Najdrozsza godzina jazdy w zyciu...
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Najdrozsza godzina jazdy w zyciu...
Witam, kupilem na 1 moto gpz600 i po godz jazdy kapa... zagrzal sie, zaczelo dzwonic...
U mechanika dowiedzialem sie ze m.in. panewka poszla....
Jestem zalamany... Mam pytanie
Co robic, naprawwiac silnik?? szukac nowy?? Co moge z tym zrobic? Znacie mechanikow?? jakie koszty mnie czekaja?
ps. Sam nie wiem czy mam wyjatkowego pecha, jak go kupowalem bylo ok, nic nie stukalo? Czy koles byl tak dobry ze tak go zrobil, ze bylo cicho? Albo mam kurew...go pecha...
U mechanika dowiedzialem sie ze m.in. panewka poszla....
Jestem zalamany... Mam pytanie
Co robic, naprawwiac silnik?? szukac nowy?? Co moge z tym zrobic? Znacie mechanikow?? jakie koszty mnie czekaja?
ps. Sam nie wiem czy mam wyjatkowego pecha, jak go kupowalem bylo ok, nic nie stukalo? Czy koles byl tak dobry ze tak go zrobil, ze bylo cicho? Albo mam kurew...go pecha...
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
No jasne ze sprawdzilem.... nadawal sie do wymiany, ale byl. Jestem ze slaska...
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
Jak panewki to nie oplaca sie naprawiac walu.
Albo szukasz uzywanego w dobrym stanie albo calego silnika. Silnik wychodzi najtaniej (kosztuje drozej niz wal, ale jak sam nie zrobisz to lepiej poszukac silnika).
Albo szukasz uzywanego w dobrym stanie albo calego silnika. Silnik wychodzi najtaniej (kosztuje drozej niz wal, ale jak sam nie zrobisz to lepiej poszukac silnika).
<a href="http://h-tsz.com/amFzcWxh">Dostaniesz w PYSK jak klikniesz.
-
jasql - Bywalec
- Posty: 603
- Dołączył(a): 8/7/2007, 20:44
- Lokalizacja: Londyn
Moj dobry kolega i sasiad 2 lata temu naprawial w GPZ-cie 600 wlasnie panewki. Niestety nie mam pojecia dokladnie co wymienial i co tez dokladnie robil. Motocykl przejechal raptem 4000 tys. km i problem powrocil. Dlatego tez mysle, ze lepiej bedzie poszukac jakiegos silnika niz bawic sie w jakiekolwiek remonty, ktore sa pracochlonne i bardzo kosztowne, i ktore nie daja zadnej gwarancji.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Najdrozsza godzina jazdy w zyciu...
mi sie wydaje ze koles co sprzedał to moto dobrze o tym wiedział
iryszabrze twierdzi ze olej był to po godzinie jazdy ot tak odrazu by zdechł cos nie chce mi sie wiezyc po prostu w hu.a przyleciał sprzedający i tyle
mi sie wydaje ze koles co sprzedał to moto dobrze o tym wiedział
iryszabrze twierdzi ze olej był to po godzinie jazdy ot tak odrazu by zdechł cos nie chce mi sie wiezyc po prostu w hu.a przyleciał sprzedający i tyle
- P-iotras
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 30/3/2008, 01:05
Teraz tez juz wiem... moto-doktor i te sprawy... jak by kto mial gdzie taki silnik to dajcie znac...
Mam pytanie, czy silnik z gpx oraz z nowszych gpz pasuje? Moj jest z 86. a widzialem silniki gpz600 np z 94r
(otwórz link)
Mam pytanie, czy silnik z gpx oraz z nowszych gpz pasuje? Moj jest z 86. a widzialem silniki gpz600 np z 94r
(otwórz link)
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
fakt, faktem, że wielki wydatek Cię czeka, ale ja na Twoim miejscu nie odpuściłbym gościowi, który Ci sprzedał ten motor. Dobrze wiedział, że sprzedaje skarbonkę..
-
marcin33331 - Świeżak
- Posty: 79
- Dołączył(a): 19/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Kleczew
Ale co ja moge teraz zrobic... nic nie przychodzi mi do glowy... no i mieszka jakies 140km ode mnie...
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
wiesz jak ja kupilem moto, wiedzialem ze ma walniety wał (simeringi i wal korbowy). Nie zmienilem, dzwonil - dalej sie bawilem - rozwalil sie calkiem - obecnie poszedl wal, uszczelniacze, lozyska, pompa chlodziwa - do dzisiaj remontuje Wiec prosciej na prawde silinik, bo jak masz male pojecie o mechanice, nie zrobisz a Cie zedra do cna !
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Po godzinie jazdy padł ci silnik??? To nawet do domu nie wróciłeś na kołach, dzwoń do gościa i niech zwraca przynajmniej część kasy. Osobiście dał bym sobie spokój z naprawą ponad 20 letni motor - nic z niego już nie bedzie, chyba że na zloty oldtimerów będziesz jeździł.
- drat_wa
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21
nie wiem co zrobie... 1 moto i nie chce by bylo ostatnie.... a zrazic sie moge czy cos... musze jeszcze cos wykombinowac... sezon dopiero sie zaczyna...
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Na silnik kupiony na Ebay nie masz gwarancji (napewo
leżał u handlaża pod płotem i rdzewiał, na 100% posłuży wiele lat). Japonia to nie ruski ural że będzie jeździł na milimetrowych luzach, tak jak pisałem wcześniej JA bym nie dokładał do studni bez dna bo na koniec sezonu nadal nie będziesz miał czym jeździć a wydana kwota będzie znaczna.
leżał u handlaża pod płotem i rdzewiał, na 100% posłuży wiele lat). Japonia to nie ruski ural że będzie jeździł na milimetrowych luzach, tak jak pisałem wcześniej JA bym nie dokładał do studni bez dna bo na koniec sezonu nadal nie będziesz miał czym jeździć a wydana kwota będzie znaczna.
- drat_wa
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21
drat_wa napisał(a):Na silnik kupiony na Ebay nie masz gwarancji (napewo
leżał u handlaża pod płotem i rdzewiał, na 100% posłuży wiele lat).
Widze kolego ze niewiele wiesz o tym jak wyglada handel uzywanymi czesciami za zachodnia granica twego pieknego kraju, a prawda jest taka ze wyglada podobnie do mego wlasnego, kanadyjskiego podworka.
Tutaj dobre czesci nie "leza pod plotem", bo jest to tkzw "czysty pieniadz" - lezakuja sobie na polkach w budynku i czekaja na chetnych.
Ebay wbrew temu co piszesz daje gwarancje na to ze sprzedawany przedmiot zgadza sie z opisem i z reguly sprzedawany silnik objety jest taka gwarancja do wysokosci $ 2 tys.
Wiec jezeli ktos pisze ze jest to sprawny silnik, to w 99% przypadkow tak wlasnie jest, zlom rzeczywiscie lezy pod plotem puki go zlomiarz nie zabierze.
Dlatego poradzilem zeby szukac silnika w Niemczech lub Holandii, nigdy w Polsce, choc i tu mozna czasem cos trafic, tyle ze trzeba sie dobrze znac na tym co sie kupuje.
Zaczac nalezaloby od tego ze nie kupuje sie starego sporta z polowy lat 80 tych na pierwsze moto, bo jedyne czego mozna sie spodziewac to dalsze wydatki - no ale jak to mowia, "slowo sie rzeklo kobylka u plota".
Problem z logicznym mysleniem u duzej czesci mlodych "motocyklistow" nie jest dla mnie specjalnym zaskoczeniem .
Adam M.
- Adam M.
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 786
- Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56
Dzisiaj naszedl mni ciekawy pomysl...
Zaleje motodoktora zeby nie bylo slychac stukow i bede jezdzic udajac ze nic sie nie dzieje
zartuje... ale goscia bym zatlukl, albo siebie... zalamka
Zaleje motodoktora zeby nie bylo slychac stukow i bede jezdzic udajac ze nic sie nie dzieje
zartuje... ale goscia bym zatlukl, albo siebie... zalamka
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
Kolego, że tak zapytam, czego się spodziewałeś kupując 22 letniego sporta? Niech zgadnę kupiłeś super okazję za 3-4 tys.zł. koniecznie 600ccm bo mniejszym nie wypada jeździć. Nie mam tu zamiaru bronić sprzedawcy bo kawał h*a z niego sprzedając minę. Ale chyba jest oczywistym, że taki sprzęt wymaga więcej wkładu niż jest tego wart. I zamiast jeździć to stoisz w warsztacie. Za te pieniądze kupił byś jakiś mały motocykl i miałbyś świetną jazdę. A nie patrzenie w garażu na 600ccm. Pozdro i życzę rozwiązania problemu.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
to chyba jasne ze kupujac uzywke i to w dodatku tak stara, nie spodziewalem sie cudow i liczylem sie z tym ze bede musial w niego wlozyc, kasy,roboty i swojego czasu...jak ktos chce miec wszystko ok, to kupuje nowke z salonu...
2 sprawa... na cos dobrego, nowego trzeba kogos stac, a z tym jest gorzej...
3 sprawa... kilku motocyklistow ktorych znam, zanim kupilem moto mowili mi... kup min 600ccm a to i tak bedzie malo i bedziesz chcial wiekszy... po co tracic kase na cos mniejszego...
moze mieli racje, szczegolnie ze mnie znaja... jestem spokojnym czlowiekiem i napewno nie chce sie zabic, co nie znaczy ze nie lubie poszalec ...ale w granicach rozsadku... tyle ze nie mialem okazji...
2 sprawa... na cos dobrego, nowego trzeba kogos stac, a z tym jest gorzej...
3 sprawa... kilku motocyklistow ktorych znam, zanim kupilem moto mowili mi... kup min 600ccm a to i tak bedzie malo i bedziesz chcial wiekszy... po co tracic kase na cos mniejszego...
moze mieli racje, szczegolnie ze mnie znaja... jestem spokojnym czlowiekiem i napewno nie chce sie zabic, co nie znaczy ze nie lubie poszalec ...ale w granicach rozsadku... tyle ze nie mialem okazji...
Moze jakis kross tym razem?
- iryszabrze
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 5/1/2008, 20:32
- Lokalizacja: Zabrze
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości