Scigacz.pl

przez **szacho** » 17/8/2006, 23:37

Witam,
na wstepie pozdrawiam wszystkich forumowiczow, iiiiiii,,,,, to byla ta przyjemniejsza czesc mojego pierwszego postu.... Mam maly problem z moim gs, gasnie kiedy wlacze bieg, z odpalaniem tak samo, jak jest na luzie to kreci i odpala, potem normalnie trzyma obroty i nie gasnie, jak chce odpalic na biegu, to nie wydaje zadnego dzwieku.Dziwi mnie to ze jechalem normalnie, potem tylko go zgasilem zeby garaz otworzyc, a tu niespodzianka, odpalam wbijam 1 a on gasnie. Czy ktos z was spotkal sie z czyms takim? Ja nie mam zielonego pojecia co to jest, ale jesli ktos ma jakies pomysly jaka jest tego przyczyna, a najlepiej jak ja zlikwidowac, to z gory dzieki za rady. [/list]

przez **motoman** » 18/8/2006, 05:06

schowaj nózke, albo wcisnij sprzeglo ;P

przez **siekson** » 18/8/2006, 07:05

a jak przy wbijaniu jedynki zwiekszysz obroty gazem to tez gasnie?? Jesli nie to pewnie wolne obroty masz za nisko ustawione. Wystarczy je zwiekszyc nawet o glupie 200 obr/min i to powinno pomoc.

przez **spazz** » 18/8/2006, 11:54

u mnie tez nie odpali na biegu b6.. a moze sprzeglo cos nie trybi i dlatego gasnie?

przez **szacho** » 18/8/2006, 12:16

No to teraz pewnie bedziecie boki ze smiechu zrywac>>> rozwiazanie problemu to nozka:P. Wniosek, trzeba chyba instrukcje zakupic i poczytac troche, bo motorek zakupilem dwa tygodnie temu, wiec narazie to sie jazda ciesze, do teori na temat obslugi nie zajrzalem( oczywiscie plyny, lancoch, oponki, klocki itp sprawdzilem). Dzieki za te ekstra szybka wirtualna naprawe:)

przez **Kaja** » 18/8/2006, 12:27

wszyscy chyba mieli takie przygody

ja np. ostatnio dowiedziałam się, że źle gaszę motocykl
:oops:

i że jest brudny, ma jakieś niepotrzebne dodatki
i że w ogóle jest fuj :lol:

przez **HANS** » 18/8/2006, 12:52

Kaju jak można źle gasić moto?? Weź mi daj jakąś instrukcję obsługi

przez **motoman** » 18/8/2006, 12:53

a jak gasisz moto że zle?

podstawiasz do sciany, zapinasz 1 i energicznie puszczasz sprzeglo :lol:

?? joke

ze kluczyk przekrecasz na off?

Ja mam czujnik przy sprzegle i jak wcisne je to moze byc moto na biegu

przez **Kaja** » 18/8/2006, 12:53

eee nie

złych nawyków nie można rozpowszechniać :lol:

przez **spazz** » 18/8/2006, 12:54

ja tez kilka razy walzylem z moto z jego stopka i biegiem numer jeden.

:D:D. ja gasze tym czerwonym dinksem moto

przez **Kaja** » 18/8/2006, 12:55

spazz napisał(a):ja tez kilka razy walzylem z moto z jego stopka i biegiem numer jeden. :D:D. ja gasze tym czerwonym dinksem moto

to właśnie źle robisz ...

okaże się, że wszyscy źle robią :twisted:

przez **HANS** » 18/8/2006, 12:57

weźcie mi to wytłumaczcie jak można odpalić moto na stopce! Bo ja nie czaje ja jak wsiadam na moto i siąde na nim prosto to stopka sama mi się składa no chyba że na centralnej

przez **motoman** » 18/8/2006, 12:58

ja też czerwonym:P wtedy moto ładnie sie gasi, a jak kluczykiem to brzydko:P

Kaja, jakich nawyków?:P

HANS napisał(a):weźcie mi to wytłumaczcie jak można odpalić moto na stopce! Bo ja nie czaje ja jak wsiadam na moto i siąde na nim prosto to stopka sama mi się składa no chyba że na centralnej

sama sie składa?? :shock:

dziwne...

przez **spazz** » 18/8/2006, 13:07

to jak mam gasic? jezdzic do czasu az benzyne cala silnik zje???????? gadaj nam tu zaraz dziewczyno!

przez **HANS** » 18/8/2006, 13:08

no ja mam jakąś taką fajną stopkę że ona nie ma żadnych zatrzasków

ale jest zawaliście stabilna

i wytarczy tylko że wsiąde na moto i się sama składa

przez **motoman** » 18/8/2006, 13:09

to glupio

czasem wsiadasz i zsiadasz z moto i wiesz ze stopa jest wystawione i kladziesz moto na bok, a u Ciebie = wywrota

trzeba uwazac

przez **HANS** » 18/8/2006, 13:13

ja tam zawszę pamiętam o stopce

Dlatego się tak wszystkim dziwiłem jak to można moto na stopce odpalić :lol:

a to tylko ja tak mam, no i inni urzytkownicy MBX-a :d

przez **Kaja** » 18/8/2006, 13:45

he he ja raz ruszałam na stacji benzynowej
przed całą rodziną wlepioną w szybę bo laska na motocyklu :lol:

i z wrażenia stopki zapomniałam złożyć, daleko nie ujechałam
ale rodzinka była wyrozumiała i się wszyscy zaczęli patrzeć w lewo
:lol:

przez **Wiewiór81** » 18/8/2006, 14:41

spazz napisał(a):to jak mam gasic? jezdzic do czasu az benzyne cala silnik zje???????? gadaj nam tu zaraz dziewczyno!

Zdecydowanie powinno się moto gasić kluczykiem. Przyczyna jest prosta - po odłączeniu tylko awaryjnym cały czas palą się światła - jeśli odejdziecie od motocykla i nie zwrócicie uwagi, że wciąż się palą - to po akumulatorze

Poza tym - w niektórych motocyklach nie jest to szeregowo na jednym kablu (np. w niektórych Hondach), i po odłączeniu tylko awaryjnym prąd wciąż idzie na moduł, cewkę itd - i można sobie co nieco spalić

WR81

przez **spazz** » 18/8/2006, 14:52

panie wiewieor za ciezko haruje na mojego malego bobasa b6 zeby kluczyk zostawiac w staycjce jak sie oddalam od niego na pol metra! a w suzuki tez ta cewka pod napieciem pozostaje?

Scigacz.pl

gs 500 -mala zagadka

gs 500 -mala zagadka

Kto przegląda forum