zx 6r (1996) pierdzi...

[birol]

witam. mam nastepujacy problem. odstawialem ostatnio kawe na rutynowa regulacje gaznikow i wymiane swiec. po tej operacji w drodze do domu, zaczelo dziac sie cos dziwnego. mianowicie: na srednich obrotach moto zaczyna pierdziec i jakby tracic moc, po dodaniu gazu, chilka zawieszenia i wkreca sie na obroty i dostaje nalezytego kopa. to dziwne zjawisko ma jakby miejsce wtedy, kiedy jedzie sie delikatie, to znaczy gdy nie ma obciazenia. przy rownym mocniejszym przyspieszaniu jest ok. nastepnego dnia odstawilem moto, zeby to poprawili i zalozyli odpowiednie swiece... (zamiast cr9e zalozyli cr8e) swiec nie zmienili, bo podobno to nie moze byc wina swiec. Gazniki poprawili i wczoraj wszystko wygladalo na to, ze jest ok. dzisiaj w drodze do pracy, a pozniej podczas powrotu, znowu to samo :/

Macie pojecie co to moze byc?

Moze jeszcze pare faktow, ktore moga pomoc. Sprzet mial blokade na gaznikach, ktora byla zdjeta przy pierwszej regulacji w kraju. Silnik chodzil ok. po jakims czasie wybebeszylem troche tlumik bo chodzil jak skuter...
i wszystko nadal bylo ok. pojebalo sie dopiero po tej ostatniej regulacji..

pozdrawiam i mam nadzieje, ze ktos wie o co chodzi.

[birol]

hmm.. pojezdzilem wlasnie po miescie i zauwazylem, ze wariuje dopiero po ostrzejszym przepalowaniu. dalem jej kilka razy konkretniej w dupe po czym redukowalem bieg, puszczalem gaz i czekalem az przedmucha silnik, po kilku sek. wszystko wracalo do normy.
Moze ja zalewa?