Co może byc nie tak?

[dominik1215]

Otóż moje Suzuki RF pali jak chce i kiedy chce konkretnie; ide do garazu zapalam maszyne bez problemow jezdze ok godziny ide na drugi dzien a maszyna milczy zero odzewu! krece i krece i nic aby potezna petarda z rury a to znak ze sie zalewa. Zdazylo mi sie tak wczoraj a dzis znowu nie chce zapalic patrzylem na swiece iskra jest a za kazdym razem sie zalewaja jestem zalamany bo taka piekna pogopda a moto stoi w garazu prosze o pomoc z gory dziekuje
P.S czy da sie ustawic ssanie? chodzi mi o to aby na ssaniu do cylindrow wplywalo mniej paliwa bo zdaje mi sie ze to moze byc tez tego wina

[dominik1215]

chyba nikt mi nie pomoze

[thor]

wymień:
świece wszystkie

sprawdź filtr powietrza, przewody wys napięcia, paliwo jeśli bedzie ok to sprawdź luz zaworowy

hmm moto jak zapali to śmiga normalnie? nie ma czkawki? Kiedy ostatnio regulowałeś zawory i wymieniałeś łańcuszek rozrządu? może się już wyciągnął i przestawiło fazy rozrządu? ( petardy w tłumik)

[dominik1215]

jak zapali chodzi idealnie. plynnie przyspiesza i w ogole jest cycus bez zadnych dziur w przyspieszeni. tylko problem zeby odpalil;/

[Adam M.]

Czy masz mozliwosc podpiecia drugiego aku do swojego motocyklowego ?
Jak masz to sprobuj zkrecic z aku samochodowego ale podlaczonego pod twoj akumulator i napisz co sie dzieje.

Adam M.

[dominik1215]

podczepilem z samochodu.- to samo.... tylko powiem wam ze jest cos takiego ze jak zalacze mu leciutko ssanie to lapie lapie i wkoncu gasnie. pochodzi doslownie 2 sek. a poniej gdy krece strzal;/

[thor]

Dziwna sprawa skoro jak zapali to pracuje normalnie.

Szukaj przyczyny w gaźnikach , może zacięte ssanie?

[dominik1215]

nic we wtorek zmienie swiece moze akurat? ale powiem wam w skrocie- wyglada to tak jaby bez ssania dostawal za malo paliwa a na ssaniu dostawal go za duzo az go wyrzuca

[adrianCB]

Na 100% wina lezy po stronie mieszanki, wiec konieczna regulacja gaznikow, lub jakas delikatna naprawa... skoro jak sie juz uda odpalic to wszysyko ok,to nie ma co dalej szukac, za 50-100zl gdzies w serwisie wyreguluja i wyczyszcza Ci gazniki i bedzie odpalal od strzalu za kazdym razem.

[dominik1215]

tak mysle ze moze jakis syfow sie napchalo? jest jakis taki preparacik zeby wlac go do baku i zeby przeczyscil drogi paliwowe? czy nie obedzie sie bez rozbierania gaznikow?

[adrianCB]

Sa rozne tego typu preparaty...ale raczej malo skuteczne,poza tym za taki preparat tez zaplacisz 20-30zl wiec lepiej niech to przeczysci mechanik, nie bedzie duzo drozej a na pewno bedzie o niebo lepiej.

[dominik1215]

no tak, tylko ze u mnie ciezko o dobrego mechanika;/

[siekson]

jak zalacze mu leciutko ssanie to lapie lapie i wkoncu gasnie.

A jak wezmiesz ssanie na maxa odkrecisz to tez gasnie? Moj znajomy mial tak w bandicie ze przy niewielkim "odkreceniu" ssania motocykl zalapywal na chwile (do 5 sekund) a pozniej odboty spadaly i gasl. Jak w tym czasie probowal sie ratowac dodaniem gazu to nic to nie pomagalo i i tak obroty spadaly. Podczas jazdy zasilanie paliwem bylo poprawne.

Zaczał więc przy odpalaniu otwierac ssanie na maxa i wtedy obroty wchodzily od razu na jakies 3 tys. Po 15 sekundach nie bylo zadnego problemu i mozna bylo calkiem zgasic ssanie. Moze sprobuj takiej metody.

[dominik1215]

ok dzieki wielkie sprobuje. tylko obawiam sie tego ze wlasnie bedzie jedynie po odkreceniu ssania petarda z rury....ale jak sprobuje dam znac co i jak;]

[eques]

To niestety jest przypadłość RF 600. Wszyscy ludzie jakich znam mieli problem z RF. Zjada świece na śniadanie. Pomoże przede wszystkim regulacja gaźników, wymiana przewodów wysokiego napiecia, wymiana świec. Problem podobno lezy w zbyt wysokim stanie paliwa w gaźnikach. Kiedyś ktoś w serwisie powiedział aby zmiejszyć i 2mm stan paliwa w gaźnikach - nie polecam!!! Szczerze radze dobrego speca od synchronizacji i regulacji gaźników.