Problem z silnikiem
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Problem z silnikiem
Siema jezdze yamaha fzr1000 od jakiegos roku i jest to moj pierwszy motor jestem bardzo zadowolony. Ale ostatniego czasu mam jakis problem z silnikiem i niewiem co jest. chodzi oto ze jak mu sie szybko manetke przekreca to tak jak by sie dlawil nie wskakuje odrazu na obroty i jakby brak mu mocy czy mogli byscie jakos pomoc bo niechce sie ladowac w koszty gdyz nie jest to mlodziutki mode a pierwszy z wypuszczonych fzr 87 rok. A czy to ze motor zostal na zimnym silniku zostal wkrecony na 12 tys obrotow.
Ostatnio edytowano 27/6/2007, 19:27 przez fred831, łącznie edytowano 1 raz
- fred831
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 27/6/2007, 18:17
podczas katowania silnika gdy jest jeszcze nie rozgrzany najbardziej dostaje rozrzad. Nie wykluczajac dalej gaznikow po takiej zabawie moga to byc zawory, ktore beda nadawaly sie do regulacji, a w najgorszym przypadku do wymiany
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Generalnie zanim troszke się zagrzeje nie powinieneś pycić maszyny. Większość mechanicznych elementów się znacznie szybciej wtedy zużywa. Możesz porysować cylinder i roszczelnić w ten sposób. Może też całkiem się zatrzeć. Gniazda zaworów też nie lubią pycenia na zimno. Jak kolega wyżej napisał może też trafić zawory a wymiana ich nie jest fajną zabawą. Zagrzej maszynke żeby cały silnik był róznomiernie nagrzany. W przeciwnym wypadku jedne elementy są zimne inne już nagrzane. Pewnie słyszałeś o rozszerzalności termicznej i naprężeniach termicznywch w kryształach. Tarcia pomiędzy elementami ...... :-/ A ciepły olej ma lepszy kąt zwilżania - lepiej smaruje.
Jak dawo nie miałeś regulowanych zaworów to zrób to warto. A napewno od kręcenia na zimno nie stało się nic z gaźnikami. Ale gażniki to obowiązkowo do czyszczenia i regulacji jeżeli masz "dziurę w gazie".
Jak masz możliwość to sprawdź kompresje to jest tania sprawa a dużo ci powie. Zwłaszcza o "nienowym"
motorze.
Daj znać co porobiłeś i czy pomogło bo ciekawy jestem. Powodzonka
Jak dawo nie miałeś regulowanych zaworów to zrób to warto. A napewno od kręcenia na zimno nie stało się nic z gaźnikami. Ale gażniki to obowiązkowo do czyszczenia i regulacji jeżeli masz "dziurę w gazie".
Jak masz możliwość to sprawdź kompresje to jest tania sprawa a dużo ci powie. Zwłaszcza o "nienowym"

Daj znać co porobiłeś i czy pomogło bo ciekawy jestem. Powodzonka
-
Ryjek - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
- Lokalizacja: Kraków
Re: Problem z silnikiem
fred831 napisał(a):a powiedz mi co to moze byc ze podczas redukcji biegow nie wchodzi odrazu na obroty tylko zachowuje sie tak jak by sie dusil.
No najprawdopodobniej gaźniki. Niech ci je sprawdzi jakiś dobry spec bo mogą być rozjebczone membramy w bączkach podciśnieniowych, jeżeli przy redukcji tak się dzieje.
A jak go odkręcisz to równo się wkręca na obroty czy świruje?
I czy głośno chodzi bo zaworki też mogą dawać po dupie....
Sprawdź sobie jeszcze iskrę i świece jak wyglądają. Raczej to nie to ale to prosta rzecz więc sprawdź na wszlki niewielki...
Powodzonka
-
Ryjek - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 27/1/2007, 16:26
- Lokalizacja: Kraków
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości