Liberty Motors - dyletanci i krętacze
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Liberty Motors - dyletanci i krętacze
Witajcie,
sytuacja opisana poniżej niech będzie przestrogą dla osób chcących zrobić interes z Liberty Motors w Poznaniu. Zdecydowanie odradzam ich jako serwis i wogóle jako partnera biznesowego. Jedyne co robią to wpuszczanie człowieka w kanał i walenie w rogi.
Prawie dwa miesiące temu oddałem do nich moto do naprawy po małym szlifie. Dodatkowo, oprócz naprawy finansowanej z OC sprawcy, zleciłem wymianę oleju w lagach z 10ki na 15kę, wymianę oleju w silniku i kontrolę i śruby przy zacisku tylnego hamulca.
Efekty:
1) Zamiast owiewki od SV 650 S założona została owiewka od SV 650. Nawet na FV została wyszczególniona pozycja z nr OEM dla SV 650, a nie dla mojego modelu. Owiewka dla SV 650 ma naklejkę "SV 650", natomiast ta dla mojego modelu naklejki nie posiada ponieważ w "S" nalepka znajduje się na przedniej owiewce.
2) Zamiast tłumika Yoshimura RS-3 slip-on założony został mi trioval. Mister Szuliński dopiero po tym jak podpisałem odbiór moto z rozbrajającą szczerością poinformował mnie o tym "małym ale". Bo podobno "RS-3 nie było". To ciekaw bo jak zadzwoniłem tego dnia do Grandysów to okazało się, że z dostępnością RS-3 nie ma żadnych problemów. Pomijając to, Liberty Motors dokonał zmiany w moim motocyklu nie uzgodnionej ze mną.
3) Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów okazało się, że olej wali po lagach bo "panowie" z LM wykonali jakąś totalną niedoróbę. Obstawiam m.in. założone stare uszczelniacze. Ale nie w tym rzecz, żebym teraz zastanawiał się nad przyczyną. Ważne że olej wycieka na potęgę.
Pomijam już to, że moto dostałem brudne - stało zapewne długo na deszczu - ślady stojącej i wysychającej wody na felgach, baku i plastikach, zamoczona elektryka (nie działający sygnał i "pass" długimi)
. Pomijam to, że w kołach było po dwie atmosfery. Pomijam to, że łańcuch był podrdzewiały i nienasmarowany. To kwestia dobrego tonu w dobrym serwisie. Dlaczego inni potrafią a LM nie? Pytanie retoryczne dla właścicieli LM.
Ale nie mogę pominąć zbyt małej ilości oleju w silniku. Po wymianie filtra silnik ewidentnie został zalany tylko raz. I co najważniejsze nie mogę pominąć żenującego postępowania p. Szulińskiego, który w w pkt. 1 i 2 nie widzi niczego złego. Wg niego wszystko jest OK. Dla p. Szulińskiego czarne jest białe najwyraźniej. Albo jest to tak TOTALNY DYLETNAT, że powinien rowy kopać a nie brać się za motocykle, albo wali mnie w rogi usiłując wypchnąć coś od siebie z magazynu tudzież ukryć swoje ewidentne niedoróby.
Maile p. Szulińskiego ew. utrzymane w tonie "spierdalaj drogi kliencie" są poniżej krytyki i sięganie po argument ostateczny "moto odebrałem". A pewnie że odebrałem Panie Szuliński, ale z uwagami, które Pan otrzymał. I niech się Pan cieszy, że odebrałem warunkowo bo w przeciwnym wypadku obciążyłbym LM dodatkowo kosztami swojej trasy do Poznania, zastępczego środka transportu do czasu usuniętych niedoróbek i odwołanego wyjazdu turystycznego w długi weekend. I sięgnę po wszelkie środki by wyegzekwować usunięcie niedoróbek od LM w Poznaniu
. Poinformuję też importerów marek i przede wszystkim Was - nie kupujcie w LM Poznań, nie utrzymujcie dyletantów i krętaczy!!!
Temat powyższy zdecydowanie do przemyślenia dla właścicieli LM. Ciekawe, czy wyciągną wnioski. Bo dwie osoby spośród moich znajomych już zrezygnowały z zakupów w LM Poznań.
Pozdro serdeczne,
&REW.
PS. Proszę Admina o ew. przesunięcie tematu, jeśli nie w tym dziale. Sorki z góry.
sytuacja opisana poniżej niech będzie przestrogą dla osób chcących zrobić interes z Liberty Motors w Poznaniu. Zdecydowanie odradzam ich jako serwis i wogóle jako partnera biznesowego. Jedyne co robią to wpuszczanie człowieka w kanał i walenie w rogi.
Prawie dwa miesiące temu oddałem do nich moto do naprawy po małym szlifie. Dodatkowo, oprócz naprawy finansowanej z OC sprawcy, zleciłem wymianę oleju w lagach z 10ki na 15kę, wymianę oleju w silniku i kontrolę i śruby przy zacisku tylnego hamulca.
Efekty:
1) Zamiast owiewki od SV 650 S założona została owiewka od SV 650. Nawet na FV została wyszczególniona pozycja z nr OEM dla SV 650, a nie dla mojego modelu. Owiewka dla SV 650 ma naklejkę "SV 650", natomiast ta dla mojego modelu naklejki nie posiada ponieważ w "S" nalepka znajduje się na przedniej owiewce.

2) Zamiast tłumika Yoshimura RS-3 slip-on założony został mi trioval. Mister Szuliński dopiero po tym jak podpisałem odbiór moto z rozbrajającą szczerością poinformował mnie o tym "małym ale". Bo podobno "RS-3 nie było". To ciekaw bo jak zadzwoniłem tego dnia do Grandysów to okazało się, że z dostępnością RS-3 nie ma żadnych problemów. Pomijając to, Liberty Motors dokonał zmiany w moim motocyklu nie uzgodnionej ze mną.

3) Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów okazało się, że olej wali po lagach bo "panowie" z LM wykonali jakąś totalną niedoróbę. Obstawiam m.in. założone stare uszczelniacze. Ale nie w tym rzecz, żebym teraz zastanawiał się nad przyczyną. Ważne że olej wycieka na potęgę.

Pomijam już to, że moto dostałem brudne - stało zapewne długo na deszczu - ślady stojącej i wysychającej wody na felgach, baku i plastikach, zamoczona elektryka (nie działający sygnał i "pass" długimi)


Ale nie mogę pominąć zbyt małej ilości oleju w silniku. Po wymianie filtra silnik ewidentnie został zalany tylko raz. I co najważniejsze nie mogę pominąć żenującego postępowania p. Szulińskiego, który w w pkt. 1 i 2 nie widzi niczego złego. Wg niego wszystko jest OK. Dla p. Szulińskiego czarne jest białe najwyraźniej. Albo jest to tak TOTALNY DYLETNAT, że powinien rowy kopać a nie brać się za motocykle, albo wali mnie w rogi usiłując wypchnąć coś od siebie z magazynu tudzież ukryć swoje ewidentne niedoróby.
Maile p. Szulińskiego ew. utrzymane w tonie "spierdalaj drogi kliencie" są poniżej krytyki i sięganie po argument ostateczny "moto odebrałem". A pewnie że odebrałem Panie Szuliński, ale z uwagami, które Pan otrzymał. I niech się Pan cieszy, że odebrałem warunkowo bo w przeciwnym wypadku obciążyłbym LM dodatkowo kosztami swojej trasy do Poznania, zastępczego środka transportu do czasu usuniętych niedoróbek i odwołanego wyjazdu turystycznego w długi weekend. I sięgnę po wszelkie środki by wyegzekwować usunięcie niedoróbek od LM w Poznaniu




Temat powyższy zdecydowanie do przemyślenia dla właścicieli LM. Ciekawe, czy wyciągną wnioski. Bo dwie osoby spośród moich znajomych już zrezygnowały z zakupów w LM Poznań.
Pozdro serdeczne,
&REW.
PS. Proszę Admina o ew. przesunięcie tematu, jeśli nie w tym dziale. Sorki z góry.

Ostatnio edytowano 15/8/2008, 14:23 przez W_endy, łącznie edytowano 1 raz
- W_endy
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 15/8/2008, 13:02
w ogóle się nie dziwie twojej irytacji, na prawdę jakbym dostał taki motocykl wylazłbym z siebie. Zacznij może od skargi do Rzecznika Praw Konsumenta.
Ale RS-3 na Triovala to chyba dobra wymiana
(tak może trochę na pocieszenie) ale jakbym dostał N zamiast S to deczko bym się zeźlił.
Dobrze że nie oddał Ci Kobuza w owiewce z Tigera. Tak czy owak nie pierwsze to sygnały o LM że serwis mają baaaaardzo słaby.
Życzę powodzenia w utarczkach z LMem.
Ale RS-3 na Triovala to chyba dobra wymiana

Dobrze że nie oddał Ci Kobuza w owiewce z Tigera. Tak czy owak nie pierwsze to sygnały o LM że serwis mają baaaaardzo słaby.
Życzę powodzenia w utarczkach z LMem.
---=== Real Road Racing Fan ===---
:: I S L E O F M A N ::
t o u r i s t t r o p h y
:: I S L E O F M A N ::
t o u r i s t t r o p h y
-
Mauy OCX - Świeżak
- Posty: 123
- Dołączył(a): 13/8/2008, 21:22
Dzięki za życzenia
Co do wymiany, nie chodzi o kwestie techniczne. Moim zdaniem do mojej SVki bardziej pasował RS-3 i taki miał być zamontowany. A bez mojej wiedzy i zgody został zamontowany inny. Więc niech się bujają na bambus i mają zmienić na taki sam jaki był.
Pozdro serdeczne,
&REW.

Co do wymiany, nie chodzi o kwestie techniczne. Moim zdaniem do mojej SVki bardziej pasował RS-3 i taki miał być zamontowany. A bez mojej wiedzy i zgody został zamontowany inny. Więc niech się bujają na bambus i mają zmienić na taki sam jaki był.
Pozdro serdeczne,
&REW.
- W_endy
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 15/8/2008, 13:02
osobiscie nie mam zaufania do warsztawo motocyklowych.......
raz oddalem moja byla Suzi do RAPID na orla bialego na zawory czyszczenie i synchro bo miala dziure w mocy..... jak nim wyjechalem to ledwo odpalila.... stwierdzili ze zrobili tylko zawory i synchro .. i za to wzieli 350
oddalem do HRG i bylo juz ok ale tam za kazda "srobke odkrecona" (pierdoly) kasuja.... czasami naciagna troszke...... :/ wiec musze poszukac jakiegos prywatnego goscia co sie zna i robi sumiennie...
ostatnio w LM zakupowalem seta i po 3 tyg mialem go juz... ale co do serwisu to faktycznie dolina!!!!pozdrawiam ...
raz oddalem moja byla Suzi do RAPID na orla bialego na zawory czyszczenie i synchro bo miala dziure w mocy..... jak nim wyjechalem to ledwo odpalila.... stwierdzili ze zrobili tylko zawory i synchro .. i za to wzieli 350
oddalem do HRG i bylo juz ok ale tam za kazda "srobke odkrecona" (pierdoly) kasuja.... czasami naciagna troszke...... :/ wiec musze poszukac jakiegos prywatnego goscia co sie zna i robi sumiennie...
ostatnio w LM zakupowalem seta i po 3 tyg mialem go juz... ale co do serwisu to faktycznie dolina!!!!pozdrawiam ...
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Nigdzie nie jest idealnie, ale LM to widzę, że przegięcie. Byłem kiedyś w Rapid w Poznaniu to zostałem potraktowany tak jak mówi W_endy w tonie "spierdalaj drogi kliencie". Tak samo jak w Warszawie w salonie Ducati/Kawasaki.
Polecam za to w Poznaniu Moto-Rex. Wyjątkowo miła obsługa.
Polecam za to w Poznaniu Moto-Rex. Wyjątkowo miła obsługa.
-
hefron - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1394
- Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
- Lokalizacja: Suchowola
Liberty Motors w Poznaniu nie wypiera się odpowiedzialności za wykonane naprawy.
Wyżej wymieniona sytuacja nie powinna mieć miejsca i zostanie rozpatrzona po myśli klienta w trybie priorytetowym.
Firma Liberty Motors jako sieć salonów przypomina wszystkim swoim klientom, iż swoje uwagi na temat obslugi we wszystkich naszych salonach mogą kierować na adres: biuro@libertymotors.pl, a treść tych wiadomości dociera bezposrednio do zarządu LM.
Liberty Motors Poznań
Wyżej wymieniona sytuacja nie powinna mieć miejsca i zostanie rozpatrzona po myśli klienta w trybie priorytetowym.
Firma Liberty Motors jako sieć salonów przypomina wszystkim swoim klientom, iż swoje uwagi na temat obslugi we wszystkich naszych salonach mogą kierować na adres: biuro@libertymotors.pl, a treść tych wiadomości dociera bezposrednio do zarządu LM.
Liberty Motors Poznań
- Liberty
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 18/8/2008, 23:24
Jeśli nie będzie tak jak obiecali, temat można przesunąć do działu motocykle na kilka dni wtedy przeczyta go pewnie kilkadziesiąt tysięcy userów. Czekamy na rozwiązanieLiberty napisał(a):Liberty Motors w Poznaniu nie wypiera się odpowiedzialności za wykonane naprawy.
Wyżej wymieniona sytuacja nie powinna mieć miejsca i zostanie rozpatrzona po myśli klienta w trybie priorytetowym.
Firma Liberty Motors jako sieć salonów przypomina wszystkim swoim klientom, iż swoje uwagi na temat obslugi we wszystkich naszych salonach mogą kierować na adres: biuro@libertymotors.pl, a treść tych wiadomości dociera bezposrednio do zarządu LM.
Liberty Motors Poznań

-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Trzeba być naprawdę bezmyślnym, żeby prowadząc tak wielką firmę pozwalać sobie na takie kompromitacje żeby przytulić parę groszy więcej. Oszczędzili kilka setek a jak ludzie to zaczną czytać to stracą kilkadziesiąt tysięcy.
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
icid napisał(a):Spoko, spoko czuwam nad tematem i w razie czego zadbam żeby temat znalazł się w dziale motocykle
Dzięki dzięki

Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. W poniedziałek skontaktował się ze mną przedstawiciel LM i przeprosił za taką sytuację. Elegancko w formie i konkretnie w treści tak, jak powinno się podchodzić do klienta. W skrócie - zaproponował, że sprawa zostanie załatwiona przez serwis w Wawie. Byłem dzisiaj w serwisie i jesteśmy dogadani. Czekam na sygnał coby podjechać z moto na poprawki. Kiedy to nastąpi - napiszę oczywiście pozytywnie.
Co do posta Liberty Motors w tym temacie to mam jedną uwagę - mail ze strony LM czyli "biuro@libertymotors.pl" nie działa. Wysyłałem wiadomość i dostałem zwrotkę, że adres nie istnieje. Kontrola się przyda.
Niestety, jak to bywa z sieciami, każde z ogniw pracuje na całą sieć. Jedna czarna owca rzutuje na całą markę - choć ja mówiłem o LM Poznań - to rozsądnie myślący klient przełoży sytuację na inne salony i serwisy. Post LM i rozmowa przedstawicieli LM ze mną wskazują, że właściwi ludzie wyciągają właściwe wnioski z tego zdarzenia. I świetnie, bo nam motocyklistom nie chodzi o pieniactwo, a tylko o to, żeby jakość usługi była na właściwym poziomie.
Na koniec dziękuję wszystkim Czytelnikom tego tematu za wsparcie

Pozdro serdeczne,
&REW.

- W_endy
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 15/8/2008, 13:02
Mam nadzieje że LM. się wywiąże i można będzie zamknąć ten wątek. To było by chyba najlepsze rozwiązanie dla wszystkich
W szczególności dla LM.

-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
zamknięcie sprawy - happy end :)
Witajcie,
odgrzewam trochę temat, żeby podsumować i zamknąć.
W międzyczasie trochę się wydarzyło i kolej na podsumowanie - historia, którą opisałem zakończyła się właśnie happy-endem dla obu stron. I obyło się bez wchodzenia na drogę sądową. Myślę z korzyścią dla LM i dla mnie.
Na szczęście po stronie LM znalazły się osoby, które zaprezentowały właściwy punkt widzenia na całą sprawę i jednocześnie pokazały, że LM jest jednak organizacją nastawioną prokliencko
. Oprócz oficjalnych przeprosin zaproponowali mi korzystne rozwiązanie całej sytuacji. Dlatego w dniu wczorajszym mogłem odblokować wypłatę odszkodowania dla LM w Poznaniu.
Pomijając powyższe, muszę przyznać, że LM w Warszawie oraz w Poznaniu skutecznie przekonali mnie, że sytuacja błędu po stronie LM miała charakter wyjątkowy i najwyraźniej była związana z osobą p. Szulińskiego. Który nota bene nie urzęduje już w LM Poznań. W związku z tym przekonaniem i w związku z naprawdę świetną obsługą ze strony LM w Warszawie zdecydowałem się zrobić z nimi deal
. LM w Warszawie wywiązuje się świetnie i sądzę, że to samo będzie z Poznaniem.
No cóż, wygląda na to że z LM nie jest jednak tak źle. Poza tym Panowie szybko odrobili lekcję i oby tak pozostało. Z polecaniem LM jeszcze się wstrzymam, poczekam na zakończeniu obu kwestii, w których im zaufałem po raz drugi. Ale już nie będę się wypowiadał o nich źle, a to już naprawdę duże coś.
Napiszę jak zakończyły się moje biznesy z LM ale to już w innym temacie. Na razie wygląda na to, że będzie to temat polecający
Oby tak było.
Pozdrawiam serdecznie,
&REW.
PS. Myślę, że temat za jakiś tydzień można zamykać. Nie tak od razu, bo może ktoś może chciałby mnie jeszcze o coś zapytać.
odgrzewam trochę temat, żeby podsumować i zamknąć.
W międzyczasie trochę się wydarzyło i kolej na podsumowanie - historia, którą opisałem zakończyła się właśnie happy-endem dla obu stron. I obyło się bez wchodzenia na drogę sądową. Myślę z korzyścią dla LM i dla mnie.
Na szczęście po stronie LM znalazły się osoby, które zaprezentowały właściwy punkt widzenia na całą sprawę i jednocześnie pokazały, że LM jest jednak organizacją nastawioną prokliencko

Pomijając powyższe, muszę przyznać, że LM w Warszawie oraz w Poznaniu skutecznie przekonali mnie, że sytuacja błędu po stronie LM miała charakter wyjątkowy i najwyraźniej była związana z osobą p. Szulińskiego. Który nota bene nie urzęduje już w LM Poznań. W związku z tym przekonaniem i w związku z naprawdę świetną obsługą ze strony LM w Warszawie zdecydowałem się zrobić z nimi deal

No cóż, wygląda na to że z LM nie jest jednak tak źle. Poza tym Panowie szybko odrobili lekcję i oby tak pozostało. Z polecaniem LM jeszcze się wstrzymam, poczekam na zakończeniu obu kwestii, w których im zaufałem po raz drugi. Ale już nie będę się wypowiadał o nich źle, a to już naprawdę duże coś.
Napiszę jak zakończyły się moje biznesy z LM ale to już w innym temacie. Na razie wygląda na to, że będzie to temat polecający

Pozdrawiam serdecznie,
&REW.

PS. Myślę, że temat za jakiś tydzień można zamykać. Nie tak od razu, bo może ktoś może chciałby mnie jeszcze o coś zapytać.
- W_endy
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 15/8/2008, 13:02
no to gratulacje
każdy popełnia czasem jakieś błędy
takie życie...
pzdr
każdy popełnia czasem jakieś błędy
takie życie...
pzdr
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
mysle ze cos zbyt szybko zmieniles zdanie o LM,czyzby byl to jakis nacisk z ich strony? serwis w lodzi Liberty jest chyba najgorszym w jakim bylem dlatego po przeczytaniu twojego naglowka myslalem ze chodzi wlasnie o moj
z tego co wiem od jednego z uzytkownikow forum serwis w Wawie tez miszCzem swiata nie jest.moja historie opisywalem w innym temacie i nie bede jej ponownie przytaczal w kazdym razie hepi endem sie nie skonczyla.LM w calej Polsce jak widze jest jakims pechowym salonem z kiepska obsluga i niemilym servisem. KISSiaki 4 LM : *

ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
- Flow
- Stały bywalec
- Posty: 1098
- Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50
LM w łodzi jesli chodzi o jakosc obsługi co do sprzedazy gadzetów typu ciuchy tez mocno kuleje.
w profi potraktowany zostałem duzo bardziej fachowo aczkolwiek nie na poziomie jaki powinien reprezentowac tego typu sklep/serwis.
Wkurza mnie generalnie w takich jednostkach to ze przychodzi tam człowiek z "chajsem" a nie tzw ciułacz który odłozył 200 zeta po pol roku i postanowił cos kupic.
Wpadłem do LM jakis miesiąc temu i powiedziałem ze mam 5 tysi do wydania i chce kupic w miare dobre kombi dwuczesciowe .niestety taki klient chyba jest dla nich zbyt maly by traktowac powaznie.Procz kombi miałem tez troche luznego grosza na kask . generalnie wybrałem juz shoei ale byc moze marka promowana przez nich byłaby lepsza o czym chciałem pogadac a ewentualnie potem kupic jesli mnei przekonaja.niestety nie podjeli zadnych kroków , byc moze kolejne 2 tysie to tez dla nich nic nieznaczący drobiazg ....
PODUSMOWUJĄC :najlepiej zostałem obsłuzony u kolesia który "cichociemnie" importuje ciuchy z gornej poly ..informacje techniczne o zaletach i wadach jakie otrzymałem o danym produkcie powinny zawstydzic niejeden salon.
A co do serwisów w łodzi ...- niestety nawet głupiej opony wymienic na szybko nie ma gdzie

w profi potraktowany zostałem duzo bardziej fachowo aczkolwiek nie na poziomie jaki powinien reprezentowac tego typu sklep/serwis.
Wkurza mnie generalnie w takich jednostkach to ze przychodzi tam człowiek z "chajsem" a nie tzw ciułacz który odłozył 200 zeta po pol roku i postanowił cos kupic.
Wpadłem do LM jakis miesiąc temu i powiedziałem ze mam 5 tysi do wydania i chce kupic w miare dobre kombi dwuczesciowe .niestety taki klient chyba jest dla nich zbyt maly by traktowac powaznie.Procz kombi miałem tez troche luznego grosza na kask . generalnie wybrałem juz shoei ale byc moze marka promowana przez nich byłaby lepsza o czym chciałem pogadac a ewentualnie potem kupic jesli mnei przekonaja.niestety nie podjeli zadnych kroków , byc moze kolejne 2 tysie to tez dla nich nic nieznaczący drobiazg ....
PODUSMOWUJĄC :najlepiej zostałem obsłuzony u kolesia który "cichociemnie" importuje ciuchy z gornej poly ..informacje techniczne o zaletach i wadach jakie otrzymałem o danym produkcie powinny zawstydzic niejeden salon.
A co do serwisów w łodzi ...- niestety nawet głupiej opony wymienic na szybko nie ma gdzie

ERŁAN 08
- danielot
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 22/9/2007, 09:32
- Lokalizacja: łodz
Flow600RR napisał(a):mysle ze cos zbyt szybko zmieniles zdanie o LM [...]
Bez obaw.

Primo po pierwsze - zawarliśmy ugodę. Wywiązali się. Poza tym pogadałem z innymi ludźmi niż Szuliński i widać różnicę w podejściu.
Primo po drugie - nie popadam w skrajności. Powiedziałem, że polecać to będę mógł, jak się rzetelnie wywiążą z obecnie zawartych umów. Na razie nie będę mówił o nich źle ze względu na primo po pierwsze.
Wot i cała filozofija. Nie ma drugiego dna

Pozdro serdeczne,
&REW.

- W_endy
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 15/8/2008, 13:02
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości