Zobacz wÄ…tek - NarÄ…bany gosc....
NAS Analytics TAG

NarÄ…bany gosc....

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

NarÄ…bany gosc....

Postprzez MAREKSP1 » 5/6/2006, 13:49

Sytuacja która opisuje zdarzyła sie w ten wekend na pewnym zlocie.wiadomo jak to na zlocie pilismy wodeczke (nocne rozmowy polaków) dosyc spora ilosc.Mniej wiecej ok godz 3 nad ranem usłyszałem alarm z mojego motocykla i sie okazałao ze lezy na boku bo z*** koles chuj wie skad probował usiasc na niego.oczywiscie dostał solidnie po ryju on i jego koles.w hondzie (vtrsp1) została połamany stelarz od podnóżka pasazera lusterko owiewki.zadzwoniłem po policje i sie okazało ze gowno moge gosciowi zrobic bo był napierdolony i nie zrobił tego specjalnie.mało tego gosc zakłada mi sprawe za pobicie.W TYM POJEBANYM KRAJU NAJWIECEJ MAJA DO POWIEDZENIA CPUNY PIJAKI I LUDZIE CO NIC NIE MAJA.sory ze tak wulgarnie ale jestem wkurwiony na maxa.(gosc ktory to zrobił nie był motocyklista tylko zwykłym frajerem co wlazł na teren zlotu przez płot.)

jak mieliscie podobna sytuacje to napiszczie co zrobiliscie.
pozdrawiam.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37


Postprzez Terror » 5/6/2006, 14:38

Dałeś d... że spuściłeś mu manto. To, że jest pijany niczego nie oznacza, i tak jest odpowiedzialny za to co robi. Taka akcja zawsze wkurza, ale trzeba było na gliniarzach wymusić spisanie chociaż notatki i rano pociągnąć dalej sprawę. Lanie gościa odwróciło sprawę.
Generalnie: Nie lać, dzownić po policję, ich psi obowiązek spisać przynajmniej, Ty szacujesz szkody i działasz dalej.
Wiesz, zdrowie pijaka nawet jest ważniejsze, niż Twój sprzęt
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa


Postprzez Kaja » 5/6/2006, 14:54

nie powiem, miałeś chłopie pecha :(
dlatego ja wychodzę z założenia, że lepiej mieć brzydki motocykl, poobijany, obdrapany itd. bo wtedy nikt nie pakuje tyłka na niego :lol:

poważnie, to strasznie jest to denerwujące jak dotykają i zasadzają tyłki na motocykl, ale nie rozumiem czemu nie poszedłeś normalnie na komisariat. Skargę zawsze możesz złożyć, a jak jest szkodliwość czynu powyżej 500zł jest sprawa.
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez dzidka » 5/6/2006, 15:28

przechlapane kolego

Bylo najpierw zalatwic sprawe z policja i etc. A na spuszczenie ostrego wpier..... zaczekac


popieram Kaja
swoja droga to apopleksji czasem mozna dostac jak pakuja ci sie na moto
SUZUKI RF 600
dzidka
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 1/6/2006, 12:44
Lokalizacja: Gdansk / Kaszuby

Postprzez hefron » 5/6/2006, 17:33

Mi jakiś tydzień temu jakieś buce inteligentnie przestawiły motoryckl. Blokada kierownicy i blokada na tarczy była ale jak wyszedlem po moto (nie mam alarmu dzwiekowego) to znalazlem motor 5 metrow dalej schowanego przed zsypem na śmieci przy klatce. Ogólnie to tylko się wkurzyłem bo szkód nie było, ale ulżyło mi kiedy zobaczyłem, iż nie ukradziony tylko przestawiony. Wspolczuje MAREKSP1, wiadomo, gówno chodzi po ludziach i rozumiem to manto. Też bym nie wytrzymał i nauczył go kultury, więc stoje murem za Toba. Człowiek charuje dzien i noc żeby kupic sobie sprzęt a pospolity pijaczek w 5s potrafi wszystko zrójnować. Aż się sam wkurzyłem, ech.
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Re: NarÄ…bany gosc....

Postprzez siekson » 5/6/2006, 22:34

MAREKSP1 napisał(a):okazało ze gowno moge gosciowi zrobic bo był napierdolony i nie zrobił tego specjalnie.


Piszac ze nie zrobil tego specjalnie masz na mysli ze niespecjalnie rozwalil Ci moto czy ze niespecjalnie sie narabal (ktos podstepnie go upil)??

Jesli sam sie upil to PONOSI ODPOWIEDZIALNOSC za czyn wlasny wiec mozesz wytoczyc przeciwko niemu powodztwo cywilne o odszkodowanie. Masz pelne szanse uzyskac korzystne dla siebie orzeczenie.

A jesli nie powodztwo cywilne to jeszcze pozostaje Ci sprawa karna o zniszczenie mienia.
Avatar użytkownika
siekson
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 933
Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Thrillco » 6/6/2006, 08:24

LUDZIE CO NIC NIE MAJA


co kolwiek by ci się stało-TO TWERDZENIE JEST CO NAJMNIEJ NIE NA MIEJSCU!!!

Znam zdecydowanie wiecej ludzi pożądnych co NIC NIE MAJĄ i niewielu na jakimś poziomie co mają wiele.
Jezeli więc uwazasz,że masz wieksze prawa bo cos masz to...jesteś kolejnym mającym wiele i nie mającym poziomu.

Co do moto i strat moralnych...współczuje...jak MASZ...to idź do prawnika...podać dobry adres??:)
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez MAREKSP1 » 6/6/2006, 09:54

Nie chodzi o tych co sa normalni i nic nie maja tylko o tych co nic nie maja i innym zycie uprzykrzaja.Nie po to ciezko zapier...zeby cos miec i mam zeby jakas łajza mi to niszczyła.

Dzieki za opinie i porady.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez Thrillco » 6/6/2006, 09:58

:D..dzieki za sprostowanie:)

Generalnie to jednak dałes ciała z obiciem gościa...może być ciezko...a ciąganie się po sadach tez może niewiele pomóc bo pewnie z gościa nawet złocisza nie da się ściągnąć
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez MAREKSP1 » 6/6/2006, 10:25

Nerwy mi posciły.Takie durne tłumaczenia ze to nie on ze sam sie przewrocił.Pisalismy dane kolesia z adresem itd i zaczał sciemniac.Wtedy nie wytzrymałem i oberwał.Jego koles mowił ze mu noge połamałem dopiero jak policja przyjechała.

Dobra jest,trudno.To jest zycie.Oby takich sytuacji jak najmniej.


Pozdrawiam.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez Terror » 6/6/2006, 11:01

Dasz radÄ™.
A ten pijak poważnie zamierza Cię skarżyć?
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Thrillco » 6/6/2006, 11:20

yyy...chopaki a z czego wy pisaliscie te dane??bo wicie rozumicie...cywilowi to nawet obcego dowodu do reki wziąść nie wolno a co dopiero spisywać...jak bedzie cię skarżył może to użyć jako dodatkowy argument na swoją korzyść.

Na przykładzie-jade..patrze przede mna nagina fiaciorem gościu nawalony,że szok...wyprzedziłem go i zwolniłem no to się ze strachu zatrzymał....ja tyż stanąłem i wale do niego...facio uwalony w sztok, ledwo na oczy widzi i sam daje dokumenty (czy ja jak policjant wyglądam??:O) no to biorę papiery i dzwonie, zgłaszam. Wpada policja, podaję im te dokumenty a oni najpierw mnie opierdolili,że mi nie wolno itd.itp....pier....nastepnym razem zabiore takiemu kluczyki, skasuje na 100 lub 200 i wywale kuczyki w pole...weź tu policji pomagaj...
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez MAREKSP1 » 6/6/2006, 11:29

Dane gosc sam podawał ale jak miał powtorzyc to juz nie wiedział co podał.nawet zadnych dokumentow nie miał.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez Kaja » 6/6/2006, 11:49

MAREKSP1 napisał(a):Jego koles mowił ze mu noge połamałem dopiero jak policja przyjechała.



a to geje byli?
:lol:

kurde trochę Ci się nie dziwię, że nerwy puściły
tylko, że faktycznie teraz możesz Ty mieć problemy
naprawdę noga złamana? to jeszcze możesz mu płacić odszkodowanie
pisz jak sprawa siÄ™ toczy, ciekawa jestem
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez MAREKSP1 » 6/6/2006, 12:58

Nie wiem moze i sa gejami.Zta noga to było tak ze dopiero jak policja przyjechała to sie obudził ze go noga boli i jest połamana.To jest jeden wielki syf,po prostu gosc chce uniknac płacenia za moto i wymysla.Jutro pojde na policje po jego dane i zadzwonie i powiem burakowi ze tyle i tyle impreza kosztuje i mam w dupie co on sobie mysli.Wydaje mi sie ze jak by miał załozyc sprawe za pobicie to juz by po kase sie zgłosił dawno.
Zdjecia motocykla juz porobiłem i pogadam z rzeczoznawaca jak to załatwic bez sadu bo tak na prawde to nie sa duze koszta.Chodzi bardziej o fakt.bo kur... nastepnym razem jak ktos detem przejedzie po sprzecie to bedzie ze znowu nie specjalnie....i po pijaku...
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez MAREKSP1 » 7/6/2006, 11:58

Jak to kogos jeszcze interesuje to na piatek dostałem wezwanie na policje w sprawie zniszczenia mienia.Dalej bede o wszytskim informował.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez Kaja » 7/6/2006, 12:15

jasne, że interesuje.
tzn. Twojego mienia?
czy pan oskarżył Cię, że koszule mu podarłeś,
albo implanty za 80 tysi mu wyleciały? ;)
zdaj relacje jak wrócisz.
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez MAREKSP1 » 7/6/2006, 12:21

Chodzi o motocykl.Nie wiem czy on wogole miał zeby a koszuli mu nie porwałem.No moze jeden guzik oderwałem...he...
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez MAREKSP1 » 9/6/2006, 10:33

Byłem dzis na policji.Policjant powiedział ze nic nie da sie zrobic bo gosc zrobił to nie specjalnie i był pijany.Mozna załozyc sprawe cywilna ale to bez sensu.Nawet nie wiedziałem ze jak jest sie pijanym to mozna wszytsko nieswiadomie demolowac bez zadnych konsekwencji.
Pojde dzis pijany po meczu wywale mu szybe w samochodzie i bedzie sprawa załatwiona.I nic mi nie zrobia.Oby nie przegrali bo przebiegne po nim.

pozdro.
MAREKSP1
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9/5/2006, 12:37

Postprzez Terror » 9/6/2006, 10:45

MArek, nie daj się tak spławić. To że gość był pijany niczego nie zmienia. Ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. Poszukaj jakiegoś prawnika. W co drugiej gazecie są ogłoszenia o bezpłatnyvh konsultacjach prawniczych.
Własnie skonsultowałem z prawnikiem. Jeśli facet sam się wprowadził w stan upojenia to dla niego jest to czynność obciążająca a nie usprawiedliwiająca. Ewidentnie jego wina, a pewnie później się okaże, że to szwagier policjanta.
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości




na górê