ocena stroju na pierwsze moto
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
ocena stroju na pierwsze moto
Dzień dobry!
Jak oceniacie poniższy komplet? Budżet i tak lekko przekroczony. Motor gs 500, przeznaczenie: do jazdy(całosezonowej) po mieście + wypady, nie dłuższe niż 200km.
Jak oceniacie poniższy komplet? Budżet i tak lekko przekroczony. Motor gs 500, przeznaczenie: do jazdy(całosezonowej) po mieście + wypady, nie dłuższe niż 200km.
- Załączniki
-
- strój.png (64.83 KiB) Przeglądane 3728 razy
-
amblypyq - Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 12/4/2014, 17:37
Kolor helmu niegra roli, bo po kazdej jezdzie i tak czyscisz vizjer i reszte.
Kurtka spoko, jak juz wspomnial przedmowca najlepiej textylne z membrana Gore-Tex.
Jednego tylko nie kumam, po kiego grzyba Ci buty ze slider'ami ? Przydatne w jezdzie jak siodlo u swini. Co najwyzej u pseudo motocyklistow 1 punkt a motocyklisci ktorzy naprawde jezda, Cie wysmieja.
Gore-Tek chlopie, bo jak stopy przemoczysz to masz po frajdzie a na trasie bedzei super niekomfortowo !
Kurtka spoko, jak juz wspomnial przedmowca najlepiej textylne z membrana Gore-Tex.
Jednego tylko nie kumam, po kiego grzyba Ci buty ze slider'ami ? Przydatne w jezdzie jak siodlo u swini. Co najwyzej u pseudo motocyklistow 1 punkt a motocyklisci ktorzy naprawde jezda, Cie wysmieja.
Gore-Tek chlopie, bo jak stopy przemoczysz to masz po frajdzie a na trasie bedzei super niekomfortowo !
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Ze spodniami macie oczywiście racje, wszystko zależy kiedy zacznę jeździć. Kolor kasku jest raczej poglądowy ale za białym przemawia lepsza widoczność na ulicy i mniejsze nagrzewanie hełmu, chociaż nie wiem czy to rzeczywiście jest taka znacząca różnica w tych dwóch sprawach. Co do butów mam jeszcze na uwadze A* ROAM Waterproof i może jakieś sugestie? Co sądzicie o wyrobach A*- zależy mi na tym żeby kupić już coś porządniejszego, na parę dobrych sezonów. Na kask jest np. 5 letnia gwarancja, co najprawdopodobniej po rękawicach się najszybciej zużyje?
-
amblypyq - Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 12/4/2014, 17:37
Kaai napisał(a):nagrzewanie, czy ja weim.
widocznosc na drodze?:D
białe kaski są dużo lepiej widoczne po zmroku w porównaniu z czarnymi
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
po zmroku polecam światła.
jakoś nie jestem przekonany, że lepiej cię widać przez kask. ci co mają wymusić, to nawet jak byś świecił jak choinka cie nie zauwazą. a ci co cię syłszą i widzą (bo motocyklista na motocyklu jest większy i łatwiej do wychwycenia niż biały kask z odległości 200metrow) i tak cię bedą widzieć.
dla mnie biale kaski, biale kombi, biale moto to pic na wode.
jakoś nie jestem przekonany, że lepiej cię widać przez kask. ci co mają wymusić, to nawet jak byś świecił jak choinka cie nie zauwazą. a ci co cię syłszą i widzą (bo motocyklista na motocyklu jest większy i łatwiej do wychwycenia niż biały kask z odległości 200metrow) i tak cię bedą widzieć.
dla mnie biale kaski, biale kombi, biale moto to pic na wode.
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Moim zdaniem nie ma co iść w tekstylia i goretexy jeśli nie planujesz jakiś większych tras, a piszesz że raczej nie przewidujesz. Więc kurtka skórzana, ważne byle była wygodna. Jeansy raz są wygodne, dwa przewiewne (no nie tak jak zwykłe), jak chłodniej wciągasz bieliznę, na miasto jak znalazł. Natomiast kupiłbym przeciwdeszczówkę ( nawet najprostszą z lidla on daje radę, byle ją zaimpregnować ). Buty też ze względu na to jak chcesz użytkować moto brał bym krótkie, ewentualnie są wzmacniane skórzane trampki na moto. Biały kask ma zaletę, że się baniak tak nie grzeje, więc też ma to jakiś sens. Rękawice byle skóra i wygodne. Poszukaj dobrze ciuchów, to sporo zaoszczędzisz.
- gulczao
- Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 27/10/2007, 09:02
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
I ja zgodzę się z przedmówcą
Trasa do 200km to nie turystyka kilkudniowa. Jeansy latem są niezastąpione. Jesienią - jakieś 'kalesonki' pod spód i jest OK. Jak pada deszcz to i tak żadna frajda jeździć. Albo szukasz wiaty lub przystanku autobusowego i czekasz aż przestanie albo wracasz klnąc pod nosem i suszysz gatki w domu
Zastanów się nad butami w tym zestawie - nie wiem jak będą się 'komponować' z jeansami - w sensie czy cholewki butów pomieszczą nogawki spodni.
Dobrą opcja p.deszczową jest 'kondonik' - najlepiej zielony 'oczojebny' - przynajmniej Cie widać będzie w deszczu Pakujesz w tank-baga i jest git.
A co do kasku - każdy będzie uwalany w owadach, nieważne czy biały czy czarny - jak będziesz na bieżąco zmywał to będzie czysty. Tak na marginesie - po mieście tych owadów znowu tak dużo nie nałapiesz. Ale wieczorny, a już zwłaszcza czerwcowy wypad gdzieś za miasto, gdzie masz łąki i pola to co 10km będziesz szukał stacji benzynowej żeby szybkę przetrzeć
IMO - biały jednak lepiej widać. Tak, tak wiem, światła itp. Ale wiem po sobie, że łatwiej jest zauważyć np białe auto niż ciemne. No i białe kaski są tańsze
A co do nagrzewania się wewnątrz kasku - to chyba mit - ja nie czułem żadnej różnicy. Owszem może powierzchnia się nagrzeje - ale masz jeszcze kilka cm pianki EPS, kominiarkę (polecam szczególnie latem - pierzesz codziennie i kask nie capi) więc nie odczujesz różnicy.
Trasa do 200km to nie turystyka kilkudniowa. Jeansy latem są niezastąpione. Jesienią - jakieś 'kalesonki' pod spód i jest OK. Jak pada deszcz to i tak żadna frajda jeździć. Albo szukasz wiaty lub przystanku autobusowego i czekasz aż przestanie albo wracasz klnąc pod nosem i suszysz gatki w domu
Zastanów się nad butami w tym zestawie - nie wiem jak będą się 'komponować' z jeansami - w sensie czy cholewki butów pomieszczą nogawki spodni.
Dobrą opcja p.deszczową jest 'kondonik' - najlepiej zielony 'oczojebny' - przynajmniej Cie widać będzie w deszczu Pakujesz w tank-baga i jest git.
A co do kasku - każdy będzie uwalany w owadach, nieważne czy biały czy czarny - jak będziesz na bieżąco zmywał to będzie czysty. Tak na marginesie - po mieście tych owadów znowu tak dużo nie nałapiesz. Ale wieczorny, a już zwłaszcza czerwcowy wypad gdzieś za miasto, gdzie masz łąki i pola to co 10km będziesz szukał stacji benzynowej żeby szybkę przetrzeć
IMO - biały jednak lepiej widać. Tak, tak wiem, światła itp. Ale wiem po sobie, że łatwiej jest zauważyć np białe auto niż ciemne. No i białe kaski są tańsze
A co do nagrzewania się wewnątrz kasku - to chyba mit - ja nie czułem żadnej różnicy. Owszem może powierzchnia się nagrzeje - ale masz jeszcze kilka cm pianki EPS, kominiarkę (polecam szczególnie latem - pierzesz codziennie i kask nie capi) więc nie odczujesz różnicy.
-
qubus333 - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 11/9/2013, 21:07
Uwierz mi biały nie nagrzewa się tak mocno jak czarny, sprawdziłem na Bałkanach, jest różnica zwłaszcza jak jest 35 stopni w cieniu, a cienia nie ma Nie ma sensu ekwipować się jak na wyprawę, jeśli masz zamiar śmigać niezbyt długie odcinki. Bo tu liczy się też wygoda. Choć ja szczerze mówiąc w podobnym zestawie, czyli skórzana kurtka i bojówki motocyklowe robiłem trasy po 5000 km, a i tak najważniejszy był zaimpregnowany kondonek.
- gulczao
- Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 27/10/2007, 09:02
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Smx5 bardzo spoko buty, wygodne jak kapcie, po zejściu z moto można spacerować. Z goretexem butów nie brać no chyba, że jesteś zapalonym turystą. W takich butach jest frajda jak pada i zimno. W każdym innym przypadku z nogi robi się kiszonka. Tak jak pisali przedmówcy jak pada to się raczej nie jeździ, a jak już Cie złapie taki deszcz, że będzie mokro w butach, to te buty będą wtedy najmniejszym problem . Chociaż planuje nabyć buty ze sztywną kostką to smxów się nie pozbędę, ze względu na praktyczność (jak na wysokie buty). Wchodzą pod dżinsy, musiałaby być naprawdę wąska nogawka, żeby był problem. Motocykliści którzy naprawdę jeżdżą mają w doopie jakie masz buty, byle byś je miał .
Rękawice Shima obejrzeć w sklepie przed kupnem na każdą możliwą stronę. VRS1 wymieniałem trzy razy (1. odeszły rzepy mankietu, 2. krzywo zszyty palec wskazujący, szew wchodził na opuszek palca dokładnie w miejscu gdzie łapie się manetkę, strasznie wkurzające, 3. rozszedł się szew na palcu, tu akurat sprzedający sam wystąpił z naprawą, bo nie kalkulowało mu się wysyłać to znowu do firmy , a ja nie chciałem czekać znowu dwóch tygodni). Z rękawicami Astarsa miałem mniej mecyj, ale rozchodzące się szwy też były grane - w GP plusach szew na placu puścił po godzinie użytkowania.
Generalnie Shima przeciętnie plus za przystępne pieniądze.
Kurtkę brać skórzaną, najlepiej z możliwością przyszłościowego dokupienia do nich skórzanych spodni. A jakby fundusze jednak pozwoliły to brać skórzany dwuczęściowy kombi od razu. Wtedy komponujesz w zależności od potrzeb: blisko, po mieście, ciepło - z dżinsami, dalsze wypady cała skóra. Na giesie więcej jak sezon jeździł nie będziesz, to skóra na następne moto będzie jak znalazł. No chyba, że planujesz zgrywać kolorystykę kombinezonu z kolorystyką motocykla .
Rękawice Shima obejrzeć w sklepie przed kupnem na każdą możliwą stronę. VRS1 wymieniałem trzy razy (1. odeszły rzepy mankietu, 2. krzywo zszyty palec wskazujący, szew wchodził na opuszek palca dokładnie w miejscu gdzie łapie się manetkę, strasznie wkurzające, 3. rozszedł się szew na palcu, tu akurat sprzedający sam wystąpił z naprawą, bo nie kalkulowało mu się wysyłać to znowu do firmy , a ja nie chciałem czekać znowu dwóch tygodni). Z rękawicami Astarsa miałem mniej mecyj, ale rozchodzące się szwy też były grane - w GP plusach szew na placu puścił po godzinie użytkowania.
Generalnie Shima przeciętnie plus za przystępne pieniądze.
Kurtkę brać skórzaną, najlepiej z możliwością przyszłościowego dokupienia do nich skórzanych spodni. A jakby fundusze jednak pozwoliły to brać skórzany dwuczęściowy kombi od razu. Wtedy komponujesz w zależności od potrzeb: blisko, po mieście, ciepło - z dżinsami, dalsze wypady cała skóra. Na giesie więcej jak sezon jeździł nie będziesz, to skóra na następne moto będzie jak znalazł. No chyba, że planujesz zgrywać kolorystykę kombinezonu z kolorystyką motocykla .
-
SEPKOSKY - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 17/6/2010, 08:09
- Lokalizacja: Warszawa
SEPKOSKY napisał(a):Rękawice Shima obejrzeć w sklepie przed kupnem na każdą możliwą stronę. VRS1 wymieniałem trzy razy (1. odeszły rzepy mankietu, 2. krzywo zszyty palec wskazujący, szew wchodził na opuszek palca dokładnie w miejscu gdzie łapie się manetkę, strasznie wkurzające, 3. rozszedł się szew na palcu, tu akurat sprzedający sam wystąpił z naprawą, bo nie kalkulowało mu się wysyłać to znowu do firmy , a ja nie chciałem czekać znowu dwóch tygodni). Z rękawicami Astarsa miałem mniej mecyj, ale rozchodzące się szwy też były grane - w GP plusach szew na placu puścił po godzinie użytkowania.
Generalnie Shima przeciętnie plus za przystępne pieniądze.
Albo używasz tych rękawic do zmywania albo nie wiem gdzie je kupujesz. Wiele zrozumiem, ale nie rozejście się szwu w oryginalnych gp plusach po godzinie.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Ja również. W takim razie- masz wyjątkowe szczęście do trafiania egzemplarzy wadliwych. Znam użytkowników Shimy i wszystkim się trzymają. Znam użytkowników Alpinestarsów (sam używam 2 par)- i nie spotkałem się z czymś takim.
Rozumiem że nie było problemu z wymianą?
Rozumiem że nie było problemu z wymianą?
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Po zastanowieniu się stwierdziłem, że odsyłanie z powrotem do niemcowni słabo się kalkuluje. Rękawicznik na Ogrodowej zszył elegancko za dychę. S-Octany zszyłem już sam, tu puściło na wszyciu kciuka po wewnętrznej stronie dłoni, z łatwym dostępem. Jednak największym rozczarowaniem początkowo były Shimy, po wymianach i naprawach jest ok, ale mam wrażenie że zeszmacą się szybciej niż Astarsy.
-
SEPKOSKY - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 17/6/2010, 08:09
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Nie chcę zakładać kolejnego tematu więc zapytam tu. Planuję zakup odzieży na motocykl (CBR 600) i nie wiem co kupić.
Kask już mam firmy HJC IS-16. Szukam do tego kurtki, rękawic i butów. Na kurtkę chciałbym wydać maksymalnie 800zł na rękawice 200, a co do butów to nie wiem, ile mogą kosztować znośne buty. Zastanawiam się co wybrać, kurtkę skórzaną czy tekstylną. Mam 190 wzrostu i ważę około 97kg.
Nie chcę zakładać kolejnego tematu więc zapytam tu. Planuję zakup odzieży na motocykl (CBR 600) i nie wiem co kupić.
Kask już mam firmy HJC IS-16. Szukam do tego kurtki, rękawic i butów. Na kurtkę chciałbym wydać maksymalnie 800zł na rękawice 200, a co do butów to nie wiem, ile mogą kosztować znośne buty. Zastanawiam się co wybrać, kurtkę skórzaną czy tekstylną. Mam 190 wzrostu i ważę około 97kg.
- choody92
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 22/1/2015, 11:44
Witam,
dołączę się do tematu, też planuje zakup pierwszego stroju, co możecie powiedzieć na temat mojego wyboru:
Kask - Nolan N86 Flow
Kurtka - Buse Racing
Spodnie - Buse Racing
Rękawice - Probiker PR-09
Buty - Alpinestar Fastback WP czarne
Dodam że w planie mam poruszanie się w 95% po mieście.
dołączę się do tematu, też planuje zakup pierwszego stroju, co możecie powiedzieć na temat mojego wyboru:
Kask - Nolan N86 Flow
Kurtka - Buse Racing
Spodnie - Buse Racing
Rękawice - Probiker PR-09
Buty - Alpinestar Fastback WP czarne
Dodam że w planie mam poruszanie się w 95% po mieście.
- marqiz-w
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 17/12/2014, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości