Zobacz wątek - zimowe doładowanie fz6
NAS Analytics TAG

zimowe doładowanie fz6

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

zimowe doładowanie fz6

Postprzez bucz » 19/12/2010, 19:34

Witam , jestem szczesliwym posiadaczem fz6 z 2007 roku , byl to mój pierwszy sezon :) i teraz mam problem jak zająć sie moto przez zime, postanowilem napisać na forum , bardzo prosze o wyrozumialość i cierpliwe podejscie do pytania ;p

Mianowicie motor stoi juz bez jazdy ponad miesiąc w ogrzewanym pomnieszczeniu ale zaczalem bać się o problemy jakie moge mieć z odpaleniem juz niedlugo... i teraz mysle o zakupie ładowarki

jaką polecacie zeby ladowanie bylo proste do wykonania ?
W jaki sposób takie ladowanie musi przebiegac w fz6 w ktorej aku jest troszke schowany i jak dla mnie laika w temacie mechaniki slabo dostępny , czy ladowanie moze odbywac sie bez wypięcia akumulatora ?


drugim pomyslem jest uruchomienie moto co jakis czas i "jazda" na podnózkach przez pewien czas tak zeby troszke energii nakrecic...
Ale nie mam pojecia czy wogole cos takiego sie praktykuje... :?

Bardzo prosze o jakies praktyczne rady...
Z gory dzieki i sorry jesli temat byl gdzies wałkowany a ja go dubluje
pozdrawiam wszytkich
bucz
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 19/12/2010, 19:10


Postprzez eryk79 » 19/12/2010, 20:09

czesc nie trzeba wypinac aku z moto jezeli ci nie odpali podlacz pod prostownik odpowiedni do mocy aku poczekaj chwile niech sie podladuje i jazda wszystko dziala na tej samej zasadie jak w samochodach jezeli masz kase mozesz kupic sobie prostownik z wyswietlaczem ktory wskazuje stopien naladowania :) jesze jakes 3 miechy i mozna bedzie wyjechac :D :D
Avatar użytkownika
eryk79
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 6/6/2010, 17:30
Lokalizacja: szczecin police nowe warpno


Postprzez Szopico » 19/12/2010, 22:30

A po co go chcesz odpalać w trakcie zimowania ?
Szopico
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 20/10/2010, 12:10

Postprzez lutecki » 19/12/2010, 23:09

Przecież napisał, że chce go odpalić aby ewentualnie podładować akumulator.

Absolutnie nie słuchaj kolegi eryka i nie ładuj akumulatora bez jego wypinania. W taki sposób można tylko zrobić sobie kuku. W razie jakiegoś przepięcia (wszak to tylko elektryka i elektronika) może Ci polecieć wszystko łącznie z komputerem. Jak ładujesz wypięty akumulator, to w razie czego będziesz 200 zł do tyłu.

Ładowanie akumulatora "jazdą" jest nieskuteczna - musiałbyś naprawdę długo trzymać go na włączonym aby się podładował. Lepiej jest wypiąć i podłączyć pod ładowarkę.
<a href="http://maclife.pl">serwis ipad iphone mac</a>
Avatar użytkownika
lutecki
Świeżak
 
Posty: 285
Dołączył(a): 15/4/2010, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bucz » 19/12/2010, 23:10

dzieki za odp


"A po co go chcesz odpalać w trakcie zimowania ?"

myslalem o przejechaniu na podnosniku jakiegos dystansu;]
zeby podladowac aku , nie chce go odpalac dla samego odpalenia i rozgrzania...
Kółko sie pokreci i baterie podladuja i bedzie dobrze ?
bucz
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 19/12/2010, 19:10

Postprzez Szopico » 19/12/2010, 23:12

Jak nie masz możliwości wyjęcia aku, to mozna kupic specjalne ładowarki, którą podpinasz na zime do kontaku i juz. Żadnych spięć nie powodują.
Szopico
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 20/10/2010, 12:10

Postprzez bucz » 19/12/2010, 23:14

Lutecki , tylko ze ja jestem do tego stopnia zielony ze chcialem uniknac dochodzenia do akumulatora bo niestety nie ma go pod siedzeniem tylko musialbym grzebac pod bakiem , chyba ze sie myle ...

Ale jesli taka "jazda" jest bezsensu to chyba tego nie unikne
Jesli chodzi o ladowarke to mozecie cos polecic ?

Dzieki za zainteresowanie..
bucz
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 19/12/2010, 19:10

Postprzez lutecki » 19/12/2010, 23:14

Ale wyjęcie akumulatora w FZ6 to ok. 10 min roboty również dla zielonego. Zbiornika nie musisz demontować, wystarczy, że odkręcisz 2 śruby mocujące i podniesiesz go do góry. Później już tylko osłona filtra powietrza (6 lub 8 Philipsów).
<a href="http://maclife.pl">serwis ipad iphone mac</a>
Avatar użytkownika
lutecki
Świeżak
 
Posty: 285
Dołączył(a): 15/4/2010, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bucz » 19/12/2010, 23:47

dzieki bardzo

i wrzuce jeszcze co znalazlem , moze sie przyda komus

http://www.youtube.com/watch?v=tdWw8LGrwHA
bucz
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 19/12/2010, 19:10

Postprzez RUTRA.RD » 20/12/2010, 14:17

ma być ciepło teraz znaczy +1 jak ci pozwoli aura i chęci to odpal i się przejedz. ps. ja miałem rozładowany aku odpaliłem kablami wolne obroty 10km jazdy i się naładował
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa

Postprzez Landryss25 » 20/12/2010, 18:11

RUTRA.RD napisał(a): ja miałem rozładowany aku odpaliłem kablami wolne obroty 10km jazdy i się naładował


Jeśli już to podładował, bo naładowany to na pewno nie był.

Polecam taką ładowarkę http://www.******/Ladowarka- ... -s,p,26327

Używam od jakiegoś czasu i jestem zadowolony. Aku nigdy nie odłączam. Tylko trochę zdrożała od czasu jak ja ją kupowałem.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Postprzez RUTRA.RD » 21/12/2010, 08:39

a to możliwe ale na drugi dzień już palił sam a był do 0 rozładowany zostawiłem kluczyk w stacyjce na 3 dni i paliły się kontrolki
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr