serwis przed zimÄ…
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
serwis przed zimÄ…
Witam
Sytuacja wygląda tak że niedawno stałem się posiadaczem Yamahy FZR 600 z 1991 roku (staruszka ale na 1 moto chciałem coś taniego czego nie będzie szkoda po szlifie)
trzeba jeszcze wykonać w niej kilka prac żeby doprowadzić ją do stanu używalności - i teraz mechanik który to robi zaproponował mi że może przy okazji jak i tak będzie już rozebrana można powymieniać filtry, olej zestroić i przeczyścić wszystko - ogólnie przygotować wszystko tak jak się przygotowuje przed sezonem - moje pytanie czy warto ? - na moto nie będę jeździł w tym roku - zostanie postawione w ciepłym i będzie czekać na wiosnę - czy jeśli teraz wykonam wszystkie czynności serwisowe nie będę już musiał tego robić latem ? - czy może po zimie i tak będę musiał jeszcze raz synchronizować gaźniki itp?
Sytuacja wygląda tak że niedawno stałem się posiadaczem Yamahy FZR 600 z 1991 roku (staruszka ale na 1 moto chciałem coś taniego czego nie będzie szkoda po szlifie)
trzeba jeszcze wykonać w niej kilka prac żeby doprowadzić ją do stanu używalności - i teraz mechanik który to robi zaproponował mi że może przy okazji jak i tak będzie już rozebrana można powymieniać filtry, olej zestroić i przeczyścić wszystko - ogólnie przygotować wszystko tak jak się przygotowuje przed sezonem - moje pytanie czy warto ? - na moto nie będę jeździł w tym roku - zostanie postawione w ciepłym i będzie czekać na wiosnę - czy jeśli teraz wykonam wszystkie czynności serwisowe nie będę już musiał tego robić latem ? - czy może po zimie i tak będę musiał jeszcze raz synchronizować gaźniki itp?
- Trax
- Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 28/9/2011, 11:39
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Skoro nim nie będziesz jeździł przed nowym sezonem to po cholerkę jeszcze raz robić wszystko od nowa??
Jeśli chcesz motorem spokojnie pojeździć dłuższy okres czasu to warto wymienić co trzeba, wyregulować i śmigać w przyszłym sezonie bez przeszkód !
Jeśli chcesz motorem spokojnie pojeździć dłuższy okres czasu to warto wymienić co trzeba, wyregulować i śmigać w przyszłym sezonie bez przeszkód !
-
Mafinos - Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 1/7/2011, 01:30
- Lokalizacja: Wrocław
calkiem mozliwe ze bedziesz musial robic synchro i regulacje od nowa czasem gdy moto stoi dlugo nie uzywany potrafi zrobic psikusa takze lepiej dozbieraj sobie kase i zrob to porzadnie na wiosne takie jest moje zdanie
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
No ale przecież, będzie przepalał w zimę itp. Jak dla mnie to nie ma znaczenia przy tak krótkim okresie czasu.
-
Mafinos - Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 1/7/2011, 01:30
- Lokalizacja: Wrocław
no ale slyszalem ze podczas zimy potrafi sie skraplac woda w silniku z powodu roznicy temperatur wiec lepiej sobie spuscic stary olej na wiosne zanim sie wyjedzie niz go tak przepalac na zimnie no chyba ze bedzie stal cala zime w ogrzewanym garazu
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
Mafinos napisał(a):No ale przecież, będzie przepalał w zimę itp. Jak dla mnie to nie ma znaczenia przy tak krótkim okresie czasu.
W jakim celu ma przepalać motocykl?
Komar-2, Honda Rebel 125, Jawa 250 Suzuki SV 650 S 06'
-
tobiach - Świeżak
- Posty: 288
- Dołączył(a): 7/10/2008, 20:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
ja bym ci proponowal wymienic stary olej na zime. Dlatego ze w starym oleju moga wytworzyc sie kwasy ktore powoduja korozje. No i odpalac go raz na jakis czas zeby puscic olej w obieg.
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
zxer napisał w jakim celu, przecież trzeba to zrobić żeby olej pokrążył itp. Inaczej może wystąpić korozja, albo jakieś inne syfy
-
Mafinos - Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 1/7/2011, 01:30
- Lokalizacja: Wrocław
Witam,posiadam taki sam motorek,kupiłem go we wrześniu tego roku.Też zastanawiałem się czy zmieniać olej na zimę,koleś ze sklepu-serwisu moto mówił że albo na wiosnę albo przed zimą.Ja zmieniłem teraz nieduży to koszt w końcu-3 litry oleju +filtr to niecałe 130zł.A mam do ciebie pytanie-na włączonej stacyjce świecą ci światła czy dopiero jak moto odpalisz?To mój pierwszy motorek więc pytam z ciekawości.
- wolf7777
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 20/10/2011, 16:41
u mnie jest ze jak przekrece kluczyk to swiatla sie zapalaja w momencie odpalania swiatla gasna i jak odpali znowu sie zapalaja, swiatla mam na stale nie mam zadnego wylacznika mozliwe ze tez tak masz i to jest normalne ze jak przekrecisz kluczyk to sie pala
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
Mafinos napisał(a):zxer napisał w jakim celu, przecież trzeba to zrobić żeby olej pokrążył itp. Inaczej może wystąpić korozja, albo jakieś inne syfy
Syfy, praca bez oleju przez ułamki sekund itd będą tak czy inaczej. Jak zostawiasz moto i odpalasz tylko na wiosnę to moto jeden raz dostaje po dupce. Jak odpalisz kilka razy zimą to moto dostanie po dupe kilka razy. Jeśli robisz to bardzo często (raz w tygodniu?) to dostanie bardzo dużo razy, tylko trochę mniej, ale w sumie i tak mocniej niż nie odpalając.
Dodatkowo jak odpalasz tylko na chwilkę (aż załapie ileś tam stopni) to bonusowi dostaje po dupie jeszcze trochę, paliwo przy wzbogaconej mieszance (zimny silnik) leje się po silniku. Świece porządnie dostają po dupie itd.
Dodatkowo zimą jest... zimno! Silnik rozgrzewający się od 0*C, męczy się bardziej niż latem kiedy bardzo szybko łapie temperaturę, nie ma też takich dużych różnic temperatur.
Także róbcie co chcecie, ja moto w garażu palił nie będę.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Tyle opinii ilu ludzi W mojej opinii to nie do końca jest tak, że odpalanie motocykla w zimę ma na celu tylko rozprowadzenie oleju w silniku. Przy wtrysku nie ma z tym problemu ale gaźniki już tak. Chodzi o to, że paliwo odparowuje i właśnie po takich odparowaniach pozostaje "syf", który trzeba później wyczyścić. Stąd też m.in. czyszczenie gaźnika. Rozprowadzenie oleju w silniku też ma dobre działanie. Jeżeli odpalisz go raz w tygodniu ale tak aby włączyły się wentylatory (przy chłodzeniu cieczą) to nic złego się nie stanie. Wtedy też (przy dobrym rozgrzaniu) nie osadza się nagar na świecach, olej jest dobrze rozprowadzony, nie ma problemów z niepożądanymi związkami w tłumiku, akumulator też trochę popracuje. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie. Ja odpalam w zimę
- an4y
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 8/5/2011, 17:46
- Lokalizacja: Warszawa
w sumie co bardziej szkodzi..odpalanie codzienne w sezonie tez przez ulamek sekundy tego smarowania nie ma i odpalenie zima te kilka razy to co to jest w porownaniu z odpaleniami w sezonie sa plusy i minusy silnik nie uzywany bardziej dostaje w dupe niz uzywany na codzien
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
W HP jest temat o zimowaniu: viewtopic.php?t=68866
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/WÅ‚odawa
dobrze a jeszcze inna opcja - będę chciał zrobić zimą kilka rzeczy przy moto - stał będzie w temperaturze ok 15 stopni - może by tak spuścić z niego na zimę wszystkie płyny ( i tak są do wymiany ) i zalać nowe dopiero wiosną ?
- Trax
- Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 28/9/2011, 11:39
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości