Yamaha R6 z 2001 r.skrzynia biegów
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Yamaha R6 z 2001 r.skrzynia biegów
Brak biegów .wszystko było OK. i nagle -nic .Jak go pcham i przełączam biegi, to jest grzechotanie w karterze .Sprzęgło jest tak samo twarde jak było.Natomiast łańcuch dostał dużego luzu.Od czego zacząć sprawdzanie ?Czy ma ktoś manuale skrzyni biegów?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
- rudiszubert
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 13/5/2008, 08:27
- Lokalizacja: Wa-wa
Dziś zrobiłem jeszcze jedną próbę i okazało się że wszystkie biegi wchodzą,a motor stoi.Sprzęgło wysprzęgla ,widać to przez otwór wlewu oleju do silnika.W momencie kiedy bieg jest włączony,licznik pokazuje prędkość,koło stoi w miejscu i można je ręką obracać nawet w przeciwną stronę(tylne koło jest podniesione).Czy szukać po stronie sprzęgła czy po stronie przekazania napędu na łańcuch ?
Ostatnio edytowano 23/10/2008, 14:39 przez rudiszubert, łącznie edytowano 1 raz
- rudiszubert
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 13/5/2008, 08:27
- Lokalizacja: Wa-wa
jesli pokazuje ci predkośc i biego wchodza to srzynia wydaje sie byc OK.
Zdejmij osłone zębatki zdawczej i zobacz czy sie po prostu nie odkręciła, bo to według mnie najbardziej pewne. Ewentualnie frezy na wałku zdawczym zostały ścięte i nie przenosi on momentu obrotowego na zębatke.
Zdejmij osłone zębatki zdawczej i zobacz czy sie po prostu nie odkręciła, bo to według mnie najbardziej pewne. Ewentualnie frezy na wałku zdawczym zostały ścięte i nie przenosi on momentu obrotowego na zębatke.
- toper-utl
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 23/10/2008, 15:25
Odkręciła się nakrętka od zębatki,ale tak że zerwała cały gwint i nie mogę nakręcić drugiej.Czy można nagwintować mniejszą narzynką,czy zastosować inny patent ?A może wymiana wałka nie wymaga rozebrania całej skrzyni? Co robić?
- rudiszubert
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 13/5/2008, 08:27
- Lokalizacja: Wa-wa
Wymiana wałka zdawczego wymaga rozebrania silnika.
Mozesz go przegwintowac na mniejszy wymiar, ale najpierw spróbował bym przegwintować tym samym wymiarem, gdyz mozliwe ze stara nakretka tylko zniekształciła gwint i to pewnie nie cały. Myślę iż najbardziej jest on zjechany na jego końcu. Jak go raz gwintownikiem potrakujesz to juz pewnie nakretka sie wkreci i możliwe ze bedzie trzymała odpowiednio mocno. Oczywiscie uzyj nowej nakretki.
Mozesz go przegwintowac na mniejszy wymiar, ale najpierw spróbował bym przegwintować tym samym wymiarem, gdyz mozliwe ze stara nakretka tylko zniekształciła gwint i to pewnie nie cały. Myślę iż najbardziej jest on zjechany na jego końcu. Jak go raz gwintownikiem potrakujesz to juz pewnie nakretka sie wkreci i możliwe ze bedzie trzymała odpowiednio mocno. Oczywiscie uzyj nowej nakretki.
- toper-utl
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 23/10/2008, 15:25
- rudiszubert
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 13/5/2008, 08:27
- Lokalizacja: Wa-wa
To lepiej jest nakrętkę złożyć na LOCTITE(zabezpieczenie w płynie do połączeń gwintowanych)
Ale nie wiem czy aby na pewno takie gwintowanie coś da jeśli gwint już jest uszkodzony.Może być duże prawdopodobieństwo nie możliwości dobrego dokręcenia zębatki.
Ale nie wiem czy aby na pewno takie gwintowanie coś da jeśli gwint już jest uszkodzony.Może być duże prawdopodobieństwo nie możliwości dobrego dokręcenia zębatki.
-
skwy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
Na forum motocyklistów udzielono dobrej porady, a mianowicie aby nawiercić otwór wewnątrz wałka i przykręcić zębatkę śrubą.Ale jest pytanie czy to nie osłabi wałka ,a w przyszłości nie spowoduje jego ukręcenie ?
- rudiszubert
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 13/5/2008, 08:27
- Lokalizacja: Wa-wa
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości