[Marcin1324]

Jak mówisz że za 3500, 2000 r i po remoncie to ja bym to brał puki jeszcze jest. Na stare husqi ludzie narzekali, ale 2000 r. to najbardziej udane modele 410 i 610. Jest pompa oleju i nie słyszałem żeby ktoś narzekał na awaryjne lagi.