Hamulce - zaczynaja działać dopiero po porządnym nagrzaniu ?

[zbir]

Witam, mam problem z hamulcami w cbr929 - są bardzo słabe dopóki ich porządnie nie zagrzeje. Przykład: rano odpalam moto i na początku nie idzie nawet zablokowac koła przy dohamowywaniu. Kilkanaście razy podrząd przyhamuje i wtedy zaczyna chwytać wyżej i działa ok, nie ma problemu nawet ze stopalem.

Pojeżdze potem spokojnie (bez nadużywania hamulca przez kilka/kilkanaście minut) i znowu hamulec 'siada' i musze go rozgrzewac... ? :-/

Uklad odpowietrzony, płyn nowy, klocki EBC HH jakies 60% zużycia, tarcze i przewody seryjne.

Pozdrawiam

[macs]

Moze tarcze maja minimalne bicie,moze nadaja sie juz do wymiany lub czas wymienic przewody na oplot.
A nie ubywa plyn hamul.??

[Przemo_rene]

a mozę po prostu mas zklocki sinterowe? i nie dogrzewasz ich?

[zbir]

tarcze są prawie nowe (4,4 mm limit jest 3,4) i proste. Płynu nie ubywa.

Ebc hh to wlasnie sinterowe klocki, ale to raczej nie jest normalnie zeby tak szybko słabły.

jedyne co mi przychodzi do głowy to że przewody gumowe juz są stare i 'puchną'. Zamówiłem juz stalowy oplot.

[Przemo_rene]

no bo pełne sintery tak mają że potrzebują się rozgrzać - to jest normalne.

[zbir]

Problem znikł po założeniu stalowego oplotu (i przy okazji ponownej wymianie płynu i odpowietrzeniu)