Kawasaki Z750vsZ1000

[WhiteArmy00]

Witam!

Po 2 letniej prawie przerwie z motocyklami stwierdziłem,że czas najwyższy porozglądać się za motocyklem bo juz 4 koła nie wystarczają. Wiele czytałem na temat motocykli które mnie interesują a konkretnie Kawasaki Z750 lub Z1000 jednak nadal nie mogę znaleźć jakiegoś porównania , które lepsze . Nie ukrywam,że interesują mnie takie nakedy. Budżetem jakim dysponuje to ok 18tyś więc liczę,że coś znajdę a rok to najlepiej jak najmłodszy więc od 2007r.

Pytanie moje dotyczy który motocykl będzie lepszy, większość będę podróżował w weekendy więc motocykl nie będzie mocno eksploatowany.

Pozdrawiam

[mognilwo]

http://www.z1000.fora.pl/
Na tym forum dużo się dowiesz o tych modelach i może rozwieją się Twoje wątpliwości odnośnie wyboru.
Decyzję, który będzie dla Ciebie lepszy musisz podjąć sam (doświadczenie).

[WhiteArmy00]

O dziękuje, a może jakieś inne modele zaproponuje ktoś?

Co do doświadczenia to nie miałem mocniejszego moto niż 125cc tak więc prawko A1 i A jest ale przerwę miałem 2 lata dlatego teraz się zastanawiam . Moc Z1000 jest do ogarnięcia bynajmniej takie mam wrażenie.

[palgumeniedusze]

to ty chyba z 1000 nie jechales..... jesli piszesz ze miales tylko 125 i miales do tego przerwe nie ma najmniejszego sensu zeby kupic z1000 bo ty i motocykl bedziecie sie meczyc

[WhiteArmy00]

No niby tak ,ale czy ma sens kupować 750 za taką samą a nawet widzę, za większą cenę niż 1000 ? tu mnie tylko boli bo tak oba są piękne:P

[palgumeniedusze]

nie wiem nie znam cie jedni maja to cos i daja rade inni nawet nie powinni dotykac motocykla...... jak dla mnie z1000 to bomba atomowa ktora po przekreceniu kluczyka uzbraja sie.....masz swoj rozum wiec i tak zrobisz jak chcesz....jak masz blisko (OKOLICE POZNANIA) mam mniejszego zeta wiec mozesz wleciec obejrzec (wez ze soba kase to sie nawet przejechac dam )

[WhiteArmy00]

Hehe no wiem wiem, ogólnie mówią,że spokojnie jeździe bynajmniej z tymi co jeździłem na zloty (oni większymi moto) .

To jak masz mniejszą to może coś powiesz o niej? tzn na co zwracać uwagę i jak się sprawuję no i czy warto w ogóle w Kawe inwestować.

Ja jestem z ÅšlÄ…ska

[palgumeniedusze]

maly zwarty zwinny mocniejszy od 600 w tej klasie ..... poczytaj sobie w necie i chyba o ile sie myle to w motocyklu albo w swiecie motocykli jest opisana z750 w wersji R ktora sie duzo nie rozni....

[Konio]

jak juz wspominalem moj ziomek ma (chyba jeszcze chce sprzedac) Z750 z 07r na pelnym akrapovicu chyba za ok 16tys ale nie mam pojecia. Jak cos pisz na gg albo pw o kontakt

[sebasbox]

od 0 do 200 km\h z750 nie odstaje od z1000...elastyczność pewnie troszkę lepsza w z1000

[TroyaN1984]

No niby tak ,ale czy ma sens kupować 750 za taką samą a nawet widzę, za większą cenę niż 1000 ? tu mnie tylko boli bo tak oba są piękne:P

Nie pogrążaj się już dalej.
Dla ciebie jedynym wyznacznikiem tych 2 motocykli jest cena? Naprawdę gratuluję myślenia. Jeżdziłeś 125 potem 2 lata przerwy i zastanawiasz się czy 750 czy 1000 ale zapewne 1000 bo 750 pewnie szybko ci się znudzi a cena większa niż 1000. Trochę nie pojmuję takiego rozumowania. Bo koledzy ze zlotu mówili, żebyś brał bo łatwy do jazdy? Hmmm szkoda, że ci koledzy zapomnieli jak kiedyś sami zaczynali jazdę.

Widzę, że wybór jest już ukierunkowany więc nie będę się pocił.

[WhiteArmy00]

Jeśli mowa o tych motocyklach to tak wyznacznik jeden cena, póki co jako jeden zwróciłeś na to uwagę a tak to są podzielone opinie (nie tylko na tym forum sie udzielam) . Jedni mówią,że jedną różnicą jakie wyróżnia te motocykle to mocniejszy silnik i dodatkowy układ wydechowy a tak prowadzi się je tak samo i spokojnie można dać sobie radę .

Pocić się możesz nadal jak najbardziej wręcz wskazane byś mnie ukierunkował i podpowiedział bo wierze ,że masz większe doświadczenie niż ja.

[enek]

Kolego szczerze watpie w to, iz ogarniesz nawet małego zeta, po przesiadce ze 125 i to po 2 letniej przerwie nie lepiej kupic cos mniejszego przelatac tym chocby pol sezonu sprzedac i wtedy myslec o malym zecie ? Choc pewnie i tak bedzie to troche od dupy strony Zastanow sie czy warto kupowac Zeta i go pokiereszowac

[C-bool]

Znajomy raz wpadł do mnie swoją Kawą Z750 '07r. Przejechałem się, trochę ciężka, wysoki moment obrotowy, to, co zauważyłem. Nie jest to pierwsze moto znajomego, jak sam mówił, "ta kawa to wariat" i że na koło z gazu idzie. Jakiś czas później miał na niej wypadek, moto skasowane, on połamany. Był doświadczony.
Pozdrawiam

[WhiteArmy00]

Hmm z tego można wynieść trzy wnioski:

1 Nie ma reguły
2 Jak doświadczony sobie nie poradził to co dopiero początkujący
3 Więc dla kogo ten motocykl ?

[byzf]

Słuchajcie denerwują mnie takie wypowiedzi, że ''za mocne'' moto.. Czy motocykl sam Tobie dozuje gazem jak jedziesz?? Mój tak nie robi, ba żaden tak nie robi.

Nic nie jest powiedziane.. Jak ktoś jest wariatem to i na 125 a nawet na 50 może zrobić sobie krzywdę. A ślizgi (mniejsze czy większe) zdarzają sie nawet tym najlepszym.

[TroyaN1984]

Słuchajcie denerwują mnie takie wypowiedzi, że ''za mocne'' moto.. Czy motocykl sam Tobie dozuje gazem jak jedziesz?? Mój tak nie robi, ba żaden tak nie robi.

Nic nie jest powiedziane.. Jak ktoś jest wariatem to i na 125 a nawet na 50 może zrobić sobie krzywdę. A ślizgi (mniejsze czy większe) zdarzają sie nawet tym najlepszym.

Motocykl sam sobie nie dozuje gazem ale:
1. Wiesz jaka jest różnica w delikatnym pociągnęciu manety w 125 a w litrze?
2. czym większa pojemność tym szybciej sie rozpędza a co za tym idzie dla niewprawionego może zrobić kuku
3. Proponuję ci pojeżdzić na jakimś mniejszym sprzęcie (niech to będzie to na czym uczą się na kursach i zdają egzamin) a potem wsiąść na takiego Z1000. Proponuję złożyć się w zakręt i dać po gazie jak będziesz wychodził w motocyklu powiedzmy z kursu a w takim z1000. Rozumiesz do czego dążę? Czy zrozumiesz dopiero jak trzeba będzie wyprać gatki bo koło dostalo poślizgu. Dla niewprawionego nie poleca sie motocykla o dużej pojemności bo po 1 nie nauczy się na nim nic bo będzie się bał a jedyne do czego dojdzie to ostre pałowanie na prostej które nie zawsze kończy sie szczęśliwie. Jak dla mnie wszyscy możeci brac litry na pierwsze moto. Więcej nerek do przeszczepu itp. Tu jest konkretne odniesienie. Ktoś kto śmigał na 125 potem 2 lata nic i teraz nagle 750 lub litr. Dla mnie jest to trochę nienormalne

[WhiteArmy00]

Nie zgadzam się z tobą. Konkretnie to według Ciebie pierwszy motocykl taki większy to jaki? bo w sumie 750 zetka jest słabsza niż np CBR 600R czy tam R6 zgadza się? Z ogromnym szacunkiem dla Ciebie ,jednak ze wszystkich znajomych których znam to oni zaczynali po zdaniu prawka swoją przygodę na jakiejś 600cc i była to albo R6 albo właśnie ww CBR 600. I nauczyli się jeździć i fakt faktem ,że dopiero później kupowali 1000cc co nie zmienia faktu ,że i tak zaczynali według Ciebie z dużego A .

Ja osobiście mając 18 lat (dostałem bo nie kupiłem sobie) auto o mocy 230KM z napędem na tył i dzisiaj mając 21 nadal żyje nie miałem wypadku i nie mam ani jednego mandatu a obecnie posiadam auto o mocy 300KM . Nie pisze tego aby broń Boże się chwalić tylko nie bardzo rozumiem twój tok myślenia bo jakby iść tym rozumowaniem to powinienem zacząć autem o mocy nie większej niż 100KM i silniku <2l ,jednak według mnie to ja steruje maszyną a nie ona mną i każdy jest w stanie ogarnąć coś większego mając troszkę oleju w głowie .

[C-bool]

Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak duża jest różnica w jeździe samochodem a motocyklem. W aucie masz 50 poduszek, wokół 10t blachy, ABS, ESP, itd. a w motocyklu upadek przy 20 km/h może skończyć się źle. No i w aucie masz te 300 KM przy 1800 kg (strzelam), a w motocyklu 100 KM na 200 kg.
W ogóle to mi się nawet nie chce produkować. Bierz co chcesz.

[palgumeniedusze]

widze ze juz wybrales....bierz tysiaka z1000 jest mega kozak wiec jak cie stac bierz i sie nie **** i tak co tutaj tobie doradzimy do ciebie nie dotrze wiec zamknijmy ten temat .... ja jeszcze raz powtorze Z1000 NIE JEST DOBRYM POMYSLEM W TWOIM WYPADKU BEDZIESZ JEZDZIL TYM JAK PIPA JEST TO ZA MOCNY MOTOCYKL ps 120 koni w wyzylowanym 600 to nie to samo co 120 koni w Z1000 czy tam innym 1000