Zobacz wątek - Yamaha TZR 125 98r problem z tłokiem
NAS Analytics TAG

Yamaha TZR 125 98r problem z tłokiem

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Yamaha TZR 125 98r problem z tłokiem

Postprzez mario399 » 17/11/2008, 14:14

Witam mam problem z Yamaha tzr 125 a mianowicie silnik stracił kompresje i po rozebraniu okazało się że tłok tak jakby sie "rozpuścił" i miał wypalone denko ale nie na wylot. Cylinder oddałem do szlifu kupiłem odpowiedni tłok PROXA i po poskładaniu chodził dobrze ale po przejazdzce stało się to samo;/
Tym razem kupiłek kuty tłok wossnera stwierdzając że poprzedni był słabej jakości. Zrobiłem lekko ponad 300km był dobrze docierany na odpowiednim oleju i stało się to samo z tym że tłok się nie roztopił tylko wypalił na wylot tak jak i świeca była wytopiona(w każdym przypadku) Dodam że wał jest po regeneracji łożyska i simmeringi nówki. Motor od początku dziwnie się zachowywał jeżeli chodzi o przyśpieszanie było takie falowanie obrotów przy ok 5-6 tys, był dobrze regulowany jednak to było cały czas. Nie wiem ile razy była planowana głowica, czy w takim wypadku ewentualny wzrost stopnia sprężania może mieć na to znaczenie? Choć nie ma na to wpływu to dodam że smarowanie oraz chłodzenie jest w porządku.
Proszę o pomoc, możę ktoś miał już podobny przypadek?
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice


Postprzez Landryss25 » 17/11/2008, 14:43

Podobne przypadki mogą dziać się gdy masz zamontowany stożek i źle dobraną dyszę.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw


Postprzez mario399 » 17/11/2008, 15:04

Filtr jest oryginalny a co do dyszy to nie mam pojęcia może do falowania obrotów ma to wpływ ale raczej nie do tego żeby tak szybko tłoki wykańczać.
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez tomstargard » 17/11/2008, 20:56

Może coć ci zapłon szwankuje?? za późny i nie dopala paliwa(tylko ze chyba elektroniczny w TZR wiec nie powinno być problemu) A świece masz dobrą? porównaj z danymi jakimiś, Paliwa może za dużo albo powietrza za mało. A może nie ktos kanały płuczące rozwiercał czy coś takiego, i za szybko się odsłaniają??
tomstargard
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 13/11/2008, 19:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez skwy » 19/11/2008, 23:34

tomstargard napisał(a):Może coć ci zapłon szwankuje?? za późny i nie dopala paliwa(tylko ze chyba elektroniczny w TZR wiec nie powinno być problemu) A świece masz dobrą? porównaj z danymi jakimiś, Paliwa może za dużo albo powietrza za mało. A może nie ktos kanały płuczące rozwiercał czy coś takiego, i za szybko się odsłaniają??



Stary czy w ogóle masz pojęcie co ty piszesz?To jest jakiś stek bzdur.Za późny zapłon i spalin nie dopala?- no i co tłok wypali?Jedyne co może zrobić to przegrzać kolanko i fuknąć czasami w gaźnik.Ale gdy mamy zapłon za wczesny to jak najbardziej może być przyczyna że będzie wypalać dziury w tłoku.
Druga rzecz powietrza za mało paliwa za dużo próbujesz zgadnąć czy chcesz dać jakąś radę?(już o kanałach to nie będę komentował)
Jeśli nie masz pojęcia o procesach zachodzących w silniku spalinowym to daruj sobie i nie pisz takich głupot.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez skwy » 19/11/2008, 23:37

mario399 napisał(a):Filtr jest oryginalny a co do dyszy to nie mam pojęcia może do falowania obrotów ma to wpływ ale raczej nie do tego żeby tak szybko tłoki wykańczać.



Musisz ustawić dobrze gaźnik gdyż jak przypuszczam pracuje na ubogiej mieszance.
Dlatego masz ciągłe problemy z wypalaniem tłoka.
Pierwsza podstawowa rzecz:
1.SERWISÓWKA!!!!!!
2.Jeśli nie posiadasz to telefon do Yamahy i wypytać o podstawowe dane!!!!
Avatar użytkownika
skwy
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez Kedar-88 » 20/11/2008, 00:41

na twoim miejscu nie ryzykowałbym kolejnego tłoku, tylko przejechał się do serwisu i niech to zrobią, jak poleci znowu tłok to niech się serwis martwi...

...a co do samego wypalania to obstawiam że mógł się przestawić zapłon...

Jak jeszcze chodziła, to silnik grzał się ekspresowo czy w normalnym tempie?
Powiedz nam kolego jaki był kolor świecy, czasami nie biały?
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez mario399 » 23/11/2008, 19:43

Mam wrażenie że niektórzy nie mają zielonego pojęcia o czym tu pisza;/
To co napisał senekkorzena to już totalnie;/ Jak nie miałeś takiego przypadku i nic nie wiesz na ten temat to nie zabieraj głosu! Myslisz że zakładając taki temat nic nie wiem o mechanice? i tu się mylisz bo ja pracuje w tym zawodzie jednak napisałem ten temat bo może ktoś miał taki przypadek i mugłby się podzielic informacjami.
Paliwa dostaje duzo iglica jest ustawiona na 2 stopniu od dołu i nigdzie nie dostaje fałszywego powietrza.
Jeżeli zadzwonie do servisu to takich rzeczy mi nie powiedzą tylko każą motocykl postawić u nich;/ A servisówke już zdobyłem i będe nad nią siedział zęby dowiedzieć się o regulacji, ale mysle że od samej regulacji te tłoki nie wypalały się tak szybko a tak jak macie racje bez znania przyczyny nie chcę zakładać tłoka bo to są dodatkowe koszta;/
Aha zapłon jest nie do przestawienia. Jest montowany w stałe miejsca.
Macie jeszcze jakieÅ› propozycje??
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez mario399 » 24/11/2008, 14:02

I tu właśnie pokazałeś że nie wiesz o co kaman w tym wszystkim;/ Skład mieszanki sie ustawia za pomocą odsłonięcia dyszy na zewnętrznej srubie regulacyjnej oraz na iglicy(podniesienie lub obniżenie decyduje o tym ile do komory pływakowej wchodzi paliwa, iglica ustala poziom pływaka). A z powodu złego składu mieszanki tłok nie wypalił by się po 20min pracy tak jak się to stało po pierwszym razie. Tak więc najpierw zrozum jak działa gaźnik a nie wytykaj mi rzeczy że się nie znam na czymś.
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez Kedar-88 » 24/11/2008, 17:55

No OK ale co my Ci mamy powiedzieć, że zielone ludki Ci tłok wypalają....przecież oczywistym jest że przyczyna leży w zapłonie czy mieszance, zgoda w zbyt wysokiej temperatuże, ale w cylindrze niema zielonych ludków z palnikiem i Ci tłoka nie wypalają, więc wracamy do punktu pierwszego.


Może ktoś się bawił w planowanie głowicy w tym pierdopędzie i tu leży przyczyna...zwiększenie ciśnienia i zmiana właściwego punktu wyprzedzenia(czyli znowu zapłon)
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez PajÄ…k » 24/11/2008, 20:10

Eh senek co do tego że iglicy na przepustnicy nie powinno się ruszać to się zgodzę ale to ona w głównej mierze jest odpowiedzialna za proporcje mieszanki i to jej korekty mają na to największy wpływ.. Niestety romecika się paręnaście razy rozebrało, ale nie o tym tu chciałem napisać..
Jeśli nie włoży nowego tłoka to się nie dowie co jest tego przyczyną, a konkretniej zbyt ubogiej mieszanki bo to jest pewne moim zdaniem.
TZR ma kranik prawda ?
Jeśli tak to propomuję zrobić coś czego uczył mnie dziadek przy romecie (prosze nie piszcie że romet to nie yamaha i że wszystko jest inaczej bo się grubo mylicie)
Zrób tak odpal moto zakręć kranik, czekaj i słuchaj jeśli mieszanka jest zbyt uboga motocykl w momencie kończenia się paliwa zgaśnie niemal natychmiast a jeśli zbyt bogata zaczną znacznie wzrastać obroty, aż zgaśnie.
Przy prawidłowej mieszance też wzrosną ale tylko nieznacznie
mario399 napisał(a):wzrost stopnia sprężania może mieć na to znaczenie?

Może i na pewno ma.
Avatar użytkownika
PajÄ…k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 704
Dołączył(a): 16/9/2005, 22:54
Lokalizacja: Warszawa Gocław

Postprzez Wombat » 25/11/2008, 07:28

Jeny, Senek, to powiedz mi dlaczego iglica ma kilka przetłoczeń/wycięć w górnej części, jeśli jej się nie rusza a wszystko jest już przewidziane przez producenta?
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mario399 » 25/11/2008, 18:30

Właśnie Wombat potwierdził to co ja napisałem koleś prosze Cię nie ucz mnie tu pracy silnika bo wierz mi robiłem to o wieleee więcej razy niż Ty to widziałeś;/ Tak jak napisałem zapłon jest nie do przestawienia więc odłużcie go na bok. Tez tak myslałem żę to przez stopień spręzania moze to się dziac i teraz planuje się rozejzeć za nową głowicą bo na kilkuwarstwowej uszczelce za nic nie chce trzymać;/ Bo mu już nic innego nie przychodzi do głowy a na uszczelce zawsze widać przedmuchy;/ Co do złego składu mieszanki on nie może mieć wpływu bo nie jest możliwe żeby z powodu tej przyczyny tłok poleciał po 20min pracy;/ rozumiem po kilkuset kilometrach nawet kilku tysiacach.
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez mario399 » 26/11/2008, 14:52

Heh koleś przede wszystkim manewr manetką się nie zmienia iglica tylko reguluje poziom pływaka i to od tego w dużej mierze zależy ile silnik będzie dostawał paliwa i w małym stopniu będzie zmieniała sie jego moc. I weź nie ucz mnie tu mechaniki poczytaj to co wyżej pisałem zresztą po co ja z toba gadam - ty wiesz lepiej...
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez Wombat » 26/11/2008, 16:50

senekkorzenna napisał(a):Czyli jak podniesiesz iglicę to silnik idzie od razu z wyższych obrotów ale niestety manewr manetka jest mniejszy,zresztą to sprawdź jak opuścisz iglice to dawka jest jest mniejsza co powoduje ze silnik staje się bardziej elastyczny czyli możesz jechać na maksymalnie małych obrotach i manewr manetka jest bardzo długi.

Teraz rozumiesz dlaczego ustawienia producenta są najlepsza opcją do normalnego eksploatowania pojazdów.
O pozostałych ustawieniach już nie mam ochoty dyskutować z Tobą bo to przysłowiowe bicie piany.
Rób co chcesz to Twój problem :?


No nie do końca. Czasem producent w serii daje nam ubogą mieszankę, na tyle że nie niszczy ona silnika ale nie jest ona optymalna dla mocy maksymalnej. Wszystko po to aby pojazd spełnił np normy emisji spalin....

Senku drogi. piszesz, nominalne ustawienia... przypominam Ci że za skład mieszanki odpowiada kombinacja czynników - ten sam gaźnik pracuje nieraz w 12 różnych typach motocykli o różnej pojemności czasem... a i w obrebie danego modelu i tego samego silnika.... gaźniki potrafią pracować na różnych ustawieniach... regulacja nie odbywa się tylko i wyłącznie poprzez krecenie samymi dyszami... w Keihinach.. dość popularnych gaźnikach, regulacja dokonuje sie na 3 sposoby

1. położenie dysz (wkrecone bardziej lub mniej)
2. położenie iglicy
3. poziom paliwa w komorze pływakowej

Teoretycznie p.3 powinien być ustalony, zalecany przez producenta... ale wpływ na skład mieszanki to niewątpliwie ma i czasem trzeba i to skorygować.
Regulacje można i najczęściej się przeprowadza poprzez regulowanie p1. Ale najlepsze efekty i stosowana przez wielu tunerów do podrasowanych silników jest połączenie p1. i p2. Polecam schemat gaźnika choćby FCV Keihina a nietrudno ze schematu zobaczyć, czemu oprócz kręcenia samymi dyszami czasami trzeba korygować położenie iglicy. Szczerze mówiąc trywialne zagadnienie i nie chce już mi się nawet o tym pisać... Na wielu forach dyskusyjnych nawet są gotowe recepty; motocykl ten i ten, dysza taka to a taka, tyle i tyle obrotów wykręcona, iglica na którymś tam rowku... proste. i bynajmniej rzadko zgodne z pomysłem producenta... no chyba że moto biega w serii - ale wtedy po co regulować.
Mam dla Ciebie mała propozycję.... pooglądaj schematy gaźników Keihina i Mikuni. Tego chyba używa się najpowszechniej... Bo Ogar... to wiesz... już przeżytek trochę jest... a poziom skomplikowania jego gaźnika jest na poziomie samej pompki przyspieszającej z FCV... :)


mario399 napisał(a):Heh koleś przede wszystkim manewr manetką się nie zmienia iglica tylko reguluje poziom pływaka i to od tego w dużej mierze zależy ile silnik będzie dostawał paliwa i w małym stopniu będzie zmieniała sie jego moc..


Hm. dziwne. Ja zawsze jakoś myślałem że od ilości paliwa jakie dostaje silnik własnie zalezy jego moc i to nie w małym stopniu.... ale skoro nie zależy to zacznę jezdzić na powietrzu. będzie taniej... dobrze wiedzieć.

Nie wiem Mario jakie masz gaźniki.... ale ja tyle szczęścia jakoś nie miałem by w swym życiu trafić w którymkolwiek z moich motocykli na gaźnik gdzie manetka poprzez linkę steruje przepustnicą i reguluje mi poziom paliwa w komorze pływakowej... natomiast wszystkie widziane przeze mnie konstrukcje sterują za pomocą manetki przepustnicą i iglicą jednocześnie.... zaś poziom w komorze pływakowej jest stały dzięki zaworowi iglicowemu i połączonemu z nim pływakowi. Może po prostu miałem mniej szczęścia... nie wiem....taka karma chyba.

ps. A nie, wiedziałem jednak. Gaźnik piły do drzewa spalinowej stihla. zamiast komory pływakowej jest pompka paliwa dzięki czemu gaźnik pracuje świetnie w każdej pozycji...
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mario399 » 27/11/2008, 19:15

No wombacie nie zrozumiałeś mnie linka steruje jednoczesnie przepustnica i iglicą a co do mocy uzyskanej z mieszanki to przyznam, wzrasta ale nie w jakims dużym stopniu ale wiadomo jeśli jest za uboga mieszanka to moto nie będzie wchodziło na wysokie obroty kiedy to jest duże zapotrzebowanie na mieszankę wiec nie pisz mi tutaj takich ironicznych zdań w stosunku do mnie, bo idąc twoim rozumowaniem to może najlepiej maxymalnie podnieść iglice i jeździć, może ty tak robisz, niewiem:PP
Senek a ta twoja wypowiedź, powiem krótko idź stąd;d
Twoje 6 zdanie od dołu mnie rozbawiło, powodzenia dalej w tym fachu.
Hmm zaworek iglicowy mam rade poczytaj o tych gaźnikach wg rady wombata i wynieś wnioski, bo jak masz doświadczenie z rometa to wiele mi nie pomożesz.
A ten twój żart pozostawie bez komentarz, nikt Ci nie mówił że nie masz poczucia humoru??
Wombat do Ciebie nic tam nie mam bo sądząc po twojej wypowiedzi to wiesz o co w tym wszystkim kaman tylko mnie nie zrozumiałeś ale mniejsza o to. Proponuje koniec tematu, i tak nic ciekawego się tu nie dowiedziałem a jak chcecie się pokłucić o gaźnikach to zróbcie sobie o tym temat i bedzie lajt. Moja opinia jest taka że zły skład mieszanki nie może wykończyć tłoka w 20min, i jestem o tym przekonany problem tkwi gdzie indziej ale już odechciało mi się kłucić się tu z jakiś senkiem, bo nikt inny na ten temat się nie wypowiada, więc po co to rozgrzebywać? Narazie.
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Postprzez Wombat » 27/11/2008, 22:21

senekkorzenna napisał(a):Jedno stwierdzenie w Twojej wypowiedzi mnie zaskoczyło ;to że producent daje ubogą mieszankę!
nie może dawać bo by się stało z tłokiem to co opisał mario- a w co świecie nie wierzy,mieszanka ma być optymalna to danego silnika!koniec i kropka tak ma być. :lol:


No właśnie może i czasem daje. Nie są to wartości jakieś duże. Zastanawiałem się czy znowu nie napisać elaboratu... tym razem na temat A/f i lambdy... ale właśnie wróciłem z sosnowca i padam na ryj
... wiec masz link zamiast tego.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2606610.html

polecam zdanie w którym na temat lambdy pojawia się stwierdzenie "w praktyce"....

U maria to mam wrażenie że jest maksymalna kombinacja niekorzystnych składników... nie dość, że może mieć ubogą mieszankę co również może wywoływać spalanie stukowe i podnosi znacznie temperaturę w komorze spalania to na dodatek ma planowaną głowicę co na pewno w przypadku niedostosowania zapłonu do takiego spalania prowadzi. Albo trzeba zmniejszyć wyprzedzenie zapłonu i uregulować mieszankę... albo na dodatek się przesiąść na 98 oktanów.... po to właśnie jest to paliwo.... aby silniki z komprechą 1:13,5 mogły sobie jakoś radzić... :d...

Drogi mario na temat AF.. piszesz że zmiany składu dają nie wiele... zmiana składu ze stechiometrycznego czyli 14,7:1 na 12:1 to zysk ponad kilka procent w mocy jak twierdzą niektórzy fachowcy... kilka procent dla silnika 100 konnego - to kilka koni... a to już jest odczuwalne... nie mówię o elastyczności nawet. Choć silnik jara pewnie nieźle :lol:
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mario399 » 28/11/2008, 15:50

Pisałem że zmiany składu dają niewiele w przypadku takowego silnika 125 jaki ma tzr 125, a wiadomo przy dużo większej pojemności to taka regulacja jak i samo paliwo 98 dają różnicę odczuwalna ale coś za coś spalanie idzie w górę;). Tak jak pisałem jest to motocykl używany i sam nie mam pojęcia ile razy głowica była planowana. Kąt wyprzedzenia zapłonu jest stały, nie można go skorygować. Też już myslałem o tym i bede musiał się rozglądnąć za nową głowicą, jedyny błąd jaki popełniłem to nie mierzyłem kompresji po poskładaniu;/ A teraz taka informacja by mi się przydała;(
Próbowałem składać to na uszczelce trójwarstwowej jednak nie wiem czemu puszczała przy prawidłowym składaniu, przy kolejnym tłoku czyli kutym dałem jednowarstwową uszczelke lecz tłok był niższy bodajże o milimetr, a uszczleka była dobierana do tłoka w sklepie w którym brałem te części.
Co do regulacji to iglica jest podniesiona na drugi ząbek od dołu więc jest dosyc wysoko, a na śrubie do regulacji dyszy(tej zewnętrznej) to moto było regulowane na słuch, więc tak bardzo ubogiej mieszanki by nie dostawał.
Avatar użytkownika
mario399
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 12/9/2007, 16:17
Lokalizacja: gliwice

Następna strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê