SWAP silnika potrzebna pomoc............

[tomi_yo]

witam wszystkicha. mam problem i potrzebuje waszej pomocy. chce zrobić przeszczep silnika w moim motorQ. mam gilere s50(mini scigacz 50ccm) ale siadł mi silnik, postanowiłem nie inwestowac w niego a kupić inny. wybur padł na silnik z hondy NSR 125 (125ccm). silniczek juz mam, garaż wysprzatałem, sprowadziłem odpowiedni sprzęt i chce zacząć. sprawa na początQ wydawała się prosta-->wyciagnaś wsadzić ale..... po głębszym zastanowieniu sie...... przecież ja tego nigdy nie robiłem, nie wiem co mnie po drodze spotka i tu właśnie prosba do was. jakie problemy moge na[potkac po drodze, na co mam uwazać, czego unikać i.t.d. jezeli ktoś zna te kruczki to prosze o pomoc.
pozdrawiam tomi_yo

[lmpk]

1 problem to taki że uchwyty musisz przerabiać, uwzgledniając zachowanie linii zębatek no i kabelki . . .inne końcówki. . .za krótkie sie zrobią i takie tam.

linki też mogą być inne. . . wloty, wyloty (od filtra pow. i kolektor wydechowy. . . no i jakoś to jescze powinno wyglądać



. .miłej zabawy