Scigacz.pl

przez **Roki 86** » 7/8/2007, 10:40

Po synchro gaźników w moim sradzie 600 z 98r. pojawił sie następujący problem: wydaje mi sie ze jest słabszy w dolnym zakresie obr. chodzi dużo równiej lecz więcej pali. Przed synchro miał iglice ustawione na środkowym rowku teraz 2 rowek od dołu czyli prawie maxymalne, dysze od składu mieszanki były ustawione jak podaje książka czyli boczne gaźniki 3 obr od końca środkowe 2,75 a teraz ustawili mi boczne na 3,75 a środkowe na 3obr od kńca . Po wykręceniu świec okazało sie że maja czarny nalot na sobie i motor dymi na czarno od 12 tys. obr.
Czy jak ustawie sobie dawki na środkowy rowek i dysze od składu mieszanki tak jak podaje serwisówka to trzeba będzie od nowa synchronizować gaźniki????
Proszę o rade co mam z tym fantem zrobić.

przez **musieli** » 7/8/2007, 14:39

Przede wszystkim pytanie czemu ktoś tak "przegiął" pałę w stronę bogatego składu? Masz filtr powietrza K&N???

przez **michael** » 7/8/2007, 21:05

to, że dymi znaczy, że ma za dużo paliwa. przedobrzyli z tą regulacją.

przez **Roki 86** » 7/8/2007, 21:10

kurcze nie wiem jaki mam ten filtr nie zwróciłem na to uwagi, ale oleju miałem właśnie K&N, bo moto we włoszech przez ostatni sezon śmigało troszkę na torze. martwi mnie to wszystko: spalanie przed ustawieniami przy śmiganiu do 140 i spokojnym odkręcaniu manetki wyszło mi 5,8l a teraz nawet na dłuższych trasach gdzie tez za bardzo 140 nie przekraczam wychodzi 8l. na obroty wchodzi wolniej niż przedtem i jak ruszam z małych obr to szarpie i czuć ze sie zalewa. Powiem więcej jak jest rozgrzany to nie zapali bez dodania gazu a zimny zapala na ssaniu i zaraz je wyłączam mogę jechać i nic wtedy nie szarpie jak ruszam( a ciepły będzie sie lekko zalewał.
Czy mogę samemu zmniejszyć te dawki i wkręcic dysze składu mieszanki.
Przed ustawieniami miał dziurę w gazie między 3-7 tys obr i mimo to lepiej szedł.

przez **ash** » 7/8/2007, 23:27

reklamuj tą synchronizację, powiedz że Ci spieprzyli i nie działa jak powinno. Poinformuj co i jak jest niech poprawią

przez **Roki 86** » 8/8/2007, 07:40

Jak bym miał blisko do nich to bym tak zrobił... ale koszty dojazdy są takie jak samej regulacji. Jak będe miał kase to sam sobie kupie zegary i będe ustawiał kiedy i jak chce. A na razie muszę zmniejszyć dawki na środkowy rowek i dysze ustawić wg serwisówki.

przez **mar111cin** » 8/8/2007, 08:28

ogólnie mówi się że te dysze co są wykręcane o ileś tam obrotów, to odpowiadają za prace silnika do 1/2 jego obrotów.
Ustawienie iglicy odpowiada za zakres obrotów od 1/2 do 3/4.
powyżej 3/4 obrotów to już odpowiadają dysze główne.

Może to Ci troche pomoże i rozjaśni co Ci serwisowcy zepsuli.

przez **Grzybu** » 8/8/2007, 15:42

No mnie też zastanawia, czy po regulacji składu mieszanki trzeba synchro robić? Druga sprawa to fakt, że do środkowych gaźników nie bardzo jest jak dotrzeć (przynajmniej w cebrze 1000) ale też chyba mam spieprzony skład - bo zawiesza mi obroty po odjęciu gazu.

Jeśli chodzi o iglice, to wydaje mi się, że raczej synchro trzeba robić. Wogóle każda większa ingerencja w gaziory powinna kończyć się synchro, tak dla pewności...

A tak z ciekawości, ile Cię skasowali za skład i synchro?

przez **mar111cin** » 8/8/2007, 16:32

Grzyb a nie masz może gdzieś przetartej linki i Ci się wiesza? albo coś masz niedokręcone lub jakieś uszczelki nie bardzo i łapie Ci może lewe powietrze? Wtedy też będzie miał takie symptony.

przez **Grzybu** » 8/8/2007, 17:08

Wiem, wiem Już przejrzałem wszystko, co mogłem bez ryzyka rozregulowania.
Linka ok, gumy dolotowe na 95% też ok. (bo nie mogę wszędzie zajrzeć, ale wyglądają zdrowo i obejmy też podokręcałem), obawiam się, że membramy mogą być stare ale nie wiem czy takie by były objawy, ewentualnie przetarte przepustnice wpuszczają lewe powietrze.
Jedynie co, to muszę powiedzieć, że nie ma czarnego dymu, nawet jak mocniej odkręcę, ale na świecach widać nalot kawowy a po bokach ciemny (?).
Zrobiłem zawory, świece też wymienione.
Objawy są dopiero jak się rozgrzeje silnik. Na zimno dość szybko schodzi.

Właśnie niedawno sprawdziłem nastawy zewnętrznych gaźników i były lekko przekręcone, wkręciłem do wskazań serwisówki (było za dużo o niecałe ćwierć obrotu) i zauważyłem lekką poprawę.
Tyle, że nie mogę się dostać do dwóch środkowych i nie wiem jak tam jest i czy to pomoże.

Chyba nie obejdzie się bez serwisu. A może kupić wakuometry...

przez **mar111cin** » 8/8/2007, 17:17

widziałem że na allegro wakuomtery kosztują około 200zł w sumie lepiej dać dwa razy więcej i się samemu pobawić niż być niezadowolonym i jeździć co chwile do mechanika.

W sumie jakby sie przepsutnice powycierały to wydaje mi się ze miałbyś kłopoty z ustawieniem obrotów i składu mieszanki, bo raczej one cały czas przepuszczają tyle samo powietrza to by nie schodził tak sam z obrotów. Raczej by były kłopoty z ustawieniem jednolitych niskich obrotów.

A jakieś uszczelniacze na wale ? w sumie teraz to nie wiem jakby to wyglądało w 4 takcie, ale wiem że to była częsta przyczyna w dwusuwach.

przez **Grzybu** » 8/8/2007, 18:54

Wakuometry dobra rzecz, ale jak zobaczyłem dostęp do śrub regulacyjnych... a właściwie brak do nich dostępu - to się przeraziłem. Nigdy nie widziałem jak oni to robią, ale z tego co widzę to trzeba się nakombinować, a tu jeszcze jest potrzebna precyzja. Tak samo z wewnętrznymi gaziorami i składem mieszanki - chyba tylko na ściągniętych ustawić i zamontować.

Z tymi uszczelniaczami w 4T to nieźle wykombinowałeś... Przecież tu mieszanka nie śmiga przez kartery

przez **mar111cin** » 8/8/2007, 20:59

no tak tak, ale myślałem o tym, że powietrze się dostaje do środka i robi opór :lol:

a teraz dopiero głupi pomyślałem o smarowaniu wału olejem :lol:

że to poprostu by było niewykonalne :lol:

przez **Roki 86** » 9/8/2007, 06:58

Kombinowałem wczoraj przez pół dnia... zacząłem ustawienia od najmniejszych dawek i była lipa! potem coraz większe aż doszedłem do środkowego rowka i tak zostawiłem a dysze śrubki składu mieszanki jak książeczka podaje. I jestem zadowolony, bo jest dużo lepiej... odpala bez gazu i sie nie zalewa z wolnych obr.
Lecz nie idealnie, bo jak odkręcę manetkę na max na postoju to do 6 tys wchodzi troszkę wolniej niż po 6 tys obr. jest to lekko wyczuwalne po głosie moto.
Czy ponowne zgranie podciśnienia w kanałach ssących coś pomoże na to ?

W czasie jazdy solo jest tak że na 1 daje do spodu od początku i nic za bardzo sie nie dzieje aż w okolicach 7 tys obr dostaje kopa i przednie kółko idzie w górę. Czy tak powinien iść mój srad???

Za taką kaszane jak odwalili zapłaciłem 160zł. Zgubili mi jeszcze śrubkę od filtra powietrza i parę innych rzeczy s......li!

Grzybu
Lepiej kup sobie wakuometry i nie będziesz sie nikogo prosił! a na dojście do śrubek na pewno jest jakiś sposób musisz go tylko znaleźć ...

przez **mar111cin** » 9/8/2007, 07:33

powiem tylko tyle że w moim leciwym gsxfie jest właśnie tak że jak przekrocze 7tys obrotów to czuć że dostaje takiego drugiego kopa. (max wkręca sie na 13,5 tys obr). Jako że to jest 600 setka może być że nie oddaje całkiem liniowo mocy. Najlepszym rozwiązaniem według mnie, będzie zakumplować się z kimś kto ma taki sam motorek i dać się mu przejechać, żeby ocenił czy jest tak jak u niego czy coś nie pasuje. Bo wiesz na oko może się wydawać ze jest źle a w rzeczywistości wszystko jest ok.

ps. jeszcze mi wstyd za te uszczelniacze :oops:

przez **musieli** » 9/8/2007, 08:10

mar111cin napisał(a):Jako że to jest 600 setka może być że nie oddaje całkiem liniowo mocy.

Hmm... a od kiedy to rzędowe 4ki oddają liniowo moc???

przez **Grzybu** » 9/8/2007, 10:15

musieli napisał(a):
mar111cin napisał(a):Jako że to jest 600 setka może być że nie oddaje całkiem liniowo mocy.

Hmm... a od kiedy to rzędowe 4ki oddają liniowo moc???

No ja widzę, że Ty się poprostu czepiasz.

Chyba jest jakieś ogólne pojęcie liniowości mocy i nie powiesz mi, że 600 wkręca się tak samo jak 1000 (rzędowe 4) Weż np R1 i R6. Każdy wie, że litr ciągnie od dołu a wykręcone 600 musi dostać odpowiednich obrotów.

Poza tym w kontekście tematu wypowiedź jest całkowicie słuszna.

W takim razie muszę się powtórzyć:

Krytyka jest mile widziana, ale bardziej pomocna jest ta konstruktywna!

beznadziejne podejście do tematu

przez **musieli** » 9/8/2007, 10:28

Grzybu napisał(a):Chyba jest jakieś ogólne pojęcie liniowości mocy i nie powiesz mi, że 600 wkręca się tak samo jak 1000 (rzędowe 4) Weż np R1 i R6. Każdy wie, że litr ciągnie od dołu a wykręcone 600 musi dostać odpowiednich obrotów. Krytyka jest mile widziana, ale bardziej pomocna jest ta konstruktywna!

beznadziejne podejście do tematu

Liniowo moc oddają silniki w układzie V, boksery, silnik Vankla. W przypadku rzędowych 4rek przebieg krzywej mocy jest.... hmm... jak by to napisać po ludzku.... - mocno krzywy! I nie ma znaczenia czy jest to R1 czy R6 - przebieg krzywej mocy jest podobny. Róznica jest tylko jeśli spojrzysz na przebieg krzywej momentu obrotowego, ale o tym zagadnieniu pewnie nie słyszałeś.

PEACE

przez **Grzybu** » 9/8/2007, 11:03

Nie rozumiemy się.

W tym przypadku można mówić o pomyłce mocy z momentem, to fakt, ale kontekst był zupełnie inny, a Ty wyrywasz jedno zdanie, nie wyjaśniając szcegółów i nie wiadomo co tak naprawdę negujesz, czy całą wypowiedź, czy konkretne zdanie.
Jakbyś wyjaśnił o co chodzi od razu to nie było by konfliktu.

To jak rozumiesz pojęcie "oddawania mocy"? Czy właśnie nie wyraża tego moment obrotowy? To nie znaczy, że trzeba od razu wyjaśniać całe zagadnienie. Większość ludzi domyśla się o co chodzi.

przez **mar111cin** » 9/8/2007, 13:48

Właśnie Grzybu, dzięki

dokładnie chodziło mi o różnice miedzy 600setką a litrem.

Co nie zmienia faktu Musieli że rozumiem Twoją wiedze i cieszę się że zwróciłeś na to uwage, ale jednak chodziło o dokładny problem z dokładnym motorem (tak chodziło o sam silnik). Więc napisałem że dla 600setek to typowe i raczej wiadomo że chodziło tutaj o sportowe 600setki. Silnik V jest raczej wyjątkiemw motocyklach japońskich. Natomiast co do silnika wankla to w motocyklu jeszcze takiego nie widziałem, jak coś o tym wiesz to się podziel, bo moc musiał by mieć zabójczą.(spalanie również)

Scigacz.pl

Problem- czarne świece

Problem- czarne świece

Kto przegląda forum