Kask średnia półka

[Sominek]

Witam, w zeszłym miesiącu korzystając z okazji zakupiłem swój pierwszy motocykl.
Do wiosny pozostało mi trochę czasu aby skompletować ubranie.
Chciałbym zacząć od kasku i już mam upatrzone parę modeli:

AGV K3 SV
średnia cena na allegro od 800zł - 1000zł

HJC IS17
średnia cena od 650zł - 850zł

NOLAN N86
średnia cena 600-700zł

SHARK S700s
średnia cena 500-600zł


Kwotę jaką chciałbym przeznaczyć na pierwszy kask 500-1000zł.
Najbardziej jestem przychylny do HJC IS17 gdyż miałem okazje obejrzeć go na żywo i przymierzyć.
Chciałbym usłyszeć wasze opinie na temat ww kasków i pomoc w dobrze najodpowiedniejszego (chyba że polecicie coś innego).

Chętnie wysłucham waszych wypowiedzi, z góry dzięki za odpowiedź!

[Glenroy]

Zamiast IS 17, mając przeznaczyć te 1000 zł, zastanów się lepiej nad FG ST, IS jest bardzo...przeciętnym garnkiem, imo w tej klasie lepiej dołożyć kasę do jakości, niż malowania. Nie mówię, że IS jest zły, sam jeżdżę w takim do pracy, bo mi go nie szkoda, ale między nim, a FG jest na prawdę kolosalna różnica, poważnie FG zdecydowanie mniej odstaje jakościowo od RPHA, niż IS od FG .

[kravec]

Tym bardziej że różnica cenowa jest mała.

[Zimny72]

Po pierwsze kask należy przymierzyć: najleszy będzie ten, który będzie najlepiej leżał na głowie. A kazdy ma inna glowe - kaski tez sa z roznych matryc. Lepszy dobrze dopasowany tańszy kask niż złe dopasowany droższy. Tyle ogólnych zasad.

Co do wymienionych kaskow: wszystkie są porównywalne jakościowo i jakichś wielkich różnic nie będzie. Dlatego zwrócę uwagę na ich wady.

K3 - nie ma zbyt dobrych opinii, ale sporo osób w nim jeździ. Po czasie potrafią odpaść/odkleic się zewnętrzne elementy. Drogi pinlock. Wolałbym Horizon.
IS17 - tez popularny kask: ma kiepską za jasną blende i marny system jej opuszczania na czubku głowy na sprezynie. Niemniej to najczęściej kupowany kask. Posłuchaj kolegów i przyjrzyj się FG-ST.
S700S - marne przełączniki nawiewow i ogólnie nigdy nie wiadomo czy zablokuja się na pozycji otwarte czy zamknięte. Niemniej dosyc wygodny kask: geboki i dużo miejsca przed brodą. Zobacz jeszcze D-Skwal. W tysiaku mozesz znalezc b fajny Speed-R2 w promocji.
N86 - dobry ale droższy kask. Ma też za jasnuą blende i jest trochę płytki. Ale dobry jakościowo kask.

Jak bym miał brac z tego co wymieniles: N86 > S700S > IS17 > K3

Nie napisałeś jakim moto jezdzisz. Jeżeli to pierwsze moto to bym kupił Lazera Bayamo za 400zł bo dziś nie wiesz na co patrzeć i na co zwracać uwagę. A szkoda tysiaka na wtope, z którą będziesz sie męczył kilka lat. Lepiej kupić tanie Bayamo co by się zorientować, a za rok dwa kupisz coś lepszego. A Bayamo będziesz miał do katowania na co dzień, jako kask zapasowy lub dla plecaka.

[kravec]

Kurcze masz Zimny niby rację- często wyrażasz taką opinię z Lazerem- i w sumie z jednej strony się z nią zgadzam...

Ale:

Prawda jest taka że nie szykujemy się na dzwona. Nie wstajemy z łóżka, nie jemy śniadania, nie ubieramy się w ciuchy motocyklowe z myślą: "to dziś jest ten dzień kiedy wytapetowana blondi wyjedzie mi z podporządkowanej nowiutkim mercem gacha, gadając jednocześnie przez telefon (bo przecież nie ma bt w aucie..) i to właśnie dziś założę ten lepszy kask, który lepiej ochroni mi bańkę".

Także to "do katowania na co dzień" nie jest takim do końca słusznym założeniem według mnie. Tak jak napisałem na początku- po części się z tym zgadzam, wiem o co Ci chodzi, jednak według mnie zawsze powinniśmy mieć na sobie max bezpieczeństwa na jaki nas stać i w jakim jest nam komfortowo (na tyle na ile może być)- tutaj uprzedzam myśli typu- to powinniśmy w stroju jak do hokeja jeździć. Nie! Otóż kiedy jest nam za gorąco, duszno, niewygodnie, męczy nas to- stajemy się mniej uważni, nasze reakcje też mogą być inne niż w warunkach kiedy czujemy się swobodnie.


A i co do Nolanów- są tak krótkie że pół brody mi wystaje. W ogóle dla mnie nie do dobrania kaski praktycznie. Trzeba mierzyć.

[Sominek]

Faktycznie FG ST ma dużo lepsze opinie niż K3 i można go dostać w podobnej cenie.
Przez weekend przeglądając aukcje znalazłem FG ST nówka sztuka za 850zł

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=67 ... st-visited

i myślę, że jeszcze to jest godne uwagi:

XR1100 (używany)
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=67 ... st-visited

Zimny72 chętnie bym przymierzył ww kaski ale odwiedzając sklep w swoim mieście tylko zastałem IS17 (rozmiar M leżał idealnie).

Na pierwszy motocykl planowałem kupić Honde F3 lub F4, po znajomości trafiła się okazjonalnie R6 którą zakupiłem.

[Zimny72]

Troche obserwuje swiat motocyklowy i powiem że nigdzie nikt tak nie napina się na motocykle i ubrania motocyklowe jak u nas. No może poza bogatymi Niemcami do których chyba rownamy. Niedawno siedziałem trochę w Rzymie, wcześniej w Rodos, teraz siedzę ze skręcona kostką w Lizbonie i tak sobie obserwuje motocyklistów na ulicach... Byłem też w kilku lokalnych sklepach motocyklowych. Ogólnie bieda i tanizna. Motocykle małych pojemności 125-500ccm, max 700ccm. Pojedyncze litry, zasadniczo turystyki, zero sportowych. Ludziska na moto w cywilnych ubraniach -dobrze jak mają kask i rękawice. Pojedynczy motocykliści ubrani kompletnie - duża rzadkość na ulicy. Kaski co najwyżej ze średniej półki - żadnych Shoeiow, Schuberthow czy Arai. W sklepie jeden X-Lite na dużej promocji (pewnie modlą się zeby go wreszcie sprzedać.) Ogólnie Lazery, starsze modele Sharka, Roamery, IXS. Z ubran tylko komplety turystyczne Modeki i IXS oraz skorzane kombi Spidi i A*. Jak sie zapytaem o miejskie kurtki popularnych i nas marek, to zrobili wielkie oczy - zwyczajnie się u nich nie sprzedaje. Ludzie jeżdżą w cywilnych ubraniach. A ubieraja sie motocykowo tylko w dalsze podróże i na tor.

No i te wszystkie wyjazdy zawsze mi ustawiają perspektywę, bo na południu Europy jeżdżą i dłużej i lepiej od nas, no i mają do tego wszystkiego zdrowszy stosunek. Takiego Bayamo widziałem wiele na ulicach Lizbony, bo tutaj jeździ się dużo i tanio, a ubrania mają spełniać podstawową funkcję.

@Sominek - jeżeli u Ciebie w sklepie nie ma niczego lepiej pasującego niż IS17 - bierz to. W sumie trzeba wybierać z tego co jest pod ręką. Pojezdzisz trochę, wyrobisz sobie zdanie i pomyslisz o nowym kasku.

Dodam jeszcze, ze moją radą wynika z tego, ze pierwszy kask na bank kupisz za duży i trochę ujowo jeździć w drogim kasku który telepie się na łbie. Ogólnie jestem zwolennikiem zasady Św. Augustyna " Wszystko można tylko z wolna i ostrozna". Tak samo z ubraniami motocyklowymi.

[Sominek]

W sumie to masz racje, również zjeździłem kawałek Europy, pewien czas mieszkałem w Hiszpanii (Sevilla) i rzadkością było spotkać kogoś w pełnym ubraniu motocyklowym.
Jak dla mnie to twój wybór w czym chcesz jeździć.

Mimo to mam na względzie swoje bezpieczeństwo, chcę się odziać w ciuchy które mi to zapewnią. Niekoniecznie z górnej półki (bo przecież są kaski od 2500zł do 3500zł i droższe )

A na świecie nie brakuje przypadków, którym to kombiak czy kask uratował skórę a nawet i życie.

Nie planuje wydać na to milionów bo mnie (jeszcze) na to nie stać
Chciałbym sobie zapewnić ochronę w rozsądnej cenie, póki co liczę swoje fundusze i staram się dokonać przemyślanego zakupu dlatego też chciałbym się wesprzeć waszym doświadczeniem.

[kravec]

Dodam jeszcze, ze moją radą wynika z tego, ze pierwszy kask na bank kupisz za duży i trochę ujowo jeździć w drogim kasku który telepie się na łbie. Ogólnie jestem zwolennikiem zasady Św. Augustyna " Wszystko można tylko z wolna i ostrozna". Tak samo z ubraniami motocyklowymi.

To też prawda ale od tego tutaj jesteśmy żeby koledze doradzić jak wybrać, na co zwrócić uwagę. Mamy na forum już jakąś bazę wiedzy w tym temacie. Do tego powinien być sprzedawca, choć to nie zawsze się sprawdza.

Kolego- kaski używane omijasz szerokim łukiem z 2 powodów:
1. Nie masz pojęcia czy nie jest po upadku, minimalnie nadpęknięty itp (czego nawet możesz nie zauważyć). Tak wiem że w salonie też mogli upuścić, ale zazwyczaj wtedy kask jest obowiązkowo do kupienia- może się zdarzyć ale mniejsze ryzyko.
2. Kask układa się do głowy- a ma ułożyć się do Twojej. Chyba że masz brata bliźniaka z identyczną bańką.


Jak sam zauważyłeś FG-ST jest niewiele droższy, a jak odpuścisz sobie jeszcze temat blendy to FG-17 będzie jeszcze bardziej okazyjny cenowo. A to też kompozyt co ważne. Jeśli masz możliwość i gdzieś jeszcze znajdziesz możesz zerknąć na ofertę Suomy i poprzymierzać co mają. Generalnie słabych kasków w ofercie tej firmy nie było.