Aprilia RS 125 okropne stukanie
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Aprilia RS 125 okropne stukanie
Witam mam taki problem kupiłem motor aprilke rs 125 98 rok okolo 23.000km zrobione z zewnątrz bardzo mi sie podoba przejdźmy jednak do sedna
odpalam ją ze startera wszystko ladnie wkrecam na obtoty wszystko ladnie lecz gdy zaczynam nią jechać troche szybciej tzn tak kolo 100km/h poprostu klekocze jak stary diesel tak niemiłosiernie wali że szok coś strasznie łomocze w silniku i teraz gasze ją odpalam i gdy chodzi na wolnych obrotach to nic nie słychać wkręce ją tylko na wysokie i zaczyna od nowa okropnie stukać to klekotanie jest nawet głośniejsze od pracy silnika
powiedzcie mi co to jest jakie części mam kupić i ile mnie to wyniesie żeby zlikwidować to łomotanie w silniku
odpalam ją ze startera wszystko ladnie wkrecam na obtoty wszystko ladnie lecz gdy zaczynam nią jechać troche szybciej tzn tak kolo 100km/h poprostu klekocze jak stary diesel tak niemiłosiernie wali że szok coś strasznie łomocze w silniku i teraz gasze ją odpalam i gdy chodzi na wolnych obrotach to nic nie słychać wkręce ją tylko na wysokie i zaczyna od nowa okropnie stukać to klekotanie jest nawet głośniejsze od pracy silnika
powiedzcie mi co to jest jakie części mam kupić i ile mnie to wyniesie żeby zlikwidować to łomotanie w silniku
- Willi17
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 10/6/2008, 22:03
tak też podejrzewalem teraz powiedz mi ile może mnie wynieść koszt takiej naprawy jezeli chodzi o same części
dobry znajomy twierdz ze:
suchaj prawdopodobnie pękły zembatki wałkawyrównającego pod pokrywom takie plastikowe pod obudowom pokrywy od spszegła motor dostaje wibraci czy nie ale na to stawiam i znajomy tesz ale niejestesmy pewni
co o tym sądzisz i jaki byłby koszt wymiany tych zembatek
dobry znajomy twierdz ze:
suchaj prawdopodobnie pękły zembatki wałkawyrównającego pod pokrywom takie plastikowe pod obudowom pokrywy od spszegła motor dostaje wibraci czy nie ale na to stawiam i znajomy tesz ale niejestesmy pewni
co o tym sądzisz i jaki byłby koszt wymiany tych zembatek
- Willi17
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 10/6/2008, 22:03
bardzo dziwne - coz.
Jesli tak klekocze jak diesel albo snopowiazalka to zdecydowanie obstawial bym lozysko(a) wału korbowego. Jesli zostawisz to tak jak jest - wywali simeringi - po czym chlodziwo przejdzie Ci do oleju w skrzyni i wylejesz mleko.
Koszt ?
2 lozyska (lepsze niz w org) okolo 15zl / szt
simeringi po kilka zloty
olej ~ 20zl /litr (przekladniowy)
demontaz silnika, skrzyni (nalezy miec spinacz specjalny), rozpolowienie silnika, demontaz tloka, wymiana lozysk, zlozenie silnika, skrecenie - montaz.
od 500 do ~1200 zloty
No i uszczelki, terefere, dodatkowe 300 zl
Najlepiej jakbys sam rozebral moto, zdjal bak, wahacz , odpial elektryke i weze, opuscil silnik i sama jednostke napedowa zaniosl do mechanika
wtedy policzy za rozpolowienie karterów i wymiane lozysk (co nie jest banalne bo wymienia sie je na goraco! inaczej nie nalozysz na wal) moze w 600 zlotych robicizny sie zamkniesz jak wiekszosc zrobisz sam, a tylko do rozpolowienia dasz (czyli musisz otworzyc kartery, zdemontowac sprzeglo, dozownik, zembatki - naped pompy oleju, pompy chlodziwa, pompy dozownika). Nie jest to wbrew pozorom takie skomplikowane i majac rowerowy zestaw kluczy imbusowych spokojnie mozna wiekszosc zrobic samemu.
Jesli tak klekocze jak diesel albo snopowiazalka to zdecydowanie obstawial bym lozysko(a) wału korbowego. Jesli zostawisz to tak jak jest - wywali simeringi - po czym chlodziwo przejdzie Ci do oleju w skrzyni i wylejesz mleko.
Koszt ?
2 lozyska (lepsze niz w org) okolo 15zl / szt
simeringi po kilka zloty
olej ~ 20zl /litr (przekladniowy)
demontaz silnika, skrzyni (nalezy miec spinacz specjalny), rozpolowienie silnika, demontaz tloka, wymiana lozysk, zlozenie silnika, skrecenie - montaz.
od 500 do ~1200 zloty
No i uszczelki, terefere, dodatkowe 300 zl

Najlepiej jakbys sam rozebral moto, zdjal bak, wahacz , odpial elektryke i weze, opuscil silnik i sama jednostke napedowa zaniosl do mechanika
wtedy policzy za rozpolowienie karterów i wymiane lozysk (co nie jest banalne bo wymienia sie je na goraco! inaczej nie nalozysz na wal) moze w 600 zlotych robicizny sie zamkniesz jak wiekszosc zrobisz sam, a tylko do rozpolowienia dasz (czyli musisz otworzyc kartery, zdemontowac sprzeglo, dozownik, zembatki - naped pompy oleju, pompy chlodziwa, pompy dozownika). Nie jest to wbrew pozorom takie skomplikowane i majac rowerowy zestaw kluczy imbusowych spokojnie mozna wiekszosc zrobic samemu.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
no więc z wałem wszystko dobrze ale po zdjęciu cylindra i wyjęciu tłoka powiem tak... wkladam tlok do cylindra i bez zadnego oporu przelatuje z gory na dol (tak chyba nie powinno być) delikatnie chodzi na boki po wlozeniu pierscienia w cylinder widac szparki (tak też chyba nie powinno być) cylinder orac tlok mają wybitą firme polini wiec mysle ze ktos zmienial jego pojemnosc na 160 cm3 ale nie wiem jak to sprawdzić
- Willi17
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 10/6/2008, 22:03
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
ale potrzebny Ci jeszcze jest skok tłoka i w ten sposób możesz obliczyć pojemność cylindra... a liczysz poprostu jak objętość walca czyli połowa średnicy tłoka podniesiona do kwadratu razy pi (3,14) i razy skok tłoka i masz objętość...
- ofman
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 6/2/2008, 21:11
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości