Suzuki Bandit GSF 600.

[wharton]

http://allegro.pl/item1146174829_suzuki ... f_600.html

Jak oceniacie? Przebieg 27000, ale na dodatkowych zdjęciach które mi przesłał zegar skalowany w milach pokazuje 27642. Jak u anglika standardowo pordzewiałe śruby. Generalnie nie widać żeby był bity czy malowany. Mam zdecydowanie za daleko by tam jechać na oględziny (Żary->Lublin=650 km)... Proszę o oceny

pozdrawiam

[kowal_71]

Jest taka zasada,że jak masz więcej niż 200km, to się nie opłaca. Szkoda benzy i czasu co do motonga, to wizualnie ok raczej, tylko czemu taki drogi? ;o 7tys i minimalna nieosiągnięta..

[wharton]

Sprzedawca chce równe 7000 i dodaje kufer, który rzekomo wart 1000 zł. (E45 na alledrogo za 200-300zł) ale mniejsza o to. Problem w tym czy opłaca sie to wszystko za angola którego rzeczywisty przebieg wynosi 27624*1.6=44200 polskich kilometrów

[kowal_71]

Przebiegiem się nie sugeruj, to g*wno warta informacja ;P jak nie ma książek, to nie ma wiarygodnego przebiegu (chociaż są magicy, którzy potrafią i książki spreparować...). Moim zdaniem nie opłaca się przede wszystkim ze względu na odległość. Tak jak mówię, jakby był nawet te 200km od Ciebie, to spoko. 400km w dwie strony jeszcze nie tragedia. Ale 1300?! Do niepewnego sprzęta? Bez sensu