Turystyk do jazdy na co dzień. Pomóżcie wybrać.

[antyks]

Wiem że temat motocykli dla świeżaków jest wałkowany i wałkowany..
Cóż - więc i ja poproszę o radę znawców tematu.
Mam 42 lata i sam się z siebie śmieję że przyszedł czas na niespełnione marzenia. Jednym z nich jest motocykl. Właśnie zdałem prawko na gladiusie i przymierzam się do swojego pierwszego motocykla. Nie mam problemu z jazdą - aczkolwiek jestem jeszcze bardziej teoretykiem niż praktykiem - dużo czytałem, poza nauką jazdy wykupiłem kilkanaście godzin z instruktorem który uczył mnie bezpiecznej jazdy i praktyki. Wiem że to mało ale cóż...
Warzę 72 kg, mam 172 wzrostu. Praca biurowa sprawiła że te 72 kg to nie 72 kg. mięśni :)
Chciałbym kupić motocykl na pierwsze 2-3 lata. Ma służyć w pierwszej kolejności do dojazdów do pracy ( 40 km. dziennie , połowa po mieście) , wypadów na działeczkę z żoną ( 30 km ..). W dojeździe na działkę mam około kilometra polnej , twardej drogi z jednym niebezpiecznym miejscem - lekko nachylony do góry podjazd na którym znajduje się gdzie nie gdzie trawka. Ale jak pokonanie tego będzie problemem - zawsze mogę spróbować przeprowadzić .
Jak nabiorę trochę wprawy planujemy z żonką pojeździć trochę po bliższej i dalszej europie.
Przeszły już lata szaleństwa, nie szukam ścigacza - ale wygodnego motoru w miarę uniwersalnego który pozwoli mi na sprawne pokonywanie krótkich tras - jak i bez zbytniej zadyszki dłuższych kilkudniowych wypraw z "plecaczkiem" i niewielkimi tobołkami. Żona lekka - 55 kg - przynajmniej dopóki nie przybierze lub nie zmienię :) Zależy mi żeby plecaczkowi było wygodnie - w końcu nie chce by odgniotła to co cenne .
Tak - wiem że to co jest uniwersalne to jest do d.... . Jednakże.. spróbuję.
Przedział cenowy: myślę że coś się da wybrać w przedziale - 7-15 tyś.
Mam kilka propozycji i proszę bardzo o poradę : co wybrać. Spędziłem trochę czasu czytając opinie , dane techniczne, itp.
Jak to złe wybory - to tłumaczcie - nie bijcie :)
1) Honda VFR 800 Vtec.
2) Yamaha TDM
3) BMW F800 ST
ew. Vstrom, DL lub Varadero - ale nie wiem czy nie za duże..
Doradzcie proszę.. Chyba że macie inne pomysły .

[leff]

Viadro, Vstrom albo trampek chociaz taka droge to i banditem przejedziesz

[antyks]

Dzięki Leff.
Trampek - ok. Tylko że jest brzydki jak .. Trampek :) DO tego obawiam się troszkę ( być może nie słusznie ) mocy silnika która w-g wielu opinii trochę doskwiera na trasie gdzie pojawią się górki ..
Varadero - super, ale odrzuciłem ją ( także być może opacznie ) ze względu na pojemność i wysokość siodła ( 845 mm ) - nie widziałem z bliska tej maszyny i zastanawiałem się czy z moim wzrostem nie będę miał problemów. No i waga dość duża.

V-strom - myślisz o 650 czy 1000 ? także go z bliska nie widziałem.

[Fugu]

Przy tym wzroscie i wadze mozesz jeszcze spojrzec na dwa "klasyki" XJ6, ER-6. Powinines dostac stosunkowo mlode moto (2011++) z ABSem.

[antyks]

Dziękuję Fugu.
I jak zwykle nie jest prosto.
Lista ew. motorów rośnie, a ja nadal nie wiem który , czemu i jak :)
A jak z powyższych motorach wygoda dla plecaczka i z plecaczkiem? Robiliście jakieś dłuższe trasy z dociążeniem tylnego kółka?

[Markuzo]

honda CBF600? na trasy chyba dobry wybór na początek i do tego bezawaryjna (jeśli kupisz zadbany egzemplarz)
pozdr
M

[Fugu]

antyks, poogladaj ktory z nich odpowiada Ci optycznie, poszukaj co dostaniesz w zakresie cenowym ktory Cie interesuje, zostaw sobie 2..3 modele i zrob pare jazd probnych.

Z spokojnym sumieniem moge polecic Ci ER-6f 2012 - sam nia jezdze. Wycieczki typu 3 dni, 1500 km nie sa problemem, w dedykowane kufry Givi miesci sie masakrycznie duzo. Tylna kanapa jest stosunkowo duza, pozycja wygodna. Ala jak to mowia - kazda sroczka swoj ogonek chwali.

[antyks]

Więc na dzień dzisiejszy najbardziej trafia do mnie TDM-ka. Czy jest tu jakiś właściciel 850 lub 900 który mógłby się wypowiedzieć w temacie i doradzić - czy są jakieś przeciwskazania ?

[buu]

hej,

ja jestem trochę młodszy od kolegi, mam temat podobny, ale nie całkiem. Kierując się tymi samymi kryteriami wybrałem duży skuter. Jestem bardzo zadowolony, spełnia wszystkie stawiane przed nim zadania. Niemniej (jak to zwykle bywa) powoli dochodzę do ściany. O ile na co dzień, przy takim stylu życia jaki obecnie prowadzę, skuter ten jest strzałem w dziesiątkę, o tyle próba dłuższego wypadu z małżonką pokazała mi, gdzie kończą się możliwości tej maszyny. Moja lepsza połowa liczy sobie blisko 1,8m wzrostu i ma tzw. normalną budowę ciała - żeby ukazać w czym problem napiszę, że od dwóch lat nie jesteśmy w stanie kupić jej kurtki, albo są o wiele za duże, albo rękawy kończą się jej na przedramieniu. Normalnie skuter służy mi, jak już jadę gdzieś z nią, to na krótkie dystanse z prędkościami raczej motorowerowymi (nie chce ryzykować pozbawienie mojej żony skóry z powodu prostej wywrotki). Nasze dziecko powoli dorasta, zaczyna mieć własne życie, a my chcielibyśmy znowu przypomnieć sobie czasy narzeczeństwa, kiedy jeździliśmy na moto po Dalmacji.
Skuterowi brakuje mocy, jazda we dwójkę okazuje się męcząca, mi się nie prowadzi zbyt pewnie, a żona po zejściu z kanapy z trudem chodzi. Przymierzaliśmy się do kilku sprzętów, najlepiej do nas dwojga pasują FJR lub GTL (objeżdżone). Mam jednak bardzo poważne wątpliwości, nie chciałbym kupować motocykla, który okaże się mało przydatny, nie praktyczny, będzie większość czasu stał w garażu. Mam w związku z tym dwie sprawy, czy ktoś z Was regularnie (lub kiedykolwiek) korzystał z możliwości wypożyczenia turystyka np. z salonu? Ile to realnie kosztuje? czy są jakieś problemy? czy to rozwiązanie się sprawdza? Ewentualnie prosiłbym o kontakt osoby, które mają podobne spojrzenie jak ja, są osobami wysokimi, podróżują we dwoje, użytkują maszyny typu FJR, GS, GTL i podobne. Fajnie jest sobie poopowiadać o dalekich wyprawach, ale mnie interesuje to, jak wygląda codzienność z taką maszyną? Czy sprawia problemy? Począwszy od techniki, ogólnie mówiąc przydatności na co dzień, poprzez ochronę przed złodziejami a na ubezpieczeniu kończąc. Najlepiej gdyby to były osoby w Górnego Śląska, powiedziałyby co i jak, dały się przejechać kawałek we dwie osoby.
Dlaczego o to pytam? Bo chyba jeszcze nigdy nie widziałem GSa na drodze w inny dzień niż sobota lub niedziela, nigdy nie widziałem GTLa pod marketem albo kinem. O co chodzi? Te maszyny są przereklamowane, czy za drogie?

[Fugu]

Tu masz przykladowy cennik wynajmu w DE.
http://www.bike-travel-service.de/mietp ... preise.htm

[antyks]

Też zastanawiałem się czy na początku nie wypożyczyć motoru na np. tydzień by go poznać i zobaczyć jak się będzie sprawował.
Zrezygnowałem z tego z kilku powodów - trafiłem do 2 wypożyczalni - i jak usłyszałem 250 lub 300 zł /dobę - to po 10 dniach mam 25% własnego motoru. Druga sprawa to kwesta udziału w ew. uszkodzeniach - w jednej było AC - i udział własny do 2 tysięcy ( sic!) - czyli każda najmniejsza parkingówka - to właśnie dodatkowe 2 tyś. ( lakierowanie całości, nowe nie używane osłonki itp.. ).
W drugiej AC nie było wcale... trzeba było pokryć całej naprawy w serwisie.
A to już dla mnie za duże ryzyko.
Jako że też szukam turystyka ( w planie wyjazdy z żoną..) Pojeździłem z nią po komisach, firmach , handlarzach - i biorąc pod uwagę komfort, wygodę, wygląd itp - wybraliśmy na razie zgodnie z wcześniejszą radą tu otrzymaną 2 motory : DL 650 oraz TDM900.
Za drugim woła serce, za pierwszym krzyczy rozsądek .
Oba modele w kwocie do 15 tyś. można zakupić w fajnym stanie i z fajnym przebiegiem.
Ale wybór nie jest łatwy - może ktoś ma doświadczenie z tymi motorami?

[DominWK]

ogloszenia sa w innym miejscu - leff

[antyks]

Åšwietna propozycja jak na pierwszy motor DominWK.. 2,9s do sety, 141 KM...
Domyślam się że to nie była podpowiedź tylko autoreklama..

[DominWK]

Można tym jeździć spokojnie - nikt nie każe ci od razu odwijać do końca i wystawiać kolano w zakrętach, a lepszego uniwersalnego turystyka 'na lata' nie znajdziesz w tym przedziale cenowym

[setup]

hej,
.
Dlaczego o to pytam? Bo chyba jeszcze nigdy nie widziałem GSa na drodze w inny dzień niż sobota lub niedziela, nigdy nie widziałem GTLa pod marketem albo kinem. O co chodzi? Te maszyny są przereklamowane, czy za drogie?

Trochę demonizujesz, trochę mieszasz. Chciałbyś mieć turystyka i jednocześnie wygodnie po bułki jeździć. Albo godzisz się na pewne ułomności jeżdżenia turystykiem po bułki lub godzisz jeździć streetem na dalekie wyprawy albo kupujesz maszynę w miarę uniwersalną (banditi, cbf, fazer etc) i cieszysz się jazdą w każdych warunkach i tylko musisz znosić małe niedogodności. Decydując się na którą maszynę uniwersalną też można wybrać tą która będzie bliższa naszym preferencją. Zresztą imho każdą wymienioną wyżej maszynę można odpowiednio ubrać - wyższa szyba, akcesoryjne podnóżki, inna kanapa etc.
A że nie widać GS czy FJR pod kinem to dlatego że są w trasie . Pytanie też jest ile tej turystyki chcesz uprawiać. Mam znajomego który ostatnio z wyprawy wrócił jak w polsce leżał pierwszy śnieg no i nie ma się jemu co dziwić że śmiga paneuropą. Gość ma takie podejście to motocykli że albo robi konkretne przebiegi albo nie wyciąga maszyny. Ciężar, pojemność, spalanie w mieście i nie chce się mu wyciągać maszyny.
Wydaje mi się że maszyny typowo turystyczne kupują osoby które naprawdę wiedzą już czego chcą. Polatali na cbf i innych fazerach i wiedzą dobrze że im to z jakiś powodów nie pasuje lub nie wykorzystują na co dzień zalet tych motocykli.
A tak na koniec to nie wiem o chodzi
Da siÄ™? Da!

https://www.startovac.cz/projekty/dominikanaceste/ (otwórz link)

[lagiboy]

mar111cin jeździ V-Stromem 650, znajdziesz go najczęściej na forum w Hydepark->Trunde Sprawy.

[buu]

No wlasnie tego typowo turystycznego jezdzenia nie bede mial jakos super duzo. Po to nawalilem takiego dlugiego posta, zeby odnalezc osoby w podobnej sytuacji. Tu chodzi o to, ze ja majac 1,9m i moja zona 1,8m przejechalimy sie kilkoma sprzetami i naprawde dobrze poczulismy sie na maszynach wspomnianych wyzej. Byc moze, gdyby wszystko fajnie zaskoczylo, tej turystyki byloby znacznie wiecej niz obecnie. Nie mam nawet okazji zebrac wiekszego doswiadczenia, zeby precyzyjnie okreslic co mi jest tak naprawde potrzebne, a co niekoniecznie.

Trudno moze mi to opisac, ale ten moj skuter rzadzi, ale tylko w miescie i gdy jade sam. Mam cos takiego, ze jezdze nim praktycznie non stop, jak mam jechac "w miasto" czymkolwiek innym to bierze mnie po prostu jasna cholera. Trudno mi sobie wyobrazic sytuacje, ze mam w garazu dajmy na to GS'a i nim nie jezdze, chyba by mnie poskrecalo. Powiedzmy, ze stac by mnie bylo na dwie maszyny, ale i tak "dusza bedzie chciala" jechac na tym GSie. Nie wyobrazam sobie stylu posiadania motocykla "likentowo"-urlopowego, to na pewno nie dla mnie.

V-Storm powiadasz??? Hmm.

[leff]

Można tym jeździć spokojnie - nikt nie każe ci od razu odwijać do końca i wystawiać kolano w zakrętach, a lepszego uniwersalnego turystyka 'na lata' nie znajdziesz w tym przedziale cenowym

mialem Ci nie dawac warna za autoreklame ale za pierniczenie bzdur to Ci jednak wladuje

[antyks]

A już przez chwilę myślałem że te opowieści o tym by na pierwszą maszynę nie brać czegoś co ma litro wy silnik i poniżej 3,5 s /100 to przesada. :)
Nie mam już 18 lat i kości się zrastają trochę dłużej. A wiem że mój motor powinien wybaczać drobne początkowe błędy... :) Jak wsiadłem na ZX9R kolegi i po przejechaniu 10 km. po autostradzie na zjeździe "lekko "( lekko dla gladiusa..) podkręciłem manetkę by wyjść z zakrętu - musiałem mieć głupią minę... .
Wszystkiego trzeba się nauczyć - a chyba znam inne i może nawet przyjemniejsze sposoby popełnienia samobójstwa :)

[setup]

No wlasnie tego typowo turystycznego jezdzenia nie bede mial jakos super duzo. Po to nawalilem takiego dlugiego posta, zeby odnalezc osoby w podobnej sytuacji. Tu chodzi o to, ze ja majac 1,9m i moja zona 1,8m przejechalimy sie kilkoma sprzetami i naprawde dobrze poczulismy sie na maszynach wspomnianych wyzej. .

To jest oczywiste że sprzęty typu fjr,gtl oferują więcej miejsca więc na dzien dobry dla wysokich będą wygodniejsze. Ale skoro oferują więcej miejsca to muszą więcej ważyć, są dłuższe itd itd.
Na pewno wszystkie motocyklowe "suv" będą odpowiednie dla wysokiej osoby vsotm i pochodne. No ale trzeba lubić dość wyprostowaną sylwetkę, szeroką kierownice etc.
Choć z miejsce za sterami to jest różnia i niestety trzeba samemu doświadczyć. Osobiście ujeżdżam cbf i jakiś czas temu odkryłem że mi najwygodniej się podróżuje jak mam ustawioną kanapę na najniższym położeniu co wydaje się być w sumie dziwne bo mam 180 więc teoretycznie środkowa pozycja powinna być ok. Ale po prostu tak mi jest najwygodniej i basta.
Owocnego szukania.