Scigacz.pl

przez **Kuligus** » 28/1/2008, 10:58

Witam!
Nazywam sie Kamil mam 20 lat i jestem z Olsztyna! siedzę aktualnie w Irlandii i zarabiam na mój pierwszy motor! Prawko na motor zdałem w wakacje 2007, a na samochod rok wczesniej oba za pierwszym razem(co nie jest łatwe w olsztynie;) Prawko zdawałem na Yamaha SR250 i troche na tym motorze jeździłem...

Prosze doradźcie mi jaki motor mam wybrać! Czytałem sporo postów na tym forum ale wszędzie piszecie, że nie liczt sie motor tylko to jak sie na nim jeździ, ze wariat to na 250 sie zabije a normalny moze jezić 1000 bez żadnych problemów i takie tam bla bla bla... Spoko rozumiem i wiem o co chodzi ale prosze o konktery jaki motor sugerujecie dla mnie!

Motor chcę max 600cm! Nie ścigacza wariata ani też choppera... normalny motor typu "naked bike" lub z jakąś niewielką owiewką... chcę aby miał w miare sportowa linię ale żeby można było podczepić do niego bagaże!
Zastanawiałem sie do tej pory nad Yamaha XJ600N oraz Suzuki Banditem ale ostatnio też zapaliło mi się światelko na Fazerka;]

Mój budżet bedzie ruchomy ok 1700euro(lub ok5000-6000zł) i nie wykluczam zakupu motoru uszkodzonego ponieważ miął bym możliwości go podreperować trochę. Myslę tez o wyjeździe do Niemiec bo z Angli to za dużo roboty i sam nie jestem w stanie ocenić czy motor jest w badzo dobrym stanie bo jestem tak naprawde laikiem;/

Prosze o kontakt i ewentualnie zapraszam na priv;]
Pozdrawiam
Kamil

przez **palgumeniedusze** » 28/1/2008, 11:08

za 5 -6 klockow to bedzie ci ciezko kupic dobrego fazera.....bandit mi sie osobiscie bardziej podoba:)

przez **melvin** » 28/1/2008, 11:40

nie pchaj sie w rozbite moto, szkoda kasy bo remont, będzie zajebyscie drogi (oczywiście chodzi mi o remont a nie "remont") poza tym masz trochę mało kasy.
bandit jest fajna koncepcją, jednak może cię trochę przerastać na początek...zapytasz dlaczego? przecież jeździłem na kursie idt trelemorele...
otóż na kursie uczą cię jak zdać egzamin, a nie jak dobrze i bezpiecznie jeździć na motocyklu... wiem bo robiłem prawko w tym samym okresie co ty...

i na koniec dla podtrzymania tradycji napiszę to co zwykle: może lepiej wybierz coś z wielkiej dwójki tj. CB500 lub GS500 są to ładne nakedy, i niektórzy podróżują na nich w dłuższe trasy... poza tym są tańsze, i za twoją kasę mógłbyś już coś wybrać...

przez **dosiek77** » 28/1/2008, 12:03

Pisałeś też o XJtce, to dobre i prakrtcznie nie do zaje..... motongi. Na początek wystraczy ci 61KM a za ta kaske spokojnie coś wybierzesz.

Mam Dive600 i nie narzekam, spoko jest do miasta a na trasie jedzie sie super.

Dla mnie jest już wyraźnie za słaba ale z braku kaski jeszcze muszę polatać.

GS też dobry na początek ale duzo słabszy od XJ i za miesiąc będziesz chciał go sprzedać.

przez **Kuligus** » 28/1/2008, 12:12

Jeżeli chodzi o kasę to mówię że to nie jest zamknięta stawka... oczywiscie jak znajde coś naprawde dobrego i okazjonalnie to 2000euro bede w stanie dać, ale już powyzej to raczej nie bardzo...
Daczego bandit moze mnie przerosnąć? Że za mocny czy co? Wiem ze to już nie jest WSK i ze to ma moc ale to trzeba spokojnie pozbnawać jego mozliwości. Nie zamierzam sie bronic kursem bo nie uważam tego za jakiś wyznacznik umiejętności i wiem, że kurs a normalna jazda to 2 rózne rzeczy;]

przez **Kuligus** » 28/1/2008, 12:29

Na wstepie myślałem nad CB500 i GS500 ale szczerze to nie podobają mi sie za bardzo... Bardzo podoba mi sie bandit ale podobno "suzuki to same stuki" i ze częściej trzeba bedzie remontować. tu lepsza wydaje sie XJ600N bo jest podobno nie do zajechania i jest dosyć popularna wiec nie było by większego problemu z częsciami. Znajomy tez powiedział ze przyjemny to motorek;] ale tylko naked bo diversion wydaje mi sie za długi i taki "przyczajony tygrys czy też jak jakaś czapla"

<lol> (oczywiscie z szacunkiem dla fanatyków diversiona)

Mój tata mówi, że lepiej kupić jakiś do remontu, wyremontować troche pojeździć i sprzedać z zyskiem, bo nie sztuka tylko wydać pieniądze. Fakt ze jak siedział w polsce to był mechanikiem i sie bawił z samochodami i na motorach tez sie zna ale teraz siedzi w Irl i ani garazy ani nic. Niby ma racje z tym wydawanie kasy ale w praktyce moze nie byc tak kolorowo...
Kwestia tez tego czy sprowadzać z niemiec czy lepiej sie nie bawic z biurokracją i kupić coś z polski?

przez **dosiek77** » 28/1/2008, 12:31

Bandit ma większa moc, ale chodzi o to jak ją oddaje. Jest bardziej agresywny i wymaga więcej wprawy u kierowcy. Oczywiście jak trafisz fajnego Bandytę to go bierz.

Z całym szacunkiem Tata nie ma racji.

przez **bandit'a** » 28/1/2008, 13:05

Poskładać rozbity moto nie jest łatwo i tanio. Części do japońskich motocykli są bardzo drogie. Lepiej kupić coś mniejszego ale w lepszym stanie, łatwiej taki sprzedać i jak pojeździsz troche i sie nauczyć to sobie sprawisz bandziora.
Stuki i puki to może i na wolnych obrotach w bandicie słychać ale dlatego że nie ma płaszcza wodnego. Poza tym silniki jak sa serwisowane to praktycznie trudno je dobić.

przez **Kuligus** » 28/1/2008, 13:21

Czyli jednak radzisz XJ600N na początek? Czy może jeszcze coś innego a równie dobrze prezentującego sie o czym nikt nie pisał? Prosze o wszelkie propozycje jezeli sa lepsze niż XJ czy bandit. Bo z tych 2 to lepiej XJ-tke tak?

przez **dambandit** » 28/1/2008, 13:56

Ale te dwa motory to troche inna klasa jednak . Ja miałem kiedys cb 500 a teraz mam bandita . Polecam obydwa . Jednak za 6 tys to chyba bandit w dobrym stanie nie wchodzi w gre . Wiec lepiej sobie go odpuść bo jak masz cos kupic co bedzie cały czas trzeba remontowac to tez ne ma sensu . Kup cos mniejszego w lepszym stanie za rok zarobisz troche kasy i zmienisz na wiekszy motor .

przez **bandit'a** » 28/1/2008, 14:00

XJ kupisz tańszą, skoro nie masz z 9 tys na moto to chyba lepiej kupić w lepszym stanie XJ, a potem coś większego i droższego.
Ale zastanów sie na silnikiem z dwoma cylindrami. Tańszy jest w eksploatacji a starsze motocykle mogą zaraz po kupnie totalnego przeglądu a to kosztuje w silniku czterocylindrowym prawie dwa razy więcej.
Bandit 400 mniejszy a fajnie sie prezentuje

przez **elco** » 28/1/2008, 14:10

Ja podlacze sie do kolegow. Bandita za 5-6 tys w porzadnym stanie kupisz, a nawet jezeli ci sie uda, to pamietaj ze motocykl to nie wszystko. Trzeba sie jeszcze przyzwoicie, tudziez bezpiecznie ubrac, a to niestety niemaly koszt. Szukaj jakiejs zadbanej XJ-tki.

przez **LukasBST** » 28/1/2008, 14:58

Ale zastanów sie na silnikiem z dwoma cylindrami. Tańszy jest w eksploatacji a starsze motocykle mogą zaraz po kupnie totalnego przeglądu a to kosztuje w silniku czterocylindrowym prawie dwa razy więcej.
Bandit 400 mniejszy a fajnie sie prezentuje

Ze tak powiem pieprzysz jak potluczony bo bandit 400 to 4 gary.

Wracajac do tematu,stalem przed identycznym dylematem co ty majac 7tys zl.
I za te pieniadze wtedy gdy ja kupowalem (poczatek stycznia)Na bandita w dobrym stanie to bylo zdecydowanie zamalo i to na rocznik 95.
Trafila mi sie XJ 600N 99 rok w swietnym stanie za 6500zl tak wiec ja na twoim miejscu poszukal bym sobie zadbanej XJ

przez **Inku** » 28/1/2008, 15:12

Kuligus napisał(a):"podobno "suzuki to same stuki" i ze częściej trzeba bedzie remontować.

Mój tata mówi, że lepiej kupić jakiś do remontu, wyremontować troche pojeździć i sprzedać z zyskiem

Że co??

Bandit'a ma rację.

przez **fandzoilisz** » 28/1/2008, 15:17

polecsm romet k 125 lub z 125

przez **fantom** » 28/1/2008, 15:58

LukasBST napisał(a):ja na twoim miejscu poszukal bym sobie zadbanej XJ

Pełna zgoda.

Prześmigałem XJ600N pół mojego pierwszego sezonu i mam masę frajdy. Bardzo fajny sprzęt, a w gołej wersji i tak będą ci się jeżyć włosy na łydkach przy większych prędkościach. Dla mnie to sprzęt głównie na miasto, ale sporo ludzi nawija na XJ turystycznie.

Oczywiście pozbądź się podejścia "Moto po poważnych przejściach jest lepsze, bo tańsze" bo zanim zaczniesz jeździć to ci się kasa skończy na naprawy

Ja akurat kupiłem sprzęt po _drobnej_ przygodzie świadomie, ale skończyło się tylko na drobnej korekcie jednej lagi i półki = 80zł w serwisie MCS.

przez **icid** » 28/1/2008, 20:01

Dokładnie bez doświadczenia GS 500 czy CB 500 to i tak dużo a jedyna 600 jaka sie względnie nadaje to XJ 600 i nie rwji sie bo ci co sie rwią robią sobie krzywdę.

przez **bandit'a** » 29/1/2008, 09:12

dzieki ze uprzejmie zwróciłes mi uwage ze bandit 400 ma 4 cylindry. Tylko ze ja nigdzie nie napisałem ze ma jeden, dwa lub nawet trzy gary.

Pomimo tego jest to alternatywa dla dwucylindrowych 500-tek.

przez **spazz** » 29/1/2008, 11:29

e tam. jak bandit to tylko szejset.

przez **bandit'a** » 29/1/2008, 12:38

Pewnie że szeset bo takiego mam :lol:

Ale ten 400 tez nie jest zły, i o wiele niższy, pewnie łatwiej jeździc na nim osobie bez doświadczenia albo kobitce.

Scigacz.pl

Jaki motor doradzą starsi? ;]

Jaki motor doradzą starsi? ;]

Kto przegląda forum