Moje zdanie i kolegów potwierdza nawet ścigacz.pl -
"Nie spodziewajmy się po budżetowych motocyklach z początku lat 90-tych chirurgicznie precyzyjnego zawiasu. W gruncie rzeczy w obu tych maszynach wygląda on tak samo (konwencjonalny widelec + monoshock) z tym, że w GS500 możemy regulować także przód. XJ600 jest bardziej komfortowa i pluszowa, a GS500, ironicznie, jest bardzie sportowy i po zakrętach prowadzi się lepiej, ale w sporej mierze jest to zasługa mniejszej masy."
- część artykułu
http://www.scigacz.pl/Suzuki,GS500,czy, ... 17564.html
Waży mniej i prowadzi się bardziej sportowo, na tym stańmy, ale jak Ci się gs500 nie podoba (obczaj jeszcze gs500f-wersję z owiewkami) to może honda cb500 lub cbf 500, hmm? Fajne sprzęty
Tylko Hondę albo musisz zablokować chyba 3 KM na A2, albo kupić z wbitymi już w dowód 35 kW. Ja tam brałbym gs 500 f i się nie bawił, ale Honda też dobry wybór będzie.