Zobacz wątek - Suzuki SRAD 600 - przekładka silnika z 750.
NAS Analytics TAG

Suzuki SRAD 600 - przekładka silnika z 750.

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Suzuki SRAD 600 - przekładka silnika z 750.

Postprzez ataman » 1/12/2009, 13:06

Witam Wszystkich.
Pod koniec sezonu okazalo się, że pada silnik w moim gixerze (model 600 z 97r).Główny problem stanowi spadek sprężania na 4tym cylindrze spowodowany zużyciem pierścieni... ...ale mniejsza o to.
Pytanie zasadnicze:
Czy mógłbym przełożyć silnik z mod.750 czy jest to zupełnie inna konstrukcja, inne mocowania itp????
Jakie sÄ… z tym problemy???
Może ktoś z was próbował takich zabiegów?
Avatar użytkownika
ataman
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 26/2/2009, 19:33
Lokalizacja: Płock


Postprzez Seba_ER5 » 1/12/2009, 21:14

Z tego co z kumplem gadałem pare razy to rama jest chyba taka sama ale nie dam sobie głowy uciac czy nic nie pozmieniano w mocowaniach.

Wahaczem chyba sie roznia....
Avatar użytkownika
Seba_ER5
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 5222
Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58


Postprzez Raczek_6 » 1/12/2009, 22:10

Rama ta sama, ale inne gaźniki elektryka i moduł zapłonowy.
Taniej będzie znaleźć oryginał lub naprawić ten silnik niż przekładać z 750 w latach 1996- 1997 były gaźnikowe od 1998 są wtryskowe.

Czasami najlepiej poszukać motocykla bez prawa rejestracji ze sprawnym silnikiem. GSX-R 600 Gaźnikowy był produkowany w latach 1996-2000, różniły się gaźnikami model 1996-1997 , model 1998-2000.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
Raczek_6
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez ataman » 2/12/2009, 20:14

Ok.
W takim razie może wiecie, czy przeszło by założenie nowych pierścieni i uszczelki pod głowicą bez pakowania się w jakieś poważniejsze (szczególnie finansowo) naprawy, czy taka "prowizorka" raczej nie ma sensu???
Myślę, że do nadmiernego zużycia pierścieni w tak nietypowy sposób doszło, bo jakiś imbecyl (czyt. poprzedni właściciel) czekał, aż motocykl złapie temperaturę stojąc na bocznej stopce.
Avatar użytkownika
ataman
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 26/2/2009, 19:33
Lokalizacja: Płock

Postprzez Landryss25 » 2/12/2009, 21:23

Pogadaj z Przemo-rene, on niedawno robił kapitalkę w swojej Kawie. Trochę niżej jest jego temat o tym.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Postprzez Raczek_6 » 2/12/2009, 23:39

ataman napisał(a):Ok.
Myślę, że do nadmiernego zużycia pierścieni w tak nietypowy sposób doszło, bo jakiś imbecyl (czyt. poprzedni właściciel) czekał, aż motocykl złapie temperaturę stojąc na bocznej stopce.


Od tego raczej nie powinno się nic stać.
Przegrzanie silnika lub mechaniczne uszkodzenie gładzi cylindra.

Była robiona próba olejowa aby potwierdzić że to pierścienie a nie zawory ?

Jakie ciśnienie sprężania było przed próbą olejową i jakie po próbie olejowej ?
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
Raczek_6
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez ataman » 4/12/2009, 11:31

Też podejrzewałem zawory a nawet - świece!
Moto pewnego tygodnia dostało dość ostro.Najpierw tor przez 2dni a póżniej dzień dnia "nocne loty" i wszystkie głupoty jakie w środku nocy i towarzystwie innych uderzają do głowy ale nieważne...
Rano,po tych kilku dniach okazało sie,że suka chodzi jak TL albo SV i pali 2x tyle co do tej pory.No,więc myśl:
1. Nie pracuje któryś cylinder...
- sprawdziłem kolektory wydechowe... Wszystkie gorące!
2. Åšwiece...
- wymieniłem wszystkie na nowe denso... To samo!
3.Cewka...
...to nie cewka!
4. Zawory...
Tym zainteresował się kolega. Jego zdaniem bylo ok, więc zmierzył sprężanie i SZOK! Ostatni cylinder leży.Nie pamiętam wartości ale nie napawała optymizmem.Zrobił więc próbę olejową, która potwierdziła wcześniejszą.Koleś twierdził,że w cylindrze nie ma wystarczającego sprężania żeby prawidowo przepalić taką ilość mieszanki i dusi się na tym jednym przez co ta praca.Sytuację poprawiło "przykręcenie" gaźników.Moto z odczuwalnym spadkiem mocy ale pracuje w miarę równo.Koleżka twierdzi,że dlugo tak nie pojeżdże, bo przyj.... mu parę razy i znów bedzie kibel.
.... dlatego pomysł z przekładką.
A jeśli chodzi o osłabienie cylindra przez odpalanie i nagrzewanie na stopce, to wiele razy od różnych osób słyszałem tę historię.Mechanikiem nie jestem, więc głowy nie dam ale moim zdaniem ma to jakiś sens.
Napisałem już chyba wszystko.
Avatar użytkownika
ataman
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 26/2/2009, 19:33
Lokalizacja: Płock



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na górê