Rozbieranie sprzęgła - mały problem

[yamahafzr]

Moj motocykl to yamaha fzr 600 92r. 3he, od jakiegos czasu przymierzałem sie do wymiany sprzęgła, ale okazało sie ze do wymiany jest tez zabierak sprzęgła.

Mój problem polega na tym że nie moge odkręcić nakrętki koszyczka/ zabieraka.

Kto mi pomoże? Powiedzcie czy tam jest moze lewy gwint i poprostu źle kręce czy moze ktoś tak mocno dokrecił.

Nowy zabierak jest juz w drodze, ale kurcze starego nie moge wykrecić co sprawia mi mały problem. Kto kolwiek miał z tym do czynienia?

Jak cos to bede wdzieczny za rady

[RUTRA.RD]

zobacz jak to wyglada w ksiazce serwisowej tak bedzie najlepiej

[yamahafzr]

Niestety w serwisówce nie ma tego, ale juz sam doszedłem , ze jest tam normalny gwint. Z tym ze ktoś to dokręcił chyba jakim kluczem hydraulicznym bo w trzy osoby nie mogłem odkrecić tej nakretki, az w koncu udało się

[KAPELA911]

a słyszał kolega o dynamicznym przykładaniu siły?

[yamahafzr]

Nie wiem czy myślimy o tym samym.

[mirekm71]

Klucz udarowy jak na wulkanizacji rozkreca takie rzeczy.

[KAPELA911]

tak właśnie badx przedłużka i dosłownie puknięcie w ten klucz młotkiem./

[yamahafzr]

Dobra, to teraz pytanie za 100 pkt, kto mi powie jak zablokować koszyczek sprzęgłowy i zabierak tak aby mozna było teraz dokrecić tą nakrętkę i nic przy tym nie połamać.

Posiadam klucz dynamometryczny i siła docisku wg. serwisówki to 70 Nm