Scigacz.pl

przez **TomekJ** » 13/1/2013, 12:10

Witam Wszystkich

Wczoraj zaliczyłem glebę na Dr , zgasła i nie chciała wgl odpalić , rozrusznik tak jakby nie kręcił . Wykręciłem go ,sprawdziłem czy działa i działał ale jak włoży się go na swoje miejsce to nie daje rady zakręcić , tak jakby "coś" w silniku blokowało . Dodam że jeśli się go popchnie to odpali ale z rozrusznika nie daje rady .
Tarcze sprzęgłowe są już zużyte.. Może to właśnie być przyczyną tego że nie daje rady zakręcić bo nie wysprzęgla go do końca ?

przez **henio12323** » 13/1/2013, 13:34

tarcze sprzęgłowe nic nie maja do wysprzęglania rozrusznika, trudno powiedziec co jest przyczyna. na początek warto podpiąc inny akumulator, moze twój sie uszkodził i po prostu nie ma siły zakręcic, moze rozrusznik byc juz wyjechany tzn szczotki i komutator są zuzyte, wtedy bezproblemu zakręci jak sie podepnie na krótko, ale pod obciązeniem moze nie kręcic.

przez **TomekJ** » 13/1/2013, 15:23

Kręciliśmy akumulatorem samochodowym , nic to nie dało .

przez **henio12323** » 13/1/2013, 15:51

hmm moze sprzęgiełko uległo uszkodzeniu, tylko że gleba nie powinna miec wpływu na to co sie dzieje w silniku

przez **TomekJ** » 13/1/2013, 21:56

nie mam pojęcia . Muszę zaglądnąć do silnika bo może faktycznie coś blokuje albo rozrusznik nie daje rady zakręcić .

przez **Bostorn** » 13/1/2013, 23:51

a kopniakiem próbowałeś? nie blokuje się? tłok dobrze chodzi? nie ma dziwnych stuków itp?

przez **TomekJ** » 14/1/2013, 12:42

nie ma kopki ;/ tylko starter .

przez **papek23** » 14/1/2013, 16:10

a spróbuj na popych wrzuć np 4 rozpędź usiądź na moto i pość sprzęgło kółko powinno sie obracac albo stanąć w miejscu a jak by stneło to wrzuć najszybszy bieg i spróbuj to samo jak stanie na najszybszym biegu to moze ze tłok sie zatarł albo łożyska na wale dużo możliwości jest ;/ ale jak narazie spróbuj to

przez **Bostorn** » 14/1/2013, 18:47

tłok zobaczy przed otwór w cylindrze, na wylocie spalin, łożyska na wale sprawdzi ręcznie, po sciągnięciu dekli,

2 gieg, kumpel do pomocy i jazda, wcześniej swiece przedmuchac, przeczyscic,sprawdzic iskre i tyle

przez **kris514** » 14/1/2013, 19:15

przez wydech w 4t??

przez **Bostorn** » 14/1/2013, 20:17

a no nie, przez wydech nie, wybacz, przyzwyczajenie do 2t, jedynie moze zobaczyc w jakim stanie mniej wiecej zaworki są

ale w 4t moze kompresję sprawdzic, ale ot tak nagle kompresji nie straciła, obstawiał bym że po prostu, najwyklej w świecie zdrowo się pinda zalała i trzeba ją zdrowo przepalic

przez **TomekJ** » 14/1/2013, 21:10

Panowie może będziecie się śmiać ale znalazłem powód

klamka sprzęgła była urwana , odpalałem tak jak trzeba.. Czyli luz i wciśnięte sprzęgło ale pod rączką jest czujnik który jeśli dźwignia jest sprawna to przesuwa się i wtedy moto pali . A klamka złamała się zaraz przy tym czujniku i nie przesuwała się tak jak powinna , dlatego też nie chciał zapalić . Wcześniej też miałem urwaną klamkę ale widocznie przesuwała ten brakujący element i moto palił , więc nie brałem tego pod uwagę . Muszę chyba kupić jakieś porządne handbary

Dzięki za wszystkie porady
Pozdrawiam .

przez **cichycr** » 14/1/2013, 21:29

Lepiej porządną klamkę kup i starczy

przez **papek23** » 15/1/2013, 10:33

ee nie zawsze ja juz pewnie urwałem 6 klamek przez rok

wiec tez mam w planach kopic handbary bo byle kamien czy mokra trawa kierownica sie zwyrtnie i po klamce

przez **Street4Fun** » 15/1/2013, 12:15

To kup niełamiące się i po sprawie, te klamki są prawie niezniszczalne

Fakt, ceny są szczytowe, ale raczej warto.

przez **henio12323** » 15/1/2013, 14:50

róznie bywa, i te "niełamiące" potrafią sie złamać. handbary to też nie zawsze wyjscie z sytuacji. czasem taniej wyjdzie kupic 10 kompletów tanich klamek i łamać za kazdym razem, niz kupic jedna drogą i ją niefortunnie połamac

przez **Street4Fun** » 15/1/2013, 15:47

Może i potrafią, ale masz większa pewność, że po upadku wstaniesz z całą klamką i odjedziesz spokojnie

przez **hondacr1989** » 16/1/2013, 07:14

podobno jak sie sypniesz z handbarami to większe prawdopodobienstwo ze wykrzywisz kierownice ,ja złamalem w zyciu dwie klamki ale ani jednej w terenie jedną na progu do ,,garazu,,mam drzwi jak w pokoju a drugą nową to chyba zle nabiłem i pękła

lol te klamki z dzisiejszego aluminium są a o kant dupy rozbic raz miałem załozoną z mz czy jawy nie pamiętam ale co sie sypłem to sie troche wygieła i tyle

przez **henio12323** » 16/1/2013, 10:55

zalezy jakie klamki

jak kupisz za 15 zł to rzeczywiscie są ze słabego gatunku. ale miałem np oryginalną brembo klamke i przy gelbie wygieła mi się na tym karbie 3 cm od konca. wygiąc z powrotem nie dało rady, wiec postanowiłem obciąć tą głowke, normalnie bzyknąłem dremelem z tarczką do ciecia i szło, a tutaj bawiłem sie kilka minut, mega mocne aluminium.

co do wykrzywienai kierownicy - nie zgodze się. wpływy to nie ma na kierownice, jak masz wygiąc to wygniesz tak czy siak. handbary maja swoje plusy i minusy. jedni mówia że wyginają i łamią nadgarstki, ale ja np jadac przez las wywaliło mnie i uderzyłem kierownicą w drzewo, gdyby nie handbary oderzył bym centralnie ręka.

wiec ja tam handbary mam i jestem z nich zadowolony. mimo że przy glebie klamki brembo mi nie uratowały

Scigacz.pl

Problem z odpaleniem

Problem z odpaleniem

Kto przegląda forum