Scigacz.pl

przez **piechur** » 12/9/2006, 16:20

Witam,
Sezon Motocyklowy powolutku dobiega końca a mnie własnie teraz spotkał przykry incydent na drodze. Stara historia... facet wymusił pierwszeństwo tłumacząc się pózniej, że mnie nie widział... motocykl wbił sie w drzwi samochodu mnie naszczescie nic powaznego sie nie stało :roll:

Szkoda miała być pokryta z OC sprawcy wypadku.ale co się okazało....

Dostałem wstępną wycene szkody gdzie widnieje tekst :" Z uwagi na zakres uszkodzeń pojazdu, jego naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona I PZU nie pokryje kosztow ewentualnej naprawy. Rozmiar szkody został określony na podstawie różnicy wartości pojazdu przed i po wypadku".

Wysokość odszkodowania jest śmieszna i nie dam rady naprawić motocykla za te pieniądze :cry:

Czy ktoś wie co znaczy że "naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona ?" Czy można sie odwołać od takiej decyzji? czy ktoś przeszedł przez to samo co ja?
Z góry dzieki za POMOC!!

Zdjecia Motocykla po wypadku:

http://www.piechur.webd.pl/foto/derby5.jpg

http://www.piechur.webd.pl/foto/derby7.jpg

przez **dosiek77** » 12/9/2006, 17:35

Musisz iść do razu do naczelnika w PZU.
Ich rzeczoznawca na pewno robił zdjęcia po wypadku i stwierdził, że odszkodowanie sie nie należy(tego nie rozumiem-widziałem zdjęcia). Musisz porosić o powtórną ekspertyze rzeczoznawcy, jeśli na miejcu wypadku była też policja to ona ma opis zdarzenia i opis obrazeń motocykla.

Nie wiadomo z tego pisemka czy kwestjonują szkody czy sprawcę.

Napisz jak sie coś ruszy bo jestem ciekaw.
Pozdrawiam.

przez **Thrillco** » 12/9/2006, 18:45

ok...sie wypowiem bo przechodziłem przez to i pamietam jeszcze swierzo.
Po pierwsze walcz...pisz że nie zgadzasz się z kwota odszkodowania...jak nie pomoże idz do naczelnika.
Możesz liczyć na łut szczęścia...moje szczęście polegało na błędzie PZU-niezgodność pomiedzy wyceną pojazdu-wyceną szkody a przyznaną kwota odszkodowania:D
M/w to było tak
Popjazd-3400
Szkoda -1500
odszkodowanie-1500

ale w jednym papierze widniało ze kwota odszkodowania to kwota szkody a w drugim (po tym jak sie nie zgodziłem) to kwota za pozostałość po szkodzie...jakby nie patrzeć brakło trochę kasy....powalczyłem 4 miechy i uzyskałem tyle co chciałem 2500
naprawiłem za niecały 1000zł mimo, ze PZU oczywiście uznało ze tego nie da rady i nie powinno się naprawiać...generalnie to tobie kolego polecam to:
http://www.scigacz.pl/Pomoc,prawna,1914.html

przez **piechur** » 12/9/2006, 19:14

Thrillco napisał(a):generalnie to tobie kolego polecam to:
http://www.scigacz.pl/Pomoc,prawna,1914.html

Pisałem do nich lecz w odpowiedzi przeczytałem, że zajmują się tylko sprawami gdzie w wyniku wypadku kierujący pojazdem odniósł obrażenia :/
Tak jak radzicie juro pójdę złożyć odwołanie.
Jak coś się ruszy dam znać.

P.S
Słyszałem o firmach skupujących uszkodzone motocykle. Czy orientacyjnie jesteście wstanie powiedzieć ile wart jest mój motorek w tym stanie ? (rama cała) Bede wdzieczny za namiary do takich skupów.
-------------------------------------
pozdrawiam - piechur

przez **dosiek77** » 12/9/2006, 19:21

Napisz z kąd jesteś, to łatwiej będzie o skup.
Jak chcesz sie pozbyć motonga to lepiej daj ogłoszenie bo w takim skupie dają połowe wartości rozbitego.

przez **piechur** » 12/9/2006, 19:37

dosiek77 napisał(a):Napisz z kąd jesteś, to łatwiej będzie o skup.
Jak chcesz sie pozbyć motonga to lepiej daj ogłoszenie bo w takim skupie dają połowe wartości rozbitego.

Jestem z Tomaszowa Mazowieckiego. Jeszcze musze poważnie przemyśleć "co dalej" z moją "Majką" napewno będzie to uzależnione od ostatecznej kwoty odszkodowania jaką uda mi sie uzyskać od PZU.
Boje się że nie warto już inwestować w jej naprawe :cry:

Jedno jest pewne motorek musi być...

przez **Thrillco** » 12/9/2006, 19:43

walcz o kase
strasz sądem itp. nie po to płacisz ubezpieczenie zeby cię mieli teraz dymac bez mydła

przez **dosiek77** » 12/9/2006, 19:45

Tu masz link:
http://www.moto.a4.pl/menu1/_0806_6.html

Ale dobrą ceną to dostaniesz jak sprzedasz osobie prywatnej która będzie się chciała bawić w naprawe motocykla.

przez **PTB_PL** » 12/9/2006, 20:06

bp w PZU pracuja sami idioci, na serio dziwi mnie strasznie taka decyzja ale trzeba walczyc o swoje i sie odwolywac!! :twisted:

do skutku !!!

przez **piechur** » 12/9/2006, 20:13

dosiek77 napisał(a):Tu masz link:
http://www.moto.a4.pl/menu1/_0806_6.html

Ale dobrą ceną to dostaniesz jak sprzedasz osobie prywatnej która będzie się chciała bawić w naprawe motocykla.

Serdeczne dzieki za pomoc

przez **hefron** » 13/9/2006, 10:05

No i tak jest świat zbudowany. Przepisy są takie by jedni mogli okradać innych i to legalnie. Złodziejstwo wszędzie, na każdym kroku. Człowiek płaci ubezpieczenie bo musi a poniej to nic nie daje. Ja pierdziele, ale sie wkurzam jak to widze. Szkoda motonga

przez **PTB_PL** » 13/9/2006, 13:44

wlasnie najbardziej szkoda motonga i goscia bo bedzie musial bulic z wlasnej kieszeni, PISZ ODWOLANIA!!!

przez **piechur** » 13/9/2006, 16:14

Pzu stwierdziło że motor nie nadaje się już do naprawy i uznało szkodę całkowitą to dlatego naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona :cry:

Nie zostawie tak tego... nie po to tyle charowałem na sprzęta...

przez **PTB_PL** » 13/9/2006, 17:12

no z tym Ze z gory to bym sie jeszcze zastanowil, takie procesy trawaja nawet po kilka lat niestety:(

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 19:57

ja tutaj czegos nie rozumiem, dla mnie jeżeli naprawa jest ekonomicznie nie uzasadniona, to znaczy że wartość naprawy przekracza wartość motoru. Ale wtedy to ubezpieczalnia powinna zwrócić cene rynkową motoru, prawda ?

przez **piechur** » 14/9/2006, 08:46

mar111cin napisał(a):ja tutaj czegos nie rozumiem, dla mnie jeżeli naprawa jest ekonomicznie nie uzasadniona, to znaczy że wartość naprawy przekracza wartość motoru. Ale wtedy to ubezpieczalnia powinna zwrócić cene rynkową motoru, prawda ?

Podejrzewałem że naprawa przekroczy wartość motocykla ( na nowych czesciach) i tak jak Ty sądziłem ze odzyskam cene rynkową motocykla "-" jakieś 20% a oni na podstawie róznicy pomiedzy wartoscia motoru przed i po wypadku wyplaca mi smieszne odszkodowanie i nic wiecej ich nie obchodzi :evil:

P.S
Złożyłem odwołanie...

przez **dosiek77** » 15/9/2006, 08:36

piechur napisał(a):Pzu stwierdziło że motor nie nadaje się już do naprawy i uznało szkodę całkowitą to dlatego naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona

Nie zostawie tak tego... nie po to tyle charowałem na sprzęta...

To jest jakis kawał. Chyba bedziesz musiał pozwać sprawce z powództwa cywilnego.

Scigacz.pl

PZU- naprawa ekonomicznie nieuzasadniona :(

PZU- naprawa ekonomicznie nieuzasadniona :(

Kto przegląda forum