czy warto kupić motorower romet ogar 50

[qwaszxstnbir]

Witam
Chciałbym kupić motorower którym mógłbym sobie pojeździć dla przyjemności w weekendy "po górach i lasach" tzn. wiejskich drogach, ale wiem że te tanie zabawki nie zawsze są dobre, znalazłem motorower romet ogar 50 za 2499 złotych, czy coś takiego nadaje się w ogóle do jazdy czy może rozleci się po paru kilometrach? chciałbym że by mi wytrzymał bez problemów chociaż 5-10 tysięcy kilometrów, czy to jest możliwe? Jeśli nie to co kupić żeby się nie rozleciało, w grę wchodzi tylko 50-tka bo nie mam prawka na motory.
tu jest opis tego ogara: http://romet.pl/Moto,OGAR_50,20,634,13885,2014.html

dzięki za pomoc
Adrian

[kuba210796]

każdy ma swoje zdanie,ale ja CHIŃSKICH sprzętów nigdy nie polecę,miałem dwa akurat skutery, i miło nie wspominam.
Jeżeli będziesz dbał i jeździł jak dziadek to bez problemowo nabijesz nim 10 tyś km, a nawet więcej, to zależy w sumie od egzemplarza na jaki trafisz .
Ale i tak szukałbym coś z markowych crossów 50tek , derbi senda, yamaha dt, rieju itd.
Przydałby się temat na forum jakiś ogólny gdzie jest wyjaśnione wszystko, bo tych tematów jest już tysiące, i żaden z nich niema sensu. Tylko są kłótnie.

[qwaszxstnbir]

dzięki za info , jazda jak dziadek? co to znaczy? nie wchodzić na wysokie obroty?

[kuba210796]

Nie chodzi , oto ,tylko jak zaczniesz jeździć po lasach , dołach i go nie szanować to z dnia na dzień będzie się rozlatywał, nie wiem jak w motorowerach chińskich ale w skuterach od razu urywały się mocowania plastików, szybko wykańczały się wahacze,amortyzatory tak samo, nawet urywały się mocowania silnika, wydechu a nawet pękały ramy. Dziwne rzeczy w zależności na jaki egzemplarz trafisz jeżeli dbasz i nie tłuczesz go po dołach to da się w sumie zminimalizować,te wszystkie wady,ale to naprawdę trzeba mieć smykałkę do dbania chińczyka

[qwaszxstnbir]

jazda po lasach to była przenośnia, nie zamierzałem zjeżdżać nim z drogi asfaltowej, miałem na myśli że będę nim jeździć po wsiach zabitych dechami, czy zdjęcie ogranicznika przyspieszy zgon takiego rometa?

[Ryszardo]

powiem tak miałem 3 chinczyki coliber,romet 717,na końcu motorower chiński ale barton no prezentuje sie znakomicie czysty zadbany 2 leti gdzie bym niewyskoczył wszyscy sie ogladali obecnie mam na sprzedaz,teraz wgledy techniczne nigdy niedorówna to markowemu sprzetowi działanie skrzyni biegów wykonanie itp ale byłem zadowolny w kazdym zmieniłem cylinder grzebałem nic sie niedziało z wiekszych awari to padł mi iskrownik w romecie,mysle ze mozesz bez problemu kupic cos chińskiego cena czesci jest smieszna przedewszystkim bd dbał to pojezdzisz troche ; ) polecam
http://www.barton-motors.pl/p,s,oferta,s2,fighter.html naprawde zrobsiz wrazenie na wsi,jesli nie to gb street a jesli cos markowego to szukaj,w tym zawsze mozna zmienic cylek

ps.zapomniałem mozesz nawet swapa zrobic w chińczyku na silnik nowy i dobrej jakosci który bd miał conajmniej 10km mozliwosci masz sporo

[qwaszxstnbir]

wielkie dzięki za porady, mam jeszcze pytanko co ma większą trwałość taki motorowe z ręczną skrzynią czy skuter w podobnej cenie?

po co temu motorowerowi aż 12 koni jak jest zablokowany na 45/h?
http://www.barton-motors.pl/p,s,oferta, ... ano50.html

[Ryszardo]

poto zeby go odblokowac tylko to juz jest jakby nielegalne tylko ze w teori w praktyce roznie bywa,pozatym motorowery nie sa blokowane nie wszystkie...ja jezdizłem na tym i na tym i szczerze mowiac wybrał bym motorower ma biegi a co za tym idzie lepsza "zabawa" ale zalezy kto co woli jesli wolisz odkrecic manetke i sie nudzic to automat a jesli wolsiz "cos robic" to manual

[qwaszxstnbir]

a jeśli ktoś ma prawo jazdy kat. A i jeździ odblokowanym to jest legalne? ile taki 12 koni pojedzie po odblokowaniu, 100km/h? czy nadążył by takim za prawdziwymi motocyklami gdyby wybrał się z nimi na wycieczkę po Europie?

[Boshi]

Nie nadaje się na wycieczki, za mocno się męczy. Nie mówiąc o gonieniu większych maszyn. Jak masz kat A, to możesz jeździć czym chcesz.

[qwaszxstnbir]

Nie nadaje się na wycieczki, za mocno się męczy. Nie mówiąc o gonieniu większych maszyn. Jak masz kat A, to możesz jeździć czym chcesz.

nie mam kat. A, czy jest jakaś 50-siątka która się nie męczy?
męczy co to znaczy? że się przegrzewa?

[malomi]

Romety produkowane obecnie to złom... Mój znajomy ma coś z serii Romet i motocyklem tego nazwać zwyczajnie niemożna wymieniać minusy można godzinami to, co mnie przeraziło to rama grubości małego palca i pomimo garażowania wydech jest miedziany a to, że to moto więcej stoi niż jeździ to inna sprawa może akurat trafił jakiś felerny egzemplarz, w co mi sie nie chce wierzyć

[qwaszxstnbir]

co mam w takiej sytuacji zrobić? iść na kurs kat. A? czy wtedy coś takiego nada się na jazdę np. do Francji i z powrotem? http://motocykle.honda.pl/pl/motocykle/ ... bf125.html
a jeśli nie ten to jaki?

[SpeedyGonzales]

50tką na tournee po Europie nie da rady. A co do tego rometa... Mamy 2014r, moto mają obecnie budzący podziw poziom zaawansowania, nie mówię tu że każdy musi być wyposażony jak GoldWing ale w XXI wieku hamulce bębnowe? Proponuję inny markowy motorower, Derbi lub coś z motorem AM6. Ostatnio oglądałem chińskiego crossa bo miałem pomóc w naprawie, i powiem Ci że to jakiś fail. Na Twoim miejscu jak wspomniałem, wolał bym markową używkę.

[Patryk1999.99]

Nie kupuj tego kup coś używanego ale markowego

[qwaszxstnbir]

mam jeszcze jedno pytanko: jest na rynku jakiś inny motorower/motor albo skuter który z 50centymetrów wyciąga taką dużą moc tj 12 KM http://www.barton-motors.pl/p,s,oferta, ... ano50.html

a co sądzicie o Keeway TX 50? To lepsze niż romet?
http://otomoto.pl/keeway-tx-tx-supermot ... 47286.html

Edytuj posty.. regulamin // Boshi

[Boshi]

Romety produkowane obecnie to złom... Mój znajomy ma coś z serii Romet i motocyklem tego nazwać zwyczajnie niemożna wymieniać minusy można godzinami to, co mnie przeraziło to rama grubości małego palca i pomimo garażowania wydech jest miedziany a to, że to moto więcej stoi niż jeździ to inna sprawa może akurat trafił jakiś felerny egzemplarz, w co mi sie nie chce wierzyć

Nie gadaj bzdur, bo każdy pojazd okaże się złomem jak się go katuje. Znajomy ojca ma ogara wspomnianego w temacie i na blacie nabite ok 17k km. Jeżeli za awarię można uznać spalone żarówki, czy otarcia to szkoda polemiki. Mówimy o silniku, bo spasowanie i wygląd zewnętrzny to trochę inna bajka, choć tragicznie to też nie wygląda.

@autor, do daleki wycieczek nie nadaje się, żadna 50-siątka, ponieważ męczy się, co znaczy, że może się zaczać przegrzewać, przez cos awaryjność rośnie. W przypadku gdybyś jechał z kimś kto ma większe moto to musiałbyś cały czas piłować by osiągnąć te 80 km/h, zgadnij co się stanie po godzinie czasu z manetką w trybie max.
Nie wspominajÄ…c o komforcie jazdy.

[qwaszxstnbir]

@Boshi
A jak bym jechał drogami bocznymi z prędkością 60km/h to też mi padnie? Oczywiście to znacząco wydłuży trasę ale będzie można zobaczyć masę wiejskich krajobrazów.
Znajomi maja "prawdziwe" motocykle ale może znajdę kogoś kto by się ze mną guzdrał w ślimaczym tempie

[Boshi]

Tego nie można przewidzieć. Po prostu nie nadają się na długie trasy i tyle. Pomyśl, kto z tobą będzie jechał np 60 km/h mając chociażby 125 i to jeszcze bocznymi drogami? jeżeli chcesz jeździć dalej bez dylematów, to kup coś większego i tyle. Chociażby varader 125- nadaje się idealnie na wycieczki. Z tym, że musisz zrobić prawko A1.

[kosiarz66]

co do rometa ogara jeśli nie chce uzywek tpy rieju tz itp to kup nawet na chinczyka i tak pojedzi jak nie bendziesz dbał to rozleci sie po pierwszych 1 tys klockach jak nie masz za dużo kasy a uzywki to loteria często wiecej bulisz za naprawę niż to warte