Zobacz wątek - Problem z FZR 600 '92
NAS Analytics TAG

Problem z FZR 600 '92

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Problem z FZR 600 '92

Postprzez lukaszy » 11/12/2008, 15:13

Witam posiadam od całkiem niedawna FZR-ke 600 '92 model 3HE. Mam z nią taki kłopot mianowicie próbuje dziś ją odpalić i nic (tak jakby juz załapywała i koniec) pokręce chwile nie odpali i za chwile bardzo mocny strzał z tłumika. Przychodze nastęnego dnia odpala normalnie (znaczy najpierw jakby załapuje na 2cylindy a jak sie przytrzyma przy ok 3tys tak zaczyna strtzlać i pracuje na wszystkie 4) tak samo w jezdzie przy ok 7obr zaczyna strzelać i dopiero po chwili zaczyna rwać i przyspieszać. Również jak już jest to wspomniane wiele razy na forum po nagrzaniu i znaszeniu go na jakies 20-30min bardzo cięzko zapala czasam wcale dopiero z popychu. Czy mógł rozrząd przeskoczyć o jeden ząbek, moze modół? Moto jest po synchro czyszczeniu i pelnej regulacji gazników. Proszę o jakąs poradę bo powoli tracę nerwy... Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa


Postprzez pawlo » 23/12/2008, 14:37

Witaj lukaszy. Jestem posiadaczem takiej samej maszynki , jak dotąd niemiałem z nią kłopotów poza tym że rozsypało się łozysko na wałku zdawczym czyli na tym samym co wychodzi by napedzać nasze moto(zębaka napedzająca). kolejnym etapem było rozłozenie silnika w mak i wym. skrzyni!!! pisząc o tym zmierzam do tego że gdy już składałem silnik a co za tym idzie-rozrząd. Pomyliłem sie bodajrze i jeden ząbek , i motocykl niechciał zbytnio odpalić. Gdy juz zagadał to niechodził równo a z wkreceniem sie na obroty też miał problem(nie ta moc) ale jakos ku memy zdziwieniu jeździł. po usunieciu błędu wróciło do normy wszystko i jestem do dziś zadowolony. Natomiast podobną sytuację miałem w Kawie gpz 550. miała podobną przypadłość jak opisujesz. Okazało sie że miała pokrzywione zawory czyli niemiała kompresji itd. po korekcie głowicy okazało się jeszcze coś dziura w okolicach 5-6000 obr/min a to było spowodowane sparciałymi (zużytymi) membranami gaźnikowymi. Opisałem tobie sytuacje które mogły by ewentualnie się przyczynić jednak nieznam przeszłosci twego moto. Pozdrawiam Pawlo
pawlo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13/7/2006, 19:26


Postprzez lukaszy » 26/12/2008, 12:11

dzieki za informacje po swietach oddam na serwis by mi sprawdzili własnie rozrząd i gazniki dam do regeneracji A da sie jakoś sprawdzić czy zawory są proste?
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez lukaszy » 26/12/2008, 12:13

a jeszcze jedno pytanie czy da się wymienić same kable wysokiego napęcia czy to jest nierozłączna całość z cewkami? oczywiście w FZR 600 '92?
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez bronekc6 » 26/12/2008, 13:26

da sie wymienic bynajmniej u mnie sie da
''Pal gume nie Dusze"
My life is ride for fast motorbike
Yamaha FZR 600 3HE 92r
bronekc6
Świeżak
 
Posty: 34
Dołączył(a): 9/5/2008, 11:15
Lokalizacja: ruda woj podlaskie

Postprzez skwy » 26/12/2008, 15:20

Trzeba spróbować wykręcić przewód wysokiego napięcia z cewki.Jeśli się da to nie ma problemu z wymianą.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez lukaszy » 26/12/2008, 19:56

a jak się dostać do cewek? bo one są pod air boxem jak sie nie mylę. Tylko za bardzo nie wiem jak go zdjąc moze ktoś da mi jakąś małą instrukcję ?
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez rav220 » 11/2/2009, 10:03

witam

1. odkrecic pokrywe baku, 2 sruby w okolicach glowki ramy i 2 (te na ktore wskazuja strzalki) na wlewie paliwa

2. odkrecic 4 opaski zaciskowe na laczeniu airbox krocce

3. do airboxa sa przyczepione 1 lub 2 (nie pamietam) przewody gumowe z opaskami sprezystymi, je tez trzeba zdjac

mam nadzieje ze o niczym nie zapomnialem

co do zakladania airboxu spowrotem to za 1 razem wlozylem go na krocce w ciagu 5min a za 2 razem trwalo to 2godziny i nameczylem sie jakbym ze 3 tony wegla przerzucil


co do tematu to u mnie jest podobna przypadlosc ale jednak ciut inna

motorek gdy jest regularnie uzywany i odpalany na ziomno praktycznie zawsze odpala na 3 garki i po niecalej minucie lapie 4ty

zdarza mu sie ze nie chce odpalac jak jest goracy, wtedy krece go znacznie dluzej i z gazem odkreconym na maks czyli wyglada jakby go zalewalo, swiece sa nowe

nigdy nie slyszalem u mnie strzalu z tlumika, nawet nie udalo mi sie strzelac przelaczajac run/stop

bardzo ciekawie natomiast wyglada sprawa odpalania po dlugim postoju,
pomimo tego ze akumulator jest naladowany i mozna dlugo krecic rozrusznikiem nie ma szans na odpalenie, slychac tylko ze co jakis czas ktorys z cylindrow lapie i tyle
po zeszlej zimie opchalismy sie go dosc sporo zeby odpalil
teraz gdy byla luks pogoda (sobota 7 luty)
wziolem suszarke i na 5 moze 10min ustawilem ja na przewody zaplonowe, motorek zalapal po 5 sekundach krecenia
niestety trzeba bedzie wymienic przewody
rav220
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 17/6/2008, 08:55
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez lukaszy » 11/2/2009, 15:06

próbowałem wymienić przewody ale nie da sie chyba. Probowałem je wykręcic, wyciągnać i nic. A znowu kupić uzywane cewki z kablami to bez sensu troche. Moze to coś z gaznikami? W najbliższym czasie chce oddac go do serwisu zeby mi sprawdzili co jest tego cięzkiego odpalania na cieplym silniku przyczyna. Na zimnym odpala bez problemu gorzej jak nagrany postoi nawed 3min odpali sie ale bo bardzo dluugimm kręceniu a jezeli sie zostawi na jakies 3-4h to nie da rady bez uzycia prostownika. Zostawi sie go na noc i rano znowu ladnei zapala. Trosze to denerwujące bo strach gdzies jechac i zostawić motor zgaszony pare chwil nawed. Ale coz jak narazie przez mysl mi nie przyszlo o sprzedazy go jest juz z byt cenny :D Jak to mowa "pal gume, nie dusze" i to tego sie bede stosował. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez xxtreme » 11/2/2009, 23:59

lukaszy napisał(a):Na zimnym odpala bez problemu gorzej jak nagrany postoi nawed 3min odpali sie ale bo bardzo dluugimm kręceniu a jezeli sie zostawi na jakies 3-4h to nie da rady bez uzycia prostownika. Zostawi sie go na noc i rano znowu ladnei zapala.


Sprawdz czy masz ladowanie.
xxtreme
Świeżak
 
Posty: 69
Dołączył(a): 23/10/2007, 09:45
Lokalizacja: UK

Postprzez limak14 » 12/2/2009, 10:04

viewtopic.php?t=15264&highlight=cbr+1000
kolego przeanalizuj tą sytuację
ja przeczyściłem przewody ,wszystkie złączki itp i pomogło, ale później znowu coś zaczęło się dziać
to śmieszne, bo już nie jedna osoba miała identyczny problem z FZRka
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez lukaszy » 12/2/2009, 11:08

wiem własnie ze to bardzo częsty problem tego modelu czysciłem styki i nic nie pomogło. Wielu ma ten problem ale nie ma za bardzo na to konkretnej odpowiedzi...
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez <borut> » 12/2/2009, 12:18

Wymień to wszytko i będzie spokój
<borut>
Bywalec
 
Posty: 619
Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51

Postprzez lukaszy » 13/2/2009, 12:02

Mam prosbe limak14 moze wiesz ktore kable szczegolnie przeczyscic? moze jakies pominolem?
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez limak14 » 13/2/2009, 12:24

ja czyściłem wszystkie kostki
szczególną uwagę zwróć na mase, która biegnie do silnika(od strony sprzęła), poczyść wszystko przy module i przy aku, a później zabezpiecz specjalnym preparatem
Jak już co zrobisz to sprawdzaj czy się coś poprawiło, a jak nie to dalej czyść
a świece masz nowe?sprawdź czy to są napewno CR9E...:)
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez lukaszy » 13/2/2009, 21:15

swice 100% nowe i CR9E :) ok dzięki za informacje ale naraize nie zobacze czy cos sie poprawilo bo troszke sniegiem zasypalo...
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez limak14 » 13/2/2009, 23:20

nie ma za co
jakby co to pisz na priv albo na gg
ps.ten śnieg to naprawdę nie wiem po co padał? :(
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez lukaszy » 15/2/2009, 12:01

no ja tez nie wiem co ten snieg robi na ulicach a do jazdy ciagnie ... :D
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez pawlo » 23/2/2009, 11:35

Witaj. Obserwuje twój problem i jestem bardzo ciekaw czy dajesz radę z nim, czy są jakieś rezultaty? Ja swą EFZETERKĘ odpaliłem raz przez tą dłuuugą zimę i mam nadzieję że niebęde miał kłopotów ale zawsze w miarę możliwości chetnie coś doradzę. pozdro 600
pawlo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13/7/2006, 19:26

Postprzez lukaszy » 23/2/2009, 22:00

ja swojej tez juz dlugo nie odpalałem stopnieją śniegi i zobaczymy. Wyczytałem na innych postach, że rowniez mozna pociągnać dodatkową masę gdzies do ramy czy silnika? moze to da jakis skutek, i jeszcze zrobie jedną próbe mianowicie po nagrzaniu i pozostawieniu go na pare min po nie udajej zapewnie probie odpalenia podepne go wtedy pod aku samochodowy i zobaczymy co sie bedzie dzialo :)
Avatar użytkownika
lukaszy
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16/9/2008, 19:15
Lokalizacja: Częstochowa

Następna strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości




na g�r�