Yamaha YBR 250 czy Zipp NITRO 250
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Yamaha YBR 250 czy Zipp NITRO 250
Witam wszystkich - to mój pierwszy post na tym forum i nie wiem czy dobrze trafiłem z tematem ale potrzebuję porady fachowców.
Zamierzam poszerzyć swoją flotę nauki jazdy o kolejny motor - obecnie posiadam 2 szt. Suzuki GN250. Uczę jazdy w Tarnowie - ostatnio ośrodek egzaminowania zafundował sobie nowy motor Yamaha YBR 250. Bardzo chciałbym aby moi podopieczni byli dobrze przygotowani do egzaminu ale...
Yamaha YBR wypada bardzo marnie jeżeli chodzi o stosunek jakości do ceny. Używkę 2-3 letnią bez gwarancji kupię za ok 15 tys. Ostatnio pojawił się nowy motorek ZIPP NITRO 250 -bardzo dobrze wyposażony, a przede wszystkim w cenie 8 tys. za nówkę z 2 letnią gwarancją. Jestem skłonny kupić właśnie jego ale nie mam możliwości sprawdzenia - postawienia 2 tych motorów obok siebie i porównania. Chodzi mi konkretnie o sposób siedzenia, trzymania kierownicy, zwrotność - samo siedzenie i zachowanie motoru w czasie jazdy. Proszę nie porównywać osiągów, trwałości, jakości wykonania itp. - tu wiem na co się decyduję. Proszę o poradę praktyczną - czy ktoś jeżdżący na NITRO 250 po przesiadce na YBR 250 poczuje się "swojsko" czy jak na zupełnie innym motorze.
Dzięki !
Zamierzam poszerzyć swoją flotę nauki jazdy o kolejny motor - obecnie posiadam 2 szt. Suzuki GN250. Uczę jazdy w Tarnowie - ostatnio ośrodek egzaminowania zafundował sobie nowy motor Yamaha YBR 250. Bardzo chciałbym aby moi podopieczni byli dobrze przygotowani do egzaminu ale...
Yamaha YBR wypada bardzo marnie jeżeli chodzi o stosunek jakości do ceny. Używkę 2-3 letnią bez gwarancji kupię za ok 15 tys. Ostatnio pojawił się nowy motorek ZIPP NITRO 250 -bardzo dobrze wyposażony, a przede wszystkim w cenie 8 tys. za nówkę z 2 letnią gwarancją. Jestem skłonny kupić właśnie jego ale nie mam możliwości sprawdzenia - postawienia 2 tych motorów obok siebie i porównania. Chodzi mi konkretnie o sposób siedzenia, trzymania kierownicy, zwrotność - samo siedzenie i zachowanie motoru w czasie jazdy. Proszę nie porównywać osiągów, trwałości, jakości wykonania itp. - tu wiem na co się decyduję. Proszę o poradę praktyczną - czy ktoś jeżdżący na NITRO 250 po przesiadce na YBR 250 poczuje się "swojsko" czy jak na zupełnie innym motorze.
Dzięki !
- przeklusek
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/7/2010, 10:48
- Lokalizacja: Tarnów
jezdzilem na Nitro na jezdzie testowej i musze przyznac, ze motorek jest swietny. skrzynia srednia, za to bajecznie przeklada sie w zakretach. troche za mocne i za slabo dozowalne hamulce jak na moto na kurs. z YBR ciezko mi bedzie porownac bo jezdzilem nia tylko na egzaminie i byla ona zajechana. mysle jednak ze przesiadka z Nitro na YBR nie bedzie dla nikogo wielkim szokiem
jesli wybieralbym sposrod tych 2 moto cos dla siebie, bez wachania bralbym Nitro

jesli wybieralbym sposrod tych 2 moto cos dla siebie, bez wachania bralbym Nitro

Peugeot Vivacity -> '06 Kawasaki Ninja 250

-
SHVAYA - Bywalec
- Posty: 687
- Dołączył(a): 23/11/2008, 19:52
- Lokalizacja: Piła, Wlkp
YBR 250 za 15k? Jeszcze używane? Co to takie drogie... Jak ktoś tyle chce to zwyczajnie zdziera.. Ja za YBR 250 z 2007 roku powiedzmy bym nie dał na pewno więcej jak 8000 zł.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
niestety te YBR 250 po tyle chodzą. To jest chore (bo powinno być grubo poniżej 10tyś zł za 2007) ale z racji tego, że jest to egzaminacyjne moto to przez to jego cena jest nieadekwatnie wysoka.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
dokładnie
poza tym gro używanych egzemplarzy z rynku skupują instruktorzy nauki jazdy z przyczyn wiadomych (zaznaczam, że nic do nich nie mam, stwierdzam tylko fakt)
poza tym gro używanych egzemplarzy z rynku skupują instruktorzy nauki jazdy z przyczyn wiadomych (zaznaczam, że nic do nich nie mam, stwierdzam tylko fakt)
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
a ja stwierdzam taki fakt że zipp nigdy nie dorówna yamasze pod względem jakości wykonania. myślę że lepiej dopłacić i kupić używany markowy sprzęt niż nowy chiński szit.
SPRZEDAM r1 rn04 8500zł
-
wasil1993p - Bywalec
- Posty: 765
- Dołączył(a): 23/3/2009, 21:02
- Lokalizacja: Suwałki
I dlatego prosiłem żeby nie brać pod uwagę jakości wykonania i ewentualnej awaryjności sprzętu. Za ZIPEM przemawia cena i gwarancja (motorem pojeżdżę maksymalnie 3 lata więc przez większość czasu mam gwarancję). Plusy Yamahy to fakt, że dokładnie taka jest na egzaminie i może mniejsza awaryjność (może, bo za 15 tys. kupię sprzęt używany, bez gwarancji i niewiadomego pochodzenia). Wyposażenia w sumie też nie biorę pod uwagę.
Ale tak na marginesie to jak YAMAHA w nowej konstrukcji za 20 tys. zł (model wyszedł dopiero w 2007r.) mogła oszczędzać na hamulcach ??? - w YBR 250 nie mamy tarczowego hamulca z tyłu.
Ale tak na marginesie to jak YAMAHA w nowej konstrukcji za 20 tys. zł (model wyszedł dopiero w 2007r.) mogła oszczędzać na hamulcach ??? - w YBR 250 nie mamy tarczowego hamulca z tyłu.
- przeklusek
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/7/2010, 10:48
- Lokalizacja: Tarnów
przeklusek napisał(a):I dlatego prosiłem żeby nie brać pod uwagę jakości wykonania i ewentualnej awaryjności sprzętu. Za ZIPEM przemawia cena i gwarancja (motorem pojeżdżę maksymalnie 3 lata więc przez większość czasu mam gwarancję). Plusy Yamahy to fakt, że dokładnie taka jest na egzaminie i może mniejsza awaryjność (może, bo za 15 tys. kupię sprzęt używany, bez gwarancji i niewiadomego pochodzenia). Wyposażenia w sumie też nie biorę pod uwagę.
No więc jak nie brać pod uwagę jakości i awaryjności to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co wybrać.
Zipp - 2 lata gwarancji
Yamaszka - nie wiadomo prawie nic o przeszłości sprzętu i zero gwarancji
A tak na marginesie:
Ja nie rozumiem jednego. Czemu wszyscy uważają, że takie zipy, romety to chińszczyzna niewiele warta? Takie polskie piekiełko normalnie, grrr... To są polskie firmy, polska myśl techniczna a to, że produkcja w Chinach to co z tego? A Wy myślicie, że części do nowiutkich Hond, Yamah, Suzuki, Kawasaki to niby gdzie są robione? W Japonii może? Może kiedyś tak było, ale mamy 2010 rok i prawie wszytko jest produkowane w Chinach, Indiach, Wietnamach i kto tam wie gdzie jeszcze.
Długo nie szukałem:
http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/honda ... nowa-marka
"W związku ze wzrostem sprzedaży, japoński producent [Honda] zamierza wybudować także nowe fabryki w Tajlandii, Wietnamie (produkcja motocykli), Indiach i Argentynie."
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420,2885320.html
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59 ... hanie.html
Otóż, Yamaha YBR 250 jest produkowana w Brazylii...i co jest lepsze? Chiny czy Brazylia?
Koszul z Wólczanki też nie kupujecie bo to chińszczyzna?
Honda cb 450s -> FZS600
- mianps
- Świeżak
- Posty: 490
- Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
- Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.
nie ważne gdzie ale ważne jak są produkowane motocykle. wiem na przykładzie skuterów zipp czy romet że nie są niczym lepsze od chińskich skuterów kingway.
SPRZEDAM r1 rn04 8500zł
-
wasil1993p - Bywalec
- Posty: 765
- Dołączył(a): 23/3/2009, 21:02
- Lokalizacja: Suwałki
ja uwazam, ze Zipp jako firma troche dorosl i o tym wlasnie swiadcza najnowsze modele, jak chocby Nitro. dodam tylko, ze Nitro ma 2 tarcze z przodu, jedna z tylu i do wszystkich sa przewody w stalowym oplocie, a tego nie ma czesto nawet w supersportach

Peugeot Vivacity -> '06 Kawasaki Ninja 250

-
SHVAYA - Bywalec
- Posty: 687
- Dołączył(a): 23/11/2008, 19:52
- Lokalizacja: Piła, Wlkp
jeśli masz OSK, to w sumie nie masz co się zastanawiać
zasady sprawdzenia moto (zadanie egzaminacyjne nr 1) są ściśle zdefiniowane.
czy kursant będzie sprawdzał oczko czy poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym, to jest już detal o którym warto go tylko poinformować (nauczyć), dlatego inho nie ma sensu patrzeć na ybr-kę.
za przemawia również fakt zakupów orgganizowanych przez word-y w formie przetargów.
trudno będzie jakiejkolwiek firmie przy wymianie moto w wordach przebić cenowo oferty zipp-a (jakby nie patrzył 40% ceny nowej ybr-ki), nadto zipp na 100% będzie zainteresowany lub jego dilerzy udziałem w przetargach, bo to implikuje dość dużą ilość maszyn do sprzedaży (wiadomo następstwo, jak word-y, to i OSK).
poza tym (to już w formie dygresji) cieszy mnie ten fakt, ponieważ wymusi znaczny spadek cen u producentów i importerów, więc czekać, kiedy zipp będzie chciał wchodzić na rynek z 400/600.
zasady sprawdzenia moto (zadanie egzaminacyjne nr 1) są ściśle zdefiniowane.
czy kursant będzie sprawdzał oczko czy poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym, to jest już detal o którym warto go tylko poinformować (nauczyć), dlatego inho nie ma sensu patrzeć na ybr-kę.
za przemawia również fakt zakupów orgganizowanych przez word-y w formie przetargów.
trudno będzie jakiejkolwiek firmie przy wymianie moto w wordach przebić cenowo oferty zipp-a (jakby nie patrzył 40% ceny nowej ybr-ki), nadto zipp na 100% będzie zainteresowany lub jego dilerzy udziałem w przetargach, bo to implikuje dość dużą ilość maszyn do sprzedaży (wiadomo następstwo, jak word-y, to i OSK).
poza tym (to już w formie dygresji) cieszy mnie ten fakt, ponieważ wymusi znaczny spadek cen u producentów i importerów, więc czekać, kiedy zipp będzie chciał wchodzić na rynek z 400/600.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość