Zobacz wÄ…tek - Lekkie enduro - tylko CZTEROSUW !!! - pomoc w wyborze.......
NAS Analytics TAG

Lekkie enduro - tylko CZTEROSUW !!! - pomoc w wyborze.......

Enduro, Cross
_________

Lekkie enduro - tylko CZTEROSUW !!! - pomoc w wyborze.......

Postprzez Joshua » 25/3/2008, 21:07

Witam wszystkich!

Czytałem wątek "Co na pierwsze moto?/Jaki sprzęt kupić?/Co sądzicie o...?" ale tam się rozgrywa głównie akcja co za 5000 zł. A ja szukam czegoś poważniejszego niż Yamaha DT, bez urazy dla właścicieli małej jamaszki!


Chciałem się Was poradzić....

Chce kupić lekkie enduro (ale nie zbyt wyczynowe), do jazdy głównie po lasach i polach, troche w terenie. Ma być
lekkie, nie turystyk jak TT 600 R, ani city-enduro. W gre wchodzą 250 i 450 ccm (i wszystko co pomiędzy nimi). Biorę pod uwage tylko czterosuwy KTM-a i wszystkie japońskie 4T.


Założenia:
----------
- kupuje NOWY motocykl u importera. Może być wersja USA
- cena brutto (u importera) od 20 do max. 25-26 tys. zł z VAT. potrzebuje
fakturÄ™ VAT.
- będę jeździł poza drogami utwardzonymi (lasy, pola, nieużytki).
- nie potrzebuję rejestrować. Zresztą nie mam kat. A w prawku.
- będę jeździł amatorsko (turystycznie), ale chce czasem trochę powalczyć w terenie.
- tylko czterosuw, z dwusuwem jest bardzo utrudniona eksploatacja (serwis).
- jestem dość wysoki (okolice 189 cm) i ciężki (ponad 120 kg.) - dlatego
chciałbym coś większego i mocniejszego, ale nie więcej niż 450 ccm, nie chce
dużych enduro jak TT 600 R, XT 600 E itp. ciężkie turystyki ani city-enduro!


Polećcie, co wybrać:
--------------------
- KTMy cztersosuwy, niestety dość drogie - ulubiona marka
- Yamaha WR 250 F (24.000) lub WR 450 F (26.500) - moi faworyci
- Honda CRF 450 R (25.500 zł), Honda CRF 250 R (25.000 zł)
- KAWASAKI KLX 450 R (26.000 zł), Kawasaki KX250F (26 000 zł).
- Suzuki RM-Z 450 (25.500 zł). DR-Zów już praktycznie nie ma
Ceny w nawiasach - ceny u importerów (allegro)/ modele 2008


Co lepsze dla mnie "250" czy "400" ? Ceny są zbliżone (zwykle).

Który model?


Dziękuje za poświęcony czas i za wszelkie uwagii i sugestie!.

Pozdrowienia, Josh
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48


Postprzez DVX » 26/3/2008, 19:23

Moim zdaniem najlepszy wybór to KTM EXC 450 albo 525. Fakt , są drogie ale do 26 000 na pewno znajdziesz nowego(widziałem nawet na allegro), niekoniecznie z 2008r., może byc z 2007. Druga opcja to Husqvarna TE 450 albo 520. Na allegro są nowe z 2008r. do 25 000. Aha i lepiej jeżeli będzie to enduro(wymienione przeze mnie to własnie enduro), bo są łatwiejsze i duż otańsze w utrzymaniu.Pozdro
*°¤•Honda HM CRE 50•Â¤Â°*
Avatar użytkownika
DVX
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 20/3/2008, 12:48


Postprzez Beavis » 26/3/2008, 20:00

Ale poradziłeś DVX, nie ma co...

1. 450 ani 525 lekkie napewno nie sÄ….
2. Po czym wnosisz, że enduro są tańsze w utrzymaniu? Przecież to te same silniki, tylko z innymi przełożeniami. Do tego instalacja elektryczna i zmienione nastawy zawieszenia. Więc co tutaj jest tańsze?

Kolego Joshua ja bym osobiście proponował zakup czterosuwowego 250 i jeżeli nie zależy Ci na zarejestrowaniu to szukaj motocykla crossowego. W tej samej cenie kupisz motocykl crossowy z lepszego rocznika, a jeżeli dysponujesz kasą rzędu 25-26 tysięcy złotych to spokojnie kupisz nowy sprzęt.

Jeżeli zdecydowałbyś się na takie rozwiązanie to w tym przypadku wszystko już zależy od Ciebie. Tz. czy to motocykle Japońskie (Honda, Kawasaki, Suzuki, Yamaha) czy KTM, czy Husqvarna - wszystko to dobre, wyczynowe sprzęty, z czego każdy ma zalety.

KTM przede wszystkim jest świetnie wyposażony i mi osobiście pasuje pod względem geometrii ramy. Uważam też, że są to motocykle niezawodne, choć niektórzy z tym polemizują. Japończyki wszystkie są świetne, a Husqvarna może trochę odstawać jakością (choć niekoniecznie tyczy się to motocykli nowych) to zawsze będzie znacznie tańsza.

I wiem, wiem że napisałeś o enduro, ale tak naprawdę po co Ci enduro? Jazda po lesie jest tak czy inaczej zabroniona i tak czy inaczej wiąże się to z mandatem. Motocykl enduro (nie dual sport!) nie jest wyposażony w kierunki i lusterka, więc tak czy siak nie nadaje się do ruchu ulicznego. A więc po co? Żeby mieć lampy, które się tłuką jak się jedzie za blisko kolegi? Moim zdaniem to bez sensu i jeżeli nie masz w planie startu w Rajdach Enduro gdzie wymagana jest rejestracja to poprostu odpuść.

Różnice tak naprawdę są minimalne. Bo zawieszenie w crossówce na bardziej lajtowe możesz zmienić sam, a przełożenie przekonfigurować montując inną tylną zębatkę. I tyle....
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: SÅ‚oneczne Aspen

Postprzez DVX » 26/3/2008, 20:15

Beavis, wiem że znasz sie na tym i że wiesz jak doradzic ale mimo wszystko różnica 8 kg(tak przeczytałem na stronce KTM-a) nie wydaje mi się aż tak duża, a mówiąc tańsze utrzymanie miałem na myśli bieżące naprawy, a tych w crossach przyznasz jest więcej niż w enduro(chodzi mi o silnik). Może sie mylę ale to jest moje zdanie
*°¤•Honda HM CRE 50•Â¤Â°*
Avatar użytkownika
DVX
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 20/3/2008, 12:48

Postprzez Beavis » 26/3/2008, 20:51

8kg w terenie to baaardzo dużo. Nie mam zamiaru się tu kłócić czy coś - po prostu 8kg to kosmos w terenie.

Jeżeli mówimy o wyczynowym motocyklu enduro jakim jest przykładowo KTM EXC i motocyklu crossowym jakim jest KTM SX-F to koszty eksploatacyjne czy jak to nazwałeś "bieżące naprawy" są identyczne. Bo czemu miałby być inne? Jeśli ktoś chce mniejsze koszty to musi kupić dual sporta.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: SÅ‚oneczne Aspen

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 21:28

DVX napisał(a):Moim zdaniem najlepszy wybór to KTM EXC 450 albo 525. Fakt , są drogie ale do 26 000 na pewno znajdziesz nowego(widziałem nawet na allegro), niekoniecznie z 2008r., może byc z 2007. Druga opcja to Husqvarna TE 450 albo 520. Na allegro są nowe z 2008r. do 25 000. Aha i lepiej jeżeli będzie to enduro(wymienione przeze mnie to własnie enduro), bo są łatwiejsze i duż otańsze w utrzymaniu.Pozdro



Właśnie myślałem o KTM EXC 450 albo 525. Bo mniejsze np. 250-300 ccm są trudne (i drogie!) w utrzymaniu - silne rygory serwisowe.

Ale wyszło na to że:
1. Taki KTM 450 czy 525 może mnie mocno sponiewierać. Za mocny, niezbyt dobry na początek.
2. Nie wykorzystam pełnej mocy jako amator
3. Drogi, spora utrata wartości, no i na pierwszy motocykl - nie wskazany.
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 21:33

Kolego Joshua ja bym osobiście proponował zakup czterosuwowego 250 i jeżeli nie zależy Ci na zarejestrowaniu to szukaj motocykla crossowego. W tej samej cenie kupisz motocykl crossowy z lepszego rocznika, a jeżeli dysponujesz kasą rzędu 25-26 tysięcy złotych to spokojnie kupisz nowy sprzęt.


Beavis, myślałem o WR 250, 300 EXC czy CRF 250 - ale:
1. Drogie w utrzymaniu, bardziej wyżyłowane, a przez to częstsze wizyty w serwisie (luzy zaworowe, itd. itd.) Czterysetki trochę lepiej pod tym względem wypadają.
2. Mówią że 250 mnie nie uwieźie ;) Waże grubo ponad 120 kg.
3. Źle oddają moc - brutalnie. Na początek wyczynowy motocykl to podobno średni pomysł.

A co do świateł, lusterek i kierunkowskazów - nie potrzebuje ich! Prawdopodobnie nie będę rejestrował moto.
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 21:45

DVX napisał(a):Beavis, wiem że znasz sie na tym i że wiesz jak doradzic ale mimo wszystko różnica 8 kg(tak przeczytałem na stronce KTM-a) nie wydaje mi się aż tak duża, a mówiąc tańsze utrzymanie miałem na myśli bieżące naprawy, a tych w crossach przyznasz jest więcej niż w enduro(chodzi mi o silnik). Może sie mylę ale to jest moje zdanie


Dokładnie DVX ma racje, jeśli chodzi o sprawy serwisowe. 4T to nie 2T, ale w tych wyczynowych trzeba sporo dłubać. I jak ktoś się nie zna (tak jak ja) to musi iść z tym do serwisu.
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Beavis » 26/3/2008, 21:46

Hmmm... to ciężki orzech do zgryzienia z Tobą jest :). 300 EXC odpada bo to dwusuw! :).

W takim razie moja propozycja jest taka byś kupił sobie czterosuwową 450 enduro. Enduro z tego powodu, że ma rozrusznik, choć w przypadku KTMa także crossowe 450 od 2007 roku mają rozrusznik.

Na rynku jest masa KTMów EXC 450 i są to świetne motocykle. Biorąc pod uwagę, że jesteś kawał chłopa to rzeczywiście 250 4T byłaby nieporęczna do jazdy amatorskiej. Mimo, iż nigdy nie poleciłbym 450 na pierwsze terenowe moto to jednak można zrobić czasem wyjątek.

Jednakże co do serwisowania to wydaje mi się, że 450 4T i 250 4T pod względem kosztów eksploatacji zbytnio się nie różnią, zaś serwisowanie dwusuwa jest o niebo łatwiejsze!
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: SÅ‚oneczne Aspen

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 21:47

Co rozumiesz przez dual sporta ?

Mnie doradzają kupno Suzuki DR-Z 400 - trwały, niezawodny, niedrogi i tani, łatwy w eksploatacji.
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 21:51

Jednakże co do serwisowania to wydaje mi się, że 450 4T i 250 4T pod względem kosztów eksploatacji zbytnio się nie różnią, zaś serwisowanie dwusuwa jest o niebo łatwiejsze!


No tak ale te częste wymiany tłoka - koszmar. To nie dla mnie.

Bardzo podobają mi się takie modele jak EXC 530 (chyba już 525 nie ma) czy EXC 450, ale pare osób mi je odradza i raczej poleca DR-Z 400, jako dobry na początek i bezproblemowe enduro - leje się benzyne, olej i dmucha w opony :)
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Beavis » 26/3/2008, 21:55

ProszÄ™ ... edytuj posty!

O rodzajach motocykli offroadowych przeczytasz tutaj:
http://www.scigacz.pl/Cross,,enduro,,su ... ,4854.html

Hmmm... DR-Z400 to rzeczywiście super motocykl, gdyż jest tani w eksploatacji i na pewno można na nim zacząć jazdę. Pamiętaj tylko, że nie ma on za dużo mocy, jest ona porównywalna do wyczynowej 250 4T.

Co do EXC-R 450 i EXC-R 530 to tutaj możesz przeczytać mój test tych motocykli:

http://www.scigacz.pl/KTM,EXC-R,450,i,E ... ,3717.html

A tutaj test Yamahy i Husqvarny:

http://www.scigacz.pl/Yamaha,WR,450F,ko ... ,4518.html

Zaś DR-Z400 na początek byłby naprawdę niezły. Po roku mógłbyś wsiąść na coś poważniejszego.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: SÅ‚oneczne Aspen

Postprzez derbixxx » 26/3/2008, 22:07

W Świecie Motocykli nr 3/2008 jest przeprowadzony test Suzuki DR-Z 400E i rzeczywiście go chwalą za niezawodność i własnie również nie zbyt drogie utrzymanie. Wyposażenie "deski rozdzielczej" jest ubogie w dużej ilosci wersji, ale to i tak ma być nierejestrowany motocykl wiec jeden kłopot z głowy :) jest ich troche na allegro, bo w Suzuki już nie ma gdyż norma euro3 go wykosiła z rynku, nawet nowe, ale sprowadzane z USA.
derbixxx
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 5/3/2008, 11:12
Lokalizacja: Nowy SÄ…cz

Postprzez MX41 » 26/3/2008, 22:17

Zgadzam się co do DR-Z 400. Osobiście zaczynałem moje szarże na jego protoplaście i nadal nim jeżdżę, jest to naprawdę dobry i niezawodny motocykl.Ja ważę trochę mniej od ciebie i jestem tez pewnie trochę młodszy ale nie miałem z nim problemów ,że np. był dla mnie za silny, czy coś tam. Uważam że to jest wspaniały motorek dla początkujących. Myślę że nowy DR jest równie dobry bo kolega ma takiego i sobie chwali.
Były- Motorynka Romet 50ccm - piekielna maszyna


Obecny ----SUZUKI DR350-----
Avatar użytkownika
MX41
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 26/3/2008, 21:42
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 22:19

W Świecie Motocykli nr 3/2008 jest przeprowadzony test Suzuki DR-Z 400E i rzeczywiście go chwalą za niezawodność i własnie również nie zbyt drogie utrzymanie.


Ma jedną wadę (wg. ŚM z 2005 roku) - słabą skrzynię biegów, bieg czwarty w czasie testów pare razy wypadł. Poza tym bardzo chwalą, tytuł jest "prawie PROFI".

Tu jest krótka wypowiedź użytkownika - http://polskajazda.pl/Motocykle/Suzuki/DRZ,400/6720

Wyposażenie "deski rozdzielczej" jest ubogie w dużej ilosci wersji, ale to i tak ma być nierejestrowany motocykl wiec jeden kłopot z głowy Smile jest ich troche na allegro, bo w Suzuki już nie ma gdyż norma euro3 go wykosiła z rynku, nawet nowe, ale sprowadzane z USA
.

Napisali w ŚM że trochę pachnie taniością (np. tania lampa tylna jak z motorynki, w modelu 2004 czy 2005). Ale poza tym, więcej niż OK.

Nie wiesz czy nie będą go dostosowywać do normy i dalej sprzedawać ? W USA jest ciągle oferowany.


Beavis - dzięki za testy i opis typów enduro. Dual sport - to właśnie to czego szukam, DRZ- 400 KLX 300R, itp.

Zmartwiłeś mnie że po roku trzeba (warto) będzie sprzedać i przesiadać się na coś lepszego. Chciałem pojeździć conajmniej 3-4 lub 5 lat na jednym moto. Ze względu na utratę wartości chociażby.

Wracając do kosztów: Nie wiecie, nie znacie strony gdzie byłyby koszty serwisowania w autoryzowanych stacjach dla kilku modeli (450 EXC, 530 EXC, 300 EXC, WR 250 F i WR 450 F). Chciałbym poznać i porównać koszty serwisowania kilku modeli. Troche googlowałem, ale nie znalazłem
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez Pandemonium » 26/3/2008, 23:20

tez mam dokladnie taki sam dylemat. Tylko mam kwestie czy kupic 250 czy 450. Moj wybor padl na EXC KTMa w wresji 450.

250 odpadla mi z kilku wzgledow.
Chce jezdzic bardziej enduro niz crossowo co dla mnie oznacza (nie do konca) niedzielne wycieczki po lasach, poligonach itd. Moze z czasem naucze sie skakac itd.
450 wybacza wiecej bledow przy podjazdach - nie trzeba redukowac i krecic obrotow (co za tym idzie mniej sie zuzywa i mniej troche pali).

Nie polecam cizekich motocyki. Osobiscie mialem Yamahe XT600 wazaca 180kg. Dodajac paliwo i mnie to bylo prawie 300kg. Wiec w terenie bylo mi bardzo ciezko (doslownie), biodra mnie bolaly, nie wspominajac ze ciezko podniesc z piachu te prawie 200kg.

Wiec sprzedalem i kupuje cos tylko do terenu. Niesety czasem musze przejechac ulica i jedyne sensowne cos to wlasnie ten KTM z homologacja.
Pandemonium
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 16/3/2008, 20:28

Postprzez Joshua » 26/3/2008, 23:38

Też nie chce 600+. Jak to napisał Rafał T. z motocykliste, to są enduro na rajd Paryz-Dakar, a nie do zabawy.

W Twoim przypadku chyba najlepszy wybór to EXC 530 i EXC 450 (może jeszcze Wr 450 F) wchodzi w grę. Ja o tych dwóch myślałem, ale z przedstawionych powodów i za radą kilku rozsądnych osób dałem się namówić na DRZ-400 lub inne lekkie enduro (dual sport).

Choć jeszcze się zastanawiam nad "za i przeciw" odnośnie EXC 450 i WR 450 F. Są to moje wymarzone wręcz modele. Musze jeszcze przemyśleć sprawę.

Orientujesz się jak wyglądają koszty serwisowania wymienionych KTMów ?
Joshua
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25/3/2008, 20:48

Postprzez derbixxx » 27/3/2008, 16:52

Niestety nie wiem czy planują dostosować się do nowych norm, ale może szykują nowy model jakiś? Może do Suzuki napisać jakieś zapytanie w tej sprawie, tylko czy odpowiedzą...?? Przecież patrząc po ofertach w katalogach to panuje lekki pogrom w DualSportach. Bo tak naprawdę to co jest do kupienia w okolicach 400 ccm i w stylu DR-ki? Większość to turystyczne machiny lub mniejsze pojemności. Na stronie www.rieju.es w dziale products>enduro jest też ciekawy model, który będzie dostępny od kwietnia 2008, ale czy również w Polsce?

No coś dziwnego z tą tylną lampą, rzeczywiście, na stronach Suzuki z USA pokazane są modele z kwadratową czerwoną, ten Pan z Polskiej Jazdy w swoim supermoto ma również kwadratową, a w ŚM wszystkie 3 miały LEDowe, które były w standardzie ponoć... może to zależne od wersji homologowanej/niehomologowanej?
----- po kilku godzinkach :P:---------
Ha! Zaintrygowany tym światłem odkryłem, że przecież są dwie wersje DR-Z - DR-Z400E i S - różnią się detalami związanymi ze światłami i kierunkowskazami itp itd, ale również mocą (E ma 7KM więcej). Co wg mnie jest dziwne - wg katalogu wersja S ma 132 kg, a E 113 kg - nie za duża różnica coś?
derbixxx
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 5/3/2008, 11:12
Lokalizacja: Nowy SÄ…cz

Re: Lekkie enduro - tylko CZTEROSUW !!! - pomoc w wyborze...

Postprzez pro99 » 21/10/2017, 17:20

Hej,

Odswiezam temat, zamiast tworzyc nowy...

Prosze o pomoc w wyborze motocykla. Szukam motoru tylko do lasu, w krzaki, bloto, uphille, generalnie w teren. Obecnie jezdze na Suzuki DR350 z okolo 1993 roku. Motor swietny, ale ma kilka wad, ktore sprawiaja, ze chce zmiany:
1. Waga, zatankowany wazy kolo 130 Kg
2. Brak rozrusznika jest szczegolnie uciazliwy. Kto jezdzi motorem w trudnym terenie ten doskonale wie jak meczace jest to fizycznie. Jedziesz, jestes kompletnie zmeczony, wywalasz sie co chwila i... aby odpalic trzeba kopac. Czesto jedno kopniecie nie wystarczy. Dodaj do tego, ze jestes na mega stromej gorze, gdzie kopanie jest bardzo niewygodne... Dochodzi do patowych sytuacji, w ktorych "odpalony" silnik czci sie jak bostwo, jak najwiekszy skarb :D A gdyby byl rozrusznik - wciskasz i po sprawie! Takze następny motor ma go miec na pokladzie. Jesli bedzie tez kopka - super, jesli nie - trudno, nic sie nie dzieje.

DR350 to 4rosow. Przyzwyczailem sie do jego charakterystyki, jedzie prawie od samego dolu. To taki "diesel" wsrod benzynowych silnikow motocykli. Nowy motor fajnie jak by byl rowniez 4T. DRka ma cale 28 KM i jak dla mnie jest to w sam raz. Waze w okolicy 70Kg. W terenie wykorzystac te moc to i tak nielada wyczyn.

Moje doswiadczenie na motorze nie jest ogromne, ale z pewnoscia laikiem nie jestem. Nie boje sie twardych upadkow i szybko sie ucze. Jezdzilem prawie wyczynowo przez kilka lat na rowerze downhill i dirt, co niewÄ…tpliwie duzo mi pomoglo.

Czego szukam?
    Myslalem nad enduro, lub bardziej o dualsport
    Waga, niewiecej jak ~110Kg, to chyba pryriorytet nr 1.
    Silnik okolo 250ccm 4T, aby ciagnal rowniez od dolu. W sumie nigdy nie jezdzilem 2T, mozna by sprobowac, ale czy sa 2T z rozrusznikiem?
    Rozrusznik - koniecznie, nie kupie motoru bez i zadania nie zmienie...
    Myslalem o KTM EXC 125, ale to 2T i nie wiem czy spelni moje oczekiwania (czeste uphille przy stosunkowo malej predkosci), nie ma tez rozrusznika.
    KTM EXC 250, ale czy nie za mocny? Przy DRce to istny szatan... W sumie nie trzeba tak mocno odkrecac manetki gazu i... bedzie ok. Prawda?
    Budżet max 12 000 zl i to juz z serwisem pozakupowym. Jezeli to za malo, to ile trzeba wydac na takie exc 250, aby bylo w super stanie? Ja wiem, ze majac 30 000 kupie takiego, ale z mniejszym budzetem tez moge sprobowac, tylko jakim? Na brak kasy nie cierpie, raczej chodzi o to, ze szkoda mi wywalic kase na cos, co bede uzytkowal kilka razy w roku..

Tu dochodzimy do sedna. Z super miekkiej DR350 chce sie przerzucic niemal na wyczynowy motor, o zupelnie innej charakterystyce o wiele, wiele wiekszej mocy, za to lzejszy, lepiej wywazony ect. Sadze, ze poradze sobie z takim "poj**em" ;-) Kwestia czasu, determinacji i praktyki.

Jak jest z kosztami serwisowymi w KTM EXC 250 z ~2009 roku? Zdaje sobie sprawe, ze tu sie liczy wszystko na motogodziny, ale ja wiem tylko, ze robie w terenie okolo 2000 km rocznie, nie wiecej. Jezeli to mozliwe, to chcialbym, aby ktos napisal ile wyniosl by serwis tego motoru przy tym przebiegu. Wystarczy ze ktos napisze, czy sam serwis przy powyzszym pochlonie mniej niz 1000 zl, czy tez mniej niz 2000? DRka to to nie jest, ale mysle, ze tu jakos hiper drogo nie bedzie.

Dodam jeszcze, ze choc potrafie serwisowac motor sam, raczej nie jestem osoba, ktora przed kazdym wypadem sprawdza i dokreca wszystkie srubki ect. Im mniej motor bedzie wymagac mojej uwagi - tym lepiej.

Czy to prawda, ze motory najtaniej mozna kupic w zime? Chcialbym go nabyc w przeciagu 2 tyg od decyzji jaki motor kupuje. Jak pojezdze jeszcze w tym roku, bedzie super!
pro99
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 21/10/2017, 17:18

Re: Lekkie enduro - tylko CZTEROSUW !!! - pomoc w wyborze...

Postprzez henio12323 » 22/10/2017, 07:46

exc 125 nie ma rozrusznika, chociaz tak lekko pali że nie ma az takiego duzego problemu

ciezko mówic o kosztach, bo to zalezy jak jeździsz, jak dbasz, co kupisz. kupisz padło rozbierzesz silnik i sie moze okazac ze wszystko niby ok, ale jednak w kiepskim stanie i dobrze zrobic taki silnik to koszty rzędu 4-9 tysiecy, niestety, wyczynówki są drogie i już

za 12 tysiecy tez cudów nie kupisz 4takta - moze dorwiez exc-f 250 albo yamahe wr 250 ale idealne sprzrety to nie beda - ciezko o igłe,
i nie wiem czy nie przekrocza 110 kg :D

mozesz poszukac exc 200 bez rozrusznika ale fajne moto

250tką pewnie tez dałbys spoko rade jak juz troche na DR polatałeś.

ogólnie jak chcesz wyczynówke ( exc, WR itpp ) to musisz sie liczyc z tym że trzeba duzo uwagi poswiecać, DR to sprzet bezobsługowy w porównaniu z EXC.

tak BTW mam do sprzedania fajne moto gasgas EC 300 2006, swieży rocznik, oddam za mniej niz 9 tysiecy, wiec zostało by ci na jakies serwisy w przyszłosci lub ciuchy lepsze jak cos PW opowiem więcej
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: WÅ‚odawa / LBN

Następna strona


Powrót do Offroad



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości




na górê