Scigacz.pl

przez **zadzior** » 28/12/2010, 22:12

Kiedy ten syf się rozpadnie ? Nasze jełopy są przeciwieństwem np Nigela Farage z UK, czyli klepią po plecach Barroso i jego ekipę.

przez **Invi** » 28/12/2010, 22:38

Podpisuje się pod tą akcją wszystkimi kończynami.

przez **navi** » 29/12/2010, 19:50

A w Polsce jest przepis że w czasie wojny mogą zabrać Ci motocykl...
Jak nasz Wielmożnie Panujący Król Lech spadł boleśnie nie ziemię to ja już swój sprzęcik chowałem po piwnicy

przez **arktan** » 29/12/2010, 21:06

i moze wtedy wyszlyby wreszcie buble typu 125/50 tudzież większe

przez **Invi** » 29/12/2010, 21:47

Gdyba nie to że skończy się tak że nie będzie można wkręcić śrubki bez homologacji...

Zresztą, ilu z nas jeździ z w pełni legalnym wydechem

przez **JędrekZDW** » 29/12/2010, 21:52

15 na 100 ?

przez **RUTRA.RD** » 29/12/2010, 22:35

przeglady w pl to fikcja i motocyki i osobowek, ja w tym widze jeden cel wyciagnac od nas kase i tyle, czy jezdzil bym nie sprawnym moto - pewnie ze nie wiec te przeglady na ktorym koles podchodzi oglada moto i w sumie nic nie stwierdza mam kolo dupu JESTEM ZA WOLNOSCIA

przez **Invi** » 29/12/2010, 23:15

eneasz napisał(a):Moj motocykl jest w pelni sprawny I nie widze problemu. Co roku obydwa sprzety oglada fachowiec I wszystko musi grac, wiele sprzetow odrzucaja Bo nie spelniaja warunkow bezpieczenstwa, zuzyte opony, lancuch, klocki, krzywe, kopcace, powywalane lozyska glowki ramy, niesprawne swiatla, zawieszenie, wycieki z silnika itd Uwazam ze tak powinno byc wszedzie

Super, tylko dlaczego mam płacić za to że jakiś pajac to sprawdzi i podbije pieczątkę?

przez **mar111cin** » 30/12/2010, 02:29

ja nie rozumiem o co wam chodzi.. z tego co mi wiadomo to w polsce obowiązuje coroczny przegląd motocykli, tak że na prawde nie wiem skąd te wzburzenie, chyba że o tym nie wiedzieliście :lol:

i z drugiej strony to bardzo dobrze że takie coś obowiązuje, bo chociaż troche wzmaga to poczucie odpowiedzialności w posiadaczach motocykli.... inaczej znając mentalność polaków na drogach by jeździły same padaczki i stwarzające zagrożenie pojazdy, a tak chociaż troche prowizorycznie jest to ogarniane.

PS tekst autentyk z SKP na którym miałem przyjemność przebywać : przyjeżdża babka na przegląd samochodu
-ale ręczny pani nie działa
-ale ja nie używam, mi nie jest potrzebny

-ma pani przepaloną żarówkę świateł mijania
-ale ja i tak nie potrzebuję, jeżdże tylko w dzień.

taka jest mentalność narodu jakby ktoś nie wiedział.

prawda że na SKP wielkie guzik sprawdzą, ale chociaż jak przyjedzie złom na dwóch kółkach to wiadomo jaki będzie wynik...

przez **Invi** » 30/12/2010, 09:13

Ale to zdaje się nie chodzi to ten obecny przegląd (czyli spojrzenie na motocykl z kilku metrów i sprawdzenie numerów ramy), tylko o nowy prikaz z UE, nawet na ścigaczu był artykuł.

przez **cycu_rsko** » 30/12/2010, 10:22

navi napisał(a):A w Polsce jest przepis że w czasie wojny mogą zabrać Ci motocykl...

Mam nadzieje ze sportowe im sie nie przydadza az tak bardzo i nie beda takich brac

przez **RUTRA.RD** » 30/12/2010, 10:48

jak bym wiedział ze zabiorą to bym go rozkręcił na części a nie im dal

przez **mikelangelo** » 31/12/2010, 00:32

Co do tematu,przegląd to fikcja literacka,bynajmniej w 3mieście,ponieważ na żadnym z nich nie musiałem nawet włączać silnika.
Wiem skądinąd,iż gdyby nie było takiego prawa odnośnie obowiązkowego BT,to cała rzesza "motocyklistów" byłaby w niebo wzięta!Zawsze pare złotych więcej w kieszonce!
Jeśli wprowadzili by projekt częstszych badań,to po prostu więcej byśmy płacili "do rączki",niźli jeździli w 100% ekologicznymi i bezpiecznymi przecinakami.

przez **Koval135** » 31/12/2010, 12:19

Ja nie rozumie czemu np mam płacic 60 pare zeta jak nawet nie dotkna (i bdb :lol:

) mojego moto.'włacz kierunki,dlugie,krótkie,postojowe,stop".wszystko.

przez **madcap** » 31/12/2010, 12:37

mnie na jesieni, przed rejestrowaniem wykonał nawet pomiar sonometrem
normalnie karpia przywliłem, nadgorliwy jakiś był

przez **marynarz1** » 31/12/2010, 13:14

Mi ostatnio sprawdzał hamulce na swoim śmiesznym sprzęcie. Sam się bał wsiąść bo mówił że raz sobie jaja o bak obił i teraz nie wsiada na takie sprzęty. Prawie do kanału wpadłem bo nie zamknął nawet i w dodatku mnie skasował jakieś 90 zł. Wszyscy piszą że płac mniej to nie wiem czy tylko u mnie tak kroi.

przez **RUTRA.RD** » 31/12/2010, 14:08

wy to nie wiem gdzie jeździcie. ja to jadę wychodzi obejrzy przybija kasuje 68zl jakoś tak i po kłopocie

przez **Invi** » 31/12/2010, 15:28

Dobra siedzieć cicho bo jakiś społeczniak to przeczyta i jeszcze będzie chciał coś z tym zrobić

przez **lutecki** » 1/1/2011, 11:52

eneasz napisał(a):Moj motocykl jest w pelni sprawny I nie widze problemu. Co roku obydwa sprzety oglada fachowiec I wszystko musi grac, wiele sprzetow odrzucaja Bo nie spelniaja warunkow bezpieczenstwa, zuzyte opony, lancuch, klocki, krzywe, kopcace, powywalane lozyska glowki ramy, niesprawne swiatla, zawieszenie, wycieki z silnika itd Uwazam ze tak powinno byc wszedzie

Ty chyba żyjesz w jakiejś Nibylandii

Gdzie to sprawdzają? Bo na pewno nie na stacji kontroli pojazdów.

przez **mar111cin** » 1/1/2011, 12:41

pierwsze co, cennik za przegląd jest ustalony od górnie i na wszystkich SKP jest taki sam. Tak że dziwię się jak widze rozbieżność cenową u was. Bierzcie paragon i z tym bodajże do starostwa trzeba było by się zgłosić, podeślą mu "świnie" na przegląd i się będzie gość tłumaczył.

dwa- rzeczy do sprawdzenia jest tyle, że na przeglad jednego pojazdu schodziłaby spokojnie godzina, tylko że wtedy stacja ta by była bardzo nielubiana przez krętaczy, bo mało kto by wyjechał za pierwszym razem z pieczątką.

trzy chociaż kilka podstawowych rzeczy wypadało by sprawdzić...

Scigacz.pl

BT motocykla

Kto przegląda forum