SIMSONY?

[Roxi19988991]

Czy są tu osoby,które posiadają simsony? Jestem dziewczyną co dla Was może być 'dziwne' ,ale uwielbiam motocykle .. Często mój simson staje się obiektem drwin. "O mój Boże tym się jeszcze da w ogóle jeździć?" "Takim to mój dziadek jeździł" .. Zdarzają się też osob,którym podobają się te skutery/motocykle. Dość często lecz rzadziej mój simson jest chwalony przez ludzi na poziomie,a nie przez dzieci z Gimnazjum.Czy Wy też sądzicie ,że 'NIE sprzęt,LECZ technika,CZYNI z Ciebie zawodnika' ? Moim zdaniem simson,romet,junak czy inne stare motocykle są takie same jak wszystkie i moim zdanie każdy jeździ tym czym chce . Pozdrawiam wszystki Motocyklistów. LWG

[Kruszyciel]

Nikt nie powinien się śmiać z czyjegoś motocykla w końcu od czegoś trzeba zacząć.

[jaroaro]

Ale tak właściwie to o co chodzi bo czytam i nie rozumiem? To nie miejsce na takie pogaduszki.

[SpeedyGonzales]

Śmieją się Ci, którzy nawet jeździć nie potrafią albo starzy zakupili w prezencie jakiś skuter. Poza tym aż tak się tym przejmujesz?

[andy7]

Smiac to sie co nawyzej mozna z autora, ze

1. za malo kumaty i nie wie, ze Simson to nie motocykl a motorower

2. za malo kumaty aby przeczytac dzialy jakie posiada Forum

3. za malo kumaty aby zamiescic pytanie w odpowiednim dziale

[melvin]

Kij mi w oczy, napiszę w preclowym stylu...

Według mnie motorowery typu komar, ogar, jawa mustang o simsonie już nie wspominając (bo technicznie i jakościowo pokonuje wcześniej wymienione bezapelacyjnie) są dużo lepsze nisz wszechobecna chińszczyzna rodem z marketów. Brat znajomego ma skuter w którym 2 razy odrywała się felga od piasty, innym razem odpalał z kick startera, bo rozrusznik się zepsuł i odpadła kopajka wraz z połową dekla... Wszystkie skutery popularne na naszych drogach (nie mówię tu o produktach znanych producentów jak np. suzuki) to smutne budżetowe badziewie które jakością odpowiada sokowirówkom z tesco. Dodatkowo nigdy jazda na skuterze z marketu nie będzie miała takiego klimatu jak odpalanie rometa na pych i dobieranie mieszanki na stacji CPN...
Posiadając coś co po pierwsze ma biegi a po drugie chcąc nie chcąc nauczy cię podstaw mechaniki (bo większy sens ma wyremontować silnik w simsonie i nauczyć się czegoś niż kupować w markecie kolejny nowy skuter) zaczynasz łapać o co chodzi w całej zabawie w motocyklistów, bo nie chodzi tu tylko o jazdę, wspaniałe są też noce spędzone w garażu, łamigłówki z cyklu "jak to było złożone" pokaleczone palce i to jak widzi się efekty własnej pracy w sprzęcie w którym zrobione zostało coś aby był lepszy (diody i tuba w skuterze nie oznaczają że stał się lepszy, nadal jest pedalski). Większość gimbów zajeździ skutery, zrobi prawko kat.B i zapomni o tym że jazda sprawia frajdę.





Dobra a teraz po mojemu: Czemu łamiesz regulamin, źle tytułując temat i zakładasz go w lekko nieodpowiednim dziale (to ci odpuszczę bo temat jest w miarę ogólny). MLV

[Invi]

Noooooooooo

Tak jak Melvin powiedział, Simson to klasyk i jest zarąbisty

Myślę że każdy motórzysta, który przynajmniej z lekką pogardą patrzy na skutery, z uznaniem spojrzy na Simsona

A ja nie raz więcej funu mam z jazdy moją WSK, niż GSXRem.

[Kaai]

Smiac to sie co nawyzej mozna z autora, ze

1. za malo kumaty i nie wie, ze Simson to nie motocykl a motorower

2. za malo kumaty aby przeczytac dzialy jakie posiada Forum

3. za malo kumaty aby zamiescic pytanie w odpowiednim dziale

dział dobry, bo to hydepark i luźna pogaducha a nie ocena motocykla.

z invim się zgodzę - swoją drogą, fajnie ludzie patrzą, jak latasz w skóze z garbem na simsonie

[jaroaro]

Teraz może i dobry bo został przeniesiony. Był w dziale "motocykle" Co do simsona to sam kiedyś miałem SR50, fakt że trochę się psuł ale to raczej wina już chińskich części. Prawdopodobnie gdyby nie przeszedł przez ręce "specjalistów" miałby się bardzo dobrze. Tak swoją drogą ciekawe czy można gdzieś nabyć nowego simsona z przebiegiem równym 0km.

[Walenty]

Tak swoją drogą ciekawe czy można gdzieś nabyć nowego simsona z przebiegiem równym 0km.

Chyba nie, bo odbierało się je z przebiegiem 6 czy tam 8 km. Przynajmniej tyle kiedyś widziałem. Tyle chyba musiały testowo przejechać.

[SpeedyGonzales]

Chcesz mieć 0km? Poproś w komisie o takiego...

[melvin]

czasem trafiają się fabrycznie nowe silniki...

[jaroaro]

Niech stracę, może mieć i te 8km.

[miki1406]

Nikt nie powinien się śmiać z czyjegoś motocykla w końcu od czegoś trzeba zacząć.

Właśnie dobrze, że się śmieją... Po tym rozróżnisz idiotę/lamusa od motocyklisty...

Pierwszy kocha słitaśne bajki i a-gwiazdy, drugi kocha motocykle... wszystkie... zawsze... w każdej sytuacji....

[cioracz]

Więc ja też mam simsona ale też niestety mam dziewczynę bo z dziewczyną na simku się raz spotkałem Jak jeżdżę z teziami ze skuterami to i tak ludzie zawsze simsona pokazują Bardzo możliwe że to zasługa tylnego scentrowanego koła które "faluje" lub jeszcze zielonych blach bo jestem pierwszym właścicielem. Mam go po Tacie 16tyś przejechane i dopiero pierwszy raz go rozbierałem w te wakacje wymiana łożysk , był ból jak plomby z silnika ściągałem ale tak to zawsze każdy podchodzi i nie patrzy na japońskie plastiki . Więc skoro poniżają simsona to nie są to ludzie na poziomie

Co do tych silników to można kupić nowy silnik poskładany na częściach MZA
jaroaro nie zostało Ci coś części? Oby nie było czajna to kupie wszystko nawet jak będzie jakoś uszkodzone

[jaroaro]

Oj, ja simsona miałem dobre 10 lat temu. Nawet jak coś zostało to już pewnie gdzieś rozdane/wywalone.

[cioracz]

Kurcze a szkoda :/ jak ktoś coś ma z oznaczeniem DDR, Bing, BVF, IFA to biorę